Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

Jakoś nie umiem się przestawić na dolewanie, w dieslu czegoś takiego nie miałem. 25tys. bez dolewki nie problem, czyli od wymiany do wymiany lub co dwa lata.

I może tutaj jest Twój problem? W dizlu masz większe szanse, że oleju przybędzie. To, że go nie ubywa dizlu, jeszcze oznacza, że jest wszystko ok. Może się robić mieszanina oleju smarnego z pędnym. W mniejszym stopniu to dotyczy CR, gdzie jest mnie punktów styku obiegu paliwa i smarowania. Przy pompie wtryskowej czy pompowtryskiawczach jest więcej punktów, gdzie paliwo pod wysokim ciśnieniem może się dostać do oleju, te układy zasilania są smarowane olejem silnikowym z tego co mi wiadomo.

 

Producenci dopuszczają nawet do silników 1000ccm normę 0,5 - 1l na 1000 km. Wiem, szok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czy ilości 1 do 1.5 litra między wymianami to powód do niepokoju? Lanos ma pewnie ponad 10 lat, przebieg też pewnie nie jest symboliczny. Może uszczelniacze na zaworach już słabe. Poczytaj sobie o dolewkach oleju do TFSI w nowych samochodach i nie szukaj dziury w całym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I może tutaj jest Twój problem? W dizlu masz większe szanse, że oleju przybędzie. To, że go nie ubywa dizlu, jeszcze oznacza, że jest wszystko ok. Może się robić mieszanina oleju smarnego z pędnym. W mniejszym stopniu to dotyczy CR, gdzie jest mnie punktów styku obiegu paliwa i smarowania. Przy pompie wtryskowej czy pompowtryskiawczach jest więcej punktów, gdzie paliwo pod wysokim ciśnieniem może się dostać do oleju, te układy zasilania są smarowane olejem silnikowym z tego co mi wiadomo.

 

Producenci dopuszczają nawet do silników 1000ccm normę 0,5 - 1l na 1000 km. Wiem, szok.

 

Z tego co mi wiadomo to benzyniaki olej piją, ropniaki nie lub symbolicznie. Fakt natomiast, że mój 2.0 TDCI nie bierze oleju na tyle, by trzeba było dolewać między przeglądami, czyli 25tys, nabite ma prawie 300tys to już mogę coś wnioskować, że to normalne w nim. Czy posiłkuje się paliwem to nie wiem, ale najwidoczniej mu to nie szkodzi.

 

 

Ale czy ilości 1 do 1.5 litra między wymianami to powód do niepokoju? Lanos ma pewnie ponad 10 lat, przebieg też pewnie nie jest symboliczny. Może uszczelniacze na zaworach już słabe. Poczytaj sobie o dolewkach oleju do TFSI w nowych samochodach i nie szukaj dziury w całym.

 

Lanos jeszcze nie ma "dowodu osobistego". Nie przesadzaj. 16-rok mu leci i przebieg ledwo dotarty, 160 tys (100% pewny, bo od nowości u mnie).

Ja tam dziur nie szukam, szukam po prostu lepszego oleju do 200zł/5l. Nie jestem ekspertem, to czemu nie zapytać mądrzejszych, czy jest co lepszego w tej cenie miast Motul Specific Dexos2 5W30. Ot, tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czy ilości 1 do 1.5 litra między wymianami to powód do niepokoju? Lanos ma pewnie ponad 10 lat, przebieg też pewnie nie jest symboliczny. Może uszczelniacze na zaworach już słabe. Poczytaj sobie o dolewkach oleju do TFSI w nowych samochodach i nie szukaj dziury w całym.

Jakby mi żelazo brało litr oleju między wymianami, to bym złomował albo remontował silnik gdyby reszta się trzymała kupy. Ale ja ze wsi jestem i nigdy nie przyszło mi do głowy kupować jakiegoś bubla od VAGa, może dlatego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W 5W30 nie znam konkretnego bo nigdy takiego nie stosowałem. Natomiast uparłeś się widzę na normę dexos2 tylko weź pod uwagę, że niektórzy producenci olejów w pełni syntetycznych mogą jej nie mieć nie dlatego, że olej jest gorszy, a dlatego, że nie każdy wali siano na aprobaty producentów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W 5W30 nie znam konkretnego bo nigdy takiego nie stosowałem. Natomiast uparłeś się widzę na normę dexos2 tylko weź pod uwagę, że niektórzy producenci olejów w pełni syntetycznych mogą jej nie mieć nie dlatego, że olej jest gorszy, a dlatego, że nie każdy wali siano na aprobaty producentów.

 

Często mają np : 5W-30 (AEL)

https://www.amsoil.com/shop/by-product/motor-oil/european/european-car-formula-5w-30-synthetic-motor-oil/?code=AELQT-EA

https://www.amsoil.com/shop/by-product/motor-oil/european/european-car-formula-5w-40-synthetic-motor-oil/

 

Dlatego radzę się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo to jest specjalny olej na rynek europejski wiec się postarali aby miał. Ten sam odpowiednik na inny rynek może jej nie mieć. Jest kilka topowych olejów które jej nie mają a są lepsze ;]

 

Do lanosa bym zalał Specol Gold 5W30 + dodatek AR9100 razem wyjdzie taniej niż motul, a pewnie będzie lepiej ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat tego specola z dodatkiem polecają sam nie stosowałem ale inni wysyłali próbki do analizy chemicznej i wypadał lepiej niż "markowe zagraniczne" ale jak nie chcesz to lej dalej motula i plac dwa razy więcej przekonaniu ze lejesz olej "syntetyczny" ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wygrasz z wyznawcami Motula. To jakaś sekta jest, albo wszyscy czerpią z niego zyski.

 

Ja leje LM lub Valvoline SynPower Xtrim do wszystkiego co mam i miałem a kumple się nawracaja po porażce z Motulem. Właściwie to już żaden znajomy by Motlocha nawet za dopłatą nie chciał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wygrasz z wyznawcami Motula. To jakaś sekta jest, albo wszyscy czerpią z niego zyski.

 

Ja leje LM lub Valvoline SynPower Xtrim do wszystkiego co mam i miałem a kumple się nawracaja po porażce z Motulem. Właściwie to już żaden znajomy by Motlocha nawet za dopłatą nie chciał.

 

Dział religijny oczko wyżej. Tutaj wszyscy leją miksola.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat tego specola z dodatkiem polecają sam nie stosowałem ale inni wysyłali próbki do analizy chemicznej i wypadał lepiej niż "markowe zagraniczne" ale jak nie chcesz to lej dalej motula i plac dwa razy więcej przekonaniu ze lejesz olej "syntetyczny" ;]

 

Okazało się, że mam jeszcze 1,5l Motula, tak, że jeszcze tym razem zostanę na nim. Z drugiej strony mechanik powiedział mi, że 1l/10 000km nie jest niczym niezwykłym i nie ma czym przejmować się. Silniki muszą coś łykać. Poza tym, zna silnik i nie ma w nim żadnych nieszczelności poza drobnym poceniem się . Wymienię uszczelkę pokrywy zaworów i zobaczę, czy przestanie.

W końcu auto 16 lat, a takie elementy wieczne nie są.

 

Trochę mam dystans do niewiadomych, nowych rzeczy na rynku, dopóki nie zostaną przetestowane. Olej pewnie mi szkód nie narobi, ale nie wiem, czy ten dodatek nabruździ, fakt, zawsze można płukankę zrobić i zalać znowu. Tym bardziej, że to żaden sportowiec i jeżdżę po normalnemu.

 

Co do płacenia 2x więcej... Te kilkadziesiąt złotych raz na rok to nie majątek, a olej nie jest zły. 100 tys. na nim zrobione i silnik pracuje dobrze, tym bardziej, że ostatnie 80 tys. na LPG, a miałem obawy o uszczelki, szczególnie pod głowicą... podobno lubią po zainstalowaniu LPG puścić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde, czy to normalne ze 2 gumy trzymajace wydech poszly po 6-8 miesiacach? Popekaly jak glupie w kazdym miejscu.  Na szczescie wydech nie moze poleciec w 9000 bo 1m przed koncowka jest belka rozporka idaca pod.

Edytowane przez Aurora001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te badziewia po kilka plnów za sztukę mogły paść tak szybko. Przeważnie te oryginalne są z innej gumy a w dodatku mają opaskę zabezpieczające i w przypadku pęknięcia samej gumy tłumik trzyma się na tej opasce.

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza oczywistym problemem psów, widzę coś jeszcze:

 

Nie raz widzę, jak jedno auto jedzie na zderzaku drugiego, przy prędkościach znacznie ponad 100 km/h. ... ten czerwony, co dachował pewnie też tak jechał (widać nawet na tym filmie, jak prawdopodobnie uderzył w tył wozu który kręcił film).

Edytowane przez Kyle
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak to jest jak autostrada ma 2 pasy. 

 

A po co więcej? Masz tu jakiś nadmierny ruch? Droga jest niemal pusta. Jeden debil nie dość, że zrobił sobie postój na poboczu, to jeszcze wypuścił luzem psa, a drugi debil siedział komuś na zderzaku, lub nie patrzył przed siebie. Szerokość drogi nie ma z tym nic wspólnego.

Edytowane przez Dammeron
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po co więcej? Masz tu jakiś nadmierny ruch? Droga jest niemal pusta. Jeden debil nie dość, że zrobił sobie postój na poboczu, to jeszcze wypuścił luzem psa, a drugi debil siedział komuś na zderzaku, lub nie patrzył przed siebie. Szerokość drogi nie ma z tym nic wspólnego.

Chyba chodziło o wyprzedzenie tira przez tira. Droga 2 pasmowa nie powinna nazywać się autostradą. Ani nie ma pasa technicznego a gdy znów remontują to mamy aż 1 pas i za to płacimy :D Jest lepiej niż było kiedyś ale nie ma co się nad tym spuszczać dalej trochę nam do zachodu brakuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Droga 2 pasmowa nie powinna nazywać się autostradą.

 

Semantyka. To nie od przekroju drogi zależy to, jak ją nazwiesz, a odwrotnie. Miała być to autostrada, więc ma co najmniej 2 pasy, potrzebną infrastrukturę, profil i klasy prędkości odpowiednie dla autostrady.

 

Tak samo jest z tunelami - tunel wg definicji to obiekt, który zaczyna się znakiem "początek tunelu" i zamyka znakiem "koniec tunelu". Jak nie ma tych znaków, to choćby szedł przez 50 km pod ziemią, to nie jest tunelem. :D

Edytowane przez Dammeron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba chodziło o wyprzedzenie tira przez tira. Droga 2 pasmowa nie powinna nazywać się autostradą. Ani nie ma pasa technicznego a gdy znów remontują to mamy aż 1 pas i za to płacimy :D Jest lepiej niż było kiedyś ale nie ma co się nad tym spuszczać dalej trochę nam do zachodu brakuje

 

tak dokładnie o to chodziło. post pod postem. miałem użyć cytatu dla lepszego zrozumienia? 

 

po co więcej pasów? ano po to żebyś w swojej osobówce nie sapał więcej po forach że musisz czekać, aż cieżarówka skończy wyprzedzanie. tak byś pojechał lewym pasem, a w obecnej sytuacji zostaje ci miganie długimi do granicy z niemcami. i czekanie do momentu wyprzedzenia przez zestaw + zapas i zjechanie na prawy.

Edytowane przez dumpmuzgu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tego nie trzeba więcej pasów wystarczy magiczny znak jakich sporo na zachodzie:

Przekaz dobrze wzmacnia jeszcze tabliczka pod spodem, o srogim hajsie do uiszczenia w razie niestosowania się do znaku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...