Codzienność za kierownicą

[Kaeres]

Mamy dzisiaj globalizację, zacinające się przez to pedały gazu, płyty podłogowe wspólne między różnymi klasami samochodów ale to nie zmienia faktu, że Volvo to Volvo a nie FORD.

Fanaberie i herezje nie są mile widziane przy faktach.

 

@kukifas - dla świętego spokoju można przejrzeć ale dopiero na wiosnę jak poczujesz, że źle chłodzi lub parują szyby lub ew. coś śmierdzi.

Oczywiście w okolicach 20tys przydałoby się już wymienić filtr kabinowy, a samo napełnienie czynnika to grosze.

[m4r]

BMW i kombi to coś jak jonas i tdi - nie powinno występować razem ;)

 

... bo i tak przetrzepie mu d..ę rs4/ rs6

 

E91 kombi jest fajne, nie wiem czemu się czepiacie.

[KvM]

Mamy dzisiaj globalizację, zacinające się przez to pedały gazu, płyty podłogowe wspólne między różnymi klasami samochodów ale to nie zmienia faktu, że Volvo to Volvo a nie FORD.

Fanaberie i herezje nie są mile widziane przy faktach.

 

@kukifas - dla świętego spokoju można przejrzeć ale dopiero na wiosnę jak poczujesz, że źle chłodzi lub parują szyby lub ew. coś śmierdzi.

Oczywiście w okolicach 20tys przydałoby się już wymienić filtr kabinowy, a samo napełnienie czynnika to grosze.

 

Nie z Volvo został znaczek nawet sprawę bezpieczeństwa spieprzyli

[costi]

Nie wiem co dla ciebie oznacza praktyczność. Dla mnie możliwość włożenia czegoś o większych gabarytach to zaleta związana z praktycznością. Zawsze sedan będzie mniej praktyczny od hatchback'a, ale umówmy się, że jak porównujemy to auta tej samej wielkości. Do jedynki bez problemu wkładam dwa rowery i trzech ludzi, do trójki już nie dam rady.

 

Cholera, jakos wszystkie sedany, ktore widzialem mialy wiekszy bagaznik niz te same auta w wersji hatchback...

 

Inna sprawa, ze ja nie woze rowerow ani ludzi w bagazniku :P

[Kaeres]

Nie z Volvo został znaczek nawet sprawę bezpieczeństwa spieprzyli

 

Skoro tak uważasz, to nie będę Cię granatem odciągał od pługa.

Dla mnie bezpieczeństwo czynne jest ważniejsze od biernego. (dzięki KvM za zauważenie błędu).

Wolę aby do wypadku nie doszło.

Edytowane 18 Marca 2010 przez Kaeres

[draak]

KRS, szkoda klawiatury na tego pacjenta, pamiętasz ile krwi nam napsuł (czy też sądził, że to uczynił 2 lata temu podczas jego ferii zimowych ;) ) ostatnim razem. Faktycznie, volvo spieprzyło sprawę bezpieczeństwa przez montaż SIPS itd. Nie ma co się kopać z koniem, choć nie można pozwalać, by w co drugim poście mijał się ze stanem faktycznym.

Edytowane 18 Marca 2010 przez draak

[slavok]

1,5 roku i 16tys przebiegu, czyli jest jeszcze na gwarancji, niedługo pewnie przegląd (koło 20tys ?) , więc daj sobie spokój, chłopaki w serwisie się tym zajmą. :) 

 

Jak nie poprosisz to się nie zajmą....

Jak chcesz coś robić to możesz we własnym zakresie w dobrym zakładzie od klimy odgrzybić układ, wymienić filtr przeciwpyłkowy i dobić czynnik chłodzący w razie jego niedoboru.

Edytowane 18 Marca 2010 przez slavOK

[KvM]

Skoro tak uważasz, to nie będę Cię granatem odciągał od pługa.

Dla mnie bezpieczeństwo bierne jest ważniejsze od czynnego.

Wolę aby do wypadku nie doszło.

 

Szkoda, tylko, że mylisz bezpieczeństwo czynne z biernym, bo bierne pomaga wtedy gdy do wypadku dojdzie. W zakresie zaś czynnego bezpieczeństwa dalej ford zostaje fordem, nawet ze znaczkiem Volvo. Oczywiście ford w swojej klasie jest bardzo dobry pod pod względem właściwości jezdnych, ale już nie w klasie kompaktów powyżej 100 tys a na tyle ceni się Volvo.

[draak]

I znów bredzisz, c30 do dostania jest w podstawowych wersjach (bo takie cię interesują, z tego co pisałeś o kii... wróć bmw 1), od ca. 60.000PLN po negocjacjach w salonie. Skończ mącić, chyba, że czerpiesz z tego przyjemność- ale wtedy pozostaje wizyta u specjalisty.

[KvM]

I znów bredzisz, c30 do dostania jest w podstawowych wersjach (bo takie cię interesują, z tego co pisałeś o kii... wróć bmw 1), od ca. 60.000PLN po negocjacjach w salonie. Skończ mącić, chyba, że czerpiesz z tego przyjemność- ale wtedy pozostaje wizyta u specjalisty.

 

Po pierwsze rozmawiamy o S40, a nie C30, po drugie BMW też można kupić taniej niż w cenniku (a jak już pisałem wcześniej zdarzały się okazje i po 60 tys za nówkę), ale ty lubisz jak widzę stosować chwyty typu" negocjacje w salonie" albo porównywanie diesla po chipie z seryjnym. Po trzecie sam się przyznałeś, że dałeś ponad 110 tys za S40 z przestarzałym citroenowskim dieslem, więc bądź kolego trochę bardziej konsekwentny.

[Powerslave]

Wg mnie BMW1 to auto dla ludzi ktorzy "musza" miec nowe BMW, a nie stac ich na 3/5/7. Boli? Tak samo uwazam ze Cayman czy dawniej Boxster to auto dla tych ktorych nie stac na 911.

[kukifas]

dzieki wszystkim za odpowiedz! ;)

 

podjechalem dzisiaj do salonu, w komputerze sprawdzili ze podczas przegladu klimy nie ruszali i dopiero na jesien (pewnie okolice 20k) wymienia te konkretne filtry

 

@kukifas - dla świętego spokoju można przejrzeć ale dopiero na wiosnę jak poczujesz, że źle chłodzi lub parują szyby lub ew. coś śmierdzi.

to samo powiedzieli u opla :)

 

znajomy ma warsztat i zajmuje sie takimi rzeczami, jak bedzie potrzeba to go odwiedze bo za tymi z opla jakos nie przepadam haha :P

[draak]

Po pierwsze rozmawiamy o S40, a nie C30, po drugie BMW też można kupić taniej niż w cenniku (a jak już pisałem wcześniej zdarzały się okazje i po 60 tys za nówkę), ale ty lubisz jak widzę stosować chwyty typu" negocjacje w salonie" albo porównywanie diesla po chipie z seryjnym. Po trzecie sam się przyznałeś, że dałeś ponad 110 tys za S40 z przestarzałym citroenowskim dieslem, więc bądź kolego trochę bardziej konsekwentny.

 

Gdybyś czasem pomyślał zanim znów zrobisz z siebie pośmiewisko, to może wpadłbyś na to, że nie mam podstawowej wersji s40, stąd taka, a nie inna cena. Przytyku odnośnie chipa nie komentuję- to jak rzucanie grochem o ścianę.

 

Skończ waść, wstydu oszczędź.

 

Mimo anonimowości w sieci i tak powinno być ci wstyd rżnąć takiego głupa z siebie. Wypowiadasz się w rocznych odstępach na tym subforum, mając o motoryzacji śladowe pojęcie. Posługujesz się stereotypami i gloryfikujesz jedynie swój samochód (nawet nie markę, bo wszystkie inne bmw oprócz kundla 1 prowadzą się źle twoim tfu.. zdaniem).

 

Napisz jedno- ty tak na poważnie, czy lubisz prowokować internetowe wojenki? W jednym i drugim przypadku wcisnąłbym dupę w fotel, rozkoszował idealnym rozkładem masy w tej twoje plastikowej taczce i przy akompaniamencie diesla udał do psychiatry.

[KvM]

Wg mnie BMW1 to auto dla ludzi ktorzy "musza" miec nowe BMW, a nie stac ich na 3/5/7. Boli? Tak samo uwazam ze Cayman czy dawniej Boxster to auto dla tych ktorych nie stac na 911.

 

A według mnie tego rodzaju opinie wygłaszają Ci którzy nigdy tym autem nie jeździli i nie mają żadnego porównania. Do tego jeszcze uważają bez zastanowienia że większe auto automatycznie równa się lepsze. Aktualnie seria 1 ma większy rozstaw osi niż poprzednia generacja audi A4, jest generalnie większa niż BMW serii 3 z początku lat dziewięćdziesiątych (pod każdym względem, nie tylko rozstawu osi). Nie każdego zachwyca ta mania wielkości, nie każdy potrzebuje sobie coś przedłużać większym autem. Nie każdy kupuje Volvo na pokaz, by zyskać na prestiżu.

 

W cenie swojego auta spokojnie mógłbym kupić nieco gorzej wyposażoną trójkę, tylko po co mi auto które będzie dawało znacznie mniej satysfakcji z jazdy, a do tego jest bardziej uciążliwe w codziennej miejsko/podmiejskiej eksploatacji właśnie ze względu na wymiary? Po co mi auto mniej praktyczne, do którego nie wsadzę wspominanych tu rowerów czy generalnie czegoś większego jeśli zajdzie taka potrzeba. Co z tego, że bagażnik ma większą pojemność, skoro otwór załadunkowy jest znacznie mniejszy i owszem wejdzie więcej, ale małych rzeczy.

 

Owszem trójka jest fajna jak się jedzie w trasę, bo niewątpliwie jest lepiej wyciszona, ale nie na co dzień w sytuacjach w których zwykle używam auta. Owszem można kupić kombi, ale to jeszcze pogarsza codzienną eksploatację, bo w 99% przypadków wiozę tylko sam siebie i mniejsze auto pozwala mi się wygodniej i dynamiczniej poruszać. Do tego dochodzi fakt, że trójka w podstawowej wersji (nie M) gorzej jeździ od jedynki. Jak już pisałem nie jest to tylko moja opinia, lecz także opinia kilku kierowców sportowych z którymi na ten temat rozmawiałem na x-drive test days.

Jedynka jest dla tych którzy "muszą" mieć auto które jest względnie małe, a ma RWD. W klasie kompaktów dla jedynki nie ma żadnej alternatywy na rynku.

 

Po raz kolejny zwracam uwagę, że ja dyskutuję w sferze faktów, danych technicznych, konkretnych rozwiązań, a wy głównie w sferze emocji, opinii, a często mitów, a nawet bzdur wyssanych z palca jak to już parę razy udowodniłem czarno na białym niejakiemu draakowi. Oczywiście nie wszyscy się zachowują tak jak on. Może jednak ktoś kto się tak bardzo nie zgadza z tym co piszę byłby w stanie swoje stanowisko jakoś uargumentować? Nie przy pomocy wyzwisk, lecz faktów.

[Powerslave]

Nie każdego zachwyca ta mania wielkości, nie każdy potrzebuje sobie coś przedłużać większym autem. Nie każdy kupuje Volvo na pokaz, by zyskać na prestiżu.

 

Haha no tak BMW1 to nie auto na pokaz i prestizu mu brak, "przedluzania" nie skomentuje bo to nie forum dla dresow ktorzy kupuja BMW bo tak jest na wsi modnie zaraz po kadecie i astrze. I wez ogarnij sie z tym Volvo w kazdej wypowiedzi jedziesz po tej marce, nie chcieli Cie wpuscic do salonu czy jak? Jechalem e46 i e39 zarowno jako kierowca i pasazer, jechalem tez e87, niestety tylko jako pasazer i w ogole to auto mnie nie poruszylo, mam "tylko " 180cm i wydawalo mi sie bardzo ciasne, owszem do miasta moze byc lepsze niz e46 jesli sie jezdzi samemu, ale w kazdym innym aspekcie kuleje.

[HeatheN]

. Do tego jeszcze uważają bez zastanowienia że większe auto automatycznie równa się lepsze. Aktualnie seria 1 ma większy rozstaw osi niż poprzednia generacja audi A4, jest generalnie większa niż BMW serii 3 z początku lat dziewięćdziesiątych (pod każdym względem, nie tylko rozstawu osi). Nie każdego zachwyca ta mania wielkości, ...

 

Omega C, zderzenie z autem (wyjeżdżało spod porządkowaniej) Omega skasowana....5 pasażerów przeżyło

Auto może miec trylion poduszek, pincet systemów, kosmiczne strefy zgniotu...przy dzwonie liczy sie wielkość;) i masa

Edytowane 18 Marca 2010 przez HeatheN

[stark]

przy dzwonie liczy sie wielkość i masa

yhym...

 

edit: i jeszcze... Old big car vs. small new car crash test

Edytowane 18 Marca 2010 przez _piotrek

[kwasior500]

Wg mnie BMW1 to auto dla ludzi ktorzy "musza" miec nowe BMW, a nie stac ich na 3/5/7. Boli? Tak samo uwazam ze Cayman czy dawniej Boxster to auto dla tych ktorych nie stac na 911.

 

Wg mnie BMW1 to dupowóz jak audi a3, vw golf, ale z ciekawa opcja, mianowicie tylnego napędu. Sam chętnie czymś takim przejechałbym się.

[MacOSek]

yhym...

 

edit: i jeszcze... Old big car vs. small new car crash test

 

Taaaa, jak porównujemy kilkudziesięcio letnie konstrukcje do dzisiejszych to tak. Ale jeśli porównać nowe modele, to jednak podczas zderzenia wolałbym siedzieć w takim Audi Q7 (4 gwiazdki Euro NCAP), niż w Toyocie IQ (5 gwiazdek) :)

[Powerslave]

Wg mnie BMW1 to dupowóz jak audi a3, vw golf, ale z ciekawa opcja, mianowicie tylnego napędu. Sam chętnie czymś takim przejechałbym się.

 

Z tym ze A3 czy nawet Golf nie wyglada jak scisniety w imadle mlodszy brat wiekszego modelu, napompowany jak panek.

[stark]

Jasne, że lepiej w Q7 niż w IQ, lepiej też w IQ niż w powiedzmy 126p. Chodziło bardziej o pokazanie, że ta wielkość i masa to nie wszystko, i HeatheN z pewnością również zdaje sobie z tego sprawę. Kolejny w sumie skrajny przykład, ale tu dobrze widać o co chodzi. Jedziesz na czoło z tym Q7... wolisz siedzieć w IQ(5 gwiazdek) czy w E36(1 gwiazdka)(1997)?

[jonas]

Ty także nie czytasz uważnie. Napisałem "mających odzwierciedlenie w rzeczywistości" :)

1.9 TDI 110KM ma tak samo "falliczną" charakterystykę jak 1.9 JTD 105KM (bo chyba o tą ci chodziło? wersji 101 KM nie spotkałem w alfie 156).

 

(wykresy są nudne i do brandzlowania się w necie ;-p )

A rzeczywistość moim subiektywnym zdaniem jest taka, że TDI potrzebuje zbyt długiej chwili na zastanowienie, zanim przyspieszy. W JTD tego nie odczułem w ten sposób, tam rozpędzenie turbiny to tylko dodatkowe lekkie szturchnięcie do nieźle idącego klekota, stąd wniosek, że Niemcy chcieli dobrze, ale nie wyszło. Jak zwykle, patrz obie wojny światowe.

Mogłem się rąbnąć z tymi KM w 156, my bad.

Nie wiem co dla ciebie oznacza praktyczność.

Hatchback, zdecydowanie. Sedany mogą być ładniejsze (sprawa subiektywna, Renault Thalia to niewątpliwie sedan), ale są nędzne pod kątem ergonomii ładowności, ile by tych litrów tam nie siedziało pod klapą. Lepsze do załadunku są tylko kombi i vany, ale niewiele jest takich, które wyglądają inaczej niż cielne krowy.

I pytanie na koniec- jeżdżąc do aso na przeglądy prosisz, by robiła to za ciebie żona, czy dumnie podjeżdżasz power slide'em (bo przecież jesteś wybitnym kierowcą, który wie do czego służy skrzynia biegów) pod aso i wysiadasz z tego damskiego pudełka?

 

Ilekroć czytam podobne zaczepki, upewniam się o prawdziwości teorii o przedłużaniu centymetrów za pomocą samochodu.

Wyluzuj ziom, od kilku stron skaczesz po tym kolesiu gorzej, niż ja po Gulfach. W dodatku brakuje ci klasy. Fe.

BMW i kombi to coś jak jonas i tdi - nie powinno występować razem ;)

 

Gdyby na skutek zmowy koncernów lub innego kataklizmu na świecie zostały tylko TDI i Fordy na LPG, wybrałbym rower. Mam taki koszmarek, który czasem mnie nawiedza - oto idę na giełdę wymienić jaszczomba na coś lepszego, a tam ... rzędami ... "bezwypadkowe"... Passaty ... kombi ... w dieslu. Zaraz, to nie sen :>

[draak]

jonas, przyznaję, może i było to nie na miejscu (choć zdecydowanie uważam, że jeździ kobiecym autem, sami się z żoną zastanawialiśmy nad zakupem 1ki dla niej), ale nie mogłem sobie odmówić, bo tej serii jego prymitywnych zaczepek. Starałem się zniżyć do jego poziomu, ale pokonał mnie doświadczeniem ;) Tak może być? Z mojej strony faktycznie koniec tematu, bo zarówno obrzucany gnojem, jak i obrzucający tak samo potem śmierdzą.

[mib]

 A ja napisze tak. 

 

 

Coś dziwnego się w tym temacie dzieje. Jak nie Ford Mondeo fan i zrywanie laczka na 3cim biegu to teraz jakiś hmmm ciężko mi określić "fan" BMW serii1 i to w dodatku z gnojadem. Straszne po prostu...... 

 

A tak serio to nie ma sensu przekonywać BMW 1 fana bo to nie ma sensu poglądów nie zmieni nie ma szans. To nawet gorsze niż PZPNowski beton nie mówiąc o betonie pewnej partii (pseudo)politycznej. Nie chce mi się juz czytać postów odnoszacych się do betonowych odpowiedzi. 

 

Seria 1 to auto powstałe w celu wypełnienia luki, niestety coraz więcej producentów tak robi i będzie robić. Skończyły się czasy że Porsche to tylko benz+bokser, Jag tylko benzyna. Dobrze że niektórzy się nie puszczają ufffff. 

 

@jonas 

 

U nas jeździ więcej pasatów niż wyprodukowali... wróć to nie ta firma/bajka. 99,99999% z tych pasatów to wielkie szroty ogólnie szkoda sensu nawet oglądac. Znajomy przejrzał okolo 30-40 sztuk, począwszy od mytego silnika a skończywszy na 1 parze kluczyków a wszystkie niebite "igła". 

 

Zmienił obiekt zainteresowania na Vectrę C z silnikiem od BMW (diesla) w całkiem niezłym wypasie. IMO lepszy wybór niż "autolud". 

[KvM]

 . Jak nie Ford Mondeo fan i zrywanie laczka na 3cim biegu to teraz jakiś hmmm ciężko mi określić "fan" BMW serii1 i to w dodatku z gnojadem. Straszne po prostu...... 

 

A tak serio to nie ma sensu przekonywać BMW 1 fana bo to nie ma sensu poglądów nie zmieni nie ma szans. To nawet gorsze niż PZPNowski beton nie mówiąc o betonie pewnej partii (pseudo)politycznej. Nie chce mi się juz czytać postów odnoszacych się do betonowych odpowiedzi. 

 

Seria 1 to auto powstałe w celu wypełnienia luki, niestety coraz więcej producentów tak robi i będzie robić. Skończyły się czasy że Porsche to tylko benz+bokser, Jag tylko benzyna. Dobrze że niektórzy się nie puszczają ufffff. 

 

 

 

Dla jednych jedynka to dupowóz (dla mnie w sumie też). Dla innych wypełniacz luk. Problem w tym, że dyskusja jest jednostronna. Skąd Ty wiesz, czy ja zmienie poglądy czy nie. Rok temu byłem dla Was fanem Fiata. Problem w tym że tu argumentów nie ma. Gdybyś jakieś mial to byś je napisał, choćby żeby się przed kolegami pochwalić. Ja się mogę co najwyżej pochwalić, ze mi nie mieli kołami na dwójce na mokrym asfalcie. To że diesel jest podrzędnym silnikiem to jest dla mnie oczywiste i wcale go tu nie gloryfikuję. Jak na diesla jest niezły, ale są lepsze, a o benzyniakach nie ma co wspominać. To że jedynka jest droga - nie da się ukryć. To, że jest dość ciasna - też żadna tajemnica. Nie jest to jednak zgniły kompromis pod żadnym względem jeśli chodzi o technikę. Zawieszenie, wyważenie, napęd. Za rozsądne dla mnie pieniądze (liczę TCO, a nie sam zakup) dostałem auto które zapewnia mi niezwykle duży margines bezpieczeństwa na drodze, daje satysfakcję i frajdę z jazdy znacznie większą niż jakikolwiek samochód wcześniej.

 

A na koniec filmik

 

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=sqqtjvO7YZc

Edytowane 18 Marca 2010 przez KvM

[Powerslave]

A zmieniajac zupelnie temat i wracajac do miedzygazu przy zrzucaniu biegow, natrafilem zupelnie przypadkowo na filmik ladnie pokazujacy o co chodzi :)

 

http://www.youtube.com/watch?v=x6UXHqngdxI

[mib]

Filmik super ale nie ma sensu stosowanie tego w normalnej jeżdzie. Kompletnie inna charakterystyka silnika w tym aucie jest, szlifierka pełną gębą :] 

 

Dobrze zmieniony bieg i obroty nie spadną poniżej pewnego zakresu obrotów przy normlanej jeżdzie. . 

 

Poza tym nie jestem do końca przekonany czy aby samochody nie mają czasem blokady w momencie wciśnięcia pedału gazu i hamulca. 

[Twój Pan]

Wg mnie BMW1 to auto dla ludzi ktorzy "musza" miec nowe BMW, a nie stac ich na 3/5/7. Boli? Tak samo uwazam ze Cayman czy dawniej Boxster to auto dla tych ktorych nie stac na 911.

 

Czemu zawsze twierdzą tak tylko ci, których nie stać na nowe bmw czy porsche. Ba! Nie stać ich nawet na nowego hyundai'a :lol: . Boli, prawda :D ?

 

Pewnie nigdy nie miałeś i nie będziesz mieć możliwości sprawdzenia, ale do codzienniej, miejskiej jazdy 911stka (w szczegolnosci manual) to czołg w porównaniu do boxtera/caymana.

[jonas]

A wy ciągle swoje. Co mam tym razem narysować? Jakąś analną pantomimę na temat VW?

 

"Argument" o tym, kogo na co stać, przytaczany jest często przez odmóżdżonych fanatyków Apple. Zaiste, miliony iPhone'ów na całym świecie, przy koszcie wyprodukowania sztuki ~250$ i cenie w detalu 1,5k~2,5k to elitarność pełną paszczą. Cieszy mnie, że ze mną nikt nie próbuje "dyskutować" w tym stylu. Musiałbym zeskanować jakiś kwitek z wypłatą i ośmieszyć dyskutanta, a nie lubię ani rozmawiać o swoich zarobkach, ani ośmieszać ludzi publicznie. Chyba że zasłużą :>

[slavok]

"ciebie nie stać" to rzeczywiście tandetna karta przetargowa, ale przytaknę Masell'owi, większość ludzi wypowiadających zdania typu "boxster jest dla ludzi których nie stac na 911" nie miało przyjemności jeździć niczym co ma więcej niż 200koni... takie głupie gadanie i tyle.