Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

Hamuja hamują Dołączona grafika Zrobiłem docierke zgodnie z opisem który wklejałem na poprzedniej stronie i jest co raz lepiej ale chyba trzeba by zrobić jeszcze jedną serię. Dodatkowo płyn ATE mimo 3 lat daje jeszcze rade hamulce rozgrzane ostro, a pedał nawet na chwile nie zrobił sie miekki Dołączona grafika

 

St. Anger jak pisałem musze zrobić przyspieczoną docierkę bo będe miał okazja pojeżdzić po torze wiec wole aby byłu w 100% dotarte przez torem. U mnie gdybym robił we dwie osoby i darował sobie tulejke mysle ze komplet tarcz i klocków przód i tył to max 6h. Niestety robienie samemu zdecydowanie wydłuża czas. Tarcze prawie wszystkie zeszły bez problemu. Tylko jedną na tyle musiałem obijac z 10 minut zanim zeszłe. Pozostałe kilka kukniec i zeszły. Jedna na przodzie to anwet bez młotka zeszła.

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to dobrze, że się udało :)
Ja męczyłem się już kilka razy z hamulcami na tyle. Odkąd kupiłem auto problemy sprawiały pływające prowadnice zacisku. 2 rurki które łączą oba bloki, (wew. i zew.) hamulca. Gumki które bronią przed dostaniem się piachu uszkadzały się lub spadały i zacisk przestawał pływać. Efektem, blokada, nieodbijanie lub dobijanie. Koniec końców kupiłem w ciagu 2 lat już 5 zestawów naprawczych. Przy czym ostatnio odpuściłem i dałem do mechanika. Oba koła na tyle na raz. Zobaczymy jak długo wytrzymają, oby tym razem dłużej niż kilka m-cy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jednak dziś osobiście wymieniłem płyn. Banalnie prosta rzecz tym bardziej, że przy 18" calowych felgach nie musiałem ani podnosić auta ani ściągać kół. Kupiłem tylko kawałek wężyka pasującego na odpowietrzniki i jazda. Cała operacja trwała może z 20 minut dla litra płynu hamulcowego. Osoba, która mi pomagała nieźle sobie poćwiczyła nogę bo pompowania było sporo. Myślałem, że po  latach płyn nie będzie aż tak zasyfiony jednak się myliłem bo był brązowy jak olej po frytkach z mcdonalda ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymiana płynu jest banalna, o ile nie są zapieczone odpowietrzniki. Ja z tym walczyłem w zeszłym roku i było ciężko, bo nikt chyba tego nie ruszał od dość dawna, ale dałem radę z pomocą dziadka :)

 

Przy wymianie warto płyn kupić kilka dni wcześniej i odstawić go na półkę, żeby pęcherzyki powietrza się z niego wydostały. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślałem tylko, że znów będę musiał koła ściągać, a tego za bardzo mi się nie chciało. Okazało się jednak, że elegancki dostęp był z kołami. Płyn nie był odstawiony bo przejechał ze mną przed wymianą kilka km bo wymieniałem go sobie pod robotą. Niemniej pęcherzyków być nie powinno bo przy wlewaniu było dość gęste sitko w zbiorniczku co powinno porozbijać ewentualne pęcherzyki. Musze tylko dokupić dwa kapturki na zaworki bo jednego nie było, a drugi się rozwalił przy ściąganiu. Zostawiłem sobie jeszcze 100ml płynu bo muszę w instrukcji serwisowej doczytać jak odpowietrzyć wysprzęglik bo tam też trochę płynu będzie. Zaworek widzę ale nie widzę nigdzie śruby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema Panowie Dołączona grafika

 

Jakiś czas temu pisałem, że szukam autka. Teraz inne pytanie, co to może być? Był bity od strony pasażera.

 

Dołączona grafika

 

Do tego czasami kierownica się zawiesza i nie odbija, a kręcąc w miejscu słychać stuki. Moje podejrzenie to zła geometria i maglownica nie wyrabia. Ale czy da się tą geometrie jakoś zrobić?

Edytowane przez kukifas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwestia taka, że auto jest już moje. Trafiło się 2006 rok za 11 tys. z przebieg 143 tys. km i gdyby nie te koła i stukająca maglownica było by wszystko spoko. Oględziny jak i diagnoza pod komputerem nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Znajomy mechanik oglądał i mówił, że podłużnice są okej i dopóki nie weźmie na kanał to nie powie o co chodzi. Problem w tym, że mieszka i pracuje 150 km ode mnie i nie ma jak tego sprawdzić. Auto w przyszłym tygodniu idzie do mechanika i mimo, że zaufany, to wolałbym porady z innego źródła. 

 

Szukałem auta 13-14 tys. więc została górka na naprawę ;)

 

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz dopiero zwrocilem uwage na to zdjecie, chyba chodzi o to ze lewe kolo bardziej wystaje ? Stawiam na ciulato ustawiona zbieznosc albo cos przeskoczylo w przekladni od strzala w kolo, nie koniecznie dzwon, wystarczylo ze ktos wpadl na kraweznik.@xperia

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za odpowiedź!

 

Jeszcze w kwestii tego panoramicznego dachu ;) powyżej setki zaczyna szumieć, to normalne czy uszczelka ma dosyć?

 

Pamiętam jak kiedyś u kumpla w twingo przeciekał szyberdach to w ASO za uszczelkę wołali prawie tyle za ile je później sprzedał :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biegli eksperci z PPC, po dogłębnej analizie zdjęcia kazali wymienić pół auta. Ja polecam dobrze ustawić aparat, bo lekko sieknięta perspektywa na foci sugeruje, że był przesunięty bliżej prawej strony i stąd cały problem.

 

Radzę też jechać do diagnosty, a nie dawać zdjęcia do sprawdzenia przez forumowych rzeczoznawców.

 

Macie, parę więcej "punktów kontrolnych" dorysowanych:

Dołączona grafika

Dołem lewa strona zdjęcia niżej, górą prawa. Każdy z odrobiną przestrzennej wyobraźni sobie łatwo wszystko wywnioskuje.

Edytowane przez m4r
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez ostatnio walcze ze "zbieznoscia".

I teksty panie pt " pogiete podluznice dzwon itd "niestety nie moglem sie do swojego mechanika dostac z powodu 300 km ;). Teraz na miejscu okazalo sie ze poduszki na mcphersona. Karwa 2 razy zbierznosc ustawialem ......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponoć w stilo panoramiczny dach to zmora bo po jakimś czasie mechanizm dostaje świra i się nie domyka.

Pisali, że można szukać fachmanów, niby taki sam dach montowany był w jakichś mercedesach.

Nowy dach w ASO kosztuje coś koło 17tyś. Dołączona grafika

Edytowane przez Kacimiierz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W gazecie? Mówisz o którymś z przedruków germańskich gadzinówek, gdzie testuje się różne samochody, ale mały bagażnik w Alfie Romeo Brera to istotna wada, a jeszcze mniejszy w Polówce to "rozsądne gospodarowanie przestrzenią"? Dołączona grafika

  • Upvote 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W gazecie? Mówisz o którymś z przedruków germańskich gadzinówek, gdzie testuje się różne samochody, ale mały bagażnik w Alfie Romeo Brera to istotna wada, a jeszcze mniejszy w Polówce to "rozsądne gospodarowanie przestrzenią"? Dołączona grafika

 

Zapewne o tej tyle, że o poradniku i artykuł był akurat o używanych i o porównywaniu tego co w ogłoszeniu z tym co rzeczywiście było na miejscu, w jednym z 3 fiatów stilo był własnie panoramiczny dach, który nie domykał się na jakiś centymetr. 

Opieram się na gazecie bo niedane było mi posiadać fiata stilo. :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajne stilo za nieduże pieniądze o ile naprawa nie wyjdzie za drogo to dobry interes ubiłeś :) co do pytań/problemów polecam forum klubfiatstilo.pl co do panoramy super bajer o ile działa prawidłowo, a z tego co słyszałem lubi się chrzanić, natomiast jedyny porządny serwis znajduje się w Warszawie. Co do awaryjności moim zdaniem po roku używania nie ma źle (wymieniałem czujnik położenia wału oraz komplet pasek wieloklinowy, rolkę z napinaczem i jak się później okazało koło pasowe alternatora), nie mówię już o takim standardzie jak rozrząd więc chyba nie ma źle jak na 10 letnie auto. Elektronika potrafi czasem głupieć (komp wyświetla błędy) ale z reguły są to ciach!ły które można dość łatwo wyeliminować (np przeczyszczenie styków)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...