jonas Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 Na co mi przyszło na stare lata, do Poznania trzeba jeździć. Życie na wsi ma pewne wady :> Do rzeczy - 17.09 na Politechnice Poznańskiej mam rozmowę kwalifikacyjną w sprawie przyjęcia na uzupełniające studia magisterskie (II stopnia, jak kto woli) na kierunek Elektrotechnika. Kompletnie nie wiem, o co mogą mnie tamoj zapytać (wiem, o co nie mogą - historia starożytnej Grecji, biologia molekularna, chemia organiczna. Nie powiem, by poprawiało to samopoczucie). Czy ktoś z szanownej rzeszy userów, lurkerów i arystokracji forumowej miał okazję być indagowany na tego typu rozmowie? A może czyjś brat/stryj/wuj/kolega/you-name-it? Podejrzewam, że ta rozmowa to formalność, ale wolałbym nie zdziwić się niemile, gdyby przyszło do całek, różniczek i wyliczania transmitancji układu regulacji automatycznej. Fuj. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 Olefka ;) Nei rob z siebie wariata tylko. To czysta formalnosc ;]. U mnie tak bylo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atomel Opublikowano 6 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2007 Polibuda? Przecież jesteś humanistą (w nowoczesnym znaczeniu tego słowa)! Elektrotechnika? Reguła lewej i prawej swędzącej ręki się kłania. Biochemii raczej bym się nie spodziewał. Raczej spin elektronów. Albo cię przepytają z francuskiego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...