Skocz do zawartości
Polar

Najtańszy Sposób Na Dźwięk Bit-perfect Przez Złącze S/pdif

Rekomendowane odpowiedzi

Ok od poczatku :wink:

 

Sprawdzilem w ustawieniach (audio) powerdvd i nie mam tam wyboru spdif (standardowo sluchawki, 2 glosniki, itd konczac na 8

 

Laptop (sony FZ31ZR z BD) nie ma wyjscia spdif, posiada hdmi, firewire itd..

W amplitunerze nie mam wejscia hdmi, wiec kombinuje w jaki inny sposob polaczyc cyfrowo lapka z amplitunerem.

M-Audio Transit wspiera DTS i DD, wiec wydawalo sie, ze nie bedzie problemu (w ustawieniach wybralem zalecane 16 bit 48 khz na output).

Cyfrowy sygnal audio wspiera w lapku SigmaTel High Definition Audio Codec, ktory obsluguje tylko wyjscie hdmi.

Nie wiem, czy nie jest to przypadkiem "wina" beta sterownikow Transita pod Viste? Na razie nie ma innych...

 

Czy jedynym wyjsciem pozostaje zakup amplitunera z hdmi? :mur:

 

A moze inny odtwarzacz programowy? Albo stery?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamierzam kupić amplituner AV do kompa. Mam płytę główną z "8 -kanałowy kodek dźwiękowy Realtek ALC883 High Definition Audio", vista64.

 

Przede wszystkim aby amplituner odtworzył wysłane do niego dane, musi posiadać zdolność dekodowania pliku który jest do niego wysyłany tak? Czyli, jeśli wysyłam mp3, amplituner musi dekodować mp3, jeśli DTS, to musi dekodować DTS? Jeśli wysłałbym dane pliku np. wma którego amplituner by nie obsługiwał, to nic nie powinienem usłyszeć?

 

I mam też ogólne pytanie o przesyłanie danych cyfrowych z odtwarzacza CD do wzmacniacza. Teoretycznie jeśli odbywa się to cyfrowym łączem połączenie powinno być kompletnie bezstratne, natomiast obsługa w sklepie z HI-FI twierdzi, że cyfrowe przesyłanie danych jest stratne, i że oni wyraźnie słyszą różnicę między tanim a drogim CD, ale nie wiedzą w zasadzie dlaczego tak jest. Jak to jest możliwe, skoro w komputerze który jest nieporównywalnie bardziej skomplikowany transmisja cyfrowa odbywa się bezstratnie między wszystkimi podzespołami? Dla mnie to herezja.

 

Ostatnio czytałem wątek na forum audiofilskim, gdzie paru wielkich znawców zastanawiało się czy warto kupić lepszy (znacznie, znacznie droższy) kabel HDMI by zapewnić sobie lepszej jakości przesył. Zastanawiali się tam, czy tani kabel da radę przesłać sygnał 1080p czy tylko 720... Przecież to chore. Od 20 lat internetem wysyłane są wszelkie rodzaje danych kompletnie bezstratnie w skali globu i milionów urządzeń... więc jak to możliwe, że nie można wysłać bezstratnie danych z odtwarzacza CD do wzmacniacza oddalonego o 0,5m?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim aby amplituner odtworzył wysłane do niego dane, musi posiadać zdolność dekodowania pliku który jest do niego wysyłany tak? Czyli, jeśli wysyłam mp3, amplituner musi dekodować mp3, jeśli DTS, to musi dekodować DTS? Jeśli wysłałbym dane pliku np. wma którego amplituner by nie obsługiwał, to nic nie powinienem usłyszeć?

Sygnał jest przesyłany taki jaki jest. Lecą sobie jakieś dane cyfrowe 0 i 1, amplituner to odbiera i analizuje. Powiedzmy że na podstawie pewnych nadmiarowych informacji - przesyłanych łącznie z tymi danymi jest w stanie wykryć jakiego są one typu i na tej podstawie wie jak je traktować. Jeśli wysyłamy do niego zakodowany sygnał DTS to rozpoznaje że to DTS i przełącza się automatycznie na odpowiedni tryb. Jeśli wysyłamy DD to jest tak samo.

 

W przypadku gdy przesyłamy dowolny inny dźwięk - po prostu dźwięk z kompa (mp3, wav, wma, flac czy cokolwiek innego , dowolny inny format) i wysyłamy tak na prawdę dźwięk PCM czyli zwykły wave na chłopski rozum. Amplituner rozpoznaje PCM, automatycznie przełącza się na tryb (jeśli można to tak nazwać) PCM i odtwarza go.

 

I mam też ogólne pytanie o przesyłanie danych cyfrowych z odtwarzacza CD do wzmacniacza. Teoretycznie jeśli odbywa się to cyfrowym łączem połączenie powinno być kompletnie bezstratne, natomiast obsługa w sklepie z HI-FI twierdzi, że cyfrowe przesyłanie danych jest stratne, i że oni wyraźnie słyszą różnicę między tanim a drogim CD, ale nie wiedzą w zasadzie dlaczego tak jest. Jak to jest możliwe, skoro w komputerze który jest nieporównywalnie bardziej skomplikowany transmisja cyfrowa odbywa się bezstratnie między wszystkimi podzespołami? Dla mnie to herezja.

Tu wszystko zależy od jakości tego CD. Dane są przesyłane jako sygnał wychodzący z tego CD ale co on z nimi robi przed wysłaniem to już inna sprawa. O to się tu rozchodzi czyli o nieingerowanie w sygnał cyfrowy odczytany z płyty CD. Dobre CD zapewne tego nie robią tanie pewnie tak. Chociaż nie testowałem nigdy CD podłączonego do amplitunera bo nie używam ;]

 

Ostatnio czytałem wątek na forum audiofilskim, gdzie paru wielkich znawców zastanawiało się czy warto kupić lepszy (znacznie, znacznie droższy) kabel HDMI by zapewnić sobie lepszej jakości przesył. Zastanawiali się tam, czy tani kabel da radę przesłać sygnał 1080p czy tylko 720... Przecież to chore. Od 20 lat internetem wysyłane są wszelkie rodzaje danych kompletnie bezstratnie w skali globu i milionów urządzeń... więc jak to możliwe, że nie można wysłać bezstratnie danych z odtwarzacza CD do wzmacniacza oddalonego o 0,5m?

Z tymi kablami HDMI, spdif panuje efekt voodoo. Tu fajnie piszą, można się pośmiać. http://hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=3104

 

Reasumując kupujesz dowolny Amplituner (aczkolwiek polecam Yamahe, Denona albo Onkyo bo reszta to .....) i do tego dowolny kabel 75 Ohm zgodny z opisem tutaj http://spdif.republika.pl/

 

Oczywiście każdy amplituner na rynku ma możliwość dekodowania i wyprowadzania formatów o które pytasz wyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"W przypadku gdy przesyłamy dowolny inny dźwięk - po prostu dźwięk z kompa (mp3, wav, wma, flac czy cokolwiek innego , dowolny inny format) i wysyłamy tak na prawdę dźwięk PCM czyli zwykły wave na chłopski rozum. Amplituner rozpoznaje PCM, automatycznie przełącza się na tryb (jeśli można to tak nazwać) PCM i odtwarza go."

 

hmmm... Ale mp3 to nie wave... przecież mp3 jest skompresowane i wymagany jest odpowiedni koder/dekoder, żeby móc go przekształcić z powrotem na wave/PCM... Jeśli amplituner nie jest przystosowany do mp3 to otrzyma niezrozumiały ciąg zer i jedynek... No chyba, że przed wysłaniem mp3 z kompa jest przerabiane na wave i dopiero wtedy leci do wzmacniacza, ale przecież główna idea jest taka, żeby cała obróbka odbywała się dopiero we wzmacniaczu.

W każdym razie jeśli jest tak jak mówisz, to czy można odtworzyć mp3 na zwykłym wzmacniaczu stereo z wejściem cyfrowym?

 

"Tu wszystko zależy od jakości tego CD. Dane są przesyłane jako sygnał wychodzący z tego CD ale co on z nimi robi przed wysłaniem to już inna sprawa. O to się tu rozchodzi czyli o nieingerowanie w sygnał cyfrowy odczytany z płyty CD. Dobre CD zapewne tego nie robią tanie pewnie tak. Chociaż nie testowałem nigdy CD podłączonego do amplitunera bo nie używam ;]"

 

I oto zagwozdka :) Jeśli dobre odtwarzacze nie ingerują, to znaczy, że są prostsze w budowie i powinny być tańsze. Przecież czytnik CD do kompa z allegro za 30 zeta odczytuje płyty bezstratnie....

Rozumiem absurdalne ceny odtwarzaczy cd które się podłącza analogowo, bo wtedy ważny w nich jest dobry przetwornik C->A, ale kiedy dane lecą bez obróbki, to nie ma różnicy między najdroższym i najtańszym na świecie odtwarzaczem. Tzn. jest, w trwałości lasera, czy przeczyta każda płytę czy tylko najlepsze, ale nie w jakości dźwięku. Dopóki nie znajdę sensownego wytłumaczenia jest to dla mnie całkowite audiovoodoo.

 

 

"Reasumując kupujesz dowolny Amplituner (aczkolwiek polecam Yamahe, Denona albo Onkyo bo reszta to .....) i do tego dowolny kabel 75 Ohm zgodny z opisem tutaj [url="http://spdif.republika.pl

 

Oczywiście każdy amplituner na rynku ma możliwość dekodowania i wyprowadzania formatów o które pytasz wyżej."

 

To jest zależne od odpowiedzi na wcześniejsze pytanie, ale jeśli ta odpowiedź brzmi NIE, to czy są jakieś amplitunery stereo dekodujące skompresowane pliki muzyczne, i jak zachowują się w stosunku do dźwięku przestrzennego?

Edytowane przez Negatywny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1) hmmm... Ale mp3 to nie wave... przecież mp3 jest skompresowane i wymagany jest odpowiedni koder/dekoder, żeby móc go przekształcić z powrotem na wave/PCM... Jeśli amplituner nie jest przystosowany do mp3 to otrzyma niezrozumiały ciąg zer i jedynek... No chyba, że przed wysłaniem mp3 z kompa jest przerabiane na wave i dopiero wtedy leci do wzmacniacza, ale przecież główna idea jest taka, żeby cała obróbka odbywała się dopiero we wzmacniaczu.

W każdym razie jeśli jest tak jak mówisz, to czy można odtworzyć mp3 na zwykłym wzmacniaczu stereo z wejściem cyfrowym?

 

2) I oto zagwozdka :) Jeśli dobre odtwarzacze nie ingerują, to znaczy, że są prostsze w budowie i powinny być tańsze. Przecież czytnik CD do kompa z allegro za 30 zeta odczytuje płyty bezstratnie....

Rozumiem absurdalne ceny odtwarzaczy cd które się podłącza analogowo, bo wtedy ważny w nich jest dobry przetwornik C->A, ale kiedy dane lecą bez obróbki, to nie ma różnicy między najdroższym i najtańszym na świecie odtwarzaczem. Tzn. jest, w trwałości lasera, czy przeczyta każda płytę czy tylko najlepsze, ale nie w jakości dźwięku. Dopóki nie znajdę sensownego wytłumaczenia jest to dla mnie całkowite audiovoodoo.

 

3) To jest zależne od odpowiedzi na wcześniejsze pytanie, ale jeśli ta odpowiedź brzmi NIE, to czy są jakieś amplitunery stereo dekodujące skompresowane pliki muzyczne, i jak zachowują się w stosunku do dźwięku przestrzennego?

AD 1. Nie ważne czy jest to mp3 czy wav czy inny format jak napisałem powyżej. Właśnie "dekoder" służy temu aby na wyjściu odtwarzany plik mp3, wma, ogg, flac był jako PCM. PCM to jakby sposób reprezentowania sygnału dźwiękowego a wav to konkretny nieskompresowany format reprezentowany przez PCM. Dlatego można powiedzieć że wave to pcm w czystej postaci.... Dlatego odtwarzając dowolny format będzie on poprawnie przesłany i odtworzony przez amplituner z spdif.

 

AD 2. No właśnie tym sęk że to co w teorii jest oczywiste a w praktyce jest inaczej. Jedne CD ingerują w dźwięk inne nie. Podobnie jest z kartami dźwiękowymi jedne ingerują inne nie bo istnieje droga sygnału omijająca układy które wprowadzają te zmiany. Tu raczej nie ma co za dużo tłumaczyć to raczej pytanie do producentów tych sprzętów, dlaczego ten model jest ok a wasz jest do kitu. W końcu jeśli coś kosztuje kilka razy więcej to za coś się płaci.

 

AD 3. Tak jak pisałem w AD 1. Jeśli przesyłana informacja pozwala amplitunerowi stwierdzić z jakim sygnałem ma do czynienia on automatycznie przełącza się w odpowiedni tryb. Jeśli amplituner wykryje że sygnał jest DTS czy DD to dalej robi co powinien czyli rozdziela tą informację na odpowiednie kanały 5.1 czy 7.1 lub inną. Skompresowane pliki muzyczne są "dekodowane" przez program do odtwarzania do postaci PCM i w tej postaci są przesyłane przez system do amplitunera. Jeśli w tym sygnale rozpozna że jest to dla przykładu DTS robi jak wyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Nie ważne czy jest to mp3 czy wav czy inny format jak napisałem powyżej. Właśnie "dekoder" służy temu aby na wyjściu odtwarzany plik mp3, wma, ogg, flac był jako PCM."

 

Jak rozumiem kodowanie plików muzycznych skompresowanych do wave'a/PCM wewnątrz komputera odbywa się bezstratnie?

 

 

"AD 3. Tak jak pisałem w AD 1. Jeśli przesyłana informacja pozwala amplitunerowi stwierdzić z jakim sygnałem ma do czynienia on automatycznie przełącza się w odpowiedni tryb. Jeśli amplituner wykryje że sygnał jest DTS czy DD to dalej robi co powinien czyli rozdziela tą informację na odpowiednie kanały 5.1 czy 7.1 lub inną. Skompresowane pliki muzyczne są "dekodowane" przez program do odtwarzania do postaci PCM i w tej postaci są przesyłane przez system do amplitunera. Jeśli w tym sygnale rozpozna że jest to dla przykładu DTS robi jak wyżej."

 

Pytałem o amplituner stereo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak rozumiem kodowanie plików muzycznych skompresowanych do wave'a/PCM wewnątrz komputera odbywa się bezstratnie?

Pliki są dekodowane z formatu skompresowanego przez programowy dekoder do wav pcm bez stratnie. (dekodowanie zazwyczaj jest bezstratne).

 

Pytałem o amplituner stereo...

To rzadkość, ale czasami są wyjątki http://sklep.rms.pl/index.php?p2547,amplit...-kardon-hk-3490

 

A jak się zachowują w stosunku do DTSów czy innych wielokanałowych rozwiązań to już trzeba sprawdzić w specyfikacji. W każdym razie 2 kanałówe PCMki na pewno potrafią obsłużyć.

Edytowane przez razor1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak się zachowują w stosunku do DTSów czy innych wielokanałowych rozwiązań to już trzeba sprawdzić w specyfikacji. W każdym razie 2 kanałówe PCMki na pewno potrafią obsłużyć.

 

Czyli istnieje jednak takie coś :] Ale H/K podobno jest niewspółmiernie drogi do jakości... w każdym razie za 2k to już można kupić dobry kombajn denona czy yamahy...

Sorry za offtop, ale czy może słyszałeś o wzmacniaczu 5.1? Chodzi mi o taki który obsługuje dźwięk przestrzenny ale nie ma zbędnych bajerów do obrazu.

W sklepie HI-FI gdy o takie urządzenie zapytałem sprzedawca mi powiedział, że przychodzą też ludzie pytać o kable w kolorze ekri i dziwią się, że takich nie ma...

No ale przepraszam bardzo, jeśli mam amplituner skonstruowany tak, by odtwarzał muzykę z komputera, to chyba nie jest jakoś szczególnie niezwykłe, że obraz będzie wyświetlany bezpośrednio z komputera na telewizorze... Nie widzę jakoś specjalnie powodu, żeby łączyć kartę graficzną z amplitunerem i dopiero amplituner z tv. Amplituner audio 5.1 byłby idealny, bo zapewniał by równie dobry odsłuch stereo jak i dźwięku przestrzennego, a tak jedyną alternatywą dla wzmacniacza stereo jest amplituner AV 5.1/7.1 w którym część potencjału stereo jest władowana w elektronikę do obróbki obrazu....

 

"HK3490 jest wyposażony w funkcję przełączania video przydatną w domowych systemach rozrywki"

 

A cóż to takiego? ;/

Edytowane przez Negatywny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj jeszcze tych drugich sterów M-audio Dio , pierwszy post jest link.

 

Z tej fotki na aukcji nie wynika jednoznacznie że karta ma wyjście spdif (jeśli to real picture). Skąd pewność że w ogóle je ma? Może jack ?

 

# Profesjonalny cyfrowy interfejs 24-bit SPDIF IN/OUT (44.1K i 48K format)

Nie kumam

 

# Wbudowany port ZV - dla obsługi dźwięku cyfrowego

To raczej do obrazu jest.

 

No chyba że na PCB jest wyjście do podłączenia śledzia z spdif ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Orientuje się ktoś gdzie można nabyć jakoś tanio, kartę która pozwoliłaby mi na wysłanie do mojego ampli Bit perfect?? Nie za bardzo się znam na kartach muzycznych a te które przewijają w wątku raczej nie ma nawet na allegro. Może coś się zmieniło od przeszło pół roku i może dzięki innym kartom również mozna puścić czysty sygnał?

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

udało mi się poprawnie podłączyć i skonfigurować mój sprzęt PC audio jednak jest mały wyjątek.Ogólnie jakość dzwięku mnie bardzo zadowala i nie chce niczego więcej jednak pojawił się problem.

 

mój sprzęt i połączenie SPDIF to :

Karta AUREON TERRATEC 5.1 FUN na chipie CMI 8738 z wyjściem optycznym do tego kabel toslink 1,5 M hama łączący go z Lampucera Maxi v30 ( z odłączonym upsamplerem ) natepnie sygnał wychodzi 2 chinchami do wzmacniacza camridge audio A500.

 

 

Problem polega na tym, że puszczając muzykę w winampie muszę czekać około 0,5-0,75 sekundy aby zaczał być słyszalny dzwięk.Tak samo dzieje się przy przewijaniu utworu oraz przy przełączaniu na następny.

 

nie jest to aż tak dużym problemem ponieważ przy puszczaniu muzyki z Foobara2000 wszystko jest ok i takie zjawisko nie występuję.

 

Gorzej jest z dzwiękiem z filmów.

 

Niezależnie z jakiego playera puszcze film lub obejrze cos na youtube to zawsze jest opóźnienie dzwięku tak na oko 0,5 - 0,75 sekundy.Szczerze mówiąc jest to dość uciążliwe bo ogladajac film czy sluchajac piosenki widac ze "ktoś" ruszył już ustami a dzwięk dociera dopiero po pewniej chwili i brak takiej synchronizacji jest frustrujący.

Próbowałem na różnych kodekach dzwięku m w KM playerze w Media player clasicc , z kodekami ffdshow i zawsze było tak samo.

 

Czy wie ktoś czym to może byc spowodowane i jak mogę się tego pozbyć ?

 

dodam, że przy wcześniejszym połączeniu analowogym komputera z dacem i karta sound blaster live nie miałem takiego problemu z opóźnieniem dzwięku z filmów.

 

Ma ktoś jakiś pomysł ?

 

ustawienia w moim komputerze wygladaja nastepujaco:

post-184632-0-92557200-1290169723_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te 0,5 sekundy zanim zacznie odtwarzać to faktyczne opóźnienie dźwięku czy opóźnienie wywołane buforowaniem/odczytem/dekodowaniem pliku? Zobacz na czas w odtwarzaczu i włącz utwór który nie ma ciszy na początku. Jeśli czasomierz ruszy i w momencie, w którym powinna grać muzyka, jest cisza - coś jest nie tak.

 

Do filmów wywal wszystko co masz, zainstaluj najnowszy build ffdswho z xvidvideo.ru, do tego media player classic i do dźwięku ReClock po kernel streaming i możesz nawet wyłączyć obsługę dźwięku w Windowsie :)

Strzelam, że masz jakieś DSP w sterownikach lub za duży bufor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Przypomniał mi się ten temat, więc pomyślałem że napiszę iż problem dźwięku bit-perfect już praktycznie zniknął, nie trzeba się bawić w dodatkowe karty, wystarczy każda integra.

 

Vista/7 posiadają coś takiego jak WASAPI (Windows Audio Session AP). Jeśli player to obsługuje, to wtedy całkowicie pomijany jest Windowsowy mikser i na wyjściu jest dokładnie taki dźwięk jak w pliku źrodłowym (po ew. zdekodowaniu do PCM).

 

 

Np. do foobar2000 można takowy plug-in pobrać. Próbkowanie zmieniane jest automatycznie zależnie od formatu pliku.

 

Mimo wszystko nie jest to jeszcze idealne rozwiązanie. U mnie np. nie działa odtwarzanie pliku FLAC 5.1 24/96 (używam kodeka w Radeonie), ale wszelkie pliki stereo od 16/44.1 po 24/48 odtwarza bezproblemowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...