Skocz do zawartości
Sid

Zużycie Notebooków - Opisy, Fotki...

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż, wygląd mojego złomu już mi się znudził, więc przy okazji wypłaty kupię pewnie biały i czerwony lakier i zrobię sobie japońską banderę na laptopie. Przy okazji poszpachluję tu i tam, jak zrobię to dam znać :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim 5620Z po prawie 2 latach jedyne co widać, to przetarcie lakieru po prawej stronie przy otworze zaczepu klapy pod naklejką.

Dołączona grafika

Niby są tak kiepsko wykonane (jak niektórzy twierdzą), a to przecież jeden z najtańszych modeli. ;)

Edytowane przez Szawel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Szawel mój 5620z po 2 latach poza drobnymi ryskami na obudowie matrycy (wkładanie/wyjmowanie z torby), które żeby zobaczyć trzeba się przyjrzec wygląda praktycznie jak nowy. I przez ten czas bezawaryjny co najważniejsze. Ogólnie dobry zakup.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i się zaczęły przygody z moim dv5.

 

Wracałem z Włoch, na lotnisku kontrola, jak zwykle laptop osobno, potem włączyć. A że się spieszyłem to pakowałem go do torby (pokrowca) dość szybko, zarzuciłem na ramię i trach poszło mocowanie laptop wyrżnął z ponad metra. Podniosłem pobiegłem do samolotu, a tu po kilku dniach zauważyłem że pękła obudowa i się wybrzuszyła blaszka z głośnikami od tamtego pęknięcia. Wrzucę fotki jak tylko zrobię. Na szczęście niewielkie uszkodzenia ale jednak,

 

A kilka dni po tym ciupałem w CS'a, niestety nie miałem myszki, więc via touchpad i ze zdenerwowania że mi head'y nie wchodzą nacisnąłem mocniej na LMB i pękło jedno trzymanie. Fakt zrobiłem to o wiele za mocno, ale teraz musiałbym całą ramkę nową kupić, a na allegro nie ma aktualnie. Niby nie przeszkadza w pracy, ale jednak LMB trochę tak mimowolnie lata w jednym miejscu.

 

A śmiałem się do niedawna że mojej dziewczyny dv5 wygląda dużo gorzej niż mój, bo cały porysowany i w ogóle. I że się nie zamienię :) Teraz mogę negocjować zamianę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...