Pageup Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 e co macie do bmw... :| E30 na sniegu...BOSKO :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastertab Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 (edytowane) to byla mala zlosliwosc skierowana w strone Grobla ;) czyli poldek byl z 1.4 16V z rovera lub z 2.0 z sierry. w olsztynie najlepszy plac do zabaw chyba jest przed humanem na kortowie 2, bo jest kawal parkingu bez wiat, kraweznikow i innych 'udogodnien'. 1.4 z Rovera. Ja byłem na parkingu Leclerc-a wiat tam nie za dużo, ale w pewnym miejscu jest trochę krawężników, słupków, znaków i wiat koło siebie, a mówiąc wprost genialne pole na slalom. Oczywiście do zabawy jest też pełno wolnej przestrzeni bez wiat. e co macie do bmw... :| E30 na sniegu...BOSKO :D Do BMW jako tako nic, bardziej do 20 letnich zardzewiałych jak ruskie łodzie podwodne "eksponatach" poruszających się po naszych miastach przeważnie z łysiejącymi panami w szeleszczącym ubraniu. Edytowane 6 Stycznia 2009 przez mastertab Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 Aj tam nie napisałem, że jest do pupy po prostu bardziej odpowiadała mi zabawa samochodem z napędem na tył. Co do tego przednio napędowca to Golf IV 3-dzwiowy 1.6 benzyna 101 km :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 A jak tam Wasze fury odpalały na mrozie ? Ile u Was przycięło ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 -15 bez żadnego problemu, nawet jak były temp pon 20 za pierwszym razem odpalał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemn2 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 Ja mam dwa auta. Yaris poległa na mrozie i stoi. Vectra B odpala za pierwszym razem a stoi pod chmurką. Dodatkowo w Oplu snieg nawalił mi na ramkę między przednią szybą.Jak jezdziłem to się przytopiło potem zamarzło i przednia szyba mi w tym miejscu pękła.A dodatkowo zapaliła mi się kontrolka od poduszek i tak już została-trza to skasować. Dobrze,że części takie tanie do tego mojego pazdzierza :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojrakrock Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 A jak tam Wasze fury odpalały na mrozie ? Ile u Was przycięło ? moj peugeot wczoraj rano przy -23" troche dluzej krecil ale odpalil bez problemu :) wiecej sie z drzwiami meczylem ale dzis juz kupilem silikon i wsio jest ok :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S1Sweet Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 A jak tam Wasze fury odpalały na mrozie ? ja odpalam codziennie gwiazdke wiec narazie nie mam problemow z rozruchem... imo łatwiej jest odpalic auto po -25*C nocce niz gdy stało stało ono kilka dni przy -3*C ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojrakrock Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 moj pare dni stal na takim mrozie bo nigdzie nie jezdzilem :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 megana 1.9dci -18*C kreciła z 2 sekundy dłużej niż zazwyczaj ale odpaliła bez problemu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4r Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 (edytowane) Polonez '97 (garaż murowany)- bez problemu. Na zewnątrz- bez problemu. Bravo 1.6 '99 (na zewnątrz)- jak w lecie, ssanie się wyłącza po minucie- dwóch, o ile w ogóle się włączy Punto 1.2 '02 (blaszak) - nie ma problemów Jedyne, czego się boję, to że może mi nie wytrzymać płyn w chłodnicy, w bravo. Sprawdzałem w sobotę- jak temperatura spadnie do -32°C, może być niefajnie. Ojciec nie dał się namówić na test temperatury. Na razie, na szczęście, mniej niż -20°C na nie uświadczyłem u siebie. Rano w trasie byłem z kolei świadkiem zamarzania dysz spryskiwacza. Start- wszystkie 6 strumyczków. 5 km- zostały 4, kolejnych 10 - został jeden :lol: Najśmieszniejsze, że płyn nie zamarzł. Edytowane 6 Stycznia 2009 przez m4r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastertab Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 Start- wszystkie 6 strumyczków. 5 km- zostały 4, kolejnych 10 - został jeden :lol: Najśmieszniejsze, że płyn nie zamarzł.Bo alkohol zawarty w płynie wyparował, a woda zamarzłą w dyszach. U mnie Polonez 1.4 (Rover) 1996 rok bez problemu w temp. -18 Ford Focus 1.8 TDCi 2003 rok bez problemu również -18 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 -16 stopni 8:30 rano merc sprinter 2.2 cdi... bez problemu... renault thalia 1.4 ... bez problemu renault master 2.8 dci.. nie odpalil :] niby krecil krecil ale ruszyc nie chcial Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quartzXXI Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 Moja Caliberka też od strzała, staram się odpowiednio ocieplać na noc akumulator kocykiem ;) Z drzwiami też miałem problem, sylikon problem rozwiązał a i dysze na trasie przy -18 w niedziele tez mi zamarzaly :D Dobrze ze mialem taki rozgrzewacz zamkow to co jakis czas musialem sie zatrzymywac zeby je odmrozic :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oskarro Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 (edytowane) Otwarcie samochodu [rover 200] rano w taką pogodę to nie problem. Odpalenie samochodu, też nie problem. Ja za to miałem wczoraj rano problem z drzwiami do garażu ;d Mordowałem się chyba z 15 minut. Rozgrzałem kłódkę zapalniczką puściła... ale ciężko było, bo w ręce zimno. Jak to jest z płynami do spryskiwaczy ? Mam co prawda jakiś z biedronki, nie pamiętam do ilu "minusów" ma, ale w końcu płyn "zimowy". Niestety po tryskaniu na szybę od razu zamarza, mimo że w ciągu dnia było tylko -10 u mnie... :sad: To chyba jakaś ściema, i trzeba będzie zainwestować w jakiś bardziej firmowy płyn. Edit: A co do pustego, zaśnieżonego parkingu - to nie ma nic bardziej odprężającego po pracy niż zabawa na takim placu. Yeah :wink: Edytowane 6 Stycznia 2009 przez oskarro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opel Astra Classic 1.4 16V '97 - pali bez najmniejszego klopotu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2009 astra 95 1.6 16V odpalila od razu bez marudzenia kumplowe E34 520 tez odpalilo od razu, astra 1.6 8V po kwadransie a sprinter 2.9 stwierdzil, ze nie bedzie palil i zeby dac mu spokoj. szef tez sie, zalil, ze mondeo 2.0 tdci z 2005 odpalilo dopiero po podpieciu pod inne auto :lol: wszystko po nocy z ponidzialku na wtorek gdzie przy gruncie bylo -30 :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2009 Escort 1.6D 3xx xxx km przebiegu. Czysty olej- tragedia, odrazu zamarza jak tylko chlodniej bylo - chyba jakas lewa stacja jest albo letnie paliwo dalej maja... Po dolaniu 10% wachy: -10C odpalal, -2xC zamarzlo paliwo. Teraz mieszanka 25% wachy + 75% ropy poszla, zobaczymy jak jutro odpali na mrozie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2009 Vectra B, 2.0 DTL przy -20 rano, martwa - akumulator podzękował za współpracę, właśnie ładuję, może da się jeszcze ożywić... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serwal4 Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2009 Fiat Stilo 1.9JTD - minus 15-tnaście stopni, cały czas na dworze, aku seryjny 5 letni (wskaźnik: na zielono), zwykłe ON z BP - 4x zakręcenia, 2x dławienie się i silnik ożył - więc ciężej ale nie ma problemu Honda Civic 1.5 95r - jw. -15, cały czas na dworze, siakiś 4-letni no-name aku z DE (polecany do VW, Opel, Fiat itd. wg naklejki :E), PB 95 lane nie wiem gdzie (brat tankował - zapewne Neste) - 5-6x zakręcenie - pali, wskoczy sobie na 1.5k rpm... Jedynie ciekawi mnie tabelka w manualu civici, że olej 10W40 zaleca się do -20... (taki mam w aucie) - a w nocy z -18-19 było :E. Ogólnie wyłączone wszystko co źre prąd (radia/światła/klima/wentyl itd); Nie będe testował przy max obciążaniu po nocce... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kudl4ty Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2009 Laguna 1.9dti <-- przy tym mrozie dłużej trzyma na świecach, potem pomieli, pomieli i odpali, pierwsze trzy sekundy po rozruchu ma ciężko, troche telepie (nowe świece były zakładane i jedna już zdążyła paść, stąd myślę problem z "telepaniem" ;) ), a potem chodzi jak latem, bezproblemowo, noo, może ciut głośniej :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2009 A mi padl rozrusznik xD D14A8 240xxx Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2009 Seicento 1.1SPI - kręci trochę dłużej (1~3 sekund) niż zazwyczaj, ale pali. Problem występuje wcześniej i nazywa się zamarzający zamek :> Na pewno pomaga też to, że na noc jest chowany do dziupli, miast sterczeć zawadiacko pod chmurką. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2009 wczoraj u mnie bylo ~ -22* to niechcial z rana odpalic bo ropa chyba zamarzla, a krecilem dobre 15min i ni chu chu. ale po poludniu normalnie samochod to transit z podpisu, wersja z 2 aku ;p dzis normalnie ale dolalem troche dykty Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2009 Też dolałem, może nawet niepotrzebnie, bo ekodiesel z Orlenu ładnie trzyma stan ciekły i nie ma oznak tworzenia się glutów. Po podładowaniu godzinkę udało się zapalić i już cały dzień palił jak marzenie, ale jutro jadę po nowiutki aku, bo po poprzedniej właścicielce odziedziczyłem bateryjkę o prądzie rozruchu 540, co dla Viki jest żenującą iskierką i będzie wstawione 74/680... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gib Opublikowano 7 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2009 Vectra A 1.8i - po staniu na mrozie przez 4 dni [30.12-02.01] (3 miesieczne aku, ale jak zmierzylem napiecie to moim oczom ukazał sie wynik 5v ;X ), total kaput. Aku na prostowniku przez 30h - odpalił, pozniej ojciec eksmitował mi fure z garażu - efekt : dzisiaj coś tam kręciła, ale nie zaplilła, dziadek przyjechał podczas mojego pobytu w pracy i podłaczył znów na prostownik, ale niestety znów tylko krecila (juz normalnie byłem przekonany, ze odpali :D ) ale z0nk :/ Trzeba poczekać az sie troche 'ociepli' i zobaczymy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojrakrock Opublikowano 8 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2009 Golf 3 1.6 benzyna stoi caly czas po chmurka, mowie sobie a co tam odpale niech sobie pochodzi troche, nawet kontrolki sie nie zapalil, zgon totalny :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gucio89 Opublikowano 8 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2009 Audi 100 rocznik 85/86 silnik 2.2 z gazem ale odpalany na benzynie, stoi pod chmurka caly czas i pali na dotyk moi mili B-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slow Opublikowano 8 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2009 Audi 100 rocznik 85/86 silnik 2.2 z gazem ale odpalany na benzynie, stoi pod chmurka caly czas i pali na dotyk moi mili B-) Starsze benzyniaki w przeciwienstwie do ropniakow chyba ogolnie nie maja problemow z zimnem - moj rumburak (Astra 1.4lpg) rowniez "od kopa" - nawet nie wsiadam zeby przekrecic kluczyk (odsniezanie) ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martian1 Opublikowano 8 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2009 Passat 3BG 2003r. - benzynka 2l (nakulane prawie 220kkm) odpala niemal natychmiast po przekreceniu kluczyka. Escort 97r - benzynka 1.6 l (przejechane 140kkm) pokrecil z 2-3 sekundki i odpalil. Oba odpalane rano po b.mroznej nocy pod chmurka ;) Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...