Je m appelle Ferdinand Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Rechotłę. Indeed. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dumpmuzgu Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 (edytowane) mam takiego sąsiada. wraz z synem są wyznawcami ASO. jak ASO pomalowało element w mercedesie syna to lakier do dziś jest miękki. biedny chłop. pracuje, tylko na ten samochód. a taki miał być ładny, sprawdzany w ASO ;] dobrze im napewno wychodzi dawanie mu merca zastępczego co pare miechów. Edytowane 16 Października 2014 przez dumpmuzgu 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Huhuhu, pierwsze statsy. Przypominam, że niejako z przymusu stałem się posiadaczem polo 6N 1.7 SDI. I z pierwszych statsów wynika, że za 100zł przejechałem dystans 350KM - wcale nie starając się oszczędzać. Po mieście jazda na zasadzie 1 do dechy -> 2 prawie do dechy -> 5 - bo tak w miarę dynamicznie i cicho :D Co to jest za wynalazek to SDI ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wayne Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 (edytowane) 1.9 SDI to "klasyczne", "kultowe" 1.9 TDI bez turbo 64-67 mechanicznych świerszczy. 1.7 to zapewne jakiś mniejszy brat. BTW Tylko nie mów, że spalanie liczysz w kilometrach na 100zł... O_O Edytowane 16 Października 2014 przez Porno Samurai Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Huhuhu, pierwsze statsy. Przypominam, że niejako z przymusu stałem się posiadaczem polo 6N 1.7 SDI. I z pierwszych statsów wynika, że za 100zł przejechałem dystans 350KM - wcale nie starając się oszczędzać. Po mieście jazda na zasadzie 1 do dechy -> 2 prawie do dechy -> 5 - bo tak w miarę dynamicznie i cicho :D Co to jest za wynalazek to SDI ;] Nieźle, nieźle, już blisko ale to wciąż nie ulubiona liczba kierowników VAGów - pinć i pół. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 1.7 SDI(...) dynamicznie i cicho Tylko nie mów, że spalanie liczysz w kilometrach na 100zł... O_OW deaselach nie liczy się spalania, wiadomo że palą pińć. Zimą w mieście pod górę też. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 1.9 SDI to "klasyczne", "kultowe" 1.9 TDI bez turbo 64-67 mechanicznych świerszczy. 1.7 to zapewne jakiś mniejszy brat. BTW Tylko nie mów, że spalanie liczysz w kilometrach na 100zł... O_O 1.7 to ten sam blok z krótszym skokiem tłoka, 60 mechanicznych pluskiew ;] Nic nie liczyłem, po prostu zatankowałem za 100zł i tyle mi się przejechało jak dotąd, acz rezerwa się jeszcze nie zapaliła, więc będzie więcej. Nie chciałem tankować do pełna, bo nie wiedziałem, czy to zaraz nie stanie na poboczu, jak to bywa z budżetowymi pojazdami kupionymi za kieszonkowe. W deaselach nie liczy się spalania, wiadomo że palą pińć. Zimą w mieście pod górę też. Tak ale w SDI pod górkę spalanie liczy się w litrach na godzinę ;]]] 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilokush Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Huhuhu, pierwsze statsy. Przypominam, że niejako z przymusu stałem się posiadaczem polo 6N 1.7 SDI. I z pierwszych statsów wynika, że za 100zł przejechałem dystans 350KM - wcale nie starając się oszczędzać. Po mieście jazda na zasadzie 1 do dechy -> 2 prawie do dechy -> 5 - bo tak w miarę dynamicznie i cicho :D Co to jest za wynalazek to SDI ;] Brawo. Pali tyle co 192 konne BMW 328i z LPG. Miałem "przyjemność" jechać Vento z 1.9 SDI i manualem. Obawiam się, że na 1/4 BMW mogłoby wygrać z tym vento tylko przy użyciu 3 biegu. Wolniejszym autem w życiu nie jechałem, do tego kumplowi sprawiało dużo problemów. Rozrusznik chyba mu z 2 razy padł w ciągu 1.5 roku. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Brawo. Pali tyle co 192 konne BMW 328i z LPG. Uhm, tylko kto normalny gazuje M52B28? Jak widzę BMW z R6 i gazem, to mi żal mosznę ściska. Vectre albo omegę sobie kup i gazuj. I kup ten silnik z LPG i całą resztą - która hamuje i nie zbiera martwych kotów z jezdni dziurami w podłodze - za 4K, w ciągu jednego dnia, to pogadamy. A może mustang z LPG? :> 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Mustang pali tak mało, że trzeba wieszać słoiczek na wachę pod rury wydechowe, bo on wręcz oddaje paliwo. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Ale z LPG to trzeba by chyba do jakiego balonika łapać? Bo jak to, gaz do słoiczka? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Mustang zamienia LPG na wachę ;) 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Wot amerykanskaja technika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Grubymi nićmi szyte. Gdyby tak było, całe mazury jeździłyby mustangami i odsprzedawały nadmiar wachy na podlasie. Gdzieś musi być haczyk. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Na Podlasiu sportem narodowym jest śmiganie do zagranicznych sąsiadów po wachę za 4 złote, a takie amerykańce to durzo palom i majom drogie czenści!!111 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Dobra, starczy, bo nie chce mi się moderować tego tematu później - w pracy siedzę :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Uhm, tylko kto normalny gazuje M52B28?Każdy, kto nie lubi wyrzucać kasy w błoto (tudzież finansować darmozjadów z Wiejskiej) w imię głupich idei. 4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 A jeżdżąc na LPG nikogo nie finansujesz, tak? Jak wyliczenia mówią, że litr LPG powinien kosztować w okolicach 1zł, ponieważ wszystkie rafinerie mają nadprodukcję LPG, a jego składowanie jest wielokrotnie droższe, niż ropy czy benzyny. Cena LPG jest dokładnie skalkulowana względem benzyny tak, żeby co któryś kowalski się skusił i cieszył, że oszczędza. Tylko jak mu przyjdzie głowicę ściagnąć z M52 i 24 zawory robić, to płacz będzie i zgrzytanie zębami że to pińćset złotych nie kosztuje. Poza tym, jeżeli idee są głupie, to może lepiej kupić sobie dacie logan i ja zagazować, zamiast starej beemki? Bo nie wiem po co - jeżeli nie dla idei - jeździć starą beemą. Stare vagi są równie niezawodne, a tańsze jednak w utrzymaniu i zakupie. To jak nie o idee chodzi, to diesla kupić - nie trzeba gazować. Jakoś nie widzę, żeby dilerzy BMW oferowali fabryczną instalację LPG, nie wiesz przypadkiem dlaczego? W oplu jest. Głupia idea jakaś chyba, nie? ;] 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Każdy, kto nie lubi wyrzucać kasy w błoto (tudzież finansować darmozjadów z Wiejskiej) w imię głupich idei.To ten każdy musi cisnąć rowerem i to kradzionym, bo nawet najmarniejsza koza bez przerzutek ma w cenie zakupu podatek VAT. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 I znowu dyskusja nad zapaliczkami za 1,5 vs Zippo. Gdybym miał trochę większy bagażnik - zagazowałbym. Niestety: 1) Zanim zagrzeję mikrobloczek 1NR-FE jestem w 80% drogi do punktu docelowego 2) Gazowanie czegoś co nie ma pełnowymiarowego miejsca na zapas komplikuje trochę przestrzeń dla pasażerów. 3) Podtlenek LPG dla pojemności >2.8l jest tak samo dziwne jak zakładanie skarpetek do sandałów... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Małych nie gazować, bo nie ma miejsca w bagażniku. Dużych nie gazować, bo jak cię stać na elitarny klub 2.0+, to i na wachę też. Jak rzyć? :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Ja nie mówię, że gaz jest zły. Są po prostu miejsca - marki/silniki/modele - gdzie nie pasuje. I tyle. M52B28 to wciąż jest świetny silnik, ale zostało ich już bardzo niewiele w dobrym stanie (wiem, bo szukałem). Szkoda gazować te ostatnie egzemplarze. Poza tym, hmmm, jakby to powiedzieć... albo nie, notlaufowi to zostawie: http://www.zlomnik.pl/index.php/2014/07/16/o-panu-slawku-i-jego-e61/ 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilokush Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 No tak bo E36 to po prostu tak przepiękne auto, że zacznijmy mu na wiochach pomniki pod remizą budować... synonim prestiżu i majętności. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 Małych nie gazować, bo nie ma miejsca w bagażniku. Dużych nie gazować, bo jak cię stać na elitarny klub 2.0+, to i na wachę też. Jak rzyć? :> Kwestia jak z alkoholem. Można zażynać się tanią wódą albo sączyć w dobrym gronie rudą na pluskwach. Efekt ten sam. Przyjemność z zabawy - deczko inna. Tak jakbyś rzucił hasło TURBO w masturbatorów VTEC'a. Albo Common Rail dla Gulfa 4 TDi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 No tak bo E36 to po prostu tak przepiękne auto, że zacznijmy mu na wiochach pomniki pod remizą budować... synonim prestiżu i majętności. BMW już je wstawiło do swojego muzeum w monachium. Kup teraz E36 w stanie dobrym i oryginalnym i wstaw do garażu. Zdziwisz się za kilka lat. Z resztą to, że E36 to synonim prestiżu i majętności to zasługa cebularzy, którzy przez lata naciągnęli tego 3 miliony, zrobili z tego 1 milion jeżdżących i połowe z tego zagazowali, a 3/4 stuningowali w polskim stylu. Winić samochód za głupotę niektórych jego użytkowników... Oryginalne 328 coupe w reichu to na bidę wciąż 5K ojro. To, że mi ubezpieczalnia za moje 323ti oferuję zawrotne 7K pln to zasługa tego, co wyżej. Jakoś za mniej niż 3500 ojro mi się sensownego egzemplarza nie udało znaleźć. A co do piękna... ktoś złośliwy mógłby powiedzieć, że Jennifer Lopez ma ładniejszy tył od mustanga 2014, więc tu dyskusja chyba większego sensu nie ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 No tak bo E36 to po prostu tak przepiękne auto, że zacznijmy mu na wiochach pomniki pod remizą budować... synonim prestiżu i majętności. Problem takich aut jest buraczaność większości jednostek które są w stanie s<span style='color: red;'>[ciach!]</span>lić wizerunek takich czterech kółek. To samo było z Kadettem GSi, Astrą, Calibrą, Mercedesem C z 199x, E36, Civic 6... Tanie auta które z tuningiem miały tyle wspólnego co moje padło z choinką zapachową. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 BMW można już śmiało kupować bez obaw o ostracyzm towarzyski. Dresy i debile masowo wybierają teraz cztery zera, czyli Skody A3/A4/A6. 4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TSRules Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 (edytowane) :ploom: Aso Rechotłę. Indeed. no aso, aso, przynajmniej masz fakturę w razie coś, mniejsze zło, a nie "bedzie pan zadowolony" a jak sie nie zna to trza płacić - życie Edytowane 16 Października 2014 przez TSRules Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wayne Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 przynajmniej masz fakturę w razie coś Masz fakturę, owszem. Ale "w razie coś" będziesz mógł nią najwyżej otrzeć łzy :wink: 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TSRules Opublikowano 16 Października 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Października 2014 (edytowane) no tak nie do końca, masz spis wymienionych części, robociznę, na warsztacie są kamery, są kontrole więc jak zrobisz dym to jakiś oddżwięk będzie, zależy jakich argumentów użyjesz ... z prywaciarzami też zawsze możesz poruszyć niewygodny dla nich temat skarbówki, brzydkie zagranie, ale jeśli oni nie grają fer ;) Edytowane 16 Października 2014 przez TSRules Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...