martian1 Opublikowano 26 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2008 (edytowane) Na moje oko to pojazd jest chyba zbyt waski :). Wydaje mi sie, ze w tym wypadku klatka (aby w pelni spelniala swa role) powinna byc troche bardziej rozbudowana na boki. Ty ja pociagnales po linii prostej... -Takie moja skromna opinia oparta na obserwacji innych klatek bezpieczenstwa. Tak czy siak podziwiam Cie, ze sie za to zabrales bo ja sam mam ciagle to w glowie ale jakos nie moge z tym ruszyc :) Edytowane 26 Lutego 2008 przez martian1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wegorz91 Opublikowano 26 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2008 Idź pogadać z kolesiami co to turbo ptysie piją na murkach i się dogadaj żeby kupic kaszla na nich :).no ale jak panowie od wina kupią ode mnie malca to teoretycznie oni muszą zapłacić oc jak się skończy, czyli kolesia mogą zgarnąć itp ? czy po prostu spisuje się umowę na kowalskiego ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemo Opublikowano 26 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2008 (edytowane) Macie trochę racji w tym że wyszedł za wąski. Bliźniaki chce założyć z tyłu i z przodu odwrócone felgi więc to go trochę poszerzy. Teraz na ukończeniu moich prac wiele rzeczy zrobiłbym inaczej. Całą klatkę pewnie zrobiłbym inaczej, może kiedyś zrobię drugi lepszy ;). Projektów podobnych do piranha widziałem już kilka i powiem że to jest trochę zbyt trudne jak na pierwszy raz. Przede wszystkim trzeba zbudować od podstaw zawieszenie na wachaczach a to w przypadku wykorzystania jednostki napędowej z malucha sprawia trochę problemów. Mam już podłączony ręczny, dźwignie ssania, sprzęgło, gaz Dziś wykonane gniazdko dla akumulatora I całość wygląda tak po dzisiejszym dniu pracy Bliźniaki z tyło poszerzą go trochę Tak samo odwrócenie felg z przodu go poszerzy Co do wywracania się to jak się glebnie na bok przy przejeżdżaniu przez jakieś górki to nie ma znaczenia zostanie tak na boku, już pisałem wcześniej że dół pojazdu jest dużo cięższy niż góra więc kształt ramy nie robi zbytnio, sprawa się komplikuje w przypadku beczki bokiem bo podejrzewam że z racji wysokości nie obróci się w ogóle na dach tylko walnie bokiem i będzie szorował po ziemi no ale takich motywów nie będę próbował robić. @ wegorz91 W takim przypadku kto ma zgarniać tego pijaczka ? Umowa jest na niego. Nie ma obowiązku posiadania ważnego przeglądu, a w przypadku oc to zaleznie od ubezpieczalni albo umowa jest zrywana po skończeniu okresu ubezpieczenia i jej po prostu już później nie ma czyli zero opłat lub jest automatycznie wznawiana na kolejny rok i kolesiowi rośnie dług, poźniej postraszą go komornikiem i tyle. Co takiemu zrobią jak nic nie ma. A temu kto faktycznie posiada taki samochód i nie wyjdzie nim na ulice i nie złapią go na ulicy pały to nic mu nie grozi ;) A jak już nie będzie karoserii to już pełen legal. Edytowane 26 Lutego 2008 przez Przemo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wegorz91 Opublikowano 26 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2008 @ wegorz91 W takim przypadku kto ma zgarniać tego pijaczka ? Umowa jest na niego. Nie ma obowiązku posiadania ważnego przeglądu, a w przypadku oc to zaleznie od ubezpieczalni albo umowa jest zrywana po skończeniu okresu ubezpieczenia i jej po prostu już później nie ma czyli zero opłat lub jest automatycznie wznawiana na kolejny rok i kolesiowi rośnie dług, poźniej postraszą go komornikiem i tyle. Co takiemu zrobią jak nic nie ma. A temu kto faktycznie posiada taki samochód i nie wyjdzie nim na ulice i nie złapią go na ulicy pały to nic mu nie grozi ;) A jak już nie będzie karoserii to już pełen legal. Ale jak nic nie ma to nie ma dowodu osobistego i zameldowania itp. czyli nie podpiszemy umowy, a jeżeli kolo ma dom to straci coś przez nasza i jego głupotę bo pod wpływem %% kupił autko , my się cieszymy a on ma powody do dalszego picia :unsure: BTW ładny pojazd :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemo Opublikowano 26 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2008 Dowód musi być żeby sporządzić umowę kupna sprzedaży. Dość prostym sposobem jest kupić samochód normalnie na siebie, w ubezpieczalni zrezygnować z ubezpieczenia, czyli wypowiedzieć umowę OC. Mamy wtedy samochód kupiony na siebie i jedynym urzędem w którym wisimy jest starostwo. Samochodem można się wtedy nacieszyć, pojeździć po polach byle nie wyjeżdżać na ulice bo jak złapią to za brak OC bulimy 3300 plus konfiskata samochodu. Później wyciągamy z karoserii wszystko co nas interesuje a resztę złomujemy w punkcie złomowania pojazdów tylko trzeba dorzucić trochę złomu co by się waga pojazdu zgadzała. Dostajemy pieczątkę w dowodzie i dziurki w tablicach i z tym idziemy do starostwa by wyrejestrować samochód. I w ten sposób mamy cału układ jezdny plus silnik i co tam chcemy i czyste konto. Prosto i bezboleśnie i ten sposób wydaje mi się najlepszy na zdobycie najważniejszych części jeśli chcemy budować szajowóz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemo Opublikowano 28 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2008 Dziś już pojazd jeździł. Na początku dzisiejszego dnia zrobiłem gniazdo do baku: i kupiłem nowy bak bo stary miał dziurę Przykręciłem cewkę i podłączyłem kable do świec Przykręciłem bak i podłączyłem wężyki paliwowe Jeszcze zdjęcie przedziału silnikowego ;) I na koniec dnia fotka Poniżej kilka filmików z odpalenia silnika http://www.youtube.com/watch?v=Dkkx08quw60 Pierwszej przejażdżki http://www.youtube.com/watch?v=Q-9SMe-mFxc i drugiej przejażdżki http://www.youtube.com/watch?v=-etnmLzHREU Hamulce mam na razie tylko z przodu więc drogę hamowania ma dość długą ;) trochę porysowałem sobie podwórko :P Wrażenia z jazdy są super hehe, zbiera się dużo lepiej niż maksymalnie odciążony i skabrioletowany maluch, przód jest lekki więc cienko się trzyma drogi przynajmniej na razie mi się tak wydaje :P. Ogólnie jestem zadowolony :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 29 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Lutego 2008 (edytowane) no ciekawe ciekawe, tylko trochę taki melex wyszedł :P ale przy kolejnym będzie już lepiej hehe, ja bym na twoim miejscu poszukał gdzieś siedzenia kubełkowego i pasów, bo jak się wywrócisz i wypadniesz z tego to może być nie ciekawie jak Cię to przywali. No i nie poszalejesz bo jak dobrze pamiętam to w maluchach przy ostrym "pałowaniu" sypały się te kretyńskie zabieraki w kołach... Edytowane 29 Lutego 2008 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pageup Opublikowano 29 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Lutego 2008 ee fajny:) szacun za projekt i wykonanie :D moze nie jest mega urodziwy ale mnie sie podoba :D szacun za projekt! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 29 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Lutego 2008 Takie własne projekty są super, mnie również sie podoba moze jakaś darmowa jazda dla PPC :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzej Opublikowano 29 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Lutego 2008 litr wodki i litr benzyny i wpadamy posmigac ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemo Opublikowano 29 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Lutego 2008 (edytowane) Dziś zrobiłem tylne hamulce i poprawiłem co nieco i wózek już śmiga równo, na 2 biegu przyśpieszenie wbija w fotel :P Kilka fotek z terenu i świeżutkie krótkie filmy na tubie Kilka bączków Testy przyśpieszenia i drifty :P Dzięki za miłe słowa ;) PS. Litr benzyny to tak na 15 minut ostrej jazdy :P Edytowane 29 Lutego 2008 przez Przemo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 29 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Lutego 2008 No teraz to pole nim orac mozna [; Fajna maszynka A co do driftu to prawie jak S15 [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 29 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Lutego 2008 Czego zrezygnowałeś z bliźniaków ? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemo Opublikowano 29 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Lutego 2008 Bliźniaki będa ale nie mam jeszcze tulei żeby włożyć między felgi bo bez nich nie dokręcę śrub. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PC_Speaker Opublikowano 29 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Lutego 2008 Ja tylko w jednej kwestii jeśli można.... sugerowałbym w przyszłości silnik od malarii (jeśli już musi być taki) umieścić po stronie pasażera i napędzać dyfa za pomoca wałków lub łańcuchów (co kto woli) na obie osie.... to zapewni równiejszy rozkład mas, oraz powinno dać właśnie możliwość zastosowania bezboleśnie 4x4. Ale nie wiem czy to da się wykonać bez rozebrania quada (aby obadać schemat połączeń co i jak). Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 1 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2008 Niżej go dziada! ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eMJotka Opublikowano 4 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2008 Respekt!:) Niesamowite, tyle motywacji musiales miec... Ale śmiga pieknie! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DoctorPulse Opublikowano 4 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2008 na delikatny teren to skok zawieszenia dobry, ale przy większym terenie zawias może Ci się skończyć, ogólnie good job ;] ja bym trochę nadwozie obniżył, bo wygląda traktorowato, ale to już decyzja autora Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prog Opublikowano 5 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2008 Fajny pojazd. Gratulacje, że udało Ci się go dokończyć. Szerokiej drogi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 5 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2008 (edytowane) No coz jak poprzednicy, szacunek za wklad pracy...jednak czuje maly niesmak.. -kola z malucha -rama przypomina mi ksztaltem takze malucha! -brzmi jak maluch:D Ogolnie to wizualnie mi sie nie podoba, poszedlbym w cos nizszego i szerszego, oraz kola jakies takie z malych traktorkow z grubym bieznikiem:) Ale raz jeszcze szacun...przypomnial mi sie program WOJNY NA ZLOMOWISKU:D hehe Edytowane 6 Marca 2008 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemo Opublikowano 6 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2008 Dzięki za komentarze. W pojeździe jeszcze muszę poprawić kilka rzeczy. Zrobiłem mały klip ukazujący historię od malucha do teraz Maluch Racer vs Buggy Project Zapraszam do oglądania i komentowania Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemo Opublikowano 17 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2008 Trochę odświeżę topik. Założyłem w końcu bliźniaki. W felgi wspawałem śruby i przykręciłem je do bębnów a w wystające śruby przykręciłem drugie felgi. Rozwiązanie takie sprawuje się na razie wyśmienicie i osiągi się nie zmieniły zbytnio. Za to w terenie śmiga o wiele lepiej. W błocie idzie jak czołg. Poniżej fotki z wypadu do lasku, mamy już przetarty niezły szlak, niedługo nagram jakiś filmik z rajdu ;) No i przygoda z rowem :P Dodam tylko ze wyciągaliśmy tego malucha traktorem, na miejscu musieliśmy wyciągać przednie kola bo sie trochę wgięły do tyłu i nie szło kręcić ale wrócił o własnych siłach :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...