Realtek Alc885 - "czym To Się Je"

[Mibars]

Witam!

 

Składam sobie kompa, właściwie wszystko już zamówione, RAM zalega już na biurku, reszta zapewne niedługo będzie, no i przyszła pora na peryferia - A dokładniej na głośniki...

 

Aktualnie za głośniki robi przedpotopowa wieża Pionnera (nowsza i gorsza od wielu produktów UNITRA, ale to inna bajka :) ), no i tak sobie myślę - skoro karta na płycie jest iluśtamkanałowa, to czy aby nie zainwestować sobie w głośniki 5.1 czy ile tam kanałow ma ta karta :)

 

Mam złe doświadczenie z wbudowanymi na płytę kartami Realteka (2 płyty z AC97 - na obydwu po odinstalowaniu/wyłączeniu dźwięku komputer znacząco przyspiesza), ten czip na płytce EVGA też pochodzi od kraba.... Tak więc nie wiem - czy warto bawić się w podłączanie jakiś trochę lepszych zestawów głośników (przy czym granicą "trochę" byłoby coś koło 200zł :) ), czy też ta karta pierdzi, smarka, a na dokładkę zamula komputer? (nic do jakości dźwieku AC97 nie mam - nie widzę wielkiej różncy w dźwięku pomiędzy AC97, a SB Audigy - pewnie przez głośniki ;) )

[Marcin_gps]

885 jest całkiem przyzwoity, mam go na swoim biostarze i w stosunku do 883 - przepaść

 

883 szumiał, pierdział i co tam jeszcze, a na 885 jest już czysto i jak na integrę bardzo dobrze, choć SoundStorm był pewnie lepszy ale głowy nie dam bo nie mam bezpośredniego odniesienia

[Mibars]

Czyli bez obaw można inwestować w głośniki 5.1 (czy ileśtam).

 

(oczywiście - "low endowe" ;) )

[Nerevar]

tak możesz roznicy pewnie nie odczujesz porownojac do creashitow poza brakiem nowych eaxow...