Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

Wiekszosc osob nie potrafi sie pakowac :P

 

Ojciec za dawnych czasow nie potrafil spakowac 2 wozkow, kojca, 4 toreb lotniczych i pomniejszych bagazy do mojej 9000CDE. Musialem wybebeszac i na nowo. Nagle z 2 toreb w srodku miescila sie jeszcze 1 torba podrozna...

 

Mam tez rade jak ktos ma male dzieci. Pakujcie sie w torby na śmiecie - ciuchy. Pozwala to zaoszczedzic mnostwo miejsca bo mozna to upchac w kazdy zakamarek i/lub ugniesc w wolne miejsca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie wiesz co mówisz... 159 to auto zwyczajnie ciasne w środku. Bagażnik jest mały i niepraktyczny.

 

Co do niskiej ceny to może i jest niska na rynku wtórnym. Jako nowe auto 159 była droga i tyle.

No tak bo przecież 2 dorosłe osoby + 6 miesiączny brzdac się nie zmieszczą do 159 Sportwagon. Jak oni mogą teraz jeżdzic Fiatem Stilo? Zgłos sprawe do prokuratury, że znęca się nad rodzina wożac ją kompaktem! :lol: Poza tym nie wiem czy wiesz ale 159 nie produkują od 3 lat wiec nie wiem co ma do tego wątku cena nowego auta? Alfy zawsze były drogie jak ktoś chciał tanie nieporywające niczym auto to odwiedzał po sąsiedzku salon fiata.

 

A kolosalny spadek wartości nie brał się z niczego - awaryjność tych samochodów jak pamiętam sięgała w raportach dekry 50% przy autach rocznych. Koszty serwisu też nie miałe.

Myślałem o kilkulatku z V6, ale wyleczyłem się.

Inna sprawa, że jest to jedno z najładniejszych aut, na które może sobie pozwolić statystyczny kowalski.

No te raporty dekry sa tak samo wiarygodne jak ADACa. Pewnie robia tak jak z oponami ;) BTW V6 z 159 to już nie słynne włoskie Busso tylko <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>o z GM.

 

Też bym z tego zestawienia brał 159 - oczywiście sedan, bo kombi już tak nie porywa.

 Chociaz tak czy inaczej jedno z nielicznych kombi w tej kasie, które nie wygląda jak karawan do wożenia trupów.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko kombi, sedanów nie biorę w ogóle pod uwagę, chyba że liftback, co do 159 jest ciasna na tle konkurencji ale to piękne autko :) taka skoda octavia znowu odwrotnie, za piękna nie jest ale bagażnik potężny i jest dylemat czy słuchać rozumu czy serca przy wyborze auta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociaz tak czy inaczej jedno z nielicznych kombi w tej kasie, które nie wygląda jak karawan do wożenia trupów.

Owszem, ale kufer sedana ma bardziej obłędny wygląd.

 

A może: http://allegro.pl/kia-sorento-2003-benzyna-po-oplatach-i4358637552.html ? ;]

Albo bardziej przyziemnie - Zafira, Altea?

Avensis też występuje w wersji liftback - nie bierzesz go pod uwagę?

Szkoda, że kombi nie chcesz...

http://allegro.pl/citroen-c5-2-0hdi-136km-exclusiv-masaze-navi-skora-i4371732925.html  :wub:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

mam takie może niecodzienne pytanie. A mianowicie od w wtorku w swojej pracy ruszam w nocne trasy małym dostawczakiem. Do wyboru mam dwa kierunki Wrocław i okolice oraz Bielsko-Biała i okolice. Wyjazd z Warszawy, jedyny warunek to unikanie opłat i jazda tylko drogami bezpłatnymi. Ktoś może ma doświadczenia z podróżami w tamte rejony i jest w stanie powiedzieć, która trasa jest np. szybsza, bardziej komfortowa, jednym słowem która wybrać? Dzięki z góry za odpowiedź :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A kolosalny spadek wartości nie brał się z niczego - awaryjność tych samochodów jak pamiętam sięgała w raportach dekry 50% przy autach rocznych. Koszty serwisu też nie miałe.

Myślałem o kilkulatku z V6, ale wyleczyłem się.

Inna sprawa, że jest to jedno z najładniejszych aut, na które może sobie pozwolić statystyczny kowalski.

 

Oczywiście masz świadomość, że wszelkie te raporty są pod lobby producentów samochodów. Dekra akurat reklamuję niemiecką myśl techniczną.

 

Z resztą samochody kupuje się ze względu na stan a nie raporty z doopy. Znam wielu ludzi co kupili VW ( po miesiącu pękła głowica) czy BMW ( 545 E60 po pół roku silnik zaczął przeciekać słynna "rurka wody", czy 530d i Audi A6 3.0 TDI gdzie właściciele po kupnie perełki z niemiec w ciągu 3 miesięcy wydali ponad 3 tys. zł na wtryski i turbiny).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak bo przecież 2 dorosłe osoby + 6 miesiączny brzdac się nie zmieszczą do 159 Sportwagon. Jak oni mogą teraz jeżdzic Fiatem Stilo? Zgłos sprawe do prokuratury, że znęca się nad rodzina wożac ją kompaktem! :lol: Poza tym nie wiem czy wiesz ale 159 nie produkują od 3 lat wiec nie wiem co ma do tego wątku cena nowego auta? Alfy zawsze były drogie jak ktoś chciał tanie nieporywające niczym auto to odwiedzał po sąsiedzku salon fiata.

 

 

 

Porównaj z innymi autami kombi w tej klasie i dość szybko zauważysz, że np ktoś zapomniał o tym, że bardzo wysoko umieszczona krawędź bagażnika wcale nie pomaga w załadunku. A bagażnik bez składania foteli ma ile? 450l? To mniej niż niektórych o oczko mniejszych kompaktach. MOże i dla Ciebie to śmieszy ale jak dla mnie zakup kombi o tak śmiesznie małym bagażniku mija się z celem. Naturalnie możesz tam, włożyć dwa foteliki i mini lodówkę do bagażnika tak samo jak możesz podetrzeć tyłek kawałkiem szkła. Fakt, że się da wcale nie oznacza, że to najlepsze rozwiązanie.

Cena była wysoka i można było iść do Fiata? To znaczy co chciałeś kupić z oferty Fiata? Cromę? 

Fakt jest taki, że 159 Ti z silnikiem 1750 tbi kosztowała na tyle dużo, że za ta kasę mogłeś bez problemu kupić tak samo wyposażone niemieckie/japońskie auto o podobnych osiągach. 

 

Oczywiście masz świadomość, że wszelkie te raporty są pod lobby producentów samochodów. Dekra akurat reklamuję niemiecką myśl techniczną.

 

Oczywiście masz świadomość, że raporty Dekry/TUV powstają w oparciu o wyniki przeglądów technicznych. Tyle, że np spalona żarówka stop to według niemieckiego prawa "poważna usterka" która dyskwalifikuje auto a 20 letnie amortyzatory (o ile są suche) to rzecz o której się nie wspomina?  

Raporty Dekry są specyficzne bo są tworzone w oparciu o specyficzne kryteria. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt jest taki, że 159 Ti z silnikiem 1750 tbi kosztowała na tyle dużo, że za ta kasę mogłeś bez problemu kupić tak samo wyposażone niemieckie/japońskie auto o podobnych osiągach.

 

Fakt jest taki, że niektórzy oprócz litrów pojemności bagażnika cenią sobie też wiele innych aspektów w aucie. Jak kogoś nie przeraża ciosana siekiera stylistyka VW czy morze plastiku w japonczykach to niech sobie je kupuje mnie nic do tego. Też mogłem kupić golfa za te sama kasę i jarać się kilka litrów większym bagażnikiem. Tylko po za większym bagażnikiem niestety vw nie oferuje nic więcej... Poza tym znów smęcisz o cenie nowego auta, a jakoś nie widzę aby ktoś się tutaj zastanawiał nad kupnem kombi z salonu. Teraz popatrz na cenę używanych 159 i podaj mi niemca z tym wyposażeniem za tą sama kasę bo na pewno nie będą to głowni konkurenci czyli Audi A4 i BMW E90 ;]

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym znów smęcisz o cenie nowego auta, a jakoś nie widzę aby ktoś się tutaj zastanawiał nad kupnem kombi z salonu. 

Tak się składa, że akurat 159 rozważałem jako nowy samochód gdy jeszcze był sprzedawany. Byliśmy bardzo bliscy zmiany Civica właśnie na 159, ale okazało się że w konkurencji z innymi autami swojej klasy wypadła o wiele za drogo w stosunku do tego co oferowała. Civic z resztą też był kupowany jako nowy i jego następca też będzie brany jako nowe auto.

 

Poza tym nad czym mam się tutaj zastanawiać? Zarówno ja jak i moja druga połowa już wiemy, że nie chcemy kombi - przekonała nas do tego między innymi jazda 159 ale tez kilkoma innymi samochodami. 

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd się urwałeś ale dyskusja toczy się odnośnie posta Garfielda. Nie rozmawiamy o tobie i twojej drugiej polówce. Wróć stronę wcześniej przeczytaj pytanie i się do niego ustosunkuj albo przeproś i wyjdź :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam. Głównie za to, że nie podzielam powszechnego zachwytu nad 159. 

Stwierdziłeś, że nikt się tutaj nie zastanawiał nad zakupem nowej 159 - ja się zastanawiałem. 

Odpowiadając na pytanie Garfielda: nie polecam 159. 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pora zacząć korzystać z wolnego czasu jaki się pojawił po zmianie pracodawcy ;)

 

Chociaż pogoda brzydka to jednak na takie prace idealna bo przynajmniej myjnia stoi pusta.

Oto panie i panowie przednie zawieszenie z mojej świętej pamięci Delty. Pora przywrócić mu dawny blask ;)

 

sa3yba3u.jpg

 

Po wstępnym umyciu:

y7ava8un.jpg

 

Teraz mała przerwa na kawę i kolejna runda z myciem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja złapałem mandacik w piątek. Godzina 22 z kawałkiem, chłodno (13 stopni), mały ruch, a tu totalnie z zaskoczenia pistolecik i dostawczak na poboczu.

Pech chciał, że testowałem sobie tempomat i był ustawiony na 100km/h. Szczęście w nieszczęściu, że zauważyłem błyszczący pasek na ich aucie i dałem mocno po heblach - wyszło "tylko" 90 na 50. Upierdliwość sytuacji polega na tym, że taki z tego miejsca teren zabudowany, jak ze mnie baletnica, no ale cóż. Koszt imprezy: 200 i 6 punktów. A taki fajny dysk przenośny można za to kupić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja wczoraj odebrałem autko z nowymi hamulcami- przód tarcze ate i klocki jurid white (ceramiczne), tył ferodo + szczęki ręcznego trw.

Na dniach wsadzenie poliuretanów w belkę - na przednich wahaczach już są i świetnie dają radę. W dalszej kolejności - zmiana kolektora ssącego i tłumika końcowego. Szpera. Błotniki przednie i maska z laminatu, wyprucie środka, okrojona klatka i jakieś kubełki. Będzie idealne auto na nocne powroty z pracy okrężną drogą ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jaskie PU montowałeś? Jest dużo twardziej?

Przód: dwuczęściowe, na zewnątrz 75Sha, środek 90ShA.

Tył: 75ShA ze stalową tuleją.

 

Co do twardości - nie patrzę na to, auto i tak jest niskie i twarde, jazda po mieście jest dość ekstremalnym przeżyciem. Po zmianie przednich tulei zauważyłem za to na pewno, że na kierownicy mocno wyczuwalna jest jazda po płycie dziurawce - o takiej:

 

mebab.jpg

 

 

Jakkolwiek w przypadku E30/36/46 tak czy owak nie widzę innego rozwiązania - wszystko inne, czy to lemforder czy meyle, wytrzymywało w najlepszym wypadku rok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pytam czy jest twarde czy nie - chodzi mi o różnicę w stosunku do serii :) Trwałość nie gra roli bo auto robi przebiegi rzędu 7-8 tyś km rocznie

 

W moim wypadku przód nie może być betonowy dlatego np stabilizator pozostaje oryginalny a obecny setup opaty o Eibacha i B6 wydaje mi się być optymalny. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie przy 75ShA przy analogicznej większej sile masz analogiczne ugięcie, co przy gumie w standardowym silentblocku. Przy mniejszej, typu właśnie bruk, dziurawka, łaty na asfalcie - jest twardziej, dużo więcej drgań przechodzi na kierownice - PU inaczej się odkształca. Jakkolwiek dużo lepiej IMHO czuć co robi przód w zakręcie. W ogólnym rozrachunku chyba subiektywnie jest twardziej - na pewno jest inaczej, i w/g mnie dużo fajniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież to sa zwykłe cywilne klocki stworzone dla tych którym się nie chce felg czyścić. Podobno ceramiczne nie pylą tak jak zwykłe. ATE bodajże też już ma od jakiegoś czasu w ofercie ceramiczne klocki.

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi też tak powiedzieli, że ceramiczne to jakieś wyczynowe diabelstwo i do stania na kocyku bez sensu, bo zanim się rozgrzeją i zaczną efektywnie hamować, to ja już dawno dojadę, wypiję kawę w Starbucksie i wrócę. Nie miałem ochoty sprawdzać prawdziwości tej tezy, wziąłem niemagiczny analogowy komplet Textara. Pylą psiekrwie okrutnie, ale hamulce jak żyleta.

Edytowane przez jonas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...