q8ic Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 Ostatnio wiozłem swoje szanowne literki w Seacie z SDI.... szybciej jestem w stanie córke w wózku pchać niz to auto się zbierało...A to ma w ogóle turbo? Bo jak nie ma to rzeczywiście dynamika zagazowanego poloneza :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 (edytowane) A to ma w ogóle turbo? Bo jak nie ma to rzeczywiście dynamika zagazowanego poloneza :wink:SDI to silnik bez turbiny zwykły diesel, jego jedynymi zaletami są niskie spalanie i wytrzymałość, takie SDI powinni dawać przedstawicielom handlowym :D nauczyli by się pokory i cierpliwości hehehe. Edytowane 27 Stycznia 2010 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy05 Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 (edytowane) A to ma w ogóle turbo? Bo jak nie ma to rzeczywiście dynamika zagazowanego poloneza :wink:nie ma turbo i kangoo 1.5dci sie lepiej zbiera niz to cos, przy moim stylu jazdy w golfie znajomego gaz ladowal w podlodze nader czesto :) montowali to ponoc na lodziach wiec reszty dopowiadac nie trzeba ja mimo to ze jestem fanem turbobenzyn przymierzam sie do zakupu diesela ze wzgledu na dostep do taniego paliwa, gdyby mnie bylo stac na 15l/100km nawet bym sie nie zastanawial na dieslem, ale zeby nie byc uposledzonym na drodze szukam focusa w wersji tdci 115KM mimo to ze to common rail, ze ma dwumasowke, i ze ogolnie psuje sie czesciej niz tddi poprostu nie trawie liczby 90KM chyba ze w polo albo lupo to moze jeszcza da rade, a ze jezdzilem agrosilnikami od 60KM do 240KM wiem ze jako taka jazda zaczyna sie od 110KM przy w miare lekkim aucie jak na te czasy, przy takim D5 185KM juz jest naprawde fajnie, na 2.0Turbo i takie tam przyjdzie jeszcze czas choc chetnie bym pojezdzil takim S60R AWD Edytowane 27 Stycznia 2010 przez siwy05 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Veilroth Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 (edytowane) Co do cholery jest z tymi klekotami, że żaden mi nie pasuje? A może to ja jakiś spaczony jestem? hmm....;) Kolega simic wyraził wprawdzie chęć użyczenia swego Gulfa TDI 110 KM na test, ale po pierwsze mieszka daleko, a po drugie trochę się brzydzę. Gulfa, nie kolegi. Niemniej gdyby się trafiło coś na miejscu, wnet wypróbuję, nawet jeśli będzie to VW. Chcesz to Ci na PW wysle zdjecie deski rozdzielczej, wtedy pierwsza reakcja alergiczna nastapi w domu : ) Co do spotkania - do konca czerwca jestem uziemiony w pracy w Warszawie (od poniedzialku do piatku), wiec jesli bedziesz kiedys przejazdem to pisz smialo. Tylko pamietaj o skafandrze!! Edytowane 27 Stycznia 2010 przez simic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 (edytowane) A to ma w ogóle turbo? Bo jak nie ma to rzeczywiście dynamika zagazowanego poloneza :wink: SDI to silnik bez turbiny zwykły diesel, jego jedynymi zaletami są niskie spalanie i wytrzymałość, takie SDI powinni dawać przedstawicielom handlowym :D nauczyli by się pokory i cierpliwości hehehe.No wlasnie o tym mowie...wolnossący diesel jest doceniany tylko przez traktorzystów:) i emerytów. Dlatego moje serce bedzie zawsze za uturbioną benzynką...lub V6/V8 tak wypada dużo lepiej ale przykładowo impreza wrx (2.0 Turbo) po lekkiej modyfikacji mapy i wydechu (270km) pali od 14 litrów w górę 98 oktanowej benzyny jak zaczynamy się bawić to 18 litrów, Turbobenzyna zawsze wypada lepiej, daje większy fun z jazdy i dźwięk silnika jest poezją zwłaszcza boxera w ww. imprezie - takie porównanie nie ma sensu...A jaki sens ma porownywanie uturbionego diesla, do wolnassacej benzynki? Pomijałem w swych dywagacjach drenaż kieszeni.... Edytowane 27 Stycznia 2010 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MacOSek Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 A jaki sens ma porownywanie uturbionego diesla, do wolnassacej benzynki?Sens oczywiście ma. Uturbiony diesel pali mniej niż wolnossąca benzyka, zapewniając jednocześnie wystarczającą dynamikę jazdy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 (...) Dlatego moje serce bedzie zawsze za uturbioną benzynką...lub V6/V8 (...) 8kRPM @ Honda FTW!1 :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 (edytowane) btw. @MaciekCi 2,5 L V6 w IS250 nie robi jakiegoś ogromnego szału, po prostu jedzie przyzwoicie, dźwięk silnika jest taki sobie na tym polu o wiele lepiej wypada np. C230 mercedesa z 2,5 V6 - automat szybszy i dźwięk silnika bardziej charakterystyczny dla jednostek V, no i odstawia lexa a moc taka sama ;)Nigdzie nie pisałem, że IS robi jakiś wielki szał akurat tą jednostką. ;) (Chyba, że chodzi o spalanie). Zachwalam ogólnie benzynę, bo jeździłem znacznie mocniejszymi furami i taką też planuję. Co do skrzyni, wiem, że Merc automacik ma szybszy, dlatego mam skrzynię manualną. ;) Na przyszłość mam w planach ISF'a a jego 8-biegowej skrzyni, na naszym rynku, póki co nic nie przebija. Wiesz, tu dochodzi jeszcze to, że mając do wyboru te dwa samochody(jeszcze przecież było BMW i Audi), przejechałem się każdym z nich, no i po prostu najlepiej mi w Lexie. :) Mimo wszystko, nie tylko silnikiem się kierowałem. Co do diesla vs. benzyna. Kilka osób tu pisze, żeby się przejechać mocnym dieslem i opisać wrażenia. Już wspominałem, da się wyciągnąc przyzwoite osiągi z diesla, tylko nie rozumiem po co. Ktoś kto chce mocny samochód raczej, ma pieniądze, więc kupno np. R8 za pół miliona, żeby potem oszczędzać na paliwie ? ;) Kaeres -> a ile pali 2,4JTD 170KM ? ;) Dobrze znalazłem, że pali średnio 9.5L/100km ? ;) Edytowane 27 Stycznia 2010 przez MaciekCi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 Wiesz, tu dochodzi jeszcze to, że mając do wyboru te dwa samochody(jeszcze przecież było BMW i Audi), przejechałem się każdym z nich, no i po prostu najlepiej mi w Lexie. icon_smile3.gif Mimo wszystko, nie tylko silnikiem się kierowałem.też bym brał IS'a (jednak c-klassa, bmw 3 czy a4 nie mają w sobie tego czegoś) przez chwile jeździłem właśnie is250 piękny Czarny, z jasnymi skórami, ciemne szybki na 18 calowych felgach robił piorunujące wrażenie, śmiem stwierdzić, że jeden z najładniejszych samochodów z jakimi miałem do czynienia, tylko miał dwie wady napęd na tył w zimie sprawiał problem i automat który tak sobie działał i mimo sportowego charakteru i tych całych łopatek pod kierownicą skrzynia nie reagowała tak jak powinna... podoba mi sie ten bajer z możliwością poustawiania kolorów podświetlania wskazówek obrotomierza w zależności od obrotów, no ale poszedł gdzieś do Katowic myślę, że Pani która go kupiła jest bardzo zadowolona bo oczka się jej świeciły od pierwszego razu jak ten samochód zobaczyła... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 ... Co do diesla vs. benzyna. Kilka osób tu pisze, żeby się przejechać mocnym dieslem i opisać wrażenia. Już wspominałem, da się wyciągnąc przyzwoite osiągi z diesla, tylko nie rozumiem po co. Ktoś kto chce mocny samochód raczej, ma pieniądze, więc kupno np. R8 za pół miliona, żeby potem oszczędzać na paliwie ? ;) Kaeres -> a ile pali 2,4JTD 170KM ? ;) Dobrze znalazłem, że pali średnio 9.5L/100km ? ;) Takim uniwersalnym powodem może być zasięg na jednym tankowaniu ale można również wskazać powody związane z ceną i dynamiką samochodu powiązaną z bezpieczeństwem. Zasieg sie przydaje do mniejszej ilości wizyt na stacjach benzynowych a czasem do uniknięcia problemu z zatankowaniem (przykładowo we Francji miałem z tym problem w trasie w nocy) Nie każdy będzie umiał osiągnąć tą samą dynamikę na benzynie jaką dostanie łatwo i taniej z silnikiem wysokoprężnym. (niektórzy muszą przed redukcją zwolnić i na dokładkę uważają że umieją już wszystko co potrzeba :) ) Prosty przykład BMW 320d za 144500 zł lub 320d xDrive (4x4) za 155000 zł Przyspieszenie na 5 biegu od 80-120 km/h 8.4 sek. Przyspieszenie na 4 biegu od 80-120 km/h 6.6 sek. Tańsze benzynowe tragedia dla takiego kierowcy bo najmocniejszy z tańszych 320i (za 131500 zł) Przyspieszenie na 5 biegu od 80-120 km/h 11.0 sek. Przyspieszenie na 4 biegu od 80-120 km/h 8.3 sek. Czyli wysokopręzny pojedzie mu na 5 tak jak niewiele tańszy benzynowy na 4. Droższy 325i (za 172200 zł) nadal będzie wolniejszy z takim kierowcą 7.3/9.1 sek. 4/5 bieg 80 do 120 Dopiero 330i za 191 600 zł będzie szybszy 6.2/7.7 sek. Natomiast żadna benzynowa 3 limuzyna nawet 335i nie pokona w tej klasyfikacji 330d/330d xDrive z wynikiem 4.8/6.1 (a jest jeszcze 335d) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 dwaIP czy zdajesz sobie sprawę z faktu że piszesz sam do siebie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 Sens oczywiście ma. Uturbiony diesel pali mniej niż wolnossąca benzyka, zapewniając jednocześnie wystarczającą dynamikę jazdy. Prawda jest taka, gdyby na rynku dostępne były tylko: -gazoloty -uturbione benzyny -diesle wolnossące To kle kle interesowałoby tylko: -rolników -pana z warzywniaka.... -emerytów (co boją sie więcej niz 4kprm wkręcic silnik benzynowy) Ludzie zachwycili się TDI bo ładnie sie zbiera, bo pali magiczne 5,5 :)....prosze przejechac sie jakas uturbiona benzyna...."zwykly" kompresor w Mietku wsysa te smieszne kle kle kle...:) Ostatnio wiozłem swoje szanowne literki w Seacie z SDI.... szybciej jestem w stanie córke w wózku pchać niz to auto się zbierało... jonas jestem z tobą!:] ps. pomijam kwestie drenażu kieszeni w wykonaniu uturbionej benzynki:) Jak widzisz, ja doskonale sobie zdaje sprawe ze patrzac przez pryzmat wrazen i ekonomi, to turbo diesel wypadnie lepiej niz benzynka, tylko ze ja wyraznie napisalem ze duzo lepiej wypada (dla kogos kto nie lubi kle kle, turbo dziury oraz czarnej chmurki przy butowaniu) benzynka uturbiona...i w swych rozwazaniach pomijam kwestie drenazu kieszeni!:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg505 Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 (edytowane) Takim uniwersalnym powodem może być zasięg na jednym tankowaniu ale można również wskazać powody związane z ceną i dynamiką samochodu powiązaną z bezpieczeństwem. Zasieg sie przydaje do mniejszej ilości wizyt na stacjach benzynowych a czasem do uniknięcia problemu z zatankowaniem (przykładowo we Francji miałem z tym problem w trasie w nocy) Nie każdy będzie umiał osiągnąć tą samą dynamikę na benzynie jaką dostanie łatwo i taniej z silnikiem wysokoprężnym. (niektórzy muszą przed redukcją zwolnić i na dokładkę uważają że umieją już wszystko co potrzeba :) ) Prosty przykład BMW 320d za 144500 zł lub 320d xDrive (4x4) za 155000 zł Przyspieszenie na 5 biegu od 80-120 km/h 8.4 sek. Przyspieszenie na 4 biegu od 80-120 km/h 6.6 sek. Tańsze benzynowe tragedia dla takiego kierowcy bo najmocniejszy z tańszych 320i (za 131500 zł) Przyspieszenie na 5 biegu od 80-120 km/h 11.0 sek. Przyspieszenie na 4 biegu od 80-120 km/h 8.3 sek. Czyli wysokopręzny pojedzie mu na 5 tak jak niewiele tańszy benzynowy na 4. Droższy 325i (za 172200 zł) nadal będzie wolniejszy z takim kierowcą 7.3/9.1 sek. 4/5 bieg 80 do 120 Dopiero 330i za 191 600 zł będzie szybszy 6.2/7.7 sek. Natomiast żadna benzynowa 3 limuzyna nawet 335i nie pokona w tej klasyfikacji 330d/330d xDrive z wynikiem 4.8/6.1 (a jest jeszcze 335d) ... w bezynie od 80-120 to na 3 sie przyspiesza... jak zawsze w takich porownianiach tego brakuje Edytowane 27 Stycznia 2010 przez greg505 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 Tańsze benzynowe tragedia dla takiego kierowcy bo najmocniejszy z tańszych 320i (za 131500 zł) Przyspieszenie na 5 biegu od 80-120 km/h 11.0 sek. Przyspieszenie na 4 biegu od 80-120 km/h 8.3 sek. A 80-120 na trójce masz dla obu? Niechże mi ktoś naświetli sprawę jak to wygląda. » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "" dwaIP czy zdajesz sobie sprawę z faktu że piszesz sam do siebie?Ownage!!11one od 80-120 to na 3 sie przyspiesza...Muszę szybciej pisać posty :s i w swych rozwazaniach pomijam kwestie drenazu kieszeni!Jak każdy, który jeździ, bo lubi. A nie - bo musi. A tak, żeby nie robić całkowicie OT benzyna vs. diesel: Przed momentem byłem świadkiem skasowania sarny przez kierownika przede mną. Zwierzęta jednak są głupie. Skończyło się to (na szczęście) dla auta pękniętą ramką na rejestracji, dla sarny... hmm. Przemilczę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 dwaIP czy zdajesz sobie sprawę z faktu że piszesz sam do siebie?Heheheheh miałem to samo napisać :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fl0r3k Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 ... w bezynie od 80-120 to na 3 sie przyspiesza... jak zawsze w takich porownianiach tego brakuje Do 100 to często na drugim biegu się da pocisnąć :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszDW Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 Od 80-120 na benzynie ja pociskam na dwójce, bo na trójce to za wolno i niebezpiecznie przy wyprzedzaniu się robi. Nie wiem czego w porównaniach tego nie ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 ... w bezynie od 80-120 to na 3 sie przyspiesza... jak zawsze w takich porownianiach tego brakuje A 80-120 na trójce masz dla obu?Dlatego używam benzyny że mogę przełożyć na 3 z 5 bez wytracania prędkości (lub przyspieszyć jesli trzeba) Dla kierowcy który musi zwolnić aby z 5 zmienić na 3 wysokoprężny może wyjść taniej i z lepszą dynamiką. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg505 Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 Dlatego używam benzyny że mogę przełożyć na 3 z 5 bez wytracania prędkości (lub przyspieszyć jesli trzeba) Dla kierowcy który musi zwolnić aby z 5 zmienić na 3 wysokoprężny może wyjść taniej i z lepszą dynamiką. kompletnie nie zrozumialem drugiego zdania Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 Dlatego używam benzyny że mogę przełożyć na 3 z 5 bez wytracania prędkości (lub przyspieszyć jesli trzeba) Dla kierowcy który musi zwolnić aby z 5 zmienić na 3 wysokoprężny może wyjść taniej i z lepszą dynamiką. W klekocie zmiana z 5 na 3 przy ~100 km/h spowoduje zapewne zamknięcie obrotomierza i ryk godny zdezelowanego kombajnu. Zwalniać przed redukcją żeby wyprzedzić? Kogo, rowerzystę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 W klekocie zmiana z 5 na 3 przy ~100 km/h spowoduje zapewne zamknięcie obrotomierza i ryk godny zdezelowanego kombajnu. Zwalniać przed redukcją żeby wyprzedzić? Kogo, rowerzystę? Byłem światkiem takiego zachowania siedząc spokojnie na fotelu pasażera, usypiając przy pomruku HDI 2000ccm. Tak, kierowcą była kobieta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 (edytowane) W klekocie zmiana z 5 na 3 przy ~100 km/h spowoduje zapewne zamknięcie obrotomierza i ryk godny zdezelowanego kombajnu. Zwalniać przed redukcją żeby wyprzedzić? Kogo, rowerzystę? Ale mi działasz na nerwy takimi stwierdzeniami hehehe aż dla przekory napiszę, że sc 1.1 na 3cim biegu przy 100 km/h brzmi jak zarzynana koza :lol: ale wracając do tematu takie redukcje w uturbionym klekocie są całkowicie bez sensu bo na 4 czy nawet 5 po dodaniu gazu samochód się zaczyna ładnie zbierać. Edytowane 27 Stycznia 2010 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 W klekocie zmiana z 5 na 3 przy ~100 km/h spowoduje zapewne zamknięcie obrotomierza i ryk godny zdezelowanego kombajnu. ... Ryk będzie prawie taki jaki jest maks ryku dla klekota (w mondeo przykladowo) ale dynamicznego przyspieszania nie uświadczysz. Tak czy inaczej przeciętny klekot powinien pozostać na 4 przy przyspieszaniu od 100 a redukcja z 5 na 3 mało interesująca przy 80 do120 bo w trakcie i tak trzeba będzie wrzucić 4. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 Ale mi działasz na nerwy takimi stwierdzeniami hehehe aż dla przekory napiszę, że sc 1.1 na 3cim biegu przy 100 km/h brzmi jak zarzynana koza :lol:Twoje nerwy to twój problem. I poćwicz cięte riposty. Cieszy mnie natomiast, że w kwestii sensowności redukowania w dieslu mamy jakąś płaszczyznę porozumienia. To już niezły wstęp do wspólnej wódki w nieokreślonej przyszłości. Ryk będzie prawie taki jaki jest maks ryku dla klekota (w mondeo przykladowo) ale dynamicznego przyspieszania nie uświadczysz. Tak czy inaczej przeciętny klekot powinien pozostać na 4 przy przyspieszaniu od 100 a redukcja z 5 na 3 mało interesująca przy 80 do120 bo w trakcie i tak trzeba będzie wrzucić 4. Dlaczego zatem zestawiasz turbodiesla i wolnossącą benzynę w "konkurencji" pt. "przyspieszanie na 4/5 biegu"? Bez sensu, jak większość tego tematu zresztą :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 Nie kumam po kiego wała porownujecie turbodiesla i turbobenzynę......... Może chociaż dobierzcie tak auta aby silniki miały zbliżona moc/moment bo w innym przypadku to nic tylko bezsensowne posty. Co do redukcji z 5na3 to nie ma sensu przy niskoobrotowym dieslu. On kolo 2-2,5k ciągnie najlepeij (wysoki bieg), a benzyna to juz inna bajka. Diesle i benzyna to dwa światy i porownani ich to IMO bezsens na maxa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 a redukcja z 5 na 3 mało interesująca przy 80 do120 bo w trakcie i tak trzeba będzie wrzucić 4. Sorry, że trochę nie rozumiem co piszesz, ale mówisz o dieslu, right ? ;) Bo na benzyniaku na 4ce ciśniesz śmiało pod 170+ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 Bo na benzyniaku na 4ce ciśniesz śmiało pod 170+ Fordem też?? :blink: Tyyyyy to rakieta a nie samochód jest Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 Dziwicie się, że było porównanie przyspieszenia od 80 do 120 na 4 i 5 biegu... przeciez mondeo 1.8 mieli kołami przy 100, wiec nizszego biegu nie ma sensu wrzucac, bo zostanie za nami tylko chmura dymu z opon. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bryce Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 niczym automat ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dwaIP Opublikowano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2010 ... Dlaczego zatem zestawiasz turbodiesla i wolnossącą benzynę w "konkurencji" pt. "przyspieszanie na 4/5 biegu"? Bez sensu, jak większość tego tematu zresztą :> Bo jak wcześniej wspomniałem (i można znaleść potwierdzenie tego faktu w wątku o miedzygazie) spora część kierowców nie umie poprawnie redukować biegów do przyspieszania (hamują silnikiem, lub wcześniej zwalniają i czekaj na prędkość do której niższy bieg będzie im pasował) Benzynka najlepsza dla jednych a dla innych idealny klekot. Sorry, że trochę nie rozumiem co piszesz, ale mówisz o dieslu, right ? ;) Bo na benzyniaku na 4ce ciśniesz śmiało pod 170+ Tak o dieslu. Wszystkie wysokoprężne mondeo z rocznika 2002 i pięciobiegową skrzynią mają (do takiego mam instrukcję) prędkość maksymalną na 3 poniżej 120 (od 106 do 112 maks na 3) Silniki benzynowe to zupełnie co innego (od 125 do 147 maks na 3 i od 175 do 195 maks na 4) Umiesz zmieniać biegi to benzynka ciekawsza a jak nie to klekocik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...