Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bardzo lubie jeździć takimi słabymi i beznadziejnymi samochodami. Znęcanie się nad puszką po sardynkach z silnikiem od kosiarki, operowanie gazem w trybie 0-1, piłowanie tego na każdym biegu do 6000 rpm - sama frajda Dołączona grafika ! Nie jazda wypasionym, mocnym i nowoczesnym autem, a właśnie ciśnięcie prostego jak cep złomu do oporu, który ma za mało mocy daję mi tą dziwną frajdę i satysfakcję Dołączona grafika

 

 

mnie tez w sumie lepiej jezdzilo sie corsą czy innym pugiem106

 

przy 130-140 cos sie dzialo

 

350z przy 200 - meh

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

mnie tez w sumie lepiej jezdzilo sie corsą czy innym pugiem106

 

przy 130-140 cos sie dzialo

 

350z przy 200 - meh

 

Corsą B jechałem "tylko" 120km/h. Chociaż na nie których zakrętach i ta prędkość pozwalała poczuć adrenalinę. Do tego brak wspomagania kierownicy, ABS'u i wrażenie, że przy mocnym skręcaniu prawię dachowanie. Jakaś namiastka WRC w takich samochodach była :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie tez w sumie lepiej jezdzilo sie corsą czy innym pugiem106

 

przy 130-140 cos sie dzialo

 

350z przy 200 - meh

 

maniakalny będziesz sprzedawał tą Z czy narazie odpuszczasz ? bo może byśmy co pohandlowali we wrześniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

corsą B 1.0 mialem z gorki okolo 170 :lol: , a ze auto pewnie po przejsciach to pęd powietrza prawie drzwi otwierał

 

maniakalny będziesz sprzedawał tą Z czy narazie odpuszczasz ? bo może byśmy co pohandlowali we wrześniu.

 

napisz pod koniec sierpnia ;), mysle ze sprzedam bo na wiosne chcialem cos mocniejszego kupic :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

corsą B 1.0 mialem z gorki okolo 170 Dołączona grafika , a ze auto pewnie po przejsciach to pęd powietrza prawie drzwi otwierał

 

 

napisz pod koniec sierpnia Dołączona grafika, mysle ze sprzedam bo na wiosne chcialem cos mocniejszego kupic Dołączona grafika

 

Nie miałem wystarczającej prostej albo dobrej górki ;)

 

A jak z kosztami utrzymania 350z? Nie wiem czy miałeś wystarczająco długo samochód by coś wymieniać ale ta V6 chyba nie ma dużych cen za te części które się zużywają? Ale jeśli chcesz coś mocniejszego to już chyba jakieś V8? Z tego co widzę to w 350z sprzęgło i skrzynia biegów jest za normalne pieniądze. Kumplowi w starym Leksusie z V8 poszła ostatnio skrzynia. Sama robocizna 1000zł a skrzynia kolejne 3000zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś chyba po raz pierwszy prawie pokryła mi się średnia z kompa z rzeczywistym spalaniem (a nawet wyszło mniej) chyba przez to nowe paliwo z szela "fjuelsejwer" Dołączona grafika

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam programu jeszcze. Rozglądam się właśnie za sprężarką jedyny brakujący element układanki reszta już przygotowana (dolot, wydech), a nie chce robić chipa wcześniej co by nie płacić drugi raz za korektę softu. Program robię mocniejszy wiec liczę tylko na to, ze w spalaniu sie nic nie zmieni. Przy samym programie właśnie ludzie piszą, że spalanie minimalnie spadło Dołączona grafika

 

Komp wypluł:

Dołączona grafika

 

Mi natomiast wyszło koło 6.1 l/100km, a przeważnie wychodziło mi pare setek więcej niż na kompie.

Gwoli ścisłości średnia z ostatnich 900km co z reszta widać na foto Dołączona grafika

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje z Pug nie zawiedzie mnie

No moglem kupic golfa 3 lub 2 nawet Dołączona grafika !!!!!111

Jazda zgodnie z przepisami repsekt. Toz to wozy drabiniaste lamia przepisy dotyczace predkosci. Ostatnio probowalem trase Krk- Ciecin omijajac platne autostrady nie polecam ........

ps. czemu ludki kupuja cokolwiek w komisach ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ps. czemu ludki kupuja cokolwiek w komisach ?

 

W komisie też można trafić dobre auto. Nasze rodzinne mondeo było kupione w komisie, prześwietliliśmy je na tyle mocno ile się dało, czyli zwykły przegląd na stacji diagnostycznej, telefony do aso z pytaniem o przebieg, miernik lakieru i inne paczanie,macanie itp. Chyba zrobiliśmy to na tyle dobrze, bo do tej pory nic nie wylazło, żaden babol, a w listopadzie będzie ze dwa lata, więc już coś idzie powiedzieć o tym aucie. Auto jeździ bardzo fajnie, silnik zdrowy, nic nie cieknie, ponad 200 km/h poleci, elektryka działa bez problemów, jedyne co się z nim działo, to jedna żarówka postojowa, jedna tylna, no i najgorsza pod licznikiem, ale to sobie wymieniłem.

 

 

Nie mam programu jeszcze. Rozglądam się właśnie za sprężarką jedyny brakujący element układanki reszta już przygotowana (dolot, wydech), a nie chce robić chipa wcześniej co by nie płacić drugi raz za korektę softu. Program robię mocniejszy wiec liczę tylko na to, ze w spalaniu sie nic nie zmieni. Przy samym programie właśnie ludzie piszą, że spalanie minimalnie spadło Dołączona grafika

 

Komp wypluł:

Dołączona grafika

 

Mi natomiast wyszło koło 6.1 l/100km, a przeważnie wychodziło mi pare setek więcej niż na kompie.

Gwoli ścisłości średnia z ostatnich 900km co z reszta widać na foto Dołączona grafika

 

Piękne te liczniki z alfy, poliftowe w 147 już tak ładne nie są, no ale w końcu w gt muszą być ładniejsze,więc w 147 po lifcie wstawili już brzydsze. Te napisy po włosku to jest mistrzostwo świata :)

 

http://supercarclub....-moc-czy-moment Hołowczyc o mocy i momencie obrotowym:

Edytowane przez piotreek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No w polifcie je lekko spieprzyli z reszta cała decha jest już z innego materiały niż ta przed liftem. Zegary jeszcze lepiej wyglądają nocą tu foto robione z bliska kalkulatorem wiec nie oddaje rzeczywistości. Niby taki mały szczegół, a cieszy oko w aucie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No w polifcie je lekko spieprzyli z reszta cała decha jest już z innego materiały niż ta przed liftem. Zegary jeszcze lepiej wyglądają nocą tu foto robione z bliska kalkulatorem wiec nie oddaje rzeczywistości. Niby taki mały szczegół, a cieszy oko w aucie Dołączona grafika

 

Wiem jak wyglądają na żywo, bo miałem okazję jeździć taką alfą za sterami i jako pasażer. Wydaje mi się, że wszystkie liczniki wyglądają lepiej nocą jak są podświetlone ładnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kax ile po tym programie Alfa ma mieć koni?

Założenie jest na minimum 170 ale ile będzie wyjdzie w praniu.

 

Ostatnio zobaczyłem coś takiego:

Dołączona grafika

 

Ale co za dużo to nie zdrowo bo i tak już przeinwestowałem to auto ;)

 

Wiem jak wyglądają na żywo, bo miałem okazję jeździć taką alfą za sterami i jako pasażer. Wydaje mi się, że wszystkie liczniki wyglądają lepiej nocą jak są podświetlone ładnie.

 

I tu kolejny plus tych zegarów pasażer z boku nam w nie nie zagląda ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do utrzymania to zrobilem jakies 1,5k km wiec w sumie tylko paliwo dolewam

 

O stary, to ja rowerem w 2 miesiące potrafie tyle zrobić ;). Przez taki przebieg to nawet bym się nie zdążył nacieszyć autem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

@KAX a osiągi? 0-100km/h i Vmax jak wygląda?

 

Blisko dziś miałem do stłuczki jak nigdy, jakieś 50cm. Jadąc autostradą przepisowo. Widzę wjazd na autostradę więc jadę lewym pasem i trochę zwalniam. Na prawy pas autostrady wtoczył się Tir, jakaś osobówka i Passat B5 za nimi i jedno auto za Paskiem. Nagle Passat kierunek w lewo i od razu zjeżdża z prędkością gdzieś 50km/h na lewy pas. Od razu po hamulcach, w lewo nie było jak odbić bo od razu barierka w prawo też bo auto obok mnie. Oczywiście jechał w nim emeryt.

 

Testowałem dziś też jazdę jak emeryt. Bez problemu można jechać w zakresie 500RPM. OD 1500-2000RPM. Jedzie się jak miejskimi mydelniczkami z silnikiem od odkurzacza. I do ruszania na wstecznym nawet przy skręconych kołach nie trzeba używać gazu.

Edytowane przez Ludovic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O stary, to ja rowerem w 2 miesiące potrafie tyle zrobić Dołączona grafika. Przez taki przebieg to nawet bym się nie zdążył nacieszyć autem.

 

To jest krk

Nie jezdze za kazdą ciach!łą autem przeciez.

Szczerze mowiac do galerii itp wygodniej jechac tramwajem, a jesli mam jechac przez centrum w dzien to rowerem szybciej bedzie ;).

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ramach walki z wolnym czasem postanowiłem nakręcić filmik podobny do tego, jak już tutaj ktoś zamieścił, a mianowicie 50 km/h 5 bieg i przyśpieszenie, auto to oczywiście makaron zwany fiatem coupe z silnikiem 1.8 131 kucy. Wyglądało to tak:

 

http://www.youtube.com/watch?v=-QqLtdi1eYE

 

Jak widać szału nie ma, ale da się to zrobić, co oczywiście dla silnika za dobre pewnie nie jest.

 

A jak już wybrałem się nakręcić ten filmik, zrobiłem jeszcze jeden, w sumie nie wiem po co, start raczej do [gluteus maximus], ale nie oto chodzi:

 

http://www.youtube.com/watch?v=p_JukvtIQ9Y

 

Oczywiście mój android nagrywa piękne filmiki z przesuniętym dźwiękiem, sam nie wiem dla czego.

 

 

Oczywiście filmik był kręcony w miejscu bezpiecznym, zamkniętym dla ruchu, obstawiony barierkami i innymi cudami, auto wyposażyłem w klatkę a sam jechałem w kasku.

Edytowane przez piotreek
  • Upvote 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś się orientuje czy są jakieś dobre komisy/giełdy samochodowe w okolicy Katowic?

 

Szukam V40 1.9 T4 97-99, na aukcjach nie ma zbyt dużego wyboru i dzielą mnie spore odległości, więc chciałbym sie rozejrzeć lokalnie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez rok szukalem auta w Katowicach i niestety nie bede w stanie podac dobrych komisow tudziez gield. Ale moge podac, ktore lepiej omijac. Slawna juz gielda myslowicka - istne pole minowe, a najbardziej bawia hordy handlarzy stojacy w sobote/niedziele na drogach dojazdowych do Myslowic probujacy "wykupic" kazdy szrot by potem opchnac go jako "nie bita igielke". Nie polecam VIP Cars na 1 Maja - posiadaja auta do ktorych nie maja dokumentow bo zawsze ktos je gdzies wiezie. Czy to z Holandii czy do Krakowa. Dwoch "lysych cwaniakow" nie poprawia wizerunku tego miejsca. Tychy - Mikolowska zaraz przy nowym browarze. Podobno wzoruja sie na Myslowickiej gieldzie i co drugie auto jest po niezlym dzwonie a na sprawdzenie auta do ASO kreca nosem co raczej jednoznacznie powinno wskazywac ze auto nie jest takie idealne jak opowiadaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@KAX a osiągi? 0-100km/h i Vmax jak wygląda?

 

Seryjna 147 170KM ma katalogowo 8s i vmax 215km/h wiec podejrzewam ze po sofcie gdzie jest wiecej mocy i momentu, a sam przebieg krzywych jest lepszy niż w serii pewnie da sie spokojnie zejść do 7,5s. Niby szału nie ma ale jak na ekonomicznego dupowoza na co dzień powinno starczyć... na jakiś czas ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

@Piotreek wiesz tu nie chodzi o jakieś przyśpieszanie na 5 od 50-100km/h : ) Dieslami jeżdżę dużo, benzyną z lpg jeszcze więcej. Tutaj chodzi o takie zwykłe przykłady jak, niemożność sprawnego wytoczenia się ze skrzyżowania przed którym mamy ustąp i musimy zwolnic do 10km/h by upewnić się, że nic nie jedzie na 2ce w dieslu. Do tego w ruchu miejskim w dieslu co chwilę trzeba zmieniać biegi bo dojeżdżamy do kogoś na 2ce zwalniamy, wrzucamy 1, znów 2, znów zwalniamy i 1. U mnie można albo jechać na długiej jedynce albo ruszać bez problemu z 2 czy 3. I nie chodzi o to, że zionę nienawiścią do TDI. Tylko wiem z doświadczenia, że V6 w LPG spali paliwa za bardzo podobne pieniądze co 1.9TDI, w obsłudze koszty są podobne a nawet i mniejsze uwzględniając regenerację turbin. A dodatkowo mamy wystarczające osiągi bez wydawania dodatkowych pieniędzy na tuning, jedyny tuning to założenie LPG Dołączona grafika Czy to jest głupie? Jedyna wada to ubezpieczenie. Dałem 740zł za samo OC. Chociaż jak na Poznań to i tak nie jest dużo.

 

No i zapomniałem o takiej zalecie jak dźwięk :) V6 w Alfie Romeo to majstersztyk.

Edytowane przez Ludovic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją kosiarką moge na 5 biegu z 40 do 160 polecieć. Oczywiśćie zajmuje to trochę czasu Dołączona grafika Zdaża się, że jak podjeżdzam do aut stojących na światłach, które akurat zaczynają ruszać to nawet nie redukuje, tylko cisnę dalej na piąteczce, a co! Dołączona grafika

Edytowane przez reaktiv

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludovic nie gloryfikuj tak gazu bo chyba wiesz, że też są wady, silnik samochodu który robi duże przeloty na LPG po kilku latach nadaje się do wyjobania, dochodzą droższe przeglądy okresowe no i brak bagażnika jak chcemy mieć sensowny zasięg.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

Ludovic nie gloryfikuj tak gazu bo chyba wiesz, że też są wady, silnik samochodu który robi duże przeloty na LPG po kilku latach nadaje się do wyjobania, dochodzą droższe przeglądy okresowe no i brak bagażnika jak chcemy mieć sensowny zasięg.

 

Wady są Dołączona grafika Ale ja do wożenia lodówek mam Opla Agilę. A z silnikiem do wyjobania to bym nie przesadzał. Mój znajomy nastukał Golfem II 500k km na LPG, póxniej E36 328i nastukał 300 000km na LPG. Jak sprzedawał E36 silnik był bez zarzutu. Tylko jasne, LPG z nie każdym silnikiem idzie w parze. Zwłaszcza mocno wyżyłowane 1.6, 1.8, 2.0 w nowych samochodach. Dużo opowieści o LPG jest trochę naciąganych. Z resztą przy normalnych przebiegach do 400 000km i tak LPG nie jest w stanie zajeździć silnika, za to do tego czasu oszczędzisz na gazie tyle, że kupisz już sobie spokojnie nowe auto.

 

A droższe przeglądy i wymiana filtrów to nie są straszne pieniądze :) Nie przesadzajmy. Już bardziej zaboli robienie czegoś w ASO ;]

Edytowane przez Ludovic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie ja mam zasięg na pełnym baku 1000km. Jak bym miał kupić kompakta zawalić mu bagażnik butlą i jeszcze mieć 2 razy mniejszy zasięg to zdecydowanie mówię nie ;)

 

Co do wydawania kasy na tuning to weź pod uwage, ze bez problemu mozesz kupić nawet auto z seryjnym silnikiem 1.9 JTD 190KM wiec tez masz tuning zbedny, a jak ci sie zache wiecej mocy to za 1Kzł masz dodatkowe minimum 30KM i to jest zaleta aut turbodoładowanych o czym pisałem n stron wczesniej. Z wolnossącą benzyną/dieslem albo sie musisz pogodzic z jej moca albo szykowac worek złota ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

Dokładnie ja mam zasięg na pełnym baku 1000km. Jak bym miał kupić kompakta zawalić mu bagażnik butlą i jeszcze mieć 2 razy mniejszy zasięg to zdecydowanie mówię nie Dołączona grafika

 

Co do wydawania kasy na tuning to weź pod uwage, ze bez problemu mozesz kupić nawet auto z seryjnym silnikiem 1.9 JTD 190KM wiec tez masz tuning zbedny, a jak ci sie zache wiecej mocy to za 1Kzł masz dodatkowe minimum 30KM i to jest zaleta aut turbodoładowanych o czym pisałem n stron wczesniej. Z wolnossącą benzyną/dieslem albo sie musisz pogodzic z jej moca albo szykowac worek złota Dołączona grafika

 

Zasięg... Normalny człowiek nie jest wstanie jechać 1000km bez zatrzymania się chociażby na siku, kawę na stacji. Cały czas podajecie przykłady kompletnie nie życiowe Dołączona grafika Miejsce butli zawsze można mieć też w kole zapasowym. Z resztą jak chcesz mieć szybkie auto to i tak bagażnik nie jest najważniejszy? Prawda? A i zasięg mojej butli to 370km, nie dane mi było nigdy przejechać tylu kilometrów bez postoju na stacji. Nie na naszych drogach Dołączona grafika

 

Jak kupujesz mocną benzynę to po co tuning? Jechałem jednym z szybszych diesli czyli 530d. A i tak był dużo wolniejszy od 530i. Kupujesz benzynę i masz dodatkowo 30KM więcej ale za to osiągi o wiele lepsze Dołączona grafika

 

Nie gloryfikuję LPG. Ale w ciągu roku jeżdżąc na benzynie wydawałbym 12 000zł więcej na paliwo. Nie wydam tyle na koszty utrzymania instalacji i przeglądy Dołączona grafika

Edytowane przez Ludovic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...