seba_999 Opublikowano 30 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Września 2007 Witam. Sprzęt z siga. Problem jak w temacie. Dawniej przy włączaniu było słychać tylko cichutkie "pyk", a teraz wydaje z siebie jakiś dziwny pomruk <_< i tak sobie mruczy od czasu do czasu podczas korzystania z głośników. Najgorzej jest rano, kiedy "odpoczywały" całą noc - można się wystraszyć, bo pomruk jest głośny. Nie wiem co mam z tym fantem zrobić, ruszałem wtyczkami i nic... A byłem tak zadowolony z tych głośników... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lowermann Opublikowano 2 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2007 A jeżeli odłączysz głośniki od komputera, to też jest ten problem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba_999 Opublikowano 2 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2007 (edytowane) A jeżeli odłączysz głośniki od komputera, to też jest ten problem? Nie :blink:. Przy włączeniu jest "pyk", a jak podłącze pod kompa to dalej to przy włączaniu dalej mruczy... <_< Próbowałem podłączyć pod odtwarzacz mp3 - głośniki chodzą normalnie :blink:. Co jest nie tak? Muzyczna do wymiany? Edytowane 2 Października 2007 przez seba_999 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xacti Opublikowano 2 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2007 Hmm. Zauwazylem ze u mnie takie pomruki sa na sluchawkach, szczegolnie gdy przesuwam strony internetowe ;) To jest cos raczej z karta dzwiekowa, bo to ona na 100% generuje takie zaklocenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba_999 Opublikowano 2 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2007 (edytowane) Wiec tak, po rozmowie z kolegą xacti, który wpadł na pomysł, żeby uziemić kompa i po dość prymitywnej metodzie jego wykonania, problem zniknął jak ręką odjął (a ta prymitywna metoda to: wyjście na dwór, wbicie pręta do ziemi, pociągnięcie kabla do listwy i podłączenie go pod uziemienie - teraz kombinuje jak kable pochować... Tak wiem, można pod grzejnik, ale nie wiem czemu się zaiskrzyło, jak tak zrobiłem... <_<) Pozdrawiam i temat uważam za zamknięty :D Edytowane 2 Października 2007 przez seba_999 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...