Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

Ten zegarek w leksusie to jak z lady. Ale chyba nikt by nie pogardzic 450l, piekne limo :(

Właśnie! Wiedziałem, że gdzieś już kiedyś widziałem taki zegarek. ;]

 

@Ullisses rozwaliłeś mnie tym przerobionym X6, piękne!

Owszem, też mi się bardzo podobna. Z takim wnętrzem to mógłbym nawet srebrnym Paskiem w TDI jeździć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znów pierdzielisz... to samochód przeznaczony na miejski rynek Japoński i tam takie pudełka na kołach to codzienność bo są po prostu praktyczne, zmieszczą się wszędzie a miejsca tam jest wyjątkowo mało, porównania to masz wyjątkowo z [gluteus maximus].

 

Daihatsu-Deca-Deca-0.jpg

 

To też do mastanga porównasz?

 

Fakt, że producenci starają się takie coś sprzedawać na rynkach gdzie to totalny bezsens to inna sprawa.

Edytowane przez ʞoʌɐls
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znów pierdzielisz... to samochód przeznaczony na miejski rynek Japoński i tam takie pudełka na kołach to codzienność bo są po prostu praktyczne, zmieszczą się wszędzie a miejsca tam jest wyjątkowo mało, porównania to masz wyjątkowo z [gluteus maximus].

 

To też do mastanga porównasz?

 

Fakt, że producenci starają się takie coś sprzedawać na rynkach gdzie to totalny bezsens to inna sprawa.

 

Scion xB. Sama marka Scion stworzona specjalnie na rynek amerykański. Silnik 2.4L. To też na rynek Japoński? Samochód szerszy i dłuższy od Grande Punto.

 

Chodzi mi o co innego. O to, że są ludzie, którzy wydadzą 100 000 zł na jakiegoś nudnego VW Jette, a są też ludzie którzy dopłacą 20 tys. zł więcej żeby mieć samochód dający uśmiech codziennie rano gdy na niego patrzą przed domem a w drodze do pracy daje im uśmiech na twarzy. 

 

poj.: 2.0 BOXER 200PS 
(silnik DYNAMICZNY I EKONOMICZNY)
(najlepsza jednostka silnikowa)
 

 

 

http://allegro.pl/toyota-gt86-2-0-boxer-200km-prestige-subaru-brz-i4456582768.html

 

A były jakieś inne jednostki silnikowe :D ?

 

 

Co tu się stało?

http://otomoto.pl/toyota-gt86-piekna-aero-full-navi-C33698301.html

Edytowane przez Kilokush

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Chodzi mi o co innego. O to, że są ludzie, którzy wydadzą 100 000 zł na jakiegoś nudnego VW Jette, a są też ludzie którzy dopłacą 20 tys. zł więcej żeby mieć samochód dający uśmiech codziennie rano gdy na niego patrzą przed domem a w drodze do pracy daje im uśmiech na twarzy. 

 

 

 

 

Różni ludzie, różne potrzeby, twój mały mózg tego nie ogarnia? Bo trzeba być wyjątkowo ograniczonym człowiekiem by nie pojmować dlaczego ktoś wybiera vw jette zamiast mustaga v8 :mellow:

  • Upvote 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Różni ludzie, różne potrzeby, twój mały mózg tego nie ogarnia? Bo trzeba być wyjątkowo ograniczonym człowiekiem by nie pojmować dlaczego ktoś wybiera vw jette zamiast mustaga v8 :mellow:

 

Czy ja mówię od razu V8 :D? Różni ludzie, jedni lubią żyć inni wolą Fiaty Panda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia faktu, że Mustang za mniejsze pieniądze od WRX STI daje więcej mocy. Wersja bieda V6 ma i tak o 100 KM więcej od trochę droższej Toyoty GT86. Boss 302 już pokazał, że Mustang potrafi się prowadzić. Tu ma być jeszcze lepiej. A to dopiero początek bo na pewno zobaczymy jeszcze wersją na tor i wersję z ponad 600 KM.

 

'MERICA!

 

Edytowane przez Kilokush

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż normalnie na fotce czuć tą jakość przemielonego kubła na śmieci :biggrin: Hard plastic kierownica rox, pewnie po dłuższej jeździe odciski murowane :grin:

 

Ty chyba nie widzailes nowej pandy... O zgroza. Paniusie u nas w pracy jak jezdzily po miescie do klientow bylo super hiper. Wyjechaly za miasto i zaczal sie placz, ze to jezdzi jak pudelko od zapalek, wiatr dmucha w to bardziej jak w apaszke a trzymanie kierownicy mozna porownac do jazdy na rowerze bez rączek.

 

Ba, pierwszy raz mielismy przypadek ze klient zwrocil auto bo mu je zwiewalo na trasie :D Wiatr 100-120km/h+ tego dnia na przeleczach ;D

 

Zyczcie mi powodzenia, moja 9000CDE prawie doprowadzona do ladu i laduje w kontenerze na kanary. Ciekawe ile sk**** doladuja podatkow, parapodatkow poza przerejestrowaniem na hiszpanskie papiery. I jak najmniej problemow, serwis we wlasnym zakresie. Jedyne 9000 na wyspie i zapewne 4 czy 5 saabina przed przejeciem przez GM... Na wyspie jezdzi takze ewenement. Krokodyl 900 Turbo CABRIO z uwaga, instalacja na wozek inwalidzki na klapie. Nie chcieli zmieniac samochodu wiec zrobili kompletny remont i dolozyli ciekawe rozwiazanie.

Edytowane przez Aurora001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zdobyć obywatelstwo w jakiejś Indonezji czy innej bananowej republice. Mieć tam zarejestrowany samochód. Znaleźć osobę, która co roku będzie przysyłała podbity dowód z przeglądem. Kumpel kupił tam prawko na motor więc przy "przeglądzie" nie powinni narzekać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilkokush po zapoznaniu sie z tym materialem, ani bym myslal o tym aucie - glupi film z glupim autem dla glupich ludzi w USA. Moze i bym sie jaral, ale tylko oldschoolowym Mustangiem. Bo to co pokazujesz to z legenda tej marki nie ma nic wspolnego.

To chyba ma sie nijak do tego:

 

 

Ale to juz calkowicie moje osobiste zdanie.

 

Edytowane przez ryba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zdobyć obywatelstwo w jakiejś Indonezji czy innej bananowej republice. Mieć tam zarejestrowany samochód. Znaleźć osobę, która co roku będzie przysyłała podbity dowód z przeglądem. Kumpel kupił tam prawko na motor więc przy "przeglądzie" nie powinni narzekać.

 

Przejdzie jak nie pracujesz i/lub turysta/rezydentem... Wystarczy ze zerkna na alte w segurid sociale oraz to czy ja/samochod wyjezdzal poza wyspe i jestem w czarnej [gluteus maximus]. Kumpel tak robi ze mu z polski znajomy przysyla podbita tylko jak wpadnie, to ups.

 

Tutaj system jest tak zintegrowany ze prawo jazdy, dowod, numer segurid sociale wszystko jest zinformatyzowane i bardzo ladnie zgrane pod 1 numerem. Zeby skorzystac ze znizki na prom/samolot musisz okazac 3 dokumenty i praktycznie kazdy podmiot ma dostep do informacji ;) Panstwo policyjna jak talalala.

Edytowane przez Aurora001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia faktu, że Mustang za mniejsze pieniądze od WRX STI daje więcej mocy. Wersja bieda V6 ma i tak o 100 KM więcej od trochę droższej Toyoty GT86. Boss 302 już pokazał, że Mustang potrafi się prowadzić. Tu ma być jeszcze lepiej. A to dopiero początek bo na pewno zobaczymy jeszcze wersją na tor i wersję z ponad 600 KM.

 

'MERICA!

Nadal nie wynika z tego czy serwis w ogóle istnieje w Europie.

 

A na tor to Alfa Romeo 147 w wersji JTD wspomagana Mixolem, na to nie ma mocnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten Mustand to jest na prawdę chyba najlepszy samochód na świecie. Nie wiem w ogóle po co staracie się udowadniać, że jakieś japońskie szlifierki są lepsze. Ja za tyle pieniędzy to bym kupował tylko Mustanga bo on jest najlepszy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten Mustand to jest na prawdę chyba najlepszy samochód na świecie. Nie wiem w ogóle po co staracie się udowadniać, że jakieś japońskie szlifierki są lepsze. Ja za tyle pieniędzy to bym kupował tylko Mustanga bo on jest najlepszy.

Przekonales mnie, kupie sobie od razu dwa.

 

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O to, że są ludzie, którzy wydadzą 100 000 zł na jakiegoś nudnego VW Jette, a są też ludzie którzy dopłacą 20 tys. zł więcej żeby mieć samochód dający uśmiech codziennie rano gdy na niego patrzą przed domem a w drodze do pracy daje im uśmiech na twarzy. 

 

Jak już zaczniesz zarabiać na siebie, opłacać rachunki za dom itd. To zauważysz, że sam zakup samochodu za 100 czy 120 tys. to nie jest nic strasznego, ale pojeździj tym codziennie do roboty, zobaczysz, gdzie jest tak naprawdę problem. Nie mówiąc o kosztach serwisu, ubezpieczenie itp. 

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już zaczniesz zarabiać na siebie, opłacać rachunki za dom itd. To zauważysz, że sam zakup samochodu za 100 czy 120 tys. to nie jest nic strasznego, ale pojeździj tym codziennie do roboty, zobaczysz, gdzie jest tak naprawdę problem. Nie mówiąc o kosztach serwisu, ubezpieczenie itp. 

 

Mam własną firmę, mam samochód do jazdy codziennej, w sumie to dwa, mam zdolność na leasing na samochód za 100 czy 120 tys. :)

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...