Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

Oj tam oj tam :P

 

A tak z innej beczki, to ktos sie orientuje na kiedy jest termin zakonczenia prac na S8 od Piotrkowa w strone Wawy? Na mysl, ze jutro znow srednia przelotowa tam bedzie oscylowac w granicach 80kmh to mi sie odechciewa. No chyba, ze ruch bedzie maly.

 

Mają skończyć do końca września(termin w umowie to był koniec maja). Tutaj możesz śledzić postępy na bieżąco: [s8] Piotrków Trybunalski - Warszawa (Wolica) - Page 126 - SkyscraperCity

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jest tak jak maSTHa212 mówi, kurs mi anulują i wbiją 26 ... ale bardzo ciekawy link podesłałeś ... Dowiedziałem się z niego sporo interesujących rzeczy... Wielkie dzięki KAX_ , idę na najbliższy kurs. B-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

Dobra mistrze kierownicy!

 

Mam zamiar wyjechać w piątek z Poznania do Krakowa! Wyjadę o 15 a muszę zdążyć przed 20. Jakie opłaty na bramkach, jaką trasę wybrać, ile mi to powinno zająć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

Dobra mistrze kierownicy!

 

Mam zamiar wyjechać w piątek z Poznania do Krakowa! Wyjadę o 15 a muszę zdążyć przed 20. Jakie opłaty na bramkach, jaką trasę wybrać, ile mi to powinno zająć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra mistrze kierownicy!

 

Mam zamiar wyjechać w piątek z Poznania do Krakowa! Wyjadę o 15 a muszę zdążyć przed 20. Jakie opłaty na bramkach, jaką trasę wybrać, ile mi to powinno zająć?

 

Das ist unmöglich. Do samego Wrocławia będziesz się snuł jakieś 2-3 godziny, potem wlatujesz przed miastem na A8 i dalej A4 do samego Krakowa - tam można zapierdalać, ale śmiem wątpić czy dasz radę w pozostałym czasie. Dwie bramki czynne w okolicach Katowic (2x 9 zł za osobówkę), dwie planowane do uruchomienia przed Igrzyskami Kompromitacji 2012.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziwnie brzmi Twój post Ludovic w kontekście

 

Wybacz ale w to nie uwierzę:)

 

Zwłaszcza, że za dnia stosunek odległości do czasu w odniesieniu do mojej jazdy jest praktycznie taki sam.

350km - 210min

460km - x min

x = 276 min = 4 godz 36 minut (to tak akurat od 15:00 do "przed" 20:00).

 

Ot, taka ciekawostka. Jednak pamiętaj o tym, że nikomu i niczego nie musisz udowadniać w żadnym "challenge'u" , ważne abyś dojechał bezpiecznie i o tym pamiętaj. Szerokości życzę. :)

 

EDIT : Podpowiem z doświadczeń w innych częściach Polski - piątek godzina 15:00 to najbardziej prze....y czas w ciągu całego tygodnia. Także jeśli możesz, wyjedź wcześniej. ;)

Edytowane przez MaciekCi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trasa Piotrków Trybunalski - Warszawa w sobotę rano będzie bardzo uciążliwa? Targeo pokazuje tam kilka utrudnień, pytanie jak to w rzeczywistości wygląda. Chcemy być w Wawie ok godz. 9 rano.

Do Piotrkowa (K-ce - Piotrków) kulaliśmy się ok miesiąc temu, mam nadzieję, że nic się nie zmieniło. Na Targeo ten odcinek jest "czysty".

 

Drugie pytanie konkursowe, jak wygląda parkowanie w soboty na mieście, płatne? Jeśli tak to jakie opłaty? Da się zaparkować taniej niż w Złotych Tarasach 5zł/h?

W samej Warszawie jakieś niespodzianki czekają nas wjeżdżając od strony Piotrkowa i mając za cel Złote Tarasy?

 

Będziemy dźwięczni za informacje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...Podpowiem z doświadczeń w innych częściach Polski - piątek godzina 15:00 to najbardziej prze....y czas w ciągu całego tygodnia.

To jest najbardziej prze....y czas na całym świecie! :) Jeszcze nie spotkałem wyjątku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak wygląda Katowice-Zakopane?

 

Maps google pokazuje głównie dwie trasy:

-A4, potem E77- 178km- 2h 13 min, płatna.

-Trasa 28- 164km- 2h 37min, free.

 

Czym jechać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W 1 wariancie autostradą jedziesz aż do krzyżówki z Zakopianką , jak masz szczęście to przejedziesz odcinek w czasie którym podaje GM , jak będziesz miał pecha to postoisz na Zakopiance .

 

Opłata za A4 Katowice - Kraków - 18 zł .

 

Z tego co widzę to GM pokazuje 2 warianty trasy 28 - jeden częściowo płatny ( 9 zł ) , drugi w połączeniu z trasą 47 jest darmowy .

 

W obu wariantach większość tras pokonujesz drogami lokalnymi i przez miasta , w wariancie 2 jedziesz przez Tychy , Oświecim , Wadowice .

 

W końcu i tak wpadasz na Zakopiankę .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko mi się wydaje, że dzisiaj wszyscy na drogach chcą się nawzajem pozabijać? Dzisiaj ze 3 razy miałem jakiś tam mniej bezpieczny moment, z czego raz z pichem opon uciekałem na inny pas, bo bym typowi przemodelował bagażnik (nie moja wina, wyjechał mi centralnie przed maskę). Pogoda nie taka czy co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trasa Piotrków Trybunalski - Warszawa w sobotę rano będzie bardzo uciążliwa? Targeo pokazuje tam kilka utrudnień, pytanie jak to w rzeczywistości wygląda. Chcemy być w Wawie ok godz. 9 rano.

Do Piotrkowa (K-ce - Piotrków) kulaliśmy się ok miesiąc temu, mam nadzieję, że nic się nie zmieniło. Na Targeo ten odcinek jest "czysty".

 

Drugie pytanie konkursowe, jak wygląda parkowanie w soboty na mieście, płatne? Jeśli tak to jakie opłaty? Da się zaparkować taniej niż w Złotych Tarasach 5zł/h?

W samej Warszawie jakieś niespodzianki czekają nas wjeżdżając od strony Piotrkowa i mając za cel Złote Tarasy?

 

Będziemy dźwięczni za informacje.

 

 

Jechałem w poniedziałek z rana (4:30) z Tychów do Warszawy. Do Wawy, konkretniej na Ursynów (przez Piaseczno) dojechałem o 8:20, jakbym jechał normalnie i kierował się na centrum Wawy (Złote Tarasy) to bym tam pewnie dojechał na 9:30-10 bo był szczyt. Nie wiem jak to wygląda w sobote z rana. Mogę tylko napisać, że trasa Piotrków - Wawa w poniedziałek w godzinach 6-8, jak i w środę 9-11, to średnia przelotowa 80kmh. W sobotę może będzie lepiej. Ogolnie cały czas na 1 pasie śmigasz, wystarczy, że trafi się ciężarówka to można się troche pomęczyć.

 

Jak nie ma dużego ruchu, to można smiało tam 120kmh jechać, betonowe odcinki są dosyć szerokie i słupki nie są rozstawione na szerokość lusterek, jak to w większości przypadków bywa.

 

Także jak chcesz być w Wawie o 9, to sugerowałbym wyjechać około 7 rano (o ile wyjazd z Piotrkowa).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest najbardziej prze....y czas na całym świecie! :) Jeszcze nie spotkałem wyjątku.

 

Nju Jork, wjazd do Holland Tunnel, godzina 17:30, średnia prędkość coś około 2 km/h:

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak wygląda Katowice-Zakopane?

 

Maps google pokazuje głównie dwie trasy:

-A4, potem E77- 178km- 2h 13 min, płatna.

-Trasa 28- 164km- 2h 37min, free.

 

Czym jechać?

 

Trasa 28 + w Makowie-Podhalańskim na Zawoje(ale masz kilkanaści km dalej). Nawet przy weekendach korek będziesz miał dopiero w Zakopcu i okolicach.

A wcześniej możesz też A4 ominąć przez DK86 -> DK44 i w Zatorze na DK28.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

reaktiv dzięki, jedziemy z Bytomia. Żona jest trochę poddenerwowana i zdecydowała się dać sobie większy zapas czasu.

 

Ombre, jeździliśmy przez Oświęcim, na Zakopiankę wpadaliśmy w Skomielnej Białej z tego co pamiętam. Dość fajnie się jechało.

 

Jakaś jednostka upośledzona nie potrafiła przejść obojętnie obok naszego auta :( Zbite tylne światło :damage_wall:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nju Jork, wjazd do Holland Tunnel, godzina 17:30, średnia prędkość coś około 2 km/h...

piękny miejski widok :rolleyes:

post-12477-0-58202400-1338026229_thumb.jpg

Edytowane przez rafa
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na forum fc nikt mi nie odpowiedział, więc napiszę tutaj:

 

 

 

Dzisiaj tak sobie kontrolnie spojrzałem pod maskę, a tam leży sobie kawałek plastiku. Szybko zlokalizowałem jego pochodzenie: pod osłoną wlotu powietrza (na zdjęciach odkręcona).

 

Moje pytanie brzmi, co to jest, z czego mi ten plastik odpadł i dla czego zrobił się tak kruchy, że w palcach się łamie??

 

Czy muszę to zaślepić, czy można zostawić tak jak jest?

 

Zdjęcia:

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

Trasa Poznań->Wrocław w 1h50min. Powrót był już gorszy 2h15min.

 

Czego się nauczyłem?

 

Jak się ma Passata TDI oczywiście, że kombi to trzeba dać pedał do podłogi jak ktoś Cię wyprzedza.

 

Jak masz wiejską rejestrację to lecisz na czołówę podczas wyprzedzania na zakrętach!

 

Jak jesteś siwy i masz fajne auto, to wku*** się, że wyprzedził Cię małolat w samochodzie za grosze i zaraz po wyprzedzeniu próbujesz go wyprzedzić, i 2 samochodu + Tira przed nim. Dopiero jak jesteś na jego wysokości widzisz, że owy młody człowiek ma lepsze oczy i nie wyprzedzał bo od dawna jest już zakaz wyprzedzania, a za chwilę jest wysepka ze strzałką, z której strony ją ominąć.

 

No i poćwiczyłem dziś refleks podczas wyprzedzania jakaś Pani chciała zrobić to samo gdy byłem na jej wysokości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trasa Poznań->Wrocław w 1h50min. Powrót był już gorszy 2h15min.

 

Czego się nauczyłem?

 

Jak się ma Passata TDI oczywiście, że kombi to trzeba dać pedał do podłogi jak ktoś Cię wyprzedza.

 

Jak masz wiejską rejestrację to lecisz na czołówę podczas wyprzedzania na zakrętach!

 

Jak jesteś siwy i masz fajne auto, to wku*** się, że wyprzedził Cię małolat w samochodzie za grosze i zaraz po wyprzedzeniu próbujesz go wyprzedzić, i 2 samochodu + Tira przed nim. Dopiero jak jesteś na jego wysokości widzisz, że owy młody człowiek ma lepsze oczy i nie wyprzedzał bo od dawna jest już zakaz wyprzedzania, a za chwilę jest wysepka ze strzałką, z której strony ją ominąć.

 

No i poćwiczyłem dziś refleks podczas wyprzedzania jakaś Pani chciała zrobić to samo gdy byłem na jej wysokości.

 

Niestety standard w "Polszy", zawsze jak mam u nas gdzieś dalej jechać to mnie trzęsie, a jak czasem wypadnie wyjazd do zachodnich sąsiadów albo dalej to jakoś tak z miłą chęciom siadam za kółko (lubię jeździć swoim saabolotem) i się nie martwię że jakiś kretyn wyjedzie mi na czołówkę wyprzedzając jakiegoś grzyba albo hardkorowo z bocznej drogi bo mu się śpieszy(miałem taką sytuacje i ratując się przed czołówką dachowałem :/ ) Edytowane przez bamboocha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

Ale są też plusy. Jakaś Pani w takim samochodzie jak mój zawróciła za mną na rondzie by trochę się za mną "pobujać". Jakiś Pan w Alfie 156 leciał za mną równo i z głową ;) I pierwszy raz poczułem się jak w Europie jadąc obwodnicą Wrocławia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jechałem w poniedziałek z rana (4:30) z Tychów do Warszawy. (...)

 

Jak nie ma dużego ruchu, to można smiało tam 120kmh jechać, betonowe odcinki są dosyć szerokie i słupki nie są rozstawione na szerokość lusterek, jak to w większości przypadków bywa.

 

Po wyprawie do Warszawy. Droga była ok. Na zwężkach było szeroko, można jechać dość szybko. Pasy jedni w przeciwnych kierunkach oddzielone pachołkami. Znalazło się po drodze kliku "geniuszy" którym śpieszyło się bardziej niż wszystkim pozostałym. Przeskakiwali pomiędzy pachołkami na pas o przeciwnym kierunku ruchu. Manewr ten był jednak prostszy wyskakując za ciężarówki czy autobusu przy 70km/h. Po wyprzedzeniu nie potrafili już tak łatwo wrócić na właściwy pas. Na szczęście tych ofiar losu i pozostałych użytkowników tej drogi mieli na to b. długie odcinki. Jeden jechał chyba blisko minutę niemal na równo z wyprzedzonym właśnie autobusem, zanim udało mu się zniknąć z tamtego pasa.

 

Spacerowaliśmy po Warszawie kilka minut, takich co to spieszy im się bardziej niż innym, można było zauważyć kilku w różnych ciekawych manewrach.

Najlepszy był kierowca ciężarowego merca na skrzyżowaniu Al. Jerozolimskich i AL. JP2. Skręcamy w lewo, stoimy na światłach. Dokładnie razem z zielonym światłem włącza się klakson w ciężarówce. Idealnie w tym samym momencie :) Szwagier, też kierowca ciężarówki musiał najpierw opanować śmiech i dopiero ruszył. Po to, aby kilka metrów dalej znów zatrzymać się na czerwonym. Pan z ciężarówki miał pewnie radochę z użycia klaksonu, my z niego.

Inna, też typowo warszawska sytuacja (znana z programów tv typu Drogówka) sytuacja. Skrzyżowanie, lewoskręt, dwa pasy na wprost, może też jeden w prawo. Nagle trzecie w kolejce do skrętu w lewo auto omija dwa stojące przed nim. Nie obchodzi go oczywiście, że pasem na wprost auta cisną 70km/h. Jeśli ten jadący na wprost chce cało i czas dojechać na miejsce, niech wali ostro po heblach.

 

Większość kierowców w Wawie jeździ pewnie szybko i lepiej niż statystyczny kierowca z Polski prowincjonalnej. Wystarczyłoby odizolować od społeczeństwa 10% tych którym śpieszy się bardziej i byłby raj na ziemi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://naklejki2.cal24.pl/zderzak/zd2.jpg

 

dedykuje wszystkim dla ktorych ci z przodu jada za wolno, bo jada przepisowo :)

 

Niech jadą przepisowo. Lewym pasem albo autobusem. Bo za każdym razem widząc toczącego się zadaję pytanie w duchu - pijany? 23 punkty? Wczoraj odebrał pierwsze PJ? Ma małe dziecko w samochodzie? Rozmawia przez telefon? Zgubił się?

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

Ktoś tu jeszcze śpi ;) Ja nie mam nic przeciwko kierowcom jadącym zgodnie z przepisami... na autostradzie albo drogach ekspresowych :mrgreen:

 

To jest właśnie dla mnie zagadka. Jak to jest, że po zakrętach dróg krajowych wszyscy jadą 120km/h, a na autostradach i drogach ekspresowych do tych 120km/h im się nie udaję dobić? Wczoraj na ekspresówce jechało BMW 90km/h, za nim sznur 10 aut przy czym nie udawało im się wyprzedzić bo jechali sobie na zderzakach tak, że nie było luki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...