ale_xik Opublikowano 16 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2007 Witam Jakies 1,5 miesiaca temu oddalem laptopa do naprawy. Wymieniono plyte glowna, nalozono nowe pasty i radiatory. Gdy otrzymalem laptopa spowrotem , czas dzialania batierii spadl prawie o 50 %( dodam ze baterie wyslalem takze). Ale problem nietyle dotyczy czasu dzialania baterii , co jej ladowania. Po podlaczeniu do zasilacza , zapala sie standardowo dioda ladowania i swieci sie przez okolo 2 godziny (laduje sie) , po czym zaczyna co jakis czas gasnac i zapalac sie. Wyglada to tak jakby ladowanie sie przerywalo po czym wznawialo, to trwa przez jakis czas. Potem wskaznik diody wskazuje ze bateria jest naladowana. I w zwiazku z tym mam pytanie, czy to moze wina baterii , czy ukladu ladujacego? moze ma to cos wspolnego z wymieniona plyta glowna? Z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blackwhite Opublikowano 16 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2007 Problem moze byc z gniazdem do ladowarki - mogly powstac zimne luty i cos szwankuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ale_xik Opublikowano 16 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2007 Hmm wydaje mi sie ze plyta jest zintegrowana z gniazdem zasilania. Takze mozliwosc powstania zimnych lutow jest chyba nikla, takze wedlug mnie to nie tu jest problem :/ ale reki uciac nie daje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...