KvM Opublikowano 12 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2010 Tylko widzisz, Szwedzi maja nieco inne podejscie do motoryzacji i dla nich auto ma byc przede wszystkim niezawodne i trwale, bo samochody zmieniaja rzadko. Wiec dla nich to pewnie nie jest trup, tylko porzadny, sprawdzony silnik ;) Estetyka zreszta tez sie niespecjalnie przejmuja, co widac chocby po slynnych reflektorach montowanych na przedzie aut. Myślę, że to o czym piszesz, to historia z zeszłego stulecia. Volvo montuje to co dostanie od forda. Problemy z fordowskimi silnikami są jednocześnie problemami silników VOLVO. Oczywiście są wyjątki. 2,5 R5 to np. konstrukcja Volvo, nie zmienia to jednak obrazu sytuacji, że marka ta żyje głównie dzięki dawnej sławie. Technicznie nie ma startu do audi, czy Lexusa, o Mercedesie czy BMW nawet nie wspominając. Pod względem techniki silnikowej nawet z fiatem nie ma co konkurować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 12 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2010 (edytowane) I dodatkowo D5 np. Silnik 2.0d to nie jest konstrukcja wyłącznie Forda. Nie rozumiem zresztą tego zarzutu (odnośnie silnika)- z 2 litrów ca. 180km/ 410nm to wynik bardzo dobry. Lexus korzysta z rozwiązań mieszczańskiej toyoty, audi w ramach vag'a plądruje magazyny vw etc. Dobrze ci radzę- sprzedaj fiata, zaciągnij kredyt, kup volvo i wtedy pogadamy :lol: eot, bo faktycznie "znowu się zaczyna". A propos "przyspieszenia" w tym fiacie. Tak to przyspiesza z niskich obrotów niedotarty civic żony (1.8 n/a), więc tylko potwierdzasz tezę. Edytowane 12 Marca 2010 przez draak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 12 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2010 Wiedziałem! Wiedziałem! Cholerni naziści, niczego nie umieją zrobić dobrze, nawet wygrać wojny. Jakość montażu i materiałów nienaganna i tyle o zaletach. Alfa Romeo 156 napędzana 1.9 JTD oraz Citroen Berlingo 1.9D spychają w moim prywatnym rankingu osławione 1.9 TDI na pozycję epic faila (znalazłem uczynnego a dumnego posiadacza VW Bory 110KM, mało mnie nie pobił jak spytałem, ile z tych 110 KM jeszcze żyje) - niżej jest tylko 1.4 HDi. Została mi wersja 130KM do objeżdżenia, ale jeśli również ma charakterystykę mocy i momentu o kształcie fallusa (czyli nic, potem strzał w górę, potem znów nic), to przykro mi, ale uznam je sobie za technologiczną porażkę o niedającym się przewidzieć zachowaniu i nieprędko kupię coś tak nieudanego. Nie spodziewam się liniowości wolnossącej benzyny, ale dajcie spokój - ponieważ jaszczomb nie ma obrotomierza, nauczyłem się słuchać silnika zamiast gapić na zegary. W TDI nic to nie daje, grzechocze ciągle tak samo na rolniczą modłę, a jak już coś tam pośwista, to w dziwnych momentach, przy hamowaniu silnikiem na przykład. 1.9 JTD w owej Alfie jest nieźle jak na klekota wyciszone, rozpędza się od razu i z grubsza równo, a nie po namyśle. Do tego prowadzenie w zakręty nie powoduje niepokoju, czy aby nie podeprze się zaraz lusterkiem (u siebie mam na tę okoliczność zamontowane boczne kółeczka :>). 1.9D w Berlingo również nie trzeba namawiać i obserwować obrotomierza, czy aby na pewno ma już 2k - widać, że się stara cały czas. Wprawdzie tak wielka buda nie pomaga w wyprzedzaniu, ale nie zdycha w czarnym obłoku powyżej 3,5k, jak TDI ma w zwyczaju. Wniosek jest prosty - o ile moje subiektywne zdanie nie zmieni niczego, a już na pewno nie turbodieslowskiej histerii społeczeństwa, o tyle coraz mniej widzę argumentów "za" germańską myślą techniczną, jeśli o ropniaki idzie. Powiedzonko o miliardach much obnaża swą brutalną dosłowność :> Ciekaw jestem, jak będzie z TSI/FSI i MultiAirem po 100k czy 200k km, czy aby nie pójdzie to w stronę japońską, czyli żywotności wyliczanej co do kilometra i miesiąca. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 12 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2010 Wiedziałem! Wiedziałem! Cholerni naziści, niczego nie umieją zrobić dobrze, nawet wygrać wojny. Jakość montażu i materiałów nienaganna i tyle o zaletach. Alfa Romeo 156 napędzana 1.9 JTD oraz Citroen Berlingo 1.9D spychają w moim prywatnym rankingu osławione 1.9 TDI na pozycję epic faila (znalazłem uczynnego a dumnego posiadacza VW Bory 110KM, mało mnie nie pobił jak spytałem, ile z tych 110 KM jeszcze żyje) - niżej jest tylko 1.4 HDi. Została mi wersja 130KM do objeżdżenia, ale jeśli również ma charakterystykę mocy i momentu o kształcie fallusa (czyli nic, potem strzał w górę, potem znów nic), to przykro mi, ale uznam je sobie za technologiczną porażkę o niedającym się przewidzieć zachowaniu i nieprędko kupię coś tak nieudanego. Nie spodziewam się liniowości wolnossącej benzyny, ale dajcie spokój - ponieważ jaszczomb nie ma obrotomierza, nauczyłem się słuchać silnika zamiast gapić na zegary. W TDI nic to nie daje, grzechocze ciągle tak samo na rolniczą modłę, a jak już coś tam pośwista, to w dziwnych momentach, przy hamowaniu silnikiem na przykład. 1.9 JTD w owej Alfie jest nieźle jak na klekota wyciszone, rozpędza się od razu i z grubsza równo, a nie po namyśle. Do tego prowadzenie w zakręty nie powoduje niepokoju, czy aby nie podeprze się zaraz lusterkiem (u siebie mam na tę okoliczność zamontowane boczne kółeczka :>). 1.9D w Berlingo również nie trzeba namawiać i obserwować obrotomierza, czy aby na pewno ma już 2k - widać, że się stara cały czas. Wprawdzie tak wielka buda nie pomaga w wyprzedzaniu, ale nie zdycha w czarnym obłoku powyżej 3,5k, jak TDI ma w zwyczaju. Wniosek jest prosty - o ile moje subiektywne zdanie nie zmieni niczego, a już na pewno nie turbodieslowskiej histerii społeczeństwa, o tyle coraz mniej widzę argumentów "za" germańską myślą techniczną, jeśli o ropniaki idzie. Powiedzonko o miliardach much obnaża swą brutalną dosłowność :> Ciekaw jestem, jak będzie z TSI/FSI i MultiAirem po 100k czy 200k km, czy aby nie pójdzie to w stronę japońską, czyli żywotności wyliczanej co do kilometra i miesiąca. Niektórym to stawanie człona się właśnie najbardziej w TDI podoba. A spalanie jest jak Yeti - 5.5l ale nikt nigdy go nie widział :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 12 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2010 I dodatkowo D5 np. Silnik 2.0d to nie jest konstrukcja wyłącznie Forda. Nie rozumiem zresztą tego zarzutu (odnośnie silnika)- z 2 litrów ca. 180km/ 410nm to wynik bardzo dobry. Lexus korzysta z rozwiązań mieszczańskiej toyoty, audi w ramach vag'a plądruje magazyny vw etc. Dobrze ci radzę- sprzedaj fiata, zaciągnij kredyt, kup volvo i wtedy pogadamy :lol: eot, bo faktycznie "znowu się zaczyna". A propos "przyspieszenia" w tym fiacie. Tak to przyspiesza z niskich obrotów niedotarty civic żony (1.8 n/a), więc tylko potwierdzasz tezę. Tak, silnik 2,0 to nie jest konstrukcja wyłącznie forda, dostali licencję od Fiata na szynę CR. Tu jesteśmy zgodni. Także zgadzam się, co do tego, że D5 to konstrukcja Volvo, którą zaliczam do tych nielicznych wyjątków. Nie jest to jednak jednostka dwulitrowa. Nie wiem skąd Ci się wzięło te 180 KM/410 Nm? Może ford zaczyna w końcu modernizować swoje silniki i piszesz o jakiejś nowości? A może o szczytowych osiągnięciach słynnej z przekłamań hamowni inercyjnej V-techu? Przydałoby się słowo wyjaśnienia. Forda z nalepką Volvo nie mam zamiaru kupować - miałem kiedyś focusa, wrażeń mi wystarczy, jeździło to nawet nieźle jak na przedni napęd, ale silników ciekawych niestety ford nie ma. Zresztą do napędu na przód nie mam zamiaru wracać. W imię czego? Bardzo chętnie zobaczę filmik jak przyspiesza niedotarta Honda twojej żony na szóstym biegu od obrotów jałowych, bo póki co to tylko czcze przechwałki. Generalnie lubisz się chwalić no nie? Szkoda, że producent podaje znacznie dłuższe czasy przyspieszenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 12 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2010 Forda z nalepką Volvo nie mam zamiaru kupować - miałem kiedyś focusa, wrażeń mi wystarczy, jeździło to nawet nieźle jak na przedni napęd, ale silników ciekawych niestety ford nie ma. Zresztą do napędu na przód nie mam zamiaru wracać. W imię czego? Nikt nie namawia do kupowania Forda. Był tu taki jeden ford fan i na całe szczęście już go nie ma. Prawił podobnie do ciebie aj ka sie to skończyło to już temat na inną okazje. BTW w takim razie co to wedlug ciebie jest ciekawym silnikiem?? Bardzo chętnie zobaczę filmik jak przyspiesza niedotarta Honda twojej żony na szóstym biegu od obrotów jałowych, bo póki co to tylko czcze przechwałki. Generalnie lubisz się chwalić no nie? Szkoda, że producent podaje znacznie dłuższe czasy przyspieszenia. Jak chcesz zobaczyć filmiki Hondy to polecam google.pl tudzież YT. Wątpie aby cos takiego chciał zrobić szkoda sensu "coś" dokładnie "coś" udowadniać takim jak ty. BTW Honde nie kupuje ktoś kto zmienia biegi przy 2k rpm tylko koneser tak nie boje sie uzyc tego slowa koneser. Według mnie silniki Hondy są jedne z lepszych pomimo tak strasznej dla niektórych charakterystyki. Tak na koniec. Co z tego że robi sie coraz lepsze silniki nowocześniejsze skoro ich niezawodnośc jest coraz mniejsza albo no co tu dużo mówic nie wytrzymują przebiegów sprawdzonych jednostek. silnik ma działać nie psuć sie i pracować i cieszyć swoją pracą kierowce. Nie chciałbym miec ultra nowoczesnego silnika gdzie jak mi coś padnie po gwarancji to sie złapie za glowę jak mi podadza cene. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 12 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2010 Została mi wersja 130KM do objeżdżenia, ale jeśli również ma charakterystykę mocy i momentu o kształcie fallusa (czyli nic, potem strzał w górę, potem znów nic), to przykro mi, ale uznam je sobie za technologiczną porażkę o niedającym się przewidzieć zachowaniu i nieprędko kupię coś tak nieudanego. Nie spodziewam się liniowości wolnossącej benzyny... Spróbuj Octavię 2 tdi 105. Znacznie bliżej mu do liniowości, której tak pragniesz niż starszym 130-konnym tdi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 12 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2010 (edytowane) kvm, maha wypluwa tyle samo mocy, momentu ok 20nm mniej (stąd podaję 410nm). To 2 2.0d robione w naszej rodzinie (c30, s40) w http://www.rica.nl/ d5 (nowe s80) również jeździ po ich chipie. Piszesz te bzdury, bo lubisz trolować? Poszukaj sobie zatem innego forum. Edytowane 12 Marca 2010 przez draak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 12 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2010 Nikt nie namawia do kupowania Forda. Był tu taki jeden ford fan i na całe szczęście już go nie ma. Prawił podobnie do ciebie aj ka sie to skończyło to już temat na inną okazje. BTW w takim razie co to wedlug ciebie jest ciekawym silnikiem?? No jak nie namawia? jest tu taki jeden fan forda, jedynie dla niepoznaki zasłania się znaczkiem Volvo. Ciekawe silnik? Proszę bardzo. Tak na prawdę jedna firma robi generalnie ciekawe silniki (współcześnie) jest to BMW. Z diesli wymienię R6 306KM 3 litry 600Nm od 1500 rpm, a z bardziej przyziemnych R4 204 KM. Z benzyniaków wspominany tu R6 306 KM (N55) z pojedynczą turbiną i 400 Nm od 1200 rpm. Z diesli innych firm dość ciekawie też się prezentuje boxer od Subaru (trochę z mocą niedomaga, ale w innych aspektach jest ciekawy) no i oczywiście 2,2 od Mercedesa (204 KM jeśli dobrze pamiętam). Z benzyniaków ciekawymi rozwiązaniami są 1,4 T od VW i przynajmniej w teorii 1,4 t Multiair od Fiata. Jak chcesz zobaczyć filmiki Hondy to polecam google.pl tudzież YT. Wątpie aby cos takiego chciał zrobić szkoda sensu "coś" dokładnie "coś" udowadniać takim jak ty. Ja wiem, że łatwo rzucić słowa na wiatr. Pisanie bzdur w internecie nic nie kosztuje. Producent podaje gorsze osiągi, ale kolega miłośnik forda twierdzi, że w aucie jego żony jest lepiej. Ja nie będę marnował czasu na YT bo jestem pewien, że to on kłamie, a nie producent. BTW Honde nie kupuje ktoś kto zmienia biegi przy 2k rpm tylko koneser tak nie boje sie uzyc tego slowa koneser. Według mnie silniki Hondy są jedne z lepszych pomimo tak strasznej dla niektórych charakterystyki. Zgodzę się z Tobą jeśli mówimy o autach ubiegłego stulecia i/lub koneserach, Niestety japończycy przespali modę na diesla, teraz śpią jeśli idzie o downsizing. Owszem te silniki są pod pewnymi aspektami dość interesujące (na pewno lepsze niż fordowskie), ale jak zauważasz muszą trafić na konesera. Większość ludzi nie ekscytuje się hukiem silnika przy 8 tys rpm. kvm, maha wypluwa tyle samo mocy, momentu ok 20nm mniej (stąd podaję 410nm). To 2 2.0d robione w naszej rodzinie (c30, s40) w RICA Engineering - Performance and Economy Tuning for Volvo, BMW, Audi, VW, Mercedes and most other makes and models d5 (nowe s80) również jeździ po ich chipie. Piszesz te bzdury, bo lubisz trolować? Poszukaj sobie zatem innego forum. Czy to ja się chwalę lepszymi osiągami niż podaje producent? Czy to ja porównuję chipowane silniki do seryjnych? Tak jakby innych diesli nie dało się chipować, tylko fordowskie? Może to jednak Ty powinieneś poszukaj forum gdzie mógłbyś się przechwalać ku uwielbieniu gawiedzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 12 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2010 (edytowane) masakra... może by tak wydzielić topic o silnikach gdzie będziecie sobie słodko pierdzieć ? Edytowane 12 Marca 2010 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 13 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2010 (edytowane) Lexus korzysta z rozwiązań mieszczańskiej toyoty Sorry, że się tak wbiję w środek dyskusji ale... yyy... który ? ;) Poza silnikiem 2.2L D4D (w najtańszym IS'ie) wszystkie są opracowane wyłącznie dla lexusa (włącznie z hybrydami). ;) Co do systemów itd. to przypominam, że najpierw wchodzi to w Lexusie, mija rok-dwa (albo i dłużej) i dopiero idzie technologia do "mieszczańskiej" Toyoty. :D To tak w ramach wyjaśnień. Pzdr. ;) Edytowane 13 Marca 2010 przez MaciekCi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MacOSek Opublikowano 13 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2010 (edytowane) Ciekawe silnik? Proszę bardzo. Tak na prawdę jedna firma robi generalnie ciekawe silniki (współcześnie) jest to BMW. Z diesli wymienię R6 306KM 3 litry 600Nm od 1500 rpm, a z bardziej przyziemnych R4 204 KM. Z benzyniaków wspominany tu R6 306 KM (N55) z pojedynczą turbiną i 400 Nm od 1200 rpm. Z diesli innych firm dość ciekawie też się prezentuje boxer od Subaru (trochę z mocą niedomaga, ale w innych aspektach jest ciekawy) no i oczywiście 2,2 od Mercedesa (204 KM jeśli dobrze pamiętam). a taki VAG-owski benzyniak 2.0 TFSI (Audi A4, A5, Q5) 211KM, 350Nm od 1500rpm już nie jest ciekawy? czy też bardziej ekstremalny 2.5 TFSI (Audi TT RS) 340KM, 450Nm od 1600rpm? Edytowane 13 Marca 2010 przez MacOSek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KiMR Opublikowano 13 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2010 (edytowane) Zgadnijcie gdzie tak parkują W środku Astra i BMW, z prawej polo i laguna(której nie widać) a z lewej audi i coś tam stały tam pierwsze i ustalały rząd. i tak uwięzione zostało około 10 samochodów Edytowane 13 Marca 2010 przez KiMR Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 13 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2010 a taki VAG-owski benzyniak 2.0 TFSI (Audi A4, A5, Q5) 211KM, 350Nm od 1500rpm już nie jest ciekawy? czy też bardziej ekstremalny 2.5 TFSI (Audi TT RS) 340KM, 450Nm od 1600rpm? Nie kwestionuję dobrych osiągów tych silników, ale każdy z nich to jakby nieco inna kategoria. Zwróć uwagę, że takie 1,4 od VW rozwija niewiele mniejszą moc (180KM, a niedługo zobaczymy też wersję 200 KM) zadowalając się przy tym znacznie niższym zużyciem paliwa, mniejszą masą, wymiarami etc od przytoczonej dwullitrówki. Dodatkowo rodzina tych silników (1,4) jest spotykana w codziennych zwykłych autach - nawet w Skodzie. Drugi silnik (R5), typowo sportowy jest niestety pozbawiony jednego cylindra do tego by mógł startować w lidze N55.Co z tego, że ma większą moc i moment skoro nie jest w pełni wyrównoważony, ale tu nawet nie chodzi tylko o to - do tego co zrobiono w N55 jeszcze "trochę" brakuje także pod innymi względami - jestem przekonany, że N55 dostanie tytuł silnika roku. Żebyśmy się tylko dobrze zrozumieli. Nie twierdzę, że wymieniłem wszystkie ciekawe silniki na rynku! Podałem jedynie przykłady. Nie wspomniałem choćby o 1,75 Fiata 1,2 tsi VW i jeszcze "paru" innych całkiem interesujących. Zresztą sam podałeś linki do strony gdzie można poczytać więcej na ten temat. Świat poszedł sporo do przodu pod względem rozwoju silników, no może nie licząc forda ;-) 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 13 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2010 Zgadnijcie gdzie tak parkują W środku Astra i BMW, z prawej polo i laguna(której nie widać) a z lewej audi i coś tam stały tam pierwsze i ustalały rząd. i tak uwięzione zostało około 10 samochodów Policja/Straż miejska i sie mandaty dla jeleni posypia nie mówiąc o odholowaniu autek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 13 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2010 (edytowane) Zgadnijcie gdzie tak parkująPoznań, tam nawet przestrzeganie sygnalizacji świetlnej jest traktowane opcjonalnie. Podobnie jak mózg i wyobraźnia. Chociaż brak asfaltu wskazywałby na Warszawę, no nie wiem. Edytowane 13 Marca 2010 przez jonas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KiMR Opublikowano 13 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2010 Poznań, tam nawet przestrzeganie sygnalizacji świetlnej jest traktowane opcjonalnie. Podobnie jak mózg i wyobraźnia. Chociaż brak asfaltu wskazywałby na Warszawę, no nie wiem. To jest parking pod Uniwersytetem Zielonogórskim. Tam, jeżeli policja chciałaby wyrobić normy to wystarczy, że podjada pod kampus B i mają 50+ samochodów zaparkowanych na zakazie parkowania. Plus takie kwiatki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 13 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2010 To jest parking pod Uniwersytetem Zielonogórskim. Tam, jeżeli policja chciałaby wyrobić normy to wystarczy, że podjada pod kampus B i mają 50+ samochodów zaparkowanych na zakazie parkowania. Plus takie kwiatki. To w okolicah PG w Gdańsku straż miejska robi naloty na okoliczne ulice i zakłada blokady i mandaty. Zawsze mają kilkadziesiąt klientów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2010 (edytowane) Silnik 2.0d to nie jest konstrukcja wyłącznie Forda. A widzisz, przyznaję tu mnie złapałeś. To nie jest rzeczywiście konstrukcja wyłącznie forda. To w ogóle nie jest konstrukcja forda. Ford przykleja do niej tylko swoje naklejki tak samo jak Volvo. Te silniki są zaprojektowane i produkowane przez francuzów, a konkretnie przez Citroena. Aby więc być uczciwym trzeba napisać, że Volvo, to ford z silnikiem citroena, nieco inaczej tylko wygiętą blachą i oczywiście dumnym znaczkiem "Volvo" Edytowane 14 Marca 2010 przez KvM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2010 (edytowane) Nie było trudno do tego dojść, gdy podałem pełną nazwę tego silnika. Ale niestety znów się mylisz, bo to konstrukcja PSA (więc nie tylko citroena) oraz Forda (np. cały dolot). Dodatkowo, Volvo ma zupełnie przeprojektowany wydech i inny IC. To, że w dobie google nie jesteś w stanie znaleźć tych informacji w 5 minut (potrzebowałeś 2 dni i do tego zrobiłeś to błędnie) nie świadczy najlepiej o twojej znajomości motoryzacji oraz generalnie- o bystrości łącznika między klawiaturą, a fotelem. eot dla tematu silników Edytowane 14 Marca 2010 przez draak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2010 (edytowane) Nie było trudno do tego dojść, gdy podałem pełną nazwę tego silnika. Ale niestety znów się mylisz, bo to konstrukcja PSA (więc nie tylko citroena) oraz Forda (np. cały dolot). Dodatkowo, Volvo ma zupełnie przeprojektowany wydech i inny IC. To, że w dobie google nie jesteś w stanie znaleźć tych informacji w 5 minut (potrzebowałeś 2 dni i do tego zrobiłeś to błędnie) nie świadczy najlepiej o twojej znajomości motoryzacji oraz generalnie- o bystrości łącznika między klawiaturą, a fotelem. eot dla tematu silników Wiesz, aż tak się historią motoryzacji nie pasjonuję, by wgryzać się w to kto zaprojektował dolot w jakimś przeciętnym/marnym silniku. Silnik który powinien być w muzeum, albo w najlepszym wypadku montowany w dostawczakach tudzież 'prestiżowych" autach krajów trzeciego świata znajduje zastosowanie w "prestiżowych" samochodach europejskiego producenta. No ale przecież sami przeprojektowali wydech oraz IC... Trudno się nie dziwić, że Volvo chyli się ku upadkowi. Naiwnych którzy chcą płacić za znaczek, który kiedyś znaczył coś więcej niż ford z silnikiem citroena jest jakby coraz mniej. Niestety volvo podąża ścieżką Saaba. To mogło działać na krótką metę i tyko pod warunkiem posiadania dobrej techniki. BMW też opracowuje silniki wraz z PSA, ale póki co montuje je w mini, a nie w swoich autach. Klient w przypadku tej firmy wie za co płaci wyższą cenę. Najsłabszy dwulitrowy diesel jest i tak mocniejszy niż najmocniejszy od citroena/forda/volvo (nie licząc wypuszczonej w zeszłym roku wydmuszki dla ekologów), do tego pali duuużo mniej. Nawet audi może zaoferować jakieś ciekawe rozwiązania (chociaż jeśli o diesle VW idzie to też za bardzo nie mają się czym chwalić w zakresie dwulitrówek). Rzeczywiście, nie ma co już męczyć tematu silników. Edytowane 14 Marca 2010 przez KvM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2010 Odnosze dziwne wrazenie, ze kolega KvM uznaje tylko niemieckie konstrukcje, wszystkie inne uznajac za gorsze z definicji... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2010 Odnosze dziwne wrazenie, ze kolega KvM uznaje tylko niemieckie konstrukcje, wszystkie inne uznajac za gorsze z definicji... chyba nieuważnie trochę czytasz moje wypowiedzi. Chwaliłem mulitair fiata, uważam za ciekawe niektóre fiatowskie diesle (np ten dwuturbinowy 1,9 190 KM z Lancii/Saaba), chwaliłem fiatowski 1,75 diturbo (jak tam wsadzą multiair to może być prawdziwa rewelacja). 10 lat temu pochwalił bym osiągnięcia Hondy za ich v-tec i 120 KM z litra w silniku N/A przeznaczonym na ulicę, ale na dziś trochę zaspali. Tak na prawdę jednak ostatnimi czasy to BMW wyznacza standardy jeśli chodzi o silniki. Nie jest to tylko moje zdanie - zobacz ile nagród zgarnęli w konkursie na silnik roku. Uważam jednak, że włosi dzielnie się trzymają, a w niektórych dziedzinach wręcz wytyczają standardy. Jakby nie patrzeć np. CR to patent fiata. Nie mam jeszcze dostatecznej wiedzy by to oceniać, ale wydaje mi się, że 1,4 z multiair to konstrukcja co najmniej tak dobra jak 1,4 TFsi VW, a być może nawet lepsza. Doceniam prostotę, a jednocześnie finezję konstrukcji tych silników. Zresztą zwykłe 1,4 fiata też nie jest złe. Prosty, tani silnik ze stosunkowo niskim spalaniem. Zrobiłem przed trzema laty na tym silniku ok 30 tys km i nie mogę na niego narzekać. Bardzo dobra elastyczność, przyzwoita kultura pracy, świetnie osiągi, umiarkowane spalanie - w tej cenie bez konkurencji. W tym przedziale mocy (ok 150 KM) wolę fiatowski silniczek niż 2,0 N/A od BMW. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2010 chyba nieuważnie trochę czytasz moje wypowiedzi. Chwaliłem mulitair fiata, uważam za ciekawe niektóre fiatowskie diesle (np ten dwuturbinowy 1,9 190 KM z Lancii/Saaba), chwaliłem fiatowski 1,75 diturbo (jak tam wsadzą multiair to może być prawdziwa rewelacja). 10 lat temu pochwalił bym osiągnięcia Hondy za ich v-tec i 120 KM z litra w silniku N/A przeznaczonym na ulicę, ale na dziś trochę zaspali. Tak na prawdę jednak ostatnimi czasy to BMW wyznacza standardy jeśli chodzi o silniki. Nie jest to tylko moje zdanie - zobacz ile nagród zgarnęli w konkursie na silnik roku. Uważam jednak, że włosi dzielnie się trzymają, a w niektórych dziedzinach wręcz wytyczają standardy. Jakby nie patrzeć np. CR to patent fiata. Nie mam jeszcze dostatecznej wiedzy by to oceniać, ale wydaje mi się, że 1,4 z multiair to konstrukcja co najmniej tak dobra jak 1,4 TFsi VW, a być może nawet lepsza. Doceniam prostotę, a jednocześnie finezję konstrukcji tych silników. Zresztą zwykłe 1,4 fiata też nie jest złe. Prosty, tani silnik ze stosunkowo niskim spalaniem. Zrobiłem przed trzema laty na tym silniku ok 30 tys km i nie mogę na niego narzekać. Bardzo dobra elastyczność, przyzwoita kultura pracy, świetnie osiągi, umiarkowane spalanie - w tej cenie bez konkurencji. W tym przedziale mocy (ok 150 KM) wolę fiatowski silniczek niż 2,0 N/A od BMW. Honda nie przespała tylko nad czymś na pewno ostro pracują. Jak ich silniki sie pojawiaą to prawie od razu jest tytuł Engine of the Year, tak było przy K20 i 2,2dieslu. Normalnie twoje gadanie skłoniło mnie do spojrzenia na wyniki Engine of the Year 2009 i jest ciekawie :D Best New Engine of 2009 Porsche 3.8-litre flat six Green Engine of the Year Volkswagen 1.4-litre TSI Twincharger Best Performance Engine Mercedes-AMG 6.2-litre Sub 1-litre Toyota 1-litre 1-litre to 1.4-litre Volkswagen 1.4-litre TSI Twincharger 1.4-litre to 1.8-litre BMW-PSA 1.6-litre Turbo 1.8-litre to 2-litre Audi 2-litre TFSI 2-litre to 2.5-litre Mercedes-Benz Diesel 2.1-litre 2.5-litre to 3-litre BMW 3-litre DI Twin-Turbo 3-litre to 4-litre BMW 4-litre V8 Above 4-litre Mercedes-AMG 6.2-litre Wnioski: nie ma Fiata, jest VW o i PSA razem z BMW czyli ... Poprzednie wyniki: 2008 Winners Best New Engine: BMW 2-litre Diesel Twin Turbo (123D) Green Engine of the Year: Toyota 1.5-litre Hybrid Synergy Drive (Prius) Best Performance Engine: Porsche 3.6-litre Turbo (911 Turbo, 911 GT2) Sub 1-litre: Toyota 1-litre 1-litre to 1.4-litre: Volkswagen 1.4-litre TSI Twincharger 1.4-litre to 1.8-litre: BMW-PSA 1.6-litre Turbo 1.8-litre to 2-litre: Volkswagen/Audi 2-litre Turbo FSI 2-litre to 2.5-litre: Subaru 2.5-litre Turbo (Forester, Impreza, Legacy, Outback) 2.5-litre to 3-litre: BMW 3-litre Twin Turbo (135, 335, X6) 3-litre to 4-litre: BMW 4-litre V8 (M3) Above 4-litre: BMW 5-litre V10 (M5, M6) International Engine of the Year 2008: BMW 3-litre Twin Turbo (135, 335, X6) 2007 Winners Best New Engine: BMW 3-litre Twin Turbo (335i) Best Fuel Economy: Toyota 1.5-litre Hybrid Synergy Drive Best Performance Engine: BMW 5-litre V10 Sub 1-litre: Toyota 1-litre 1-litre to 1.4-litre: Volkswagen 1.4-litre TSI Twincharger 1.4-litre to 1.8-litre: BMW-PSA 1.6-litre Turbo (MINI Cooper S, Peugeot 207) 1.8-litre to 2-litre: Volkswagen/Audi 2-litre Turbo FSI 2-litre to 2.5-litre: BMW 2.5-litre (325, 525, Z4, X3) 2.5-litre to 3-litre: BMW 3-litre Twin Turbo (335i) 3-litre to 4-litre: Porsche 3.6-litre Turbo (911 Turbo) Above 4-litre: BMW 5-litre V10 (M5, M6) International Engine of the Year 2007: BMW 3-litre Twin Turbo (335i) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2010 Honda nie przespała tylko nad czymś na pewno ostro pracują. Jak ich silniki sie pojawiaą to prawie od razu jest tytuł Engine of the Year, tak było przy K20 i 2,2dieslu. Tia, pracują, pracują. Za 5 lat pokażą coś co konkurencja robi dzisiaj. Jakoś słabo im to wychodzi. Normalnie twoje gadanie skłoniło mnie do spojrzenia na wyniki Engine of the Year 2009 i jest ciekawie :D Ano, jak widać z powyższego BMW dostaje nieomal tyle nagród co wszyscy inni razem wzięci. Myślę, ze fiat w tym roku dostanie nagrodę za multiair. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ZlyUser Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2010 (edytowane) Ano, jak widać z powyższego BMW dostaje nieomal tyle nagród co wszyscy inni razem wzięci. Number of times the following companies have received the award in its eleven year history: company wins notes BMW 47 includes BMW/PSA engine Honda 23 Volkswagen Group 21 includes 2 from Audi Toyota 18 Mercedes 6 includes DaimlerChrysler Mazda 4 General Motors 3 includes Fiat-GM and Saab Porsche 3 Ferrari 2 PSA Peugeot Citroën 2 includes BMW/PSA engine Subaru 2 Alfa Romeo 1 Fiat 1 Fiat/GM 1.3 JTD diesel Edytowane 14 Marca 2010 przez ZlyUser Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KvM Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2010 Wyniki oparte są o informacje pochodzące od 50 największych firm leasingowych i obejmują 840 tys. samochodów osobowych. Oto pierwsza dziesiątka najbardziej niezawodnych marek samochodów w rankingu 2009: 1. BMW 2. Honda 3. Audi 4. Toyota 5. Volkswagen 6. Mercedes-Benz 7. Ford 8. Mazda 9. Nissan 10. Skoda Niestety Volvo się nie załapało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2010 Number of times the following companies have received the award in its eleven year history: company wins notes BMW 47 includes BMW/PSA engine Honda 23 Volkswagen Group 21 includes 2 from Audi Toyota 18 Mercedes 6 includes DaimlerChrysler Mazda 4 General Motors 3 includes Fiat-GM and Saab Porsche 3 Ferrari 2 PSA Peugeot Citroën 2 includes BMW/PSA engine Subaru 2 Alfa Romeo 1 Fiat 1 Fiat/GM 1.3 JTD diesel Teraz by się przydało porównanie pod kątem ilości sprzedanych egzemplarzy, doświadczenia na rynku moto, rozwinięć technologicznych niezwiązanych z moto etc [; A szczerze - ogarnijcie np tematykę zmiennych faz rozrządu. Pierwszy był Fiat z patentem, później seryjnie Alfa, next gen to już Honda @89 a trzy lata później Porsche i BMW. Szanuję wszystkie marki - Alfę za T.Spark, Fiat&Bosch za Common Rail'a, Honde za VTEC, Forda za wpływ na motoryzację i Focusa WRC ale bez fanatyzmów. Co kto lubi to fajnie ale ślepe wpatrywanie się w jeden kontynent... :? Wyniki oparte są o informacje pochodzące od 50 największych firm leasingowych i obejmują 840 tys. samochodów osobowych. Oto pierwsza dziesiątka najbardziej niezawodnych marek samochodów w rankingu 2009: 1. BMW 2. Honda 3. Audi 4. Toyota 5. Volkswagen 6. Mercedes-Benz 7. Ford 8. Mazda 9. Nissan 10. Skoda Niestety Volvo się nie załapało. Statystyka czysto 'ile wezwań' czy 'ile wezwań na 10k egzemplarzy' ? M-B trochę spadł od beczek ;] No i utrzymanie Skody w rankingu jest IMHO śmieszne [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2010 A ja wiem, czemu tam Skoda jest. Do nowych VW pakuje się nowe rozwiązania, bo trzeba unowocześniać samochody i VW robi za super wypas. Skoda leci na częściach od VW, ale starszych - by nie robić konkurencji dla samego VW. Haczyk w tym, że starsza technologia jest tutaj górą, bo jest sprawdzona i poprawiona milion razy - tym samym sprawia mniej problemów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2010 Ale to jest sztuczne podbijanie rankingu dla koncernów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...