Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

Już teraz wiadomo, dlaczego jonas się buja w zimie tylko Jaszczombem :wink:

Na to pytanie każdy ma i tak swój zestaw odpowiedzi, rzadko kiedy trafnych :>

 

Jonas, ale żebyś się nie czuł całkowicie zdołowany to na osłodę muszę Ci powiedzieć, że jedynie słuszny Passat w kombiku i tedeiku mojego ojca już od 3 dni stoi, bo się obraził na temp. poniżej -20C :P

 

Niemiecka technologia, wynaleziona na śmietniku w Mediolanie, jest taka przewidywalna. Ale nie wiem, czemu miałbym się cieszyć, że twój starszy musi zasuwać autobusami? Przy tej pogodzie to nic śmiesznego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli to pewne jak kupujesz Diesla z CR, że je** pompa?

 

Po jakimś czasie nie ma mocnych musi się rozwalic. To cholernie precyzyjnie zrobione urządzenie.

 

Fakt faktem, kupno diesla dziś to ruletka. Można trafić fajny egzemplarz w dobrej cenie, cieszyć się stosunkowo tanim w obsłudze autem, ale kupno czegoś co będzie domagało się wymiany dwumasu, naprawy pompy, czy może padającymi wtryskami (2.0 TDI - tam jeszcze głowice potrafią pękać) jest znacznie bardziej prawdopodobne. I pada pytanie - czy jeżdżę na tyle dużo żeby się opłacało? Jeśli więcej niż 20000km. to jasne, poniżej - raczej nie.

 

Coś do dodania?

 

Tak.

 

Kupić furę z silnikiem co łyka lpg bezproblemowo i diesla z kosztami spalania można soibe w kieszeń wsadzic. :D

Edytowane przez mib

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie musi placic 600zl(ha ha ha) za wymiane filtrow w ASO

Byłeś kiedyś w aso? Wiesz, że przy zakupie niektórych części możesz mieć wymianę za darmo? Tak właśnie dwa lata temu wymieniałem akumulator, cena taka sama jak w normalnym sklepie, a za friko w 5 minut mi wymienili. Żarówek też sam na mrozie nie wymieniam, skoro czarnuch może mi zrobić za darmo. Z olejem (i filtrem oleju) podobnie, przy zakupie wymiana gratis na miejscu. Co również ważne, nie traci się tyle czasu - nie trzeba samemu kupowac czesci, potem jechać na zadupie i dogadywac sie z domorosłym "mechanikiem", tylko wszystko załatwiam w mieście, przy biurku.

 

No ale wiadomo, u pana Mietka w stodole to najlepszy serwis ;)

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak.

 

Kupić furę z silnikiem co łyka lpg bezproblemowo i diesla z kosztami spalania można soibe w kieszeń wsadzic.

 

Tylko ile jest teraz silników które łykają bezproblemowo lpg, a później nie nadrabiają tego kosztami obsługi cwaniaku :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko ile jest teraz silników które łykają bezproblemowo lpg, a później nie nadrabiają tego kosztami obsługi cwaniaku :wink:

 

Ośmiozaworowe rdzople, Daewoo, Fiaciory, podobno nawet jakieś ryżowe pojazdy dają radę jako zapalniczki.

Nikt nie mówił, że ma być nowe auto :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale jest jeszcze jedna sprawa - chcę auto które będzie kosztowało, nie wiem, 20 parę tyś i chciałbym go wyciągać z garażu nieco częściej niż raz na tydzień.

 

Jakoś nie mogę się przekonać do zapalniczek. Ale może jest coś ciekawego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale jest jeszcze jedna sprawa - chcę auto które będzie kosztowało, nie wiem, 20 parę tyś i chciałbym go wyciągać z garażu nieco częściej niż raz na tydzień.

 

Jakoś nie mogę się przekonać do zapalniczek. Ale może jest coś ciekawego?

 

Fiat Panda. Pięciodrzwiowa, małolitrażowa, za 20k dostaniesz full wypas.

 

No co? :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

No ale jest jeszcze jedna sprawa - chcę auto które będzie kosztowało, nie wiem, 20 parę tyś i chciałbym go wyciągać z garażu nieco częściej niż raz na tydzień.

 

Jakoś nie mogę się przekonać do zapalniczek. Ale może jest coś ciekawego?

 

Przymierzam się do czegoś w tym przedziale ale zaczynam się zastanawiać.

 

Większość aut na F to samochody poleasingowe, właściciel komisu pewnie już sam nie pamięta o ile cofnął licznik. Diesle w tej cenie często mają pod 200 tys km ale wystarczy spojrzeć na fotele, kierownice i wiadomo, że prędzej gdzieś pod 400 tys. bo kto i by kupował Diesla by w 10 lat nim zrobić prawie 200 tys km? Samochody dobre pod lpg... długi temat. Z tych niemieckich to można jakieś E46 ale chyba właściciel tak mocno nim przydzwonił, że wystawia w takiej cenie bo aż mu żal kupującego. Ciężko naprawdę.

 

@Jonas wyciągaj swiniaka i pokaż jak się jeździ :D

 

Edytowane przez Ludovic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Jonas wyciągaj swiniaka i pokaż jak się jeździ :D

 

Pokazywałem jak byłem mały. Zresztą nie umiem tak, jak ten pan.

 

E46 za 20k to będą dobrze wyplakowane zwłoki z początku produkcji albo 1.9 z oszałamiającą mocą 105 KM. Nie polecam, Piotr Fronczewski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko ile jest teraz silników które łykają bezproblemowo lpg, a później nie nadrabiają tego kosztami obsługi cwaniaku :wink:

 

Audi, vw, skoda, seat, opel, wszystkie wymienione marki z silnikami 8 zaworowymi. Na pewno są jeszcze inne ale te miałem okazję używać i gaz im nie straszny.

 

@

dopiero teraz doczytałem że za 20k, tak więc nie pomogę, gdyż to czym jeździłem w gazie to starocie

Edytowane przez sw1ssst

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@jonas

 

Moja zagazowana benzyna też od końca listopada leżakuje w garażu. Głównym powodem był tu właśnie brak zimowego obuwia. Poprzednie zimówki zakończyły już definitywnie swój żywot i uznałem, że nie będę czynił teraz większej inwestycji tym bardziej, że prawdopodobnie auto pójdzie w tym roku na sprzedaż. W mieście bez samochodu przez ten okres spokojnie daje sobie radę, wszędzie mam praktycznie rzut beretem. Tak właściwie to używam samochodu tylko przy okazji robienia większych zakupów, oraz od czasu do czasu się trafi dłuższa trasa w rodzinne strony.

Faktycznie w gorszej sytuacji znalazł się teraz ojciec, bo do pracy dojeżdżać musi, ale jakoś szczęśliwie się dla niego złożyło, że akurat ma wolne. Jak żyje, to nie widziałem go nigdy, wsiadającego do autobusu :wink:

 

@kojeczny

 

Póki co, jedynym dodatkowym kosztem z jakim musiałem się zmierzyć w moim zagazowanym Hyundaiu to dodatkowe 6 dych za LPG przy przeglądzie, także nie uogólniajmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po jakimś czasie nie ma mocnych musi się rozwalic. To cholernie precyzyjnie zrobione urządzenie.

 

 

 

Tak.

 

Kupić furę z silnikiem co łyka lpg bezproblemowo i diesla z kosztami spalania można soibe w kieszeń wsadzic. :D

 

Nie no, spoko. Ja jeździłem Passatem 1.9 w tedeiku i tylko aku, po 10 latach, zaniemógł. Od ok 2 lat 407, w HDI i jest tanio, nie psuje się (chyba bzdury psuły się częściej w nimcu, niż w tym na F). Jestem otwarty na nowości, ale jakoś nie mogę nic ciekawego takiego znaleźć. Panda? Nigga, please ;) Edytowane przez kojeczny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do pierwszej awarii w dieslu. Co z tego że pali te 3litry mniej na 100km jak załóżmy sytuacje taka po 30 tysiacach km pada pompa wysokiego ciśnienia układu CR.

 

 

róznica przy koszcie ON 5pln to 15 pln/100km czyli 30000km to jakies 4500pln czyli de facto koszt naprawy pompy (przykład z auta na F).

 

i gdzie tu oszczędność?? niby oszczędzasz aż nagle jeb 5k wydane na pompe bo sie rozwalila?

 

Czysta prawda mam diesla z CR i 2 razy wymieniałem wtryski, raz pompę, 3 razy dwumas no i oczywiście turbinę. Dlatego nie kupujcie diesli bo tylko niepotrzebne koszta baaa nie kupujcie auta w ogóle śmigajcie PKSem jak tam się coś zepsuje to nie wasz problem co najwyżej się gdzieś spóźnicie :)

 

W sumie Neste ma paliwo ze Statoil, więc jestem spokojny :) Żadnych problemów z odpalaniem nie miałem, pali tak samo jak latem.

 

Zarówno neste jak i statoil kupują paliwo od PKN Orlen. Mamy w PL dwie duże rafinerie i zaopatrują większość rynku wiec kupujecie paliwo albo z Lotosu albo z Orlenu jedyne różnice występują w paliwach premium bo tam są lane indywidualne dodatki. Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miał/ma ktoś z was takie jaja, że mu amortyzatory zamarzają? Ja dzisiaj parę razy jeździłem autem i było fajnie ale teraz wracałem od dziewczyny i lewy przód zamarznięty na kamień, jedyne co amortyzuje to opona. Dziadek mróz zamontował mi sportowe zawieszenie.

Na innym forum widzę, że parę osób ma podobne jaja, fakt, że u mnie amortyzatory mogą już ciec ale jeden gość nawet pisał, że zeszłej nocy mu prawie nowe kayaby zamarzły z tyłu. ;)

Edytowane przez Kacimiierz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłeś kiedyś w aso? Wiesz, że przy zakupie niektórych części możesz mieć wymianę za darmo? Tak właśnie dwa lata temu wymieniałem akumulator, cena taka sama jak w normalnym sklepie, a za friko w 5 minut mi wymienili. Żarówek też sam na mrozie nie wymieniam, skoro czarnuch może mi zrobić za darmo. Z olejem (i filtrem oleju) podobnie, przy zakupie wymiana gratis na miejscu. Co również ważne, nie traci się tyle czasu - nie trzeba samemu kupowac czesci, potem jechać na zadupie i dogadywac sie z domorosłym "mechanikiem", tylko wszystko załatwiam w mieście, przy biurku.

 

No ale wiadomo, u pana Mietka w stodole to najlepszy serwis ;)

 

misiu kolorowy teraz każdy większy szanujący się serwis samochodowy przy zakupie u nich oleju/akumulatora wymienia je w cenach zakupu bo oni zarabiają na tym co Ci sprzedali, z tymi żarówkami to nie przesadzaj bo czasami wymiana żarówki zajmuje w aso godzine raczej za darmo tego nie zrobią.

Edytowane przez slavOK
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak nuda i zabawiać się po mieście.

 

a myślałem, że jednak wylądują na drzewie, niestety się zawiodłem. Poza tym Subaru i 160km/h, normalnie miszczunio.

Edytowane przez konkurs
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wracajac do passata w kombi. ojciec mial/ma 2-3 ogniska rdzy. ja w swoim japoncu z tego samego roku produkowanym w UK mam 3xwiecej rdzy. ktora doslownie wychodzi z plaskich powierzchni blachy.

 

i o czym to ma swiadczyc? w astrze F z rocznika 95 mam rdze w 4 miejscach, kazde z nich mialo wczesniej kontakt z przeszkoda, nadkola sa czyste, przypomne astra F ktora gnije na potege ;) w makaronie z 00 jakby dobrze popatrzec to moze znajdzie sie jedno miejce gdzie sie ruda pojawia, jest nim prostowany 10 lat temu blotnik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misiu kolorowy teraz każdy większy szanujący się serwis samochodowy przy zakupie u nich oleju/akumulatora wymienia je w cenach zakupu bo oni zarabiają na tym co Ci sprzedali, z tymi żarówkami to nie przesadzaj bo czasami wymiana żarówki zajmuje w aso godzine raczej za darmo tego nie zrobią.

 

 

pytalem w aso ile beda chcieli za wymiane oleju w mojej wloszczyznie. 3 litry selenii 20k + filtr + wymiana chieli o ile pamietam cos kolo 350pln. u "mietka" za shella helixa ultra 3l w silnik + 1l na wszelki, wymiana i filtr zaplacilem cos kolo 200zl, faktycznie aso za darmo zmienia ;)

 

oczywiscie nie wiem czy lepszy pol-syntetyk od aso czy syntetyk od shella, ale jezdzi teraz na syntetyku, 174k na blacie ma, opel przy 140k dawno na mineralce sie wozil.

Edytowane przez Niemiec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Mój błąd miałem stare dane widać w tym roku neste zmieniła dostawce co lepsze umowę mogą mieć podpisane z tym i z tym dostawca w zależności od rodzaju kupowanego paliwa ale tak czy inaczej dużego wyboru nie ma ;)

 

P.S Orlen na ten rok zaopatruje BP i Lukoila :)

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i o czym to ma swiadczyc? w astrze F z rocznika 95 mam rdze w 4 miejscach, kazde z nich mialo wczesniej kontakt z przeszkoda, nadkola sa czyste, przypomne astra F ktora gnije na potege ;) w makaronie z 00 jakby dobrze popatrzec to moze znajdzie sie jedno miejce gdzie sie ruda pojawia, jest nim prostowany 10 lat temu blotnik.

 

o tym ze japonce wola dac lepsza stal na kutry harpunnicze niz na auta. z dobrej jakosci blachy rdza nie wychodzi sobie od tak.

 

honda z 2006 juz rdzewieje pod poszyciem blotnikow tylnych.

 

ja nie mam na mysli nic prostowanego i szpachlowanego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wy tu pitu-pitu o ropach, dieslach i innych. A ja chciałbym spytać czy ktoś się orientuje jak tak niskie temperatury wpływają na samochody hybrydowe? Kompletnie nie orientuje się w tematyce, ale jestem ciekaw czy ogniwa są tak samo podatne na takie mrozy jak akumulatory? Tego typu rozwiązania będą czy już są praktycznie w ofercie każdego producenta i raczej się to nie zmieni, a producenci jakby omijają aspekt surowych zim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój błąd miałem stare dane widać w tym roku neste zmieniła dostawce co lepsze umowę mogą mieć podpisane z tym i z tym dostawca w zależności od rodzaju kupowanego paliwa ale tak czy inaczej dużego wyboru nie ma ;)

 

P.S Orlen na ten rok zaopatruje BP i Lukoila :)

 

A co ze stacjami w marketach (Tesco, Carrefour, Auchan)? Zawsze wydawało mi się, że mają paliwo od Orlenu, ale ceny mają zazwyczaj niższe niż na stacjach Orlenu. Chyba, że dolewają wody i mają więcej za tą samą cenę i mogą sobie pozwolić na niższe ceny..

 

PS. Wątek powinien być chyba kontynuowany w temacie o paliwach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...