Skocz do zawartości
Sid

Codzienność za kierownicą

Rekomendowane odpowiedzi

... a gdzieś słyszałem, że BolidMłodzieżyWiejskiej jest tani jeśli chodzi o ceny części itp. ... to jak to w sumie jest? Gdybym się w pakował w takie coś:

http://otomoto.pl/bmw-320-e90-automat-okazja-C29836593.html

Wszystko zależy co masz na myśli tani. Jeżeli jeździsz jakimś małym pudełkiem po butach to faktycznie ceny części są wyższe, opony droższe itp. itd. Wkalkuluj to, bo może się skończyć kolejnym autem na kocyku którego właściciela nie stać na eksploatację. Jeżeli jeździsz czymś podobnego rozmiaru to ceny pewnie będą podobne. Nie wiem jak jest akurat w tym mazutowozie, ale żeby u mnie (n43) wymienić rozrząd trzeba się nieźle nagimnastykować. U mnie vanos bardzo protestował jak ciapaty na mot nie zmienili oleju i co jakiś czas była kontrolka ograniczenia mocy. Po płukance i zalaniu syntetyka jak ręką odjął. Chociaż trzeba przyznać, że silnik nie przepada za niskimi obrotami, ale jeździ i nie protestuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michał Maciej, od niecałych 3 tygodni mogę już legalnie jeździć deaslem, ale romans z włoszką w pb dalej trwa ;)

a to co mówi rozwiedziony emeryt to jakieś popiardywanie, bo nawet astra 1.6 w tym mieście pali 10-12l, więc wożenie się po dziurze powiatowej ma się ni jak do jazdy po mieście wojewódzkim opanowanym przez "olszyn przyspiesza budujemy tramwaje".


a teraz doczytalem

ropniak, kombi, automat? sempuku!

forester 2.0 n/a w automacie bylo fajne, ale to byla benza a nie gnojowica :D

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden taki jak szuka alternatywy, to kończy na Mustangu lub Piekłokocie. Ale ciśnie Corsą w leasingu, bo z Panią Rzeczywistością w kulki se nie polecisz.

 

Michał Maciej, od niecałych 3 tygodni mogę już legalnie jeździć deaslem, ale romans z włoszką w pb dalej trwa ;)

To się odmienia, imiona znaczy. Co się stało z twoją gramatyką? Skończyłeś 30 lat i skończyła się znajomość fleksji?

 

A, spalanie - 10 w trasie, 12 do 14 w mieście, książkowo znaczy.

Edytowane przez UFO_PORNO
  • Upvote 1
  • Downvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To Polo SDI to jednak śmieszny wynalazek: 4.75l/100km, 70% po mieście bez korków, 30% obwodnica 120-130km/h.

Wychodzi, że do wiosny za oszczędności w spalaniu względem 323ti zwróci się kwota jego zakupu ^_^ A jeździ niedogrzany, chyba mi się termostat nie zamyka, bo na wskaźniku max 70*C a węże chłodnicy ciepłe...  A termostat bodajże 87*C temp. otwarcia powinien mieć.

Będzie 4.2/100 jak zmienię termostat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie techniczne: mam Opel Corsa D, benzynowy. I teraz jak się zrobiło zimno, to świeci mi kontrolka w kształcie silnika, w kolorze pomarańczowym (stale, po zapaleniu silnika) . Normalnie po zapaleniu silnika powinna szybko zgasnąć. Wg. instrukcji takie stałe świecenie to:

 

 

Lampka świeci przy włączonym
silniku
Wystąpiła usterka w układzie kontroli
emisji spalin. Może nastąpić
przekroczenie dopuszczalnych norm
emisji spalin. Należy niezwłocznie
skorzystać z pomocy warsztatu.

 

... jak bardzo mam się przejmować? Wiecie co to może być za problem? Może się nie zagrzał, przez te kilka minut (robię bardzo krótkie przejazdy). Przebieg tego auta to nie całe 45 tys km (przynajmniej oficjalny).

Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O aż mi się TheBigBangTheory przypomniało... :D 
-"kontrolka sprawdź silnik Ci się pali"
-"tak wiem, nie chce zgasnąć"
-"więc sprawdź silnik"
-"sprawdziłam, wciąż tam jest" :D

 

Nie wiem jak w Corsie, ale w japońcach to się najpierw resetuje kompa odpinając akumulator i dopiero patrzy czy błąd dalej występuje. Bo może się okazać że Ci się coś zawiesiło i będziesz szukał nieistniejącego problemu :)

Edytowane przez Havoc
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nie działa. Może przez to, że mam skrzynie zautomatyzowaną (naciskając hamulec, naciskam sprzęgło).

 

Teraz jeszcze przez bite 15 minut stałem na włączonym silniku - kontrolka nie zgasła. Kolejna sprawa, nie mogę przekręcić pokrętła nastawy nawiewów, na inne pozycja niż z szybą (a jeszcze tydzień temu działało).

 

Nie wiem jak w Corsie, ale w japońcach to się najpierw resetuje kompa odpinając akumulator i dopiero patrzy czy błąd dalej występuje. Bo może się okazać że Ci się coś zawiesiło i będziesz szukał nieistniejącego problemu :)

 

Teraz skojarzyłem, że w ostatni czwartek odpinałem akku do ładowania i po zapięciu problem się pojawił (ale zauważyłem dopiero w ostatnią sobotę ten problem z lampką). ... hmmm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj czy w Corsie jest coś takiego jak "nauka obrotów" czy ogólnie komputera po odpięciu aku (czy też po zresetowaniu kompa). Może dlatego wywala błąd bo trzeba go przepalić po prostu do odcinki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostki na dziś:

 

1. VAG w niektórych swoich silnikach diesla montował taki pocieszny układ trzech świec żarowych do - uwaga: podgrzewania płynu chłodniczego. Tak tak, wolnossące diesle mają tak małą moc w stosunku do wielkości bloku silnika+głowicy, że przy niskich temperaturach nawet sam mały obieg potrafi schłodzić silnik poniżej temperatury roboczej, LOL. Są 3 świece, które kolejno są załączane celem podgrzewania płynu chłodniczego, wisi to na bezpieczniku 50A bądź 80A (nie ustaliłem jeszcze), więc trochę to ciągnie. 

2. W niektórych polo świece żarowe silnika sterowane są z krańcówki drzwi kierowcy dodatkową masą tak, że w momencie otwarcia samochodu już zaczynają działać, aby skrócić czas potrzebny do jego odpalenia. 

 

I teraz:

Jak na to, jak bardzo VAG zarabia na uniformizacji części zamiennych pomiędzy wszystkimi markami koncernu, to mają taki burdel w ETKA, że to się w głowie nie mieści. Bazując na ETKA, nie sposób ustalić, czy dana część jest zamontowana w moim samochodzie, czy nie. Wychodzi mi np. że mam w samochodzie cudaczny i piekielnie drogi  przekaźnik do sterowania tymi świecami grzejącymi płyn chłodniczy, ale kołnierza na bloku silnika, w którym te świece są montowane, to już nie, grr.  I nie wiem też, czy w moim samochodzie świece żarowe są sterowane drzwiami, czy nie, co na tym etapie utrudnia mi stwierdzenie dlaczego nie działają. A już ustalenie na podstawie ETKA co mam w skrzynce z bezpiecznikami i przekaźnikami to jak chiromancja bez mała.

 

Na prawdę, w porównaniu do tego, BMW ETK to wzór uporządkowania. Po VIN samochodu dokładnie wiedziałem co mam w samochodzie, jeżeli dla jakichś części były alternatywy, to dokładnie było opisane z tytułu jakiego numeru opcji one są i po VIN łatwo szło sprawdzić, czy w momencie wyjazdu z fabryki taka opcja jest, czy nie. W obu E36 w sumie trochę robiłem i nigdy nie miałem wątpliwości jaką część kupić, nigdy nie kupiłem złej i nigdy nie byłem zaskoczony po rozmontowaniu połowy samochodu. Tutaj przerastają mnie takie <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>ły. Nie mówiąc o tym, że mam zerwaną jakąś ni to poduszkę, ni to łapę, ni to łącznik mocujący skrzynię do czegoś, efektem czego na jałowych obrotach trzęsie się całe auto, ale ta część jest dostępna tylko w ASO. Tyle że po 3 godzinach szukania ciągle nie znalazłem niczego, co by ją przypominało w ETKA, więc pomysłu nie mam jak mam ją kupić. 

 

Dżizas, prawie 40 lat trzymałem się z dala od VAG. Kupiłem 15-letnie polo SDI bez klimatyzacji z powodu tego, że jest proste jak budowa cepa i nie ma się tam co zepsuć. I już mnie szlag trafia. 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E39 kombi automat był w firmie. Tylko nim jeździłem. E39 fajne auto ale Opel ma po prostu jeździć i jeździć, a nie jeździć po mechanikach. A piekłolot dalej jest ale, że to Mazda to zaczyna być problem z rdzą i wolę go sprzedać niż inwestować obecną wartość auta w blacharkę i lakiernika. Jak go sprzedam to będę myślał nad następcą przy czym będę mógł to robić na spokojnie a nie na prędce bo nie mam czym jeździć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym to balbym sie wyprzedzic furmanke. Hint: zdarzylo mi sie wyprzadzac Tira ~(80km/h) jadac na rowerze :D

 

Mi Corsą na światłach udało się prześcignąć turasa w Golfie 5 TDI z dużo za dużymi felgami :-D  

Edytowane przez Kilokush

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie licząc dróg posiadających więcej niż dwa pasy ruchu w jednym kierunku, pojazdów stojących na jezdni bądź będących rowerami, wózkami etc - jeszcze mi się nie zdarzyło nikogo wyprzedzić swoim SDI ;]

Wyprzedzanie czymś takim przypomina raczej grę strategiczną niż wyścigową. Jaszczomb zrobił ze mnie wytrawnego stratega.
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie techniczne: mam Opel Corsa D, benzynowy. I teraz jak się zrobiło zimno, to świeci mi kontrolka w kształcie silnika, w kolorze pomarańczowym (stale, po zapaleniu silnika) . Normalnie po zapaleniu silnika powinna szybko zgasnąć. Wg. instrukcji takie stałe świecenie to:

 

 

... jak bardzo mam się przejmować? Wiecie co to może być za problem? Może się nie zagrzał, przez te kilka minut (robię bardzo krótkie przejazdy). Przebieg tego auta to nie całe 45 tys km (przynajmniej oficjalny).

 

Nie znam się na oplach, bo nie chcę się na nich znać, ale najczęstsza przyczyna w benzyniakach to:

- katalizator

- lamda

- egr*

 

Kiedyś katalizatory wytrzymywały minimum 200K km. Obecnie, w miejskich wozidłach potrafią polecieć i po 70Kkm, a jeżeli robisz krótkie trasy i rzadko przeganiasz auto, to i szybciej pewnie też (ekologia, Panie). Spróbuj wyjechać na jakąś obwodnicę i przegonić auto 20km @5000RPM lub wyżej. Lambda może paść zawsze, bo ani NGK, ani Bosh nie robią już tak niezawodnej elektroniki. *EGR bardziej domena diesli, zapycha się od cząstek stałych, ale w benzynie teraz też jest i może się zepsuć.

 

Auto dymi jakoś szczególnie na zimnym silniku? Pali więcej?

 

Przejmować się przejmuj, bo jeżeli faktycznie coś jest nie tak ze składem spalin a wynika to ze składu mieszanki, to katalizator zapcha się szybko a tani nie jest. Jedź na kompa jak najszybciej, wydasz kilkadziesiąt złotych a zaoszczędzić możesz setki. 

 

Zatankowałem swojego czasu na niemarkowej stacji 1/3 baku benzyną 95. Wyjeździłem to niemal do zera z miesiąc temu i zatankowałem do pełna na BP paliwo Ultimate 98 . Tak, że obecnie paliwo raczej jest cacy ... no chyba, że Corsa D nie lubi dobrego 98 ?

 

Sprawdź w instrukcji czy internetach na jakie paliwo ustawiony jest Twój silnik i lej takie, jak napisano. Czasem jest to zakres od -do, ale częściej tylko jedno lub drugie. Liczba oktanowa nie ma pośrednio związku z kalorycznością paliwa, mocą samochodu etc - to liczba prezentująca odporność na spalanie stukowe (czyli mniej więcej samozapłon przed podaniem iskry - jak w dieslach). Większość nowych aut ma czujnik spalania stukowego i w przypadku jego wykrycia stara się skorygować działanie układu zapłonowego, jednak zakres tolerancji jest ograniczony. 

Jeżeli silnik ma napisane 95, lej 95, bo lejąc 98 prawdopodobnie nic nie zyskasz. 

 

Częste spalanie stukowe = kiepski skład spalin oczywiście. Na komputerze będzie to osobny błąd, ale system diagnostyczny samochodu musi być czytelny dla Pani Ani, księgowej i matki dwójki dzieci, więc 95% awarii w 95% samochodów będzie sygnalizowane kontrolką check engine. 

 

 

Zapisałem sobie do fap-folderu:

 
Rozbieganego turbodiesla? Chcesz mieć ropę pod napletkiem? ;]]]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, olej w turbinie i pełno dymu. Zróbcie hałaaaas!

 

No dobra, to nie było śmieszne. 628 kilometrów przejechane na 67 litrach zupinki, przewaga trasy. Liczcie jak chcecie.

 

To wybrałeś zły silniki, jeszcze jak dużo pali! Trzeba było tuarega 2.5 TDI, jak wszyscy. I czipa można zrobić, o!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...