Skocz do zawartości
KowalQ

Buda Dla Studenta:)

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

 

Skladam sobie taniego kompa z ktorego bede korzystal w akademiku:)czy do akademika warto brac jakies budy zamykane na kluczyk?(bede mieszkal z kolegami) czy tez ne ima co sie wyglupiac i <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> sobei sharakona eco np:)

 

Zastanawiam sie tez czy nei skusisc sie jakas mala obudowe ktora nei bedzie zajmowala duzo miejsca i bedzie ja latwo przetransportowac co Wy o tym myslicie?

Edytowane przez KowalQ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość wolfszary

Chlopie do akademika to najlepiej wez drewniane pudlo na ziemniaki. Sam mieszkalem w akademiku i wiem co sie tam dzieje. Kluczyk - dobre sobie. Kluczyk nie jest zadna przeszkoda dla pijanego, zdenerwowanego studenta. Jak nie chcesz plakac to lepiej wez jakiegos durona 1000 zeby ci tylko net smigal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuje wmurować w ścianę, raczej nikt nie ruszy ;)

 

Ale nic powyżej 50 zeta bym nie kupował szkoda kasy, imprez nie unikniesz, a wtedy kto inny niż kupel może Ci zniszczyć mobo, lub co iinego wyrzucając w pijackim widzie kompa z pokoju :D, albo telewizor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zalezy ile tam jest ludzi, jak meszka w 2 z kims jakies lepsze warunki to moze sie udac wyniesc po roku w calosci nawet jakiegos chiefa :]

Gorzej jak to taki standard, 10 osob na 7 metrach, lozka z pospawanych rowerkow, wtedy lepiej kupic sobie tego notebooka panasonic toughbook jakiegos starego z allegro na p3, z obudowa odporna na przejazd czolgu ;]

 

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj panowie bez przesady, może i w akademikach dzieją się różne rzeczy ale nikt kompa nie będzie Ci w pokoju rujnował. Z doświadczenia wiem że na studiach najlepiej mieć jak najbardziej mobilny sprzęt, bo dosyć często trzeba go przenosić, no i niewielkich rozmiarów, bo w akademikach jest bardzo ciasno, kompy trzyma sie zazwyczaj na biurku albo w biurku, zatem coś lekkiego i niedużego to najlepsze rozwiązanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja sie przychylam do wcześniejszych opinii.. bierz jakiegoś solidnego przestronnego Chiefa. Jest brzydki (nie ma co niszczyć) i duży (zajmie sporo miejsca), ale solidny (dużo na nim położysz a w skrajnych wypadkachg sam usiądziesz) i dość ciężki (nikt łatwo nie ruszy i nie przewróci).

Duuuża obudowa bardzo sie przydaje jak koledzy naznoszą dysków do ciągnięcia .. różnych przydatnych materiałów ;) z sieci akademickej :D

 

No i w takim szefie jest tyle miejsca że pod dyskami jeszcze półlitrówke zmieściesz (o ile ktoś lubi ciepłą :P)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panasonic toughbook jakiegos starego z allegro na p3, z obudowa odporna na przejazd czolgu ;]

masakrycznie fajne zabawki :D w wersji z obrotowym ekranem mój ulubiony laptok :)

 

a tak na poważnie - weź jakieś matx i wsadź go do dragona :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@uosiu - gratuluje wyobrazni

Kiedy się osadza wilgoć na piwie? gdzy ciepłe wkładasz do zimnej lodówki czy wtedy gdy zimne piwo wyciągasz z lodówki do ciepłego pomieszczenia?

 

Dopuki elementy kompa (a te raczej się nagrzewają) będą cieplejsze od otoczenia to wilgoć się nie osadzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alkohol (którego w akademikach nie brakuje :D ) uwalnia z człowieka drugą naturę :twisted: Nigdy nie wiesz jaką ma drugą twarz nawet Twój brat :D

 

I będzie jak na Topic Śmiechu jakiś czas temu

 

<michal> WIesz, przypadkiem, na tym twoim kompie który mi przyczyleś, włączyłem twój twój system, hasła nie miałeś

<IzzY> nie szkodzi, nie miałem tam niczego prywatnego icon_smile3.gif

<michal> Chciałem posłuchac potem, tych twoich pisoenek

<IzzY> i?

<michal> No nic, ale coś zrobiłem i dzwięku nie ma

<IzzY> Hehe, nic nie szkodzi, to linuks, naprawi się icon_smile3.gif

<michal> To dobrze, bo wiesz, coś ten gnome też nie działa

<IzzY> ?

<michal> No bo chiałem to naprawić

<IzzY> Heh, to nic, też sie naprawi ;P

<michal> Aha, ale wiesz,jak by to powiedzieć, te dzwięki i gnome to tak nie padły same...

<IzzY> ???

<michal> Bo... oglnie ta całą partycje cos uszkodziłem, i cały system sie nie ładuje dlatego ci dziłieki i gnome nie działa

<IzzY> hehehe... zainstaluje sie nowy system, piosenki odzyskam

<michal> Aha, to dobrze że sie nie gniewasz

<IzzY> Ano, podepne potem pod swój drugi komp i zgram je

<michal> Bo wiesz... jest taki problem, nie podepniesz

<IzzY> ?

<michal> No bo ten twój dysk to z 7 piętra spadł :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...