Ratowanie płyty z walniętym BIOS-em

[Majster]

Mam pytania do szanownych kolegów którzy flashowali choć raz BIOS na "gorąco", przez podmianę kości:

 

- Czy operacja się udała (ile mieliście udanych/nieudanych próB)?

- To że przy wyciąganiu układu nie dotyka się żadnej nóżki to wiem, ale czy koniecznie trzeba wyjmować układ tak aby wszystkie nóżki w miarę jednocześnie opuściły podstawkę?

- Czy zgrywanie BIOS-u na innym modelu płyty (ale mającej ten sam układ flash i te same napięcia programujące) wiąże się z większym ryzykiem niż zgrywanie na płycie tego samego typu?

 

Pytam, bo miałem ostatnio w rękach płytę która doświadczyła nieudanego upgradu.

[rob_e]

hej...

 

taka operacja praktycznie nie jest niebezpieczna - robiłem to chyba setki razy i nigdy nic nie spaprałem; jedyna zasada jakiej sie trzymam to to zeby awarda robić na płycie z awardem itp :)))

 

co do równomiernego wymowania lub wkładanie kosci biosu to nie jest to konieczne - raczej nie powinno sienic dziać (na początku jak to robiłem to wsadziłem nawet kosc odwrotnie i tylko troche sie zagotowała :) )

 

i uzywaj uniflasha - naprawde polecam

 

trzymaj sie

[IGI]

hej...

 

taka operacja praktycznie nie jest niebezpieczna - robiłem to chyba setki razy i nigdy nic nie spaprałem; jedyna zasada jakiej sie trzymam to to zeby awarda robić na płycie z awardem itp :)))

 

co do równomiernego wymowania lub wkładanie kosci biosu to nie jest to konieczne - raczej nie powinno sienic dziać (na początku jak to robiłem to wsadziłem nawet kosc odwrotnie i tylko troche sie zagotowała :) )

 

i uzywaj uniflasha - naprawde polecam

 

trzymaj sie

J tez robilem to duuuuzo razy ale nie zgadzam sie z przedmowca

Na starej plycie acorpa na lx fleszowalem juz kosci 128 kb, 256kb, ami, awarda za kazdym razem sie udalo - robie to amiflashem ale tym z interfejsem (800 pare kb zajmuje) i nie wazne czy kosc jest awarda czy ami, nie trzeba nawet z dyskietki puszczac wystarczy tryb msdos krok po kroku i zostawic samego himema a nawet bez himema.

 

Raz skopalem kostke jak wpadla mi spowrotem o jedno oczko za daleko

A jak wkladalem odwrotnie (nieuwaga) to sie raczej nie palily

[Darek1]

Zapisalem dokladnie 52 plyty w tym do 4 do P4. Robota strasznie stresujaca bo jeden nieuwazny ruch i stanie sie ciemnosc. Tak czy tak bezpieczna robota.