Marsjan Opublikowano 26 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2003 Przy okazji - gdzie kupujecie bardzo drobny papiery scierny? Zagladalem do kilku duzych marketow i zwykle asortyment konczy sie w okolicach 1000. Dzieki Marcin Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finalcell Opublikowano 26 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2003 w samochodowych ja kupiłem 1500 + pasta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mosciak Opublikowano 26 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2003 mosciak Mam pytanko. 1. W czym to przechowywać bo z tego co pamiętam to kwas solny można w plastikowych pojemnikach. generalnie w szklanych butelkach na odczynniki. jak kupisz sobie np. kwas jakistam to bedzie on w takiej butelce. Moozna takze w plastikowych butelkach po odczynnikach. ale lepiej najpierw sprawdzic czy aby ten akurat plastik nam siwe nie rozpusci :D 2. Jak to neutralizować? Dużą ilością wody - jeśli tak to jaką ilością powiedzmy 10cm3 Kwasu Solnego. woda. poprostu maksymalnie to rozcienczyc. iloc w takim przypadku jak najwieksza. jak rozcienczysz to 3-4x to nie powinno bardzo szkodzic juz... 3. Co do czego wlewać? BO to tez ma chyba znaczenie. pamietaj chemiku mlody! ZAWSZE wlewaj kwas do wody stosowanie sie do tego wierszyka pozwoli uniknac popazen! zalanie stezonego kasu woda spowoduje natychmiastowe zagotowanie sie mieszniny. moze to wykipiec, pryskac poza naczynie itd... takze UWAGA!! Kolejnosc mieszania kwasow nie ma juz znaczenia. 4. No i dokładniej bo ja bym pokombinował coś z tą chemią. 5. Czy zmniejszająć stężenie tych kwasów możemy zwiększyć długośc reakcji. Lepiej żeby blok sie polerował tak z 1min to mamy mniejszy margines błędu że coś sie spierniczy niż te 2s. to musza byc stezone kwasy! inaczej miedz nie ruszysz. poprostu reakcja nie zajdzie wcale lub nie tak jak chcemy. przekroczenie czasu spowoduje albo wzery w metalu albo odbarwienia ktore trudno usunac. Czas trzeba sobie dobrac samemu na jkims skrawku z TEGO SAMEGO stopu. Podalem sposoby na czysta miedz ale moge takze na jej stopy i na alu. jak chcecie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mosciak Opublikowano 26 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2003 Radze przejsc sie do galwanizerni. Za niewielka oplata lub "bonusem" dla pracownika mozliwe bedzie chemiczne polerowanie a nastepnie pokrycie miedzi warstwa zabezpieczajaca aby ta nie utleniala sie. specjalnie nie podalem sposobu na warstwe ochronna. Polega to na pokryciu miedzi cienka warstwa slabo pzrewodzacej cieplo substancji wiec w chlodzeniu nie ma to sensu. jak chcecie to podam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mosciak Opublikowano 26 Maja 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2003 Faktycznie zrobienie czegos takiego ( i nie tylko takiego ) samemu dostarczy osobie, ktora to wykona wiele satysfakcji. Trzeba jednak pamietac iz ma sie do czynienia z substancjami chemicznymi do tego silnie zracymi. Szczerze powiedziawszy dokladnie przemyslalbym sprawe przed przystapieniem do pracy. W moim przypadku wybralbym galwanizernie, wiem gdzie taka u mnie w miescie znajduje sie. Moglem tam pracowac lecz mnie nie przyjeli ;] - na moje szczescie. Pierwszy kontakt z powietrzem w takiej "fabryce" powoduje lekkie przyduszenie, kaszel. Gdy "przedrze" nozdrza nie przywiazuje sie do tego takiej uwagi. Zabawne jest to ze gdy pytasz sie kierownika czy opary wydobywajace sie z kadzi sa toksyczne lub czy mozna od tego miec problemy zdrowotne padaja wymijajace slowa a nie konkretne odpowiedzi ;]. :D dlatego nalegam na zachowanie ostroznosci i np robienie tego w lekkim przeciagu itp... przy zachowaniu ostroznosci i rozsadku wsio bedzie OK. co do galwanizerni to warunki pracy sa tam zajebliwie szkodliwe ale opary nie pochodza wylacznie z kwasow! jest to maly %. przy elektrochmicznej obrobce metali uzywa sie masy roznych substancji z czego czesc jest trujaca juz sama w sobie. dodatkowo rozkladaja sie one podczas pzrepuszczania pradu itd. masz szczescie ze tam nie pracujesz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 14 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2014 Można, klik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
COOLINGpl Opublikowano 19 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2014 Wedlug mnie to sztuka nie warta poświęconego czasu gdyż to chłodzenie jest tak słabiutkie (a przynajmniej z jednym wentylatorem), że wiele mu to nie pomoże... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 19 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2014 Jup - szkoda czasu. Do tego zwykle szlifuje się również czapkę aby użyć dziesiątej części nakładanej standardowo pasty. Minus jest taki że może się dobrze skleić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...