Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem jakiego segmentu mam auto wikipedia jajcarsko twierdzi, że to niby segment G ale działanie systemów jest u mnie bardzo późne co jest dla mnie wielkim plusem bo nie przeszkadza kiedy jest niepotrzebna, a jak już przesadzisz wtedy delikatnie pomaga...

 

Właśnie z ciekawości sprawdziłem tego civika i jedyny wynik w google dla Civic Hybrid to 1.3  95KM ze spalinowego + 20KM z elektrycznego. O tym piszesz? jeśli tak to idź się wydurniaj na testowe, a ten temat zostaw w spokoju...

Edytowane przez KAX_
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

600 km wczoraj po S3 i A2.

 

Wnioski:

- uwaga na lód lecący z dachu naczep tirów

- tiry co chwile się wyprzedzają

- Nie wiem po co ludzie kupują  SUVy Hondy i Toyoty żeby potem jechać 70 km/h na autostradzie bo jest trochę śniegu

- no momentami to bym ich zrozumiał bo było biało na obu pasach i spokojnie 5 cm na lewym pasie ale oni to akurat wlekli się jak było jeszcze czarno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po to samo po co kupują suvy forda czy innego peżota i na pewno nie po to żeby gnać na autostradzie bo mi się wydaje, że wysoki środek ciężkości, plus śnieg, plus duże prędkości to jest raczej kiepskie połączenie. Poza tym na autostradzie masz lewy pas wiec w czym Ci to przeszkadza, ze ktoś jedzie 70km/h? Rozumiem wkurzenie jak janusze na letnich snuja się krajówka 50km/h i nijak nie wyprzedzisz takiego dziada ale autostrada? Kierunek i lecisz dalej...

 

I możesz mi powiedzieć czy ten Civic to był ten o którym pisałem? Całe 1.3 i aż 130NM momentu dostępnego przy 4600obr? To on tak mielił w miejscu?

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak pisałem 1.3 :lol: Sam silnik spalinowy ma 121NM, a w połączeniu z elektrykiem gigantyczne 167NM przy 2500rpm i to niby powodowało problemy z ruszaniem? Czyli ja nie powinienem wcale z miejsca ruszyć bo mam 450NM przy 2200rpm :lol:

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

VectraC dzisiaj odpaliła bez problemu: od zeszłego wtorku była użyta tylko raz w czwartek na dystanie 1.2km w jedną stronę, tak to stoi pod chmurką (w pt/sb -32'C w nocy, w sb/nd -27'C w nocy, w nd/pon -24'C w nocy);

1.9 fiatowskiego klekotu, licznikowe 185tys km;

Dzisiaj 2x zagrzanie świec, odpaliła, poszumiała, ruszyła;

 

Te auto lepiej pracuje poniżej 0'C... nie ogarniam  :damage_wall:

Dla większości diesli grzanie świec zaczyna się od właśnie 0 stopni, temperatury między 0-5 są najgorsze. Ni to grzane, ale nie za ciepło aby nie trzeba grzać D:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Probowal ktos z was czym zabezpieczac prog tylko nie chodzi mi o blache tylko o ten plastik czarny od srodka auta co tu widac np? Wiecznie to skopane i sie rysuje gorzej jak ta blacha <_<

20151020_104751_3209d0b.jpg

 

Edytowane przez _Paulo_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym Civicu silnik elektryczny jest pomiędzy skrzynia a silnikiem. Strzelam że skutecznie psuje danie minimalnego momentu podczas ruszania, a kontrola trakcji tego nie ogarnia. Co z tego że masz 450Nm jak ostrożnie sprzęgłem możesz przekazać 10 Nm na koła . Tutaj to wyglądało jakby wlaczal się silnik elektryczny jak mikser.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podałem dane techniczne jaki podaje honda, a ta podaje dwie wartości momentu i mocy dla samego silnika spalinowego oraz całości elektryka + spalinowy i z tego wynika, ze sam silnik elektryczny  generuje 40nm.  Twierdzisz, że mały silnik elektryczny potrafi walnąć takim kopem, ze 1,5 tonowe auto stoi i mieli w miejscu? W dodatku skoro silnik elektryczny jest miedzy silnikiem spalinowym i skrzynią, a nie jak w typowych elektrykach bezpośrednio na kołach więc moment ogranicza również przekładnia. Nie rozśmieszaj mnie w prawdzie jestem po zaocznych ale zdążało mi się na kilku wykładach nie spać. Prędzej bym powiedział, ze za kierownica siedział jakiś cieć, a na felgach były ling longi.

 

 

Przy momencie 10nm to Brera by nawet nie drgnęła z miejsca. Z większym momentem dokręca się delikatne świece żarowe :lol:

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzieć plebsowi żeby nie kład nóg na to ewentualnie kup Alfe będziesz miał metalową listwę na progu z napisem Alfa Romeo :D

Plebs wie ze tam sie nog nie kladzie, ale nieraz kobitki przerasta rozmiar ich wlasnych szpilek i wtedy sa piekne ryski :P Alfa ma aluminium zamiast plastiku w aucie? To na bogato :P Jestem na kupnie auta ale chyba 20k na 159 nie wystarczy? :p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się teraz bujaj z tym japońcem. Ja zawsze wrzucam fajne radio, duże fele, poleruje kozim worem i nawet Alfe sprzedaje w jeden dzień. Trzeba być elastycznym i dostosowywać się do klienta. Brera w razie W-11 tez już dostała duże felgi i kolorowe radyjko wiec przygotowana do odsprzedaży gdyby była taka potrzeba :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nadal za dużo plastiku podatnego na zadrapania wiec pewnie go nie przekonasz. W dodatku jak mu rysy na progu przeszkadzają to co dopiero na całym aucie :D

Tak wiem dla niektorych to nie do pomyslenia, ze sa ludzie ktorzy dbaja o to co maja ;) Juz kiedys uswiadomilem jednego pana jak chcialem przyciemniac szyby w aucie i mowilem ze nie chce rozbierac plastikow bo potem wszystko trzeszczy, to uslyszalem ze wymyslam bo to tylko golf ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie zawsze, jak ktos ma dwie lewe ręce i upieprzy zaczepy na spinki wtedy nie jest kolorowo. W trzech autach rozbierałem plastiki do audio i nie bylo problemu. No ale od razu zaznaczam ze mam zwykle tworzywo, a nie niemieckie premium ;)

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie zawsze, jak ktos ma dwie lewe ręce i upieprzy zaczepy na spinki wtedy nie jest kolorowo. W trzech autach rozbierałem plastiki do audio i nie bylo problemu. No ale od razu zaznaczam ze mam zwykle tworzywo, a nie niemieckie premium ;)

No ja dwoch rak lewych nie mam ani niemieckim premiumem tez nie jezdze wiec nie trafiles. Inaczej jak rozbierasz nowe auto a starsze gdzie pastik juz nie jest tak elastyczny jak w nowym aucie i urwac cos nie trudno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do takich zabaw z plastikami warto się zaopatrzyć w odpowiednie narzędzia. Kupić lub wyrzeźbić samemu. Szarpanie może oczywiście skończyć się połamaniem czegoś. Odpowiednimu narzędziami powinieneś najwyżej zrywać spinki bez łamania plastików.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...