Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie w instrukcji było napisane żeby przez pierwsze 1500 km nie pałować. W sumie nawet teraz rzadko przekraczam 4-4,5k RPM, bo nie ma potrzeby. Chyba że jakiś tępy debil zacznie przyspieszać będąc wyprzedzanym(pozdrawiamy rejestracje STA!). Oczywiście jakieś śmieszne docieranie w stylu nie przekraczać 2,5k RPM przez pierwsze x km nie wchodziło w grę. 2 dni po odbiorze samochodu jechałem trasę 1000 km, w większości na autostradzie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż... teoria jedno a praktyka drugie. Mnie zastanawia skąd te stare ramole mogę wiedzieć jak teraz się buduje silniki...

 

Większość tunerów od motocykli dociera silniki na ostro. W samochodach też to ostatnio popularne. No ale one nie robią dużych przebiegów.

 

Za to Pan Zbyszek robiąc remont Ursusa 30/60 zawsze zostawia ciągnik pracujący cały dzień na wolnych obrotach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uaaa!!!

 

Nie śmiejemy się już z mojego polo 6N 1.7 SDI. To ja miałem rację, a nie mechanicy - termostat przepuszczał, po wymianie (92zł z wymianą, Wahler)w kabinie cieplutko (nie wiem, czy w sposób naturalny, czy dzięki świecom grzejącym płyn chłodniczy) i widziałem już prawie 90*C jak dojeżdżałem do domu. Dzisiaj wstawiłem nie działające świece żarowe elektrykowi do zrobienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No proszę, więc wreszcie się nagrzeje jak już dojedziesz i będzie trzeba gasić.

1324dfd733535e58dba70264e6d05c9b70346204

 

No ale przynajmniej mało pali, to już istotna zaleta środka zastępczego komunikacji miejskiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwszym dniu poważniejszych mrozów odnoszę wrażenie, że zdrowy rozsądek to wśród polskich kierowców to towar mocno deficytowy.

-7 stopni jakiegoś tam Celsjusza, miejscami gęsta mgła tak, że nie widać świateł samochodu 200-250m przede mną, czasami przechodząca w opad drobnego śnieżnego pyłu. Droga przybielona aż krzyczy, że jest ślisko i chyba moja jazda 70km/h na ograniczeniu do 70 w terenie niezabudowanym to oznaka małych kochones. :|

A najbardziej lubie takich kierowców, którzy jadą i mając z tyłu 500 metrów pustej drogi manewr wyprzedzania (droga dwupasmowa) rozpoczynają 20metrów od mojej [gluteus maximus] jednym gwałtownym skrętem kierownicy cisnąc 100-120km/h. Jeden uślizg i razem lądujemy w rowie.

Edytowane przez Kacimiierz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.dailymotion.com/video/x2ays67_drive-plus-we-drive-weird-cars_auto

 

Cytat z odcinka: "Mamy Francuski samochód z silnikiem od Maserati i otwartym wałem napędowym pod maską idącym do pneumatycznego zawieszenia, potrójny silnik Wankla - jeden z najgorszych silników w historii i samochód zbudowany przez firmę, która była prowadzona tak źle, że FBI zamknęła właściciela". Żaden z tych samochodów nie konkuruję z 911 ale każdy z nich ma w sobie coś niezwykłego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilokush- co siedzi w mustangu tej poprzedniej (nie tej obecnej z 2.3T), ma 8 cylindrów, automat i jakie to to ma osiągi?

 

Silnik przed liftem 0-60 w 5.2s, silnik Coyote po lifcie 0-60 w 4.4s. Pamiętaj też, że przełożenie na tylnym moście ma znaczenie, przy Mustangu można sobie wybrać parę przełożeń przy zakupie auta u dealera i ma to też znaczenie na przyśpieszenie i oczywiście vmax'a. Więc na dobrych oponach i dobrze dobranym przełożeniu te najmocniejsze poliftowe wersję schodziły poniżej 4s nawet na dragstripach.

 

Edytowane przez Kilokush

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Umiem odróżnić dźwięk V8 od V6. Więc ten, ktory odszedł mi dziś na długość auta przez turbodziurę(zaczynałem na dwójce i troche na trójce), przy jeździe z rolki 30-120km/h najwyraźniej miał przełożenie na osiąganie vmax w okolicach pierwszej prędkości kosmicznej, albo miał lpg drugiej generacji założony w szopie, albo po prostu nie jest tak szybki, jak by się wydawał na papierze.

Edytowane przez KWS89

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Umiem odróżnić dźwięk V8 od V6. Więc ten, ktory odszedł mi dziś na długość auta przez turbodziurę(zaczynałem na dwójce i troche na trójce), przy jeździe z rolki 30-120km/h najwyraźniej miał przełożenie na osiąganie vmax w okolicach pierwszej prędkości kosmicznej, albo miał lpg drugiej generacji założony w szopie, albo po prostu nie jest tak szybki, jak by się wydawał na papierze.

 

Ale czym Ty jeździsz? 

 

Jak ma automat to wątpię żeby redukował do jedynki przy 30 km/h w taką pogodę. Jak miał kontrolę trakcji włączoną to ona ustawia start z 2ki. W taką pogodę można też samemu ustawić na start z 2go albo 3go biegu.

Edytowane przez Kilokush

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1.8TSI we w miarę lekkiej budzie z manualem- wg. Dowodu Rej. 1235kg. Jedyna modyfikacja to filtr panelowy, który daje zapewne tyle co umarłemu kadzidło.

 

Scirocco? Czy leon?

Edytowane przez Kilokush

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leon 5f.

jonas- chyba wiedział, na następnych światłach porozmawialiśmy przez szybę, ale to że zapaliło mu sie zielone na prawoskręt zakończyło rozmowę, zostawiając mnie z pytaniem- co tam siedzi.

Edytowane przez KWS89

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leon 5f.

jonas- chyba wiedział, na następnych światłach porozmawialiśmy przez szybę, ale to że zapaliło mu sie zielone na prawoskręt zakończyło rozmowę, zostawiając mnie z pytaniem- co tam siedzi.

 

To tak jak mówię, w taką pogodę się ustawia automat na start z 2 albo 3 przy tej mocy bo z 1 mija się z celem. No i kontrola trakcji tak jak pisałem wyżej. A V6 też potrafi dobrze brzmieć.

 

Na początku masz dźwięk przed przeróbką

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie było v6- te 3.7 nawet po przeróbkach brzmi nadal zbyt mechanicznie.

Nieważne- przyjdzie wiosna to sie kiedyś przypadkiem mniejszym lub większym spotkamy znowu i zobaczymy. Plany jakieś tam mam i jezeli pani rzeczywistość nie jest aż taka zła- to może je dopnę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...