hetzer Opublikowano 19 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2007 Witam serdecznie, forum czytam od dawna, ale nigdy nie miałem potrzeby zakładania tu wątka, niestety już mam. Nie było mnie troche w domu, po powrocie brat przywitał mnie radosnym "komp nie działa". Po pierwszych oględzinach stwierdziłem, że sprzęt zupełnie nie reaguje na włączanie. Wiatraki się nie kręciły, diody nie świeciły - nic. Potem dowiedziałem się, że miała miejsce wizyta "znajomego informatyka", który stwierdził, że "spalił się zasilacz, płyta główna i procesor" po podłączeniu swojego zasilacza - niczego innego nie sprawdził. Zacząłem od wymiany płyty głównej - na nowej wiatraki startują, świecą się diody i kontrolki, ale nie ma obrazu. Żeby wykluczyć padniętą k.grafiki wsadziłem starą na pci - objawy te same - monitor nie dostaje sygnału, nic się nie wyświetla. W tym układzie zostaje procesor i pamięć - ja stawiam na to pierwsze. Nie mam jednak skąd pożyczyć drugiego żeby mieć całkowitą pewność, dlatego chce was prosić o poradę bo jedyne co mi zostaje to kupno nowego a nie chce wydawać kasy na darmo. stara płyta : asus a8n-e, nowa shappire pure crossfire pc-a9rd580 [ta w najbardziej odpustowym, srebrnym pudełku], reszta sprzętu: - zasilacz chieftec 420W, a64 3000+ chłodzony przez sonic tower z wiatrakiem, gf6600, obudowe wymieniłem na anteca p182 Nie wykluczam, że płyta z procem mogła się przegrzać bo stara obudowa kosztowała mnie razem z zasilaczem [który od razu poszedł do śmieci, bez podpiania ;) ] 50 złotych i nie zamkała się z wsadzonym sonic towerem :P gromadziła się tam masa kurzu, który ja usuwałem regularnie, co nie było robione podczas mojej 4-ro miesięcznej nieobecności. Na co stawiacie ? Ja już mam troche dość tego wszystkiego, wymieniam po kolei a sprzęt dalej nie śmiga. Na allegro można trafić na a64 san diego 4000+ z dobrej serii za niewiele ponad 200 złotych, taki byłby proc docelowy przy wymianie. Prosiłbym jednak o nie skupianie się na tym elmencie, ale jak w temacie, na wytypowaniu uszkodzonego podzespołu. Pozdrawiam serdecznie, hetzer. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2007 (edytowane) delete Edytowane 26 Lipca 2012 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hetzer Opublikowano 19 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2007 Przeczytałem teraz i jedyne co moge dopisać po jego lekturze to informacja, że głośniczek nie piszczy. Teraz jeszcze doczytałem, że p182 nie ma wbudowanego beepera, a starą budę dawno wyniosłem na śmietnik i znalazła już swojego amatora, a niczego z czego można by taki beeper sklecić nie mam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzZZzz Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2007 sluchawka dwa druty i do pinow na plycie - wystarczy......... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hetzer Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2007 Wiem, że wystarczy, ale wolę nie rozpruwać słuchawek żeby zrobić z nich beeper... Dzisiaj jeszcze raz odpaliłem tylko płyte z prockiem, jedną kością pamięci [potem wymieniłem drugą dla pewności] i na zmiane : gf6600 i s3 trio na pci. Nic się oczywiście nie zmieniło - dalej czarny ekran. Jakie jest prawdopodobieństwo, że to procek ? Czy przy reszcie sprawnych elementów jego awaria właśnie tak się objawia ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nappy Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2007 3 dni temu te same objawy na durniu 1.8 - padł, teraz robi za breloczek... a sprawdzane było mobo/ram/grafa :f Zmiana procka i hula Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...