Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

Co do płynów, mam tani z kauflanda do -16. Rano działał, ale na szybie zamarzło. Teraz nawet się nie łudzę, że będzie płynny.

 

Ford od ojca ma grzane szyby i spryskiwacze, więc byle by w zbiorniku nie zamarzło to będzie dobrze. W sumie dobry patent. A może by takrurkę od płynu chłodniczego przepuścić przez zbiornik spryskiwaczy? Jakieś auto tak miało, szkoda, że teraz tego nie stosują

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dwa razy chwila grozy i dwukrotnie radość na twarzy.

 

1. Odpalanie po nocy z temp poniżej -20 st. C - po piątym kręceniu rozrusznikiem dopiero zagadał. Aku jeszcze dawał radę, dizel już zbliżył się do granic płynności gnojówki chyba.

 

2. Nie ryglują się jedne drzwi centralnym zamkiem. Brak chopka do ręcznego ryglowania. Na szczęście "farelka" na 12V dała radę rozmrozić coś w zamku i zaczął klikać.

 

Ufff...

 

Ja do roboty z buta walę bez problemu, z kobietą może być ciężki dzień, jak jej auto nie odpali ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lanosik Pb i Nubira ON odpaliły od strzała. W obu w miarę nowe aku Centa Futura, znaczy 2-3 letnie.

 

Fakt, odgłos pracy silników hehe, trochę inne, a i chyba trochę więcej trzeszczenia w karoserii. Szyby dłuuugo nie chciały się rozszronić.

Na śniegu piękne miliardy skrzących diamencików nocą.

Edytowane przez NostradamuSek
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdy aku nawet nie obróci rozrusznikiem, trzeba aku odłączyć poprzez odkręcenie klemy masy od akumulatora. Ćwiczyłem wielokrotnie w clio.

 

Mogłem odpalić auto poprzez same klemy i dojechać nim do domu, ale wtedy miałbym auto stojące pod domem, zamiast na parkingu firmowym - koniec końców aku i tak musiałbym kupić nowy, ponieważ takich rozładowanych do 0, a już tym bardziej po kilku dniach, to nawet nie ma co ładować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj gupi ja :( Nie wpadłem, że będziecie chcieli jechać z odłączonym akumulatorem. Po uruchomieniu silnika oczywiście klema z powrotem na akumulator. Poprzednie auto miało aku wielokrotnie aku rozładowane poprzez pozostawione światła. Akumulator z którym kupiliśmy auto został wymieniony w piątym roku użytkowania, ile miał lat, to nie wiem. Prostownika nie miałem i nigdy nie doładowywałem prostownikiem aku po takich akcjach. 5 -10 km powrotu i samochód palił następnego dnia czy po weekendzie.

 

Głębokie rozładowanie nie jest oczywiście zdrowe dla aku i nikomu świadomie nie polecam tego robić. Jeśli jednak sprawny aku przypadkiem się rozładuje, nie jest od razu trupem wymagającym wymiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj gupi ja :( Nie wpadłem, że będziecie chcieli jechać z odłączonym akumulatorem. Po uruchomieniu silnika oczywiście klema z powrotem na akumulator. Poprzednie auto miało aku wielokrotnie aku rozładowane poprzez pozostawione światła. Akumulator z którym kupiliśmy auto został wymieniony w piątym roku użytkowania, ile miał lat, to nie wiem. Prostownika nie miałem i nigdy nie doładowywałem prostownikiem aku po takich akcjach. 5 -10 km powrotu i samochód palił następnego dnia czy po weekendzie.

 

Głębokie rozładowanie nie jest oczywiście zdrowe dla aku i nikomu świadomie nie polecam tego robić. Jeśli jednak sprawny aku przypadkiem się rozładuje, nie jest od razu trupem wymagającym wymiany.

 

Nikt nie mówił, że po odpaleniu nie przyłączyłbym klem spowrotem, w końcu z czegoś światła muszą brać prąd. :P A ten aku miał już ok 6 lat, więc i tak należała my się emerytura...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22000 zł + 7300 zł za 5 metrów kwadratowych piwniczki na wina południowych krain.

 

To kupiłeś jednak ten 5-piętrowy penthouse w Monte Carlo?

Za dużo Nowych Ruskich, czułbym się jak w Warszawie więc zrezygnowałem.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nje znaju chto szto wy gawarjycie.

 

Blać.

 

Przynajmniej tu ładnie.

 

 

80678d59842243809215d9eec0f4415a.png

 

Ogromne te bloczysko a w podziemnym idzie się zgubić :D

 

Panowie w tym wątku można pytać o szybka poradę co do wyboru auta ?

 

Jeśli tak to za jakimi modelami się rozglądać jakie silniki ok a których unikać ?

Małe dla żony do 12k-15k ? Gdzie wsadzi 2 foteliki dla dzieci.

Przesiadka z corsa b 1.0 - te 1.0 to tragedia

 

Honda jazz od niemca lekarza nawet do kościoła chodzacego piechotą była by ok ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...