"kopiując Kradniesz"

[hary]

@hary i co płacisz ten abonament?

A ja nie używam radia, ja tylko mp3 kradne.

 

 

Czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego nie ma abonamentu np. od tego że się posiada komputer? Albo szczoteczkę do zębów. No. :blink: :mur:

Hmmm... może dlatego że nie ma urzędu regulującego to, jak Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, której płacimy ten abonament.

 

To ja założę Krajową Radę Komputerów i będziecie mi płacić 60zł co miecha na nowy sprzęt dla mnie [[[[;

No nie wiem czy tak łatwo urząd państwowy założyć :P Edytowane 10 Października 2007 przez hary

[Gość Kaaban]

A od słuchania radia w necie też trzeba?

 

 

To ja założę Krajową Radę Komputerów i będziecie mi płacić 60zł co miecha na nowy sprzęt dla mnie [[[[;

[Gość Pigmej]

Hmmm... może dlatego że nie ma urzędu regulującego to, jak Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, której płacimy ten abonament.

No to trzeba urząd ustanowić. Że też niedopatrzyli. Tyle stołków się marnuje. :mur:

[hary]

Nie wywołuj wilka z lasu :P

[KrOOliK89]

To ja założę Krajową Radę Komputerów i będziecie mi płacić 60zł co miecha na nowy sprzęt dla mnie [[[[;

to ja Cie lepiej przypomnę inną nazwę "Krajowe Stowarzyszenie Kaabanów" Tak będzie bardziej elo i pro. Ja zostanę Twoim zastępcą i pójdę na rok urlopu chorobowego.

[pci]

A mam takie pytanko, czy płaci sie abonament radiowo tv, za lokal bez względu ile odbiorników radiowo tv sie posiada, czy płaci sie z osobna? I czy teoretycznie powinna to płacić każda osoba zamieszkała w lokalu czy każda pełnoletnia osoba ?

[Gość Pigmej]

A mam takie pytanko, czy płaci sie abonament radiowo tv, za lokal bez względu ile odbiorników radiowo tv sie posiada, czy płaci sie z osobna? I czy teoretycznie powinna to płacić każda osoba zamieszkała w lokalu czy każda pełnoletnia osoba ?

Jeden abonament na lokal.

[MacOSek]

No jasne. I abonament telefoniczny do tp także :D Ale to jest piękny kraj.

LOL Nawet jeśli radia w telefonie nie słucham? :lol2: A jak mam tuner tv w kompie do którego podłączam PS2 (TV nie oglądam, bo nie mam anteny, kablówki, etc) to też płacę? :lol2:

 

Ale to jest chore... :mur:

Edytowane 11 Października 2007 przez MacOSek

[Gość Pigmej]

Za wszystko masz płacić. Podatek od podatku także. Na drogi to się płaci chyba ze 3 razy: w paliwie, w akcyzie, z budżetu, winiety, opłaty za atrapę autostrady. :mur: :mur: :mur: :mur:

 

Sorry za offtop. Ale tak mnie poniosło trochę.

[mr^_^max]

w końcu mamy socjalizm, na który większość się godzi ^^

[PelzaK]

Abonament płaci się za posiadanie odbiornika, bez różnicy czy słuchasz stacji państwowych ;)

Nie dokładnie... a przynajmniej nie wprost. Płaci się za posiadanie urządzenia zdolnego bez żadnych specjalnych zabiegów do odbioru transmisji radiowych lub telewizyjnych.

 

hmmm... jeśli mam radio FM w telefonie to muszę płacić abonament RTV? :mur:

Nie. Jak pisałem wyżej. Radio po włączeniu jest gotowe do odbioru transmisji, natomiast aby w telefonie móc słuchać radia, trzeba wykonać kilka co najmniej operacji. Podobnie z tunerem telewizyjnym - a dokładniej komputerem w roli telewizora. Sam komputer nie służy do oglądania telewizji więc abonament nie dotyczy tego, że jedną z możliwości komputera jest oglądanie TV. Gdyby było inaczej, to biorąc pod uwagę że komputer może robić wszystko musielibyśmy płacić każdej organizacji każdy abonament za wszystko co jest możliwe :)

[Rav85]

nie boj żaby niedługo zrobią abonament od patrzenia i od pisania na klawiaturze żeby ściągnąć z nas pieniądze na swoje potrzeby

[shaqal]

Dziwne to rozumowanie przedstawiciela Sony BMG. Niedługo dojdą do wniosku, że będzie trzeba płacić za każde odtworzenie utworu ("Jak to tak? Płacisz raz, a słuchasz wiele razy?! To nie do przyjęcia!") :/. Jasne jest raczej, że kupując płytę/empetrójkę nie nabywamy praw do utworów, ale chociaż łaskawie pozwólcie nam korzystać z dysku/pliku, za który zapłaciliśmy! Bo jeśli mnożycie przeszkody przed ludźmi, którzy wam płacą, to nie dziwcie się potem, że poziom piractwa jest jaki jest. :/

 

BTW: Dobrze jeszcze, że polskie prawo dopuszcza pojęcie tzw. dozwolonego użytku i posiadania własnoręcznie zrobionych kopii zapasowych (pod warunkiem nienaruszania zabezpieczeń producenta). Ciekawe jak długo jeszcze...

[#matthew]

hahaha :) .

 

dobry temat ;D widac ze Sony ma pomysly absurdalne niczym z realli naszego kochanego panstwa ;) :mur:

[costi]

Panowie, nie siejcie zametu - za telefon komorkowy z radiem lub komputer z tunerem TV nie placi sie abonamentu, gdyz nie sa to odbiorniki w rozumieniu ustawy (ich podstawowa funkcja nie jest odbior programow RTV).

[Gray]

Jeżeli jestem niezadowolony z postawy korporacjo Sony to daje im łatwo to do zrozumienia.

 

- nie kupuje płyt Sony Music

- nie chodzę na filmy do kina Sony Picture (reklamy Sony w ostatnim Bondzie były obrzydliwe)

- nie kupuje sprzętu RTV Sony (dziadostwo ostatnio)

- nie kupuje kier i konsol Sony

- nie kupuje komórek Sony-Ericson

 

po 6 miesiącach będą was przepraszać, że traktują jak złodziei.

 

W tym ustroju głosuje się pieniędzmi. Konsument ma ogromną siłę jeżeli potrafi jej użyć.

[Gość Kaaban]

to ja Cie lepiej przypomnę inną nazwę "Krajowe Stowarzyszenie Kaabanów" Tak będzie bardziej elo i pro. Ja zostanę Twoim zastępcą i pójdę na rok urlopu chorobowego.

A ja będę prezesem który pół roku będzie w delegacjach w domu, a drugie pół na urlopie ^^

 

 

Jeżeli jestem niezadowolony z postawy korporacjo Sony to daje im łatwo to do zrozumienia.

 

- nie kupuje płyt Sony Music

- nie chodzę na filmy do kina Sony Picture (reklamy Sony w ostatnim Bondzie były obrzydliwe)

- nie kupuje sprzętu RTV Sony (dziadostwo ostatnio)

- nie kupuje kier i konsol Sony

- nie kupuje komórek Sony-Ericson

 

po 6 miesiącach będą was przepraszać, że traktują jak złodziei.

 

W tym ustroju głosuje się pieniędzmi. Konsument ma ogromną siłę jeżeli potrafi jej użyć.

Ciężko by było teraz bez telefonów SE...

[letrev]

apropo telefonów SAMSUNG jest po stokroć lepszy...

 

Co do SONY to:

zawsze ceniłem ludzi którzy wiedzą co mówią, a nie mówią co wiedzą.

[Baari]

Hmmm...

No cóż...

 

Jak to swego czasu okreslił Tuwim a później przypomniał prof. Bartoszewski - nazwanie kogoś idiotą to nie jest obelga tylko diagnoza medyczna.

 

Tyle, że w tym przypadku stawiając diagnozę w odniesieniu do autorów tego Sony[anty]konceptu należy zachować daleko idącą ostrożność by przez przypadek, niechcący, wbrew swej najlepszej woli, nie obrazić prawdziwych idiotów, debili, kretynów, ćwierćmózgów oraz innych im podobnych...

 

Pointując: jak Pan Bóg chce kogoś ukarać, to mu odbiera rozum.

 

Zresztą, po historii z listopada 2005 roku kiedy to Sony zaczęło się "bawić" rootkitem chyba w ich wykonaniu już nic nikogo nie powinno dziwić.

[Piotrek7278]

Źródło: http://www.cdrinfo.pl/

To oznacza ze jak kupie sobie oryginał i sobie przegram na płytkie to to samo jak bym sobie sciągał pirata :mad: Nie rozumiem tej firmy :mur:

[PC_Speaker]

najlepsze jest to:

produkują telefony z wbudowanym radiem fm, mp3 i jeszcze pamięcią na to,

produkuja płyty cd i dvd czyste oraz nagrywarki do kompletu,

produkują mp3 playery - czy to przenośne czy do zabudowy czy auta,

 

to po jaką ciężką cholerę to produkują skoro i tak nie wolno tam nic wgrać ?

 

w USA jest takie powiedzenie : dobry początek to 1000 prawników na dnie rzeki Hudson. bradzo pasujące do syutuacji.

 

a może by tak zrobić witrynkęinteernetową, gdzie by można zamieścić wszystkie te ich bełkotliwe skargi i zapewnienia że użytkownicy to złodzieje, oraz napisać sentencję o bojkocie firmy Sony w całej okazałości.... najlepiej od razu w kilku językach i zobaczyć jaki akcja przyniesie skutek ?

 

Pozdrawiam.

[falconiforme]

Głupoty SONY pisze i tyle.

Jeśli kupiłem płytę z utworami to kupiłem prawa do jej słuchania. A tak naprawdę kupiłem sobie prawa do ciągu zer i jedynek czyli postaci cyfrowej. Postać cyfrową łatwo przenieść bez strat ale to nie jest nasza wina, że można to tak łatwo zrobić, zresztą po to jest rozwój technologiczny by było łatwiej. Nie zależnie od tego gdzie znajduje się ta postać cyfrowa mam do niej prawo i tyle.

Nawet jeśli zamienię to na mp3 dla mnie nie ma to znaczenia gdyż ucho ludzkie nie jest na tyle dokładne by rozróżnić oryginał od mp3.

I jeszcze jedno: gdzie jest napisane, że nie mogę czegoś co kupiłem zmieniać. Kupiłem sobie samochód to dodaję radio zmieniam błotniki czy kolor bo jest moją własnością i mam do niego prawo. Gdyby wymyślili technologię na kopiowanie samochodów w prosty sposób ktoś by też sobie wymyślił, że jest to kradzież. A tak naprawdę chodziło by o kasę, bo oni nie okradają nas.

Kradzież jest wtedy gdy za CD warte 1 zł w produkcji my płacimy 50 zł. Towar nie jest adekwatny do wartości. Jestem skłonny płacić nie więcej niż 10 zł za CD i tyle. A tak wolę pożyczać mp3 od kolegi z internetu.