Evil One Opublikowano 30 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Września 2007 Do dzisiaj było zbyt pięknie, ponieważ przez kilka m-cy, nie miałem żadnego wirka na kompiku. Właśnie dziś się ze mną przywitał, zamknięciem najpierw przeglądarki, a później TC. Avira AntiVir wykrył co prawda kilka plików o podejrzenie brzmiących nazwach (exeki) i pousuwałem co mogłem. Restart i niby ok, ale sporadycznie Firefox się potrafi wykrzaczyć. Przejechałem system dodatkowo Ad-Aware. Po czym jest w miarę ok, tylko pozostał problem z TC. Zaczął wyczyniać takie cuda (wywalania kilku okienek na raz i ich natychmiastowe zamykanie, a próba odpalenia jakiegokolwiek pliku exe kończy się na zamknięciu aplikacji bez ostrzeżenia). Dodatkowo nie mogłem go odinstalować, dopiero za którymś restartem udało się tego dokonać. Wyczyściłem prefetch i zapuściłem nową instalkę (nowszą 7.02). Niby wszystko działa, tylko cały czas nie mogę odpalić żadnego pliku z poziomu TC. Wywaliłem już Avirę - co z tego, że czasem znajdzie jakiegoś wirusa, skoro nigdy nie potrafi naprawić zainfekowanego pliku, dużo false alarmów, ... i teraz jeszcze dopuściła do przyjęcia jakiegoś śmiecia na pokład :] Zainstalowałem wersję próbną avasta i na razie skanowałem dysk C przed uruchomieniem sys'a , i chyba raczej nic nie zostało, a TC jak nie działał poprawnie, tak nie działa pomimo reinstalacji programu. Przeinstalował bym system, ale zajęło by to zbyt dużo czasu (programy, konfiguracja, optymalizacja, itp.); dlatego liczę na waszą pomoc. Help... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...