Sid Opublikowano 27 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2007 (edytowane) Pozwoliłem sobie przeedytować nieco tytuł i przykleić wątek... Witam! Od, taki informacyjny topic, który nie ma na celu zniechęcenia do marki Acer, ale ma być po prostu krótką relacją jak wygląda po 1,5 roku intensywnego użytkowania... Na początek fabryczna pomyłka malutka - niedopasowanie tego plasticzku od diód HDD/Caps/NL: Po kilku miesiącach odkleiła się gumka, na jakimś glucie przylepiona: Po ponad roku druga: Nie lubie od jakiegoś czasu srernych plastików, wycierają się niemiłosiernie: W rzeczywistości dodam że jest dużo bardziej starte niż na zdjęciu wyszło - zależy troszke od kąta patrzenia/natężenia światła... Największy problem z moim Acerem zaczął się czymś takim: Co wyewoluowało tak, że teraz wyglada tak: Na podsumowanie dodam że komputer używany jak na geeka przystało intensywnie, ale wydaje mi się że nie na tyle razy klapa była otwierana/zamykana żeby to się stało. Na koniec dodam że nie chcę zniechęcać do firmy Acer, bo poza pokazanymi wadami i niewielkim piszczeniu jakiejś cewki śmiga cud-miód, ale osobiście już chyba tej formy nie wybiorę ;) Edytowane 12 Grudnia 2007 przez SpiderMAN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azazel85 Opublikowano 27 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2007 W rzeczywistości dodam że jest dużo bardziej starte niż na zdjęciu wyszłoA ja znalazłem rade na te "wytarcia". Kup sobie cif w mleczku (bo nie rysuje powierzchni :D) wylej trochę na obudowę i zacznij wycierać. Ja po kilku dziesięcio minutowym czyszczeniu doprowadziłem obudowę prawie do stanu w jakim była po zakupieniu laptopa. Nawet nie wiedziałem, że Cif jest taki dobry :D :D :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marco Opublikowano 27 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2007 I generalnie tak wygląda większość intensywniej wykorzystywanych Acerów z tego okresu. Na czymś musieli zaoszczędzić. Zresztą u większości producentów modele "bazowe" są tak wykonane, że po dłuższej eksplatacji wyglądają tak sobie. Chociaż nawet na legendarnych z solidności Thinkpadów serii T po 2 latach wycierają się przyciski na klawiaturze i stają się śliskie w dotyku i lekko błyszczące Z drugiej strony ostatnio co raz więcej produktów ogólnie jest "jednorazówkami". Działa do końca okresu gwarancyjnego a potem się rozlatuje. Dziękujemy Ci made in china ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kenji Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2007 Witam. Koleżanka posiada ten model, tak jak u ciebie po ok roku użytkowania pękła obudowa przy zawiasach. Laptop kupiony na osobę prywatną, czyli 2 lata gwarancji. Telefon do serwisu, 2 dni później kurier. Dziwne to bardzo ale 8 dokładnie osiem dni i laptop wrócił z nową obudową matrycy. Naprawa w ramach gwarancji. Nie piszę tego by jakoś usprawiedliwiać Acera, tylko po to żeby pokazać użytkownikom tych połamańców, że można walczyć o swoje. ps. na moim 2,5 letnim acerku 4002 widać tylko lekkie ślady od dłoni (padła też nagrywarka DVD liteona, wrrr) ps2. na własne oczy widziałem pękające obudowy w asusach, FS i hpekach, taka kolej rzeczy w tanich lapkach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zvierzak Opublikowano 2 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2007 (edytowane) Witam również jestem posiadaczem takiego acerka, użytkuję go już ponad 2 lata i stwierdzam: PLUSY 1. Nigdy mnie nie zawiódł 2. Odporny na wstrząsy ogólnie wytrzymały MINUSY 1. odklejające się gumki (właściwie już ich nie ma) 2. podczas rozkręcania zauważyłem że brakowało 2 śrubek od obudowy 3. pękające zawiasy klapy zarówno z prawej jak i z lewej strony (z tym sobie poradziłem rozkręciłem lapka i pokleiłem ) 4. wycierająca się obudowa zarówno pod nadgarstkami jak i klapa 5. po około roku użytkowania lapek robi się strasznie głośny z powodu zanieczyszczeń czyli wadą jest ciężki dostęp do wiatraka i pipa w celu przeczyszczenia. 6. aby go rozebrać trzeba mieć naprawdę dużo cierpliwości (ja przy tych wyginających się plastikach zamykałem oczy) No i to by było na tyle, w trakcie klejenia zawiasów naszło mnie aby go trochę podkręcić wg opisu tu gdzieś z forum oraz pomalować go na kolor czarny, zdjęcia zamieszczę jak to wyszło gdy wszystko skręcę czyli CDN. 7. Słaba bateria Edytowane 3 Grudnia 2007 przez zvierzak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meciarz Opublikowano 5 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2007 Generalnie każdy laptop po INTENSYWNYM używaniu będzie zniszczony, ale Acerki to chyba mają pierwsze miejsce w tej kategorii. U mnie matryca siadła no i czekam aż przyjdzie z serwisu zobaczymy co potem :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esh0 Opublikowano 5 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2007 (edytowane) Mój śmiga już ponad 3 lata i wygląda jak na fotkach :) Myślę, że mógłby wyglądać dużo gorzej... żadnych pęknięć, nic się nie popsuło. Jedynie praktycznie zaraz po zakupie powstały dwa odbarwienia na matrycy, ale kompletnie nie przeszkadzają w pracy. A swoją drogą, czy cena 1300zł za Acer Aspire 1680 (Pent M 1.6, 512ram, 60hdd, r9700 64mb, dvdrw) jest okej, czy lekko przegięta? Edytowane 5 Grudnia 2007 przez esh0 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zvierzak Opublikowano 5 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2007 No to mój wyglądal dużo gorzej, szkoda że fotek nie zrobiłem z przed malowania, zaznacze że praca typowo biurowa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zvierzak Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2007 Dwie fotki z pomalowania Może ktoś chce kupić ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redjohnny Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2007 (edytowane) [usunięte przez autora] Edytowane 22 Października 2012 przez AK-105 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zvierzak Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2007 Bardzo ładnie ci to wyszło. Efekt końcowy naprawdę fajny. Ale odciski palców pewnie będzie nieźle widać :wink: Czym malowałeś? no fakt odciski łapie ale i łatwo się je ściera :) Kupiłem 2 spraye czarny połysk do karoserii samochodowych i rowerów :) zależało mi na wytrzymałości powłoki. w pierwszej wersji lapek miał być srebrny (siwy) mat, ale po pomalowaniu stwierdziłem że niezła kicha i przemalowałem. Po położeniu pierwszej warstwy czarnego sprobowałem ją zmatowić papierem wodnym o symbolu 2000 i muszę powiedzieć że jak by po tym zabiegu przetrzeć jeszcze raz papierem o mniejszym uziarnieniu lapek wygladal by również ladnie. docelowo położone sa 3 warstwy czarnego. Jedyne z czego nie jestem zadowolony to że nie postarałem se o jakąś szpachle, bo niestety przy zawiasach gdzie było robione poprawianie Acera widać po pomalowaniu pęknięcia, no ale cóż za późno bo po położeniu farby już mi się nie chciało bawić, bo pomalować sprayem nie jest wcale tak łatwo (pistoletem na lakierni napewno by wyszło o wiele lepiej) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpiderMAN Opublikowano 12 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2007 (edytowane) Szpachla by Ci odpadla... :P Ja z malowaniem bylem pierwszy... Ale to juz dawno przeszlosc... :D Edytowane 12 Grudnia 2007 przez SpiderMAN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zvierzak Opublikowano 13 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2007 jak Ci się trzyma ta farba ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpiderMAN Opublikowano 16 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Grudnia 2007 jak Ci się trzyma ta farba ?Kłopociki ze wzrokiem... Czy ja mam w opisie ACera? Czy nie napisałem, że to już przeszłość... Nie wiem jak się trzyma... chyba się trzyma skoro osoba która go odkupiła nie zrzędzi, generalnie to od dnia zakupu się nie odezwała, więc chyba nie jest tak źle... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sid Opublikowano 17 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Grudnia 2007 (edytowane) A właśnie - czym to przy zawiasie podkleić(mniej wiecej jak na focie zvierzaka, tylko ze u mnie sie trzyma)? Mam pomysł żeby: 1) klej epoksydowy (distal czy jakiś inny?? nigdy nie używałem klejów epoksydowych...) 2) klej epoksydowy + zrobić taki mały "plasterek" z matą szklaną, żeby całość wzmocnić... Co do nadgarstków mam 3 opcje: 1) probować doczyścić, 2) pomalować 3) strzelić naklejkę, coś w stylu naelcedeka... Jeszcze chętnie bym rozkręcił całego, ale się boję... A przydałoby się, bo na początku wnetylator rzadko chodził a teraz ciągle... A i 2ghz moze by sie strzeliło przy okazji... Co o tym myślicie? Klejenie mnie najbardziej interesuje... [edit] @zvierzak: i jeszcze jedno - jakim sprajem dokładnie to malowałeś? Jakaś firma czy cuś? I jak przygotowywałeś plastik do malowania? [edit2] Obudowa sklejona distalem, po kilku zamknieciach cosik się klejenie zapadło(urwało?), ale poki co sie nie odgina to nie robie nic ;) Malowanie jak na lowendową farbę i pierwsze malowanie wyszło jako-tako - jest lepiej niz bylo przed Wiatrak oczyszczony, założona pasta Titan Nano, drucik też, hula 2ghz... ;) Edytowane 21 Grudnia 2007 przez Sid Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pyrfee Opublikowano 23 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2007 Ja jestem bardzo zadowolony ze swojej Toshiby M70, po dwoch latach intensywnego uzywania ( okolo 10-14h dziennie i gdzies tak z rok chodzil 24/7 ) wyglada tak samo jak go kupilem. Jest tylko lekko przybrudzony w zakamarkach i naklejki sa zruszone na obudowie i pod notebookiem. Z tym, ze bardzo czesto uzywam klawiatury dolaczonej oraz myszki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roodin Opublikowano 23 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2007 Ja podobnie; 2,5 roku temu kupiłem toshibę L10 z siga; od ponad roku jest moim towarzyszem na instalacjach radiowki (jestem też monerem); wymiana karty radiowej; rozwiercanie i ciągnięcie kabli antenowych; tak tak, musze mieć gniazda rp-sma :D a ona nic sobie z tego nie robi. Malo tego; nie straszny jej mróz i deszcz, ostatnio nhc pokazał mi 5 stopni na procku :D Postaram się podesłać fotki jak nie zapomnę abyście mogli to ocenić. Lap nie boi się wody - 3 razy zalany bo musialem pracować w mżawkę; w miarę odporny na upadki - po trzykrotnym zrzuceniu przez pomocnika z wysokości 1,5m zasięła się bateria i nie mozna jej wyjąć hehe. Żeby nie było tak różowo co się zepsuło/pogorszyło: bateria ok 1h ale to norma; dysk charczy jak stary dobry seagate :) ale to chyba od pracy w dosłownym ruchu, wentyl kręci się prawie caly czas, a najbardzie irytuje klawiatura - zaczyna od jakiegoś czasu gubić litery - chyba muszę powyciagać wszystkie klawisze i ja przedmuchać. podsumowując - jako niepełnoleni obywatel kupiłem go jako do stania na biurku a po podjęciu pracy bardzo pozytywnie zaskoczył mnie swoimi mozliwościami w terenie i naprawdę solidnościa wynonania i wytrzymalością; czy go zmienię? możliwe ale po głowie chodzi mi tylko lenovo 12'' bo lżejszy i mozna w 1 ręce na drabinie trzymać :D pozdrawiam; fotek poszukam :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
caillain Opublikowano 26 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Grudnia 2007 Asus f3jp, w konfiguracji z podpisu przetrwal rok w temperaturach 5 - 95 *c przy podkreconej grafice. Dysk niejednie jest glosniejszy od wentylatorow, po wymianie ramu widac duza roznice. W superpi 1m jest szybszy niz moj stary sempron@2.84ghz. Gram na nim w company of heroes :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpiderMAN Opublikowano 26 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Grudnia 2007 Ja podobnie; 2,5 roku temu kupiłem toshibę L10 z siga; od ponad roku jest moim towarzyszem na instalacjach radiowki (jestem też monerem); wymiana karty radiowej; rozwiercanie i ciągnięcie kabli antenowych; tak tak, musze mieć gniazda rp-sma :D a ona nic sobie z tego nie robi. Malo tego; nie straszny jej mróz i deszcz, ostatnio nhc pokazał mi 5 stopni na procku :D Postaram się podesłać fotki jak nie zapomnę abyście mogli to ocenić. Lap nie boi się wody - 3 razy zalany bo musialem pracować w mżawkę; w miarę odporny na upadki - po trzykrotnym zrzuceniu przez pomocnika z wysokości 1,5m zasięła się bateria i nie mozna jej wyjąć hehe. Żeby nie było tak różowo co się zepsuło/pogorszyło: bateria ok 1h ale to norma; dysk charczy jak stary dobry seagate :) ale to chyba od pracy w dosłownym ruchu, wentyl kręci się prawie caly czas, a najbardzie irytuje klawiatura - zaczyna od jakiegoś czasu gubić litery - chyba muszę powyciagać wszystkie klawisze i ja przedmuchać. podsumowując - jako niepełnoleni obywatel kupiłem go jako do stania na biurku a po podjęciu pracy bardzo pozytywnie zaskoczył mnie swoimi mozliwościami w terenie i naprawdę solidnościa wynonania i wytrzymalością; czy go zmienię? możliwe ale po głowie chodzi mi tylko lenovo 12'' bo lżejszy i mozna w 1 ręce na drabinie trzymać :D pozdrawiam; fotek poszukam :) Polecam w takim razie do takiej pracy Panasonica Toughbooka... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roodin Opublikowano 26 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Grudnia 2007 aż mi się uśmiech na twarzy pojawił :) trochę odejście odtematu przez nas obu; te lapki to sprzęt inżynierski/elektryków dozoru/specjalistów dla kogoś kto za podpisy na protokłach/pomiarach może sobie dwa takie kupić a nie dla instalatora który odkładł by na niego chyba rok :) Niemniej sprzęt świetny bo miałem do czynienia osobiście - jak ktoś chce zasponosorowć chętnie przyjmę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sid Opublikowano 28 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2007 Dzisiaj drugie podejscie do klejenia klapy bede robił... ciekawe co puściło... Hm procek hula na 2Ghz, 2GB RAM... Wczoraj The Witcher w porywach osiągał 15fps xD Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_OskaR Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2007 (edytowane) U mnie, po prawie 2,5 roku używania sprzętu najbardziej wkurzające rzeczy to ślady po nadgarstku (fajna porada z tym CIFem- rzeczywiście działa, choć trzeba się trochą napracować- ale efekty już są :-D ), no i temperatury. Kupiłem Coollaboratory Liquid Pro, ale jak się zabrałem za rozkręcanie, to się załamałem- w stacjonarnym nawet nie muszę odkręcać śrubek- a w lapie- makabra. Póki co, nie mam na tyle dużo czasu, żeby się zabrać za wymianę pasty- muszę się zadowolić własnym chłodzeniem, choć nie wykluczam zrobienia lepszej, wydajniejszej wersji z wiatraczkami 12x12cm (5-12V). Prawy wydaje jakieś dziwne pstryknięcie, przy otwieraniu, pojawiło się małe pęknięcie na obudowie Audigy2 ZS, no i parę rys na klapie, w tym jedna (największa), dzięki uprzejmości sprzedawcy z firmy Vobis, w czasie obracania lapa na blacie, na którym był jakiś kamyczek :-( Jeszcze mi cham śrubki tak przykręcił, że teraz boję się, że gwinty szlag trafi, jak będę chciał robić upgrade. Urządzenie wysuwające płyty przez szczelinę działa jakby trochę wolniej, ale nie jest źle. Sprzęt jest krzywy tak, jak był na początku. Poza temperaturkami (wprawdzie nie ma zwiech itp., ale dla mnie 80st.C to sporo) nie narzekam (reszta się czyści). Ale na pewno nie kupię drugi raz Acera- serwis to beznadzieja, złodziejstwo i wyłudzanie pieniędzy. ------------------------------------------- Ups- trzeba uważać, żeby nie przesadzić z szorowaniem :-( Edytowane 31 Grudnia 2007 przez _OskaR Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zvierzak Opublikowano 3 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2008 Pare osób pytało mnie się czym dokładnie kleiłem, więc poszedłem do samochodu porobić troche porządków i znalazłem opakowanie po tym kleju, klej trzyma do dziś Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 4 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2008 Laptop ma 1,5roku rok urzywany przwz kobiete dostalem go w stanie idealnym z jedna malutka ryska na gornej pokrywie obecnie po moim 3miesiecznym urzytkowaniu nabawilem sie jednej ryski od metalowgo guzika od kurtki jak go nioslem od tyle zadnych wytarc przy nadgarstkach itp model FS A1667G Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sid Opublikowano 16 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2008 Ja już nie wiem. Kupiłem wczoraj drugi klej epoksydowy - Dragon "Gospodarczy". Wcześniej Distalem kleiłem i d.... . Wczoraj robiłem test - mieszam klej - przezroczysty jest - kleję... Potem z głupa zacząłem dlugo mieszac pozostalosc - biale sie zrobilo. Pomyslalem ze widocznie tak ma byc to drugi test. Odczekałem 24 godziny i dzisiaj sprawdzałem - kleiłem pudełka na CD w różnych kombinacjach, powierzchnie traktowane papierem ściernym i benzyną ekstrakcyjną. Klej rzeczywiście bardzo twardy jest, ale co z tego jak odchodzi od klejonych powierzchni :/ Może nie tak od razu ale jak wiecej siły przyłożyć to się odkleja. A wiadomo jaka w laptopach jest potrzebna wytrzymałość przy zawiasach... Co robię nie tak? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Binks Opublikowano 4 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2008 Asus A300 po ok 3 latach ciaglego i dosyc intensywnego urzytkowania. Fotki moze nie najlepszej jakosci bo mialem pod reka tylko aparat w telefonie, ale jednak:) Gdyby zdjecia byly nieczytelne - ok roku temu "poszedl"(metalowa czesc w jakis sposob oderwala sie od metalu okalajacego matryce) lewy zawias trzymajacy matryce, ok 6mc temu na skutek "dzialania" tylko jednego zawiasu i ciaglego przechylania sie pokrywy pod kontem 180Stopni, zaczal co chwila niekontaktowac przewod doprowadzajacy sygnal wizyjny z podstawy do matrycy. Ok 4mc temu mialem juz dosyc ciaglego rozkrecania lapka i sam odlaczylem matryce i przezycilem sie na monitor zewnetrzny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sid Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2008 A ja sam sobie odpowiem na powyższe moje pytanie. Poradziłem sobie z tym i już pół roku OK jest. Otóż mata+klej epoksydowy ale z obydwu stron złamania - trzyma mocno :) Ostatnio coś ramka po prawej mi odchodziła, bo matryca lekko odstawała(tam mate mam i zatrzaski słabe są pewnie). Więc przykleiłem małymi blaszkami po prawej i po lewej, poniżej środka, matrycę. Zobaczę na ile wystarczy. Jak z estetyką? póki co mam 2 paski maty szklanej na klapie. I co bym z nią nie robił to olewam już estetykę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bagienny Opublikowano 1 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2008 (edytowane) W takim razie teraz pora na mojego - obecnie 3letniego - Asusa A6U. Trzeba przyznać, że obudowa zdziadziała niepomiernie przez ten czas, ale to po części też moja wina, więc może nie wieszajmy od razu psów na Asusie, tym bardziej, że poza tym chodzi jak złoto i ani razu mnie nie zawiódł ;] Jakiś czas temu przechodził pierwsze malowanie matowym lakierem samochodowym, bezpośrednio na startą, fabryczną srebrną farbę, jednak zaczęła złazić skubana, więc trzeba było przedsięwziąć odpowiednie kroki. Więc z pomocą papieru ściernego i tarki do pięt nie tylko zdarłem z niego poprzednią warstwę farby, ale też tą fabryczną. Ponadto sprzęt zyskał nowy kształt, ponieważ spiłowałem wszystkie kanty (na kantach najchętniej się lakier wycierał), a część z was wie jak kanciaste były te Asusy. Na to wszystko poszły dwie pełne warstwy czarnego lakieru + jedna niepełna dla zmatowienia. Efekty widać poniżej. Mam nadzieję, że się spodoba ;] Edytowane 31 Marca 2009 przez bagienny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BasLofer Opublikowano 3 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2009 Co do obudowy to polecam okleine ;) tani i szybki sposób...i może dodać naszemu lapkowi wiele uroku i na pewno będzie się wyróżniał z tłumu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ericssonkrk Opublikowano 15 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2009 (edytowane) Witam! Ja kupiłem rok temu poleasingowego DELL'a D400. Od momentu kupna był lekko powycierany. Standardowo miejsce na nadgarstki łysieje z farby :D Klawiatura oryginalna i nie schodzi z niej nic :P Inną sprawą była tylnia część klapy, im częściej wyciągałem i wkładałem laptopa tym bardziej się wycierało :D Znajomy wypolerował w CAŁOŚCI obudowę z Toshiby M100 (obudowa ze stopu magnezu ) i naprawdę miło się to prezentuje jednakże każdy palec widać. Znajdę gdzieś fotkę to wrzucę. Zainspirowany Tośką zrobiłem choć troszkę swojego laptopa 'wypolerowanego' w załączniku zdjęcie mojego lapka... nawet mnie widać :D Edytowane 15 Marca 2009 przez Ericssonkrk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...