Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

Do tego nie trzeba więcej pasów wystarczy magiczny znak jakich sporo na zachodzie:

 

b_26.png

a co to qurwać ma do odcinków bez takowych znaków? a widziałem może takich 4-5 na szerokości niemiec.

bo przeca w osobówkach jeżdżą święci ze znakami na ramieniu.

mało kto będzie się tłuc zestawem 70km/h, bo przed tobą jedzie ciamajda dostawczakiem z taczkami i piochem na pace.

przecież wiesz jakie to upierdliwe nawet dla kierowcy auta osobowego.

Edytowane przez dumpmuzgu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry żart, mogłem jednak wejść tu z rana, wtedy humor na cały dzień.

No dobry zart, ale nie dla tych w samochodach. To samo dzielo sie od strony legionowa, gdzie psotawili fotoradar (aktualnei off). Na bezpieczenstwo na pewno nie wplynelo, a pewnie jeszcze je obnizylo, jak ludzie hamowali gwaltownie bo zolta skrzynka... Pomijam juz skopane timingi sygnalizacji, ktore tez robia swoje w wielu miejscach w stolicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ograniczenie do 50 skutkuje korkiem na wjeździe do miasta, wyższy limit prędkości sprawi, ze korek będzie taki sam ale jedno skrzyżowanie dalej.

Zreszta jak co chwile są światła, o czym wspomniałeś, to trudno wyobrazic sobie ciśniecie 70-90 i brak wypadkow i stłuczek, skoro jedna żółta puszka chciała pozabijać kierowców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wieksza predkosc = wieksza przepustowosc, ale musza do tego byc dobrze jeszcze skonfigurowane swiatla. Nie wiem co oni teraz odwalaja, ale kilkanascie lat temu jak trafiles na zielone i jechales ok 70km/h to czerwonego swiatla nie lapales. Teraz jakkolwiek bys nie jechal to i tak zaraz wylapiesz zatrzymanie na czerwonym. Nie mowiac juz o patologiach ze swiatlami podczas remontu trasy ak na wysokosci gen. maczka. Stosunek samochodow na trasie ak do samochodow na drodze ja przecinajacej wynosil dobre 5:1, a i tak trasa przecinajaca miala 1,5min na przejazd, a trasa ak marne 20s... Genialne tak samo bylo pozniej puszczenie osobowek i autobusow tym samym objazdem, gdzie 1km pokonywalo sie w szalenczym czasie 1h. A jak jakis debil wymusil pierwszenstwo i doprowadzil do kolizji to otrzymalo sie 2h zamkniecia w nagrzewajacej sie puszce :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wieksza predkosc = wieksza przepustowosc, 

 

Nic z tych rzeczy. Poczytaj trochę o inżynierii ruchu drogowego.

O takich pojęciach jak Obszarowy Systemy Sterowania Ruchem.

 

Jak proste to jest masz przykład ćwiczenia:

http://materialy.wb.pb.edu.pl/marekmotylewicz/files/2012/05/skrzyz_przyklad_obliczen.pdf

 

 

http://mailgrupowy.pl/shared/resources/7410,inzynieria-ruchu-ivsem-/28758,inzynieria-ruchu-egz-ir

 

A to tylko wierzchołek. Masz przykład autostrad z bramkami, jak potrafią uprzykrzyć.

Edytowane przez NostradamuSek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co to qurwać ma do odcinków bez takowych znaków? a widziałem może takich 4-5 na szerokości niemiec.

bo przeca w osobówkach jeżdżą święci ze znakami na ramieniu.

mało kto będzie się tłuc zestawem 70km/h, bo przed tobą jedzie ciamajda dostawczakiem z taczkami i piochem na pace.

przecież wiesz jakie to upierdliwe nawet dla kierowcy auta osobowego.

Pisz po polsku bo ciężko się czyta taki bełkot ;)

 

Dopiero powoli dorabiamy się dróg dwupasmowych, a niektórzy już by chcieli 3 albo więcej. Będą trzy wrzawę podniosą motocykliści, ze chcą czwarty z prędkością minimalną 200 bo muszą zwalniać gdy osobówka wyprzedza tira wyprzedzającego tira z prędkością tylko 100. Jak już taki będzie odezwą się rowerzyści, ze też chcą zapierdalać autostradami...

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy link w google i...

Wjeżdżać tam i parkować mogą tylko pojazdy na podstawie specjalnego zezwolenia wydawanego przez ZIKiT oraz mieszkańcy zameldowani na obszarze strefy B. W 2014 roku wydano 1242 zezwolenia do wjazdu do strefy oraz 807 zezwoleń na przejazd okolicznościowy przez strefy A i B.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O partactwie mechaników słów kilka. Trochę ponad rok temu miałem awarię silnika, więc przy okazji, żeby się nie rozdrabniać, kazałem też zrobić to co trzeba było w zawiasie oraz hamulce. Jak odbierałem samochód to popełniłem duży błąd i nie zajrzałem pod auto, tylko uwierzyłem, no bo w końcu pokazał mi leżące część wymienione w mojej furze, gość też zaufany itd. O ja głupi byłem. Niedawno coś zaczęło stukać przy powolnej jeździe po wybojach, a że na przeciwko miejsca pracy mam zakład mechaniki samochodowej to stwierdziłem, że niech spojrzą co tam tak puka. Po 5 minutach telefon, przyłaź pan szybko bo jest masakra. Wchodzimy pod auto i co się okazało, prawy wahacz powyginany (ok, tu zrzucam to na drogi i krawężniki), ale, sworznie stare, przy stabilizatorze wywalone mocowania i brak gum, hamulce (po 20k) jakby nigdy nie dotykane były (najprawdopodobniej tylko przetoczone zostały), ale najlepszy numer był przy drążkach kierowniczych, gdyż ich końcówki były... od innego samochodu. Zamontowane w druciarskim stylu a'la Cytryn&Gumiak. Kurde, jeździłbym tak dalej, gdyby nie to, że tydzień temu zaczęło pukać, jak ja się nie zabiłem przez ten rok, to nie wiem. Błąd, że pierwszemu mechanikowi nie patrzyłem na ręce. Tysiaka ponad położyłem, ale części nowe, i tak, teraz zajrzałem i wszystko się zgadza ;-) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie pykało ponad 12k km w Brerze jak na razie nie zbankrutowałem i poza wywaleniem ekologi większych inwestycji brak. No może też poza kołami bo ostatnio wjechały 19" zamiast 17". Spalanie niestety nie ma już pińć na sto. Komputerek z ostatnich 5k km pokazuje 7,2 dystrybutor twierdzi, że koło 7,5 wiec tragedii nie ma jak na te masę i moc.

 

 

31dKFT3.jpg

 

Edytowane przez KAX_
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nietypowa prosba. Szukam taniego, małego, starszego auta ,w którym można samemu (np. podpieciem do kompa) zmieniac stan licznika. Odrazu mowie, ze ja potrzebuje ten licznik przekrecac w górę, a nie w dół. Mam oko na cos w stylu pierwsza Fabia, Nissan Almera czy jakaś Astra 2, coś w ten deseń. Nie ma różnicy tak długo jak przejdzie przegląd bez problemu, bedzie tanie w zakupie i moge przekrecic licznik bezproblemowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może auto z licznikiem 5cio cyfrowym jak Ka/fiesta, pokazuje max 99999 a możesz powiedzieć że ma 199k, 299k, 799k  :D

 

Hmm, to brzmi nawet nawet i wezme pod uwage jesli nie namierze czegoś, gdzie mogę kontrolować przebieg :)

 

Poczta? Kolega mondeo stawiał na rolkach 5bieg jałowe i szedł jeść obiad...

We wszystkich zmienisz przebieg, kwestia jaki masz sprzęt albo raczej na jaki Cię stać

 

Wysłane z mojego LG G3

 

Bez sensu, bo paliwo musiałbym palić i ciężkie do zrobienia jak nie mam własnego podwórka. Przebieg zmienić to chyba nie jest taki wielki problem, w PL każdy umie i nie wyglada to na technologię NASA tym bardziej w starszych, prostych autach.

 

Idealnie bym potrzebował auto, gdzie moge podpiac kabel i wpisac co mi sie podoba. 

Edytowane przez DziubekR1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...