ULLISSES Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zupełnie nie warto dopłacać do tych benzyn - wystarczy zwykła 95. Owszem, jest tam jakaś różnica, ale w jeździe miejskiej (szczególnie takim samochodem) to raczej jej nie odczujesz. Co innego, jak byś miał przynajmniej 2x tyle mocy, latał na trasy i często wyprzedzał. A jak chcesz szybciej startować i więcej płacić, to startuj z wyższych obrotów i kręć wyżej silnik - na jedno wyjdzie. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2010 a ja proponuję - sprawdź ;) różnie silniki reagują na paliwo,, moje v ma zalecane 95 i lepiej idzie na 95:P 1,4 ecotec którym jeździłem po zalaniu lepszym szelem latał jakby dostał z 10 koni i przypalał kapcia z 2jki. pewnie jest jakaś zasada ale nie będę jej szukał tylko powtórzę :] sprawdź. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Ok dzieki to moj pierwszy samochod i teraz w sumie cala jego obsluga to czarna magia bo nikt w najblizszej rodzinie nie mial :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Przede wszystkim kieruj sie tym co producent napisał w instrukcji obsługi. Paliwa 95 i 98 mają mniej więcej taką samą wartość opałową więc samo lanie 98 nie daje kopa. Za to w silnikach wysilonych, szczególnie o wysokim stopniu sprężania paliwo 98 jest niezbędne do uzyskania max mocy. Ale o tym też informuje producent. Często info jest na klapce wlewu paliwa. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasior500 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2010 (edytowane) Paliwo PB 95 jest mocniejsze od PB 98! Udowadniamy tę ryzykowną tezę. Jeśli Twój samochód może jeździć na benzynie PB 95, nie ma sensu tankować do niego paliwa o wyższej liczbie oktanowej. Mocy od tego nie przybędzie, a wręcz odwrotnie. No chyba że jest to paliwo o zwiększonej wartości energetycznej lub zawierające większe ilości związków tlenu. Teoria Zacznijmy od teorii. Każda benzyna dostępna na stacjach charakteryzuje się dwoma podstawowymi cechami. Pierwsza to wartość opałowa (energetyczna), a więc ilość energii, jaką uzyskuje się w procesie spalenia określonej masy paliwa. Druga cecha to oktanowość - czyli zawartość oktanów, odpowiadających za prędkość spalania i odporność mieszanki na spalanie stukowe. Im oktanów więcej, tym paliwo spala się wolniej i łagodniej. Benzyna zaraz po procesie rafinacji charakteryzuje się niską liczbą oktanową - w granicach 70. Dopiero później, w trakcie uszlachetniania, oktanowość jest podnoszona przez zastosowanie specjalnych dodatków paliwowych, którymi są najczęściej węglowodory o wysokiej oktanowości. W zależności od proporcji mieszanki otrzymuje się finalny produkt o zadanej liczbie oktanów, który następnie trafia na stacje benzynowe. W udowodnieniu tezy, że paliwo PB 95 daje więcej mocy niż PB 98, przychodzi z pomocą prosta zależność fizyczna. Jak wspomnieliśmy, paliwo o wyższej liczbie oktanowej spala się z zasady wolniej od paliwa, które ma tę liczbę mniejszą. Idąc dalej, paliwo, które spala się wolniej, zdąży dostarczyć mniejszą ilość energii, a więc silnik naszego auta rozwinie mniejszą moc. Na hamowni Teoria teorią, ale jak to wygląda w praktyce? Mając przez lata zakodowaną w głowie prawdę o tym, że paliwo o wyższej liczbie oktanowej (droższe) jest lepsze od zwykłej „95”, jakoś nie mogliśmy uwierzyć,że test pokaże co innego. Postanowiliśmy poddać badaniu Cinquecento Sporting na hamowni w krakowskim V-tech Tuning. Najczęściej stosowane przez polskich kierowców paliwo PB 95 stanowiło bazę naszych testów. Przeprowadzone badanie dało rezultat 59,2 KM na silniku oraz 40,9 KM na kołach. Po zużyciu całego baku udaliśmy się na stację benzynową, by zatankować zwykłą benzynę „98”. Wynik kolejnego pomiaru na hamowni potwierdził teorię! Auto osiągnęło wyraźnie niższą moc niż na teoretycznie gorszej benzynie PB 95. Wyniosła ona 54,5 KM na silniku i 39,1 KM na kołach. - Prawa fizyki nie kłamią - z uśmiechem potwierdził nasze spostrzeżenia Tomasz Pirowski, szef V-tech. A więc test udowodnił, że tankując paliwo o wyższej liczbie oktanowej, powodujemy, że mniej chętnie się ono spala w silniku, a co za tym idzie, traci on na mocy. - Nie jest to żadna rewolucyjna teoria. Potwierdzi wam ją każdy chemik - dodał Pirowski, gdy z niedowierzaniem kręciliśmy głowami. Subiektywne wrażenie, że nasz silnik pracuje lepiej na paliwie 98 wynika z faktu, że spalając paliwo łagodniej, pracuje on niejako z większą kulturą, a więc ciszej. Na „ucho” jest lepiej, mocy jednak ubywa. Teraz już wiemy, że w myśl znanego sloganu reklamowego „Jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać” nie będziemy już robić sobie „prezentów”, tankując do zwykłego auta droższe paliwo 98. Wyjątek od reguły? Zaintrygowani wynikami pomiarów postanowiliśmy pójść za ciosem i sprawdzić, czy setki amatorów sportowych wrażeń, tankujących szeroko reklamowane paliwa 99+, po prostu dają się nabierać na marketingowe sztuczki. Do paliw 99+ możemy zaliczyć wprowadzony ostatnio na rynek BP Ultimate oraz dobrze znany Shell V-Power 99. Oba te paliwa posiadają oktanowość zbliżoną do 100. Według teorii, moc samochodu wraz ze wzrostem liczby oktanowej paliwa powinna dalej spadać. Tymczasem znów zostaliśmy zaskoczeni. Odczyt z hamowni po zatankowaniu benzyny typu 99+ przyniósł wzrost mocy. Osiągnęliśmy wynik 59,8 KM na silniku i aż 42,1 na kołach. To rezultat lepszy niż na paliwie PB 95 i znacznie lepszy niż na zwykłym PB 98. Prawdę mówiąc, byliśmy w tym momencie lekko zdezorientowani. O co tu chodzi? Po raz kolejny z wyjaśnieniem przyszedł Tomasz Pirowski. - To proste. Dzieje się tak dlatego, że w paliwach 99+ stosuje się innego rodzaju dodatki niż w przypadku zwykłych benzyn PB 98 - wyjaśnił nasz rozmówca. Dowiedzieliśmy się od niego, że do nowych „mocnych” paliw dodawane są specjalne związki eteryczne, zawierające duże ilości tlenu. I to właśnie zwiększona jego ilość jest odpowiedzialna za wzrost osiągów. Wysoka oktanowość jest niejako efektem ubocznym, gdyż akurat zastosowane tu etery charakteryzują się bardzo wysoką liczbą oktanową. Zmieszane z benzyną bazową podnoszą oktanowość finalnej mieszanki. W ostatecznym rozrachunku zwycięża jednak zwiększona wydajność paliwa (za sprawą tlenu) nad jego „niechęcią” do szybkiego spalania się (wysoka oktanowość). Tak uzyskujemy większą moc. Sport Ktoś powie, że skoro paliwa o niższej liczbie oktanowej dają wyższą moc, to dlaczego w sporcie używa się benzyn o bardzo wysokiej liczbie oktanowej? Przecież doskonale znany rajdowcom Elf Turbo Max ma liczbę oktanową 101,7. Spieszymy z wyjaśnieniem. Wspomnieliśmy na początku o zjawisku spalania stukowego. Pojawia się ono w momencie, gdy odporność mieszanki paliwowo-powietrznej na samozapłon jest zbyt mała, przez co spalanie przebiega bardzo gwałtownie, powodując destrukcyjne detonacje w silniku. Na zjawisko to zdecydowanie bardziej narażone są wysilone jednostki wyczynowych samochodów niż silniki aut seryjnych. To dlatego w tych pierwszych należy stosować wysokooktanowe paliwa - po to, aby spowolnić proces spalania. Jest to nieuchronny kompromis powodowany troską o żywotność sportowych silników. Co ciekawe, gdyby zjawisko spalania stukowego w ogóle nie występowało, można być pewnym, że każda z rajdówek jeździłaby na paliwie o bardzo niskiej oktanowości, w myśl zasady, że do silnika należy stosować benzynę o najmniejszej możliwie liczbie oktanowej, przy której działa on poprawnie. Spalanie stukowe jednak istnieje, przyprawiając o ból głowy konstruktorów silników. Może to i lepiej, bo czy ktokolwiek potrafi sobie wyobrazić samochód WRC na 70-oktanowej benzynie? Michał Niezbecki secretservice.za.pl/95kontra98.pdf Edytowane 20 Sierpnia 2010 przez kwasior500 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Przede wszystkim kieruj sie tym co producent napisał w instrukcji obsługi. Paliwa 95 i 98 mają mniej więcej taką samą wartość opałową więc samo lanie 98 nie daje kopa. Za to w silnikach wysilonych, szczególnie o wysokim stopniu sprężania paliwo 98 jest niezbędne do uzyskania max mocy. Ale o tym też informuje producent. Często info jest na klapce wlewu paliwa. No wlasnie problem jest taki , ze instrukcja mowi sprawdz na klapce, a na klapce jest napisane by lac 95 lub 98 ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2010 lej 95 a roznice przeznacz na piwko :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2010 miałem kiedyś taki dylemat, czy warto lać coś lepszego mojemu punciakowi (też mam 1.2 75 km) ale zostałem przy zwykłej eurosuper, natomiast dobrze jest go "przegonić" na trasie raz na jakiś czas, jazda po mieście przymula silnik przy okazji chciałbym się spytać o jedną rzecz, choć to raczej będzie jak wróżenie z fusów: co może sygnalizować zapalająca się dioda wtrysków parę minut po zapaleniu silnika, kiedy zaczyna się rozgrzewać? lekko mu wtedy obroty skaczą, trwa to mniej więcej 20-30 sek, czasem jeszcze po zgaśnięciu diody bywa, że obroty skaczą na 2.5 rpm i trwają aż temperatura zbliży się do pierwszej kreski, silnik jest w porządku, co ciekawe - zaczęło się tak dziać jak wracałem z pracy o 3 nad ranem, kiedy to była duża wilgoć, na szczęście nie przeszkadza to za bardzo w jeździe a na zabawę w warsztacie nie mogę sobie na razie pozwolić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konar Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Dioda wtrysku zapala się w czasie jazdy to informuje o błędzie. Musiałbyś podłączyć go pod komputer i zobaczyć jaki to błąd. Obroty hmm, a spada poniżej tego tysiąca tak, że dotyka prawie stopki na liczniku? Reaguje na gaz jak dostaje tych wariacji czy obroty nadal swoje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2010 No wlasnie problem jest taki , ze instrukcja mowi sprawdz na klapce, a na klapce jest napisane by lac 95 lub 98 ;) Bo problemem dla silnika nie jest za wysoka liczba oktanowa tylko za niska. Na szczęście paliwa poniżej 95 już sie raczej nie kupi żeby przypadkiem zatankować. Poza tym i tak silnik by sobie poradził po przez regulacje kąta wtrysku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Tyle że czasem zdarzy się zatankować ciekawszą jakościowo 95 [; Ale to jest odczuwalne podczas jazdy z mniejszym silnikiem przy większym obciążeniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2010 takie nieciekawe paliwo najbardziej czuć w turbo benzynkach, krztusi, dusi i nie wiadomo o co chodzi jak doleje się normalnej to od razu inne auto Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Ja polecam zalac BP ultimate jeden, dwa baki na rok i przegonic.. chemia w nim zwarta fajnie czyszci wtryski i caly uklad paliwowy:) a roznicy miedzy 95 i 98 nie czuje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Ja mam wrażenie cichszej pracy na 98. Ale fakt pozostaje faktem - zalewać cały bak 98 i konkretnie przegonić na obrotach. Albo inaczej - używać 100% mocy silnika [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Dioda wtrysku zapala się w czasie jazdy to informuje o błędzie. Musiałbyś podłączyć go pod komputer i zobaczyć jaki to błąd. Obroty hmm, a spada poniżej tego tysiąca tak, że dotyka prawie stopki na liczniku? Reaguje na gaz jak dostaje tych wariacji czy obroty nadal swoje? był sprawdzany na komputerze i nic konkretnego nie wyszło poza błędami odczytu temperatury czy czymś takim, nie pamiętam już dokładnie, natomiast obroty nie spadają tylko podnoszą się do ok. 1.5 k podczas świecenia diody, ogólnie silnik ma dobrą kulturę pracy i nie odczuwam spadku mocy, dioda nie gaśnie nawet jak podkręcę do ponad 3k rpm, jak upłynie te 20-30 sek to gaśnie i jest spokój, po mojemu to gdzieś wilgoć podeszła, na jakiś czujnik czy coś w tym rodzaju, w końcu ma już prawie 14 lat... a najśmieszniejsze jest to, że jak ostatnio wymieniali mi uszczelkę pod głowicą (przy 150k km przebiegu to podobno norma we fiatach) to na śmierć zapomniałem o tej pierdółce :angry: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastertab Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Bo problemem dla silnika nie jest za wysoka liczba oktanowa tylko za niska. Na szczęście paliwa poniżej 95 już sie raczej nie kupi żeby przypadkiem zatankować. Poza tym i tak silnik by sobie poradził po przez regulacje kąta wtrysku. W Czechach na wielu stacjach jest Pb 87. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2010 ...... natomiast obroty nie spadają tylko podnoszą się do ok. 1.5 k podczas świecenia diody, ogólnie silnik ma dobrą kulturę pracy i nie odczuwam spadku mocy, dioda nie gaśnie nawet jak podkręcę do ponad 3k rpm, jak upłynie te 20-30 sek to gaśnie ........ coś jakby ssanie same się włączało, dziwna akcja, a pytałeś się na forum fiata? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel_k Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2010 W Czechach na wielu stacjach jest Pb 87. Renault tak podaje w instrukcji obslugi Clio (silniki benzynowe): W razie koniecznosci mozna uizyc benzyny bezolowiowej: - o liczbie oktanowej 91 w przypadku gdy na etykiecie podano 95, 98 - o liczbie oktanowej 87 w przypadku gdy na etykiecie podano 91, 95, 98 nie wiem jak w innych markach ale pewnie jest podobnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Panowie nie znam auta ktore nie potrafi dostosowac kąt wyprzedzenia zapłonu w zależności od liczby oktanowej paliwa, tak aby uniknąć spalania stukowego.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Panowie nie znam auta ktore nie potrafi dostosowac kąt wyprzedzenia zapłonu w zależności od liczby oktanowej paliwa, tak aby uniknąć spalania stukowego.... oplowski c16nz ma reczny przelacznik liczby oktanowej 95/91 wiec sam sie nie dostosuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafa Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Ale HeatheN miał raczej na myśli współczesne konstrukcje :) W dużym fiacie przestawiało się na regulatorze odśrodkowym :D coś jakby ssanie same się włączało, dziwna akcja, a pytałeś się na forum fiata? Żadne tam ssanie, jak zapala się kontrolka silnika to może znaczyć że komputer wchodzi w tryb awaryjny. Oprogramowanie tego trybu może zawierać właśnie podniesienie obrotów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2010 tak ale w trybie awaryjnym zazwyczaj samochód jest zauważalnie słabszy, a jak komputer wyprzedzi zapłon (ssanie) to obroty są zazwyczaj ciut ponad 1k rpm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2010 (edytowane) a silnik krokowy sprawny ? sprawdzał to kto ? bo to po części on odpowiada za wolne obroty. Edytowane 22 Sierpnia 2010 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2010 W Czechach na wielu stacjach jest Pb 87. A na Ukrainie trafienie 95 na stacji wcale nie jest takie oczywiste, na bardzo wielu jest tylko 87 i 92. Im dalej od miast tym gorzej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy05 Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2010 miałem kiedyś taki dylemat, czy warto lać coś lepszego mojemu punciakowi (też mam 1.2 75 km) ale zostałem przy zwykłej eurosuper, natomiast dobrze jest go "przegonić" na trasie raz na jakiś czas, jazda po mieście przymula silnik przy okazji chciałbym się spytać o jedną rzecz, choć to raczej będzie jak wróżenie z fusów: co może sygnalizować zapalająca się dioda wtrysków parę minut po zapaleniu silnika, kiedy zaczyna się rozgrzewać? lekko mu wtedy obroty skaczą, trwa to mniej więcej 20-30 sek, czasem jeszcze po zgaśnięciu diody bywa, że obroty skaczą na 2.5 rpm i trwają aż temperatura zbliży się do pierwszej kreski, silnik jest w porządku, co ciekawe - zaczęło się tak dziać jak wracałem z pracy o 3 nad ranem, kiedy to była duża wilgoć, na szczęście nie przeszkadza to za bardzo w jeździe a na zabawę w warsztacie nie mogę sobie na razie pozwolić sprawdź jeszcze alternator i napięcie ładowania, w niektórych autach niskie ładowanie daje kompowi sygnał do podniesienia obrotów, co by prądu mu wystarczyło Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Ale HeatheN miał raczej na myśli współczesne konstrukcje :) W dużym fiacie przestawiało się na regulatorze odśrodkowym :D No dokładnie:P Ale niech będzie doczytałem że niektóre sportowe porschaki moga jezdzic tylko na 98oktanach:D Łot technika;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2010 dzięki za odpowiedzi, spodziewałem się właśnie, że to będzie szukanie igły w stogu siana, co do alternatora to pomyślę bo w sumie jeszcze całkiem nowy (w styczniu kupiony) a musiałem w czerwcu nowy aku zakupić, tylko, że znowu stary był za mocny (55Ah) i firmy jakieś "S-Power", teraz jest centra 40Ah, chociaż i to podobno ciut za dużo ale nie było akurat nic słabszego jak znajdę czas to sprawdzę co to za ustrojstwo było i dam znać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2010 No dokładnie:P Ale niech będzie doczytałem że niektóre sportowe porschaki moga jezdzic tylko na 98oktanach:D Łot technika;) Impreza WRX też pije tylko 98 ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Kwestia spalania stukowego, generalnie im bardziej wysilony silnik tym potrzebuje wiecej oktanów :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldenSo Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Sporo też zależy od samego silnika. Benzyniaki toyoty potrafią zastukać po zalaniu wachy która w procesie transferu na stacji z cysterny do samochodu zgubiła trochę i ma nieco poniżej 95. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...