ghostek Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2007 (edytowane) Otóż od kilku dni mam problem z windą polegający na zatrzymywaniu pracy. Co jakiś czas po prostu winda zatrzymuje się bez żadnego bluescreena czy innego błędu. W event viewerze brak komunikatów. Jedynie lampka z dysku cały czas się pali. Idąc tropem lampki zmieniłem dysk, zainstalowałem winde jescze raz, winda działała na swoich sterach i to samo. Sprawdziłem pamięci memtestem i są ok. Porzyczyłem inne - dalej to samo. Odłączyłem inne dyski, dysk z systemem podłaczałem w inne wejscia sata - to samo. Płyta podpięta z samym dyskiem i kartą graficzną - problem nie ustępuje. Sprawdziłem płyte i kondesatory na niej wyglądaja ok. Nałożyłem pasty pod radiator na mosktu, procku, karcie graficznej i co: dalej to samo. Wgrywanie biosa, resetowanie nic nie pomaga. Oczywiście w akcie desperacji kupiłem nowe kabelki sata i jak już wiadomo dalej to samo. Zwis występuje przy starcie, podczas pracy, instalacji jakiegos programu, zamykania windows lub po prostu pracy. Występuje po paru minutach maks 5. Niekiedy po takim zwisie nie mogę wogole uruchomić windy, nie ładuje się. Dodam że w trybie awaryjnym winda działa bez problemu. Z ostatniej chwili mogę dopisac że napiecią na zailaczu są ok i na zapasowym zasilaczu dzieje się dokładnie to samo. Co mogę jeszcze przetestować, ewentualnie jakiś sposób, log cokolwiek gdzie będzie informacja co spowodowało zwis windy. Dzięki za pomoc. Update: Temat do zamknięcia. Problem stanowiła karta grafiki i zasilacz :/ Edytowane 1 Września 2007 przez ghostek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thermaltake Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2007 A sprawdzałeś temperatury?? Wyślij loga z taskmgr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghostek Opublikowano 9 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2007 Pozwolę sobie dźwignąć temat bo dostaje szału. Myślałem, że rozwiązałem problem ale tak się nie stało. Otóż po kilku próbach doszedłem do wniosku że to karta i zasilacz. Wynikało to że na rezerwowym zasilaczu dalej się to działo. Po wymianie karty graficznej usterki ustały. Zmieniłem więc karte i jakiś czas działałem na zailaczu Codegen ;). Wszystko było ok. Zakupiłem więc zasilacz Corsair CMPSU-450VXEU. Zamontowałem i mam dokładnie takie same objawy, czyli stop windy. Gdy podłącze Codegena wszystko jest ok. Napięcia na Corsair jak i starym BeQuiet są bardzo dobre. Nie mam pojęcia co się dzieje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...