Skocz do zawartości
adamek@

Problem Z Siecią

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! mam net z sieci lokalnej (ip dynamiczne bez MACa) i podłączyłem router gigabyte. DO router po kablu wpięte dwa komputery, które chodzą (ip przez djhcp) i jeden próbuje podłączyć przez wifi.

 

WAN (dhcp)

||

router 192.168.1.254

(dhcp)

 

komp 1

inet addr:192.168.1.2

Bcast:192.168.1.255

Mask:255.255.255.0 -------------------

DNS: nameserver 192.168.1.254

nameserver 192.168.2.1

brama: 192.168.1.254

 

 

 

komp 2

inet addr:192.168.1.3 ------------

Mask:255.255.255.0

 

 

laptop (przez wifi)

inet addr:192.168.1.4

Bcast:192.168.1.255 ~~~~~~~~~~~

Mask:255.255.255.0

DNS: nameserver 192.168.1.254

brama: 192.168.1.254

 

 

 

 

Laptop z wifi oczywiście nie ma netu:)

1. pingi z laptopa przechodzą (na komp1, 2 i net np: ping www.wp.pl )

2.pingi na laptopa nie chodzą (przynajmniej z kompa 1)

3. na laptopie działa gadu-gadu, skype ... a przeglądarki nie

4.w ogóle to strony się otwierają średnio (w przeglądarce widać : ustalanie adresu serwera ) i po chwili strone wczytuje już szybciej..

 

wszystko wskazuje na DNSy ale nie mam pomysłu jaki tam powinien być, przepisywałem z kompa 1 i nic. Firewalle wszystkie wyłączyłem. na wanie też jest ip z dhcp (tez z klasy 192.168.x.x) ale to chyba nie ma większego znaczenia?

Wielkie dzięki za wszelkie porady! przyznaje, że z wifi wcześniej nie miałem przyjemności także piszcie na co zwracać uwagę :) Pozdrawiam!

Edytowane przez adamek@

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli idzie z lapcia ping na www.wp.pl to nie dns-y bo nazwę tłumaczy. Wi-fi to tylko inne medium transmisyjne - zasady zostają takie same jak przy kablu przy założeniuiz masz dobre połaczenie. A nie masz przypadkiem jakiegoś nortonowskiego antywirusa? Moze jakiś serwer proxy ustawiony masz. Bo ewidentnie wygląda to tak jakby coś ci blokowało. Sprawdź alternatywnie inna przeglądarkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak...nawet po kablu dokładnie to samo. To nie jest mój laptop i ktoś coś namieszał, tylko trudno teraz ustalić co. Uzyszkodnik wspominał coś o Nortonie antywirusie ( tak jak pisałeś Zigi ;0 ). Powyłączałem co tam się dało ale nic z tego, robie przywracanie systemu...

Edytowane przez adamek@

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak...nawet po kablu dokładnie to samo. To nie jest mój laptop i ktoś coś namieszał, tylko trudno teraz ustalić co. Uzyszkodnik wspominał coś o Nortonie antywirusie ( tak jak pisałeś Zigi ;0 ). Powyłączałem co tam się dało ale nic z tego, robie przywracanie systemu...

Dość drastyczny krok pewnie można by było odszukać sprawcę (wpis do rejestru, usługę czy coś tam innego) ale jeśli nie ma zbyt dużo do późniejszej instalacji i konfiguracji to czemu nie odświeżyć systemu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko firefoxa, skype i gg doinstalować :) a na viście nie znam się kompletnie, także nie ma innego wyjścia. Ciekawe jaki będzie efekt, na pewno dam znać (za jakieś 1/2 godziny). Wielkie dzięki Zigi.

 

EDIT:

No i nic z tego nie wyszło. Użyłem opcji rescue i zaraz po starcie Symantec Security wyrzucił jakiś tam kod błędu z linkiem, którego nie mogę otworzyć bo nie mam netu. Widze 2 wyjścia:

1.

Próbuje jeszcze raz, teraz wybiorę przywrócenie kopi czy obrazu dysku (wcześnie samego windowsa przywróciłem a to pewnie ten norton). Można by go odinstalować ale ostrzega o stracie subskrypcji a to nie mój komp więc ...

2. Usuwam Nortona :)

Edytowane przez adamek@

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Próbuje jeszcze raz, teraz wybiorę przywrócenie kopi czy obrazu dysku (wcześnie samego windowsa przywróciłem a to pewnie ten norton). Można by go odinstalować ale ostrzega o stracie subskrypcji a to nie mój komp więc ...

2. Usuwam Nortona :)

 

Pozukaj jeszcze w samych opcjach nortona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie go wywaliłem przedtem przywracając obraz dysku za pomocą recovey. Teraz chodzi sobie antivir i żadnych problemów nie ma. Użytkownik ponoc przerwał aktualizację i po tym zdarzeniu się popaprało.

Zigi: nawet jak w opcjach wyłączyłem wszystko co się dało (właściwie to Norton był nieaktywny) dalej blokował, widocznie porządnie program się zwiesił czy uszkodził, nie wiadomo. Ale trafiłeś z tym Nortonem w 10. Dzięki panowie za rady, problemu juz nie ma, zostal usuniety dosłownie :) pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...