Skocz do zawartości
ANalfabeta

Czy Ktoś Mnie Chce W Trąbe Zrobić ?

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa jest prosta. Dostałem na serwis procek Pentium D 920 oraz grafike 7300GT z opisem, że uszkodzone

Sprawidziłem u siebie bo konfig podobny i faktycznie jedno i drugie leży i kwiczy.

Mam jednak powody przypuszczać, że ktoś temu sprzętowi pomógł zejść z tego świata.

 

Pytam się więc Was czy można sprawdzić w jakiś sposób że karta lub proc nie były potraktowane czymś w stylu paralizatora itp ??

Czy po użyciu zewnętrznego źródła napięcia pozostają jakieś ślady ??

 

Dzięki z góry. To dla mnie ważne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sie wlasnie realizuje w tym zapyzialym kraju GWARANCJE. Nie ty jestes gwarantem a producent i twoim zapackanym obowiazkiem jest odeslanie tego do serwisu glownego firm Intel i producenta 7300GT. Oni maja stwierdzic odmowienie naprawy gwarancyjnej (dalej onga) nie ty... Nawet jesli sam to ubil to nie Ty o ongu decydujesz a tamte dwie firmy. Za kuriera nie chcemy placic co....

 

Zalosne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sie wlasnie realizuje w tym zapyzialym kraju GWARANCJE. Nie ty jestes gwarantem a producent i twoim zapackanym obowiazkiem jest odeslanie tego do serwisu glownego firm Intel i producenta 7300GT. Oni maja stwierdzic odmowienie naprawy gwarancyjnej (dalej onga) nie ty... Nawet jesli sam to ubil to nie Ty o ongu decydujesz a tamte dwie firmy. Za kuriera nie chcemy placic co....

 

Zalosne.

prawdopodobnie koszt tego kuriera, to jest cały zarobek na tych dwóch gratach

dziwne w całej sprawie jest to, że dwa na raz padły!?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest prosta. Dostałem na serwis procek Pentium D 920 oraz grafike 7300GT z opisem, że uszkodzone

Sprawidziłem u siebie bo konfig podobny i faktycznie jedno i drugie leży i kwiczy.

Mam jednak powody przypuszczać, że ktoś temu sprzętowi pomógł zejść z tego świata.

 

Pytam się więc Was czy można sprawdzić w jakiś sposób że karta lub proc nie były potraktowane czymś w stylu paralizatora itp ??

Czy po użyciu zewnętrznego źródła napięcia pozostają jakieś ślady ??

 

Dzięki z góry. To dla mnie ważne

Jak już poczuwasz się do tego, aby na czymś zarabiać, to teraz odżałuj te kilkanaście złotych na kuriera. Jak coś z sprzedajesz to musisz się liczyć, że może wrócić do Ciebie padnięte.

 

A bardzo możliwe, że ktoś temu dopomógł, ale nie udowodnisz tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba pewne osoby mnie nie zrozumiały.

 

NIe kupilem nic na Allegro tym bardziej z kategorii uszkodzne. Apropos to ostatnio kupiłem płytę MSI jako dawce i okazała się sprawna - nieważne.

 

Pracuje w sklepie komputerowym i mam przeboje z jednym klientem i TYLE.

 

A do kolegi Opson6667 ODROBINKĘ pomyśl i sam będziesz wiedział jaki to nick !!

 

PS Zastanawiam się skąd wzieliście to Allegro :blink:

 

Za odpowiedź dziekuję koledze kszonek choć zmartwiła mnie trochę ostatnia część.

Edytowane przez ANalfabeta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za odpowiedź dziekuję koledze kszonek choć zmartwiła mnie trochę ostatnia część.

Jak by przyszedł do Ciebie i powiedział Ci w twarz, że zrobił to specjalnie to i tak masz obowiązek wysłać to do producenta/dystrybutora czy kto tam realizuje gwarancje w imieniu producenta.

 

Z tego co wiem, to sprzedawca nie ma prawa nawet odmówić realizacji gwarancji w przypadku ewidentnego uszkodzenia mechanicznego - może to zrobić tylko serwis gwaranta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak by przyszedł do Ciebie i powiedział Ci w twarz, że zrobił to specjalnie to i tak masz obowiązek wysłać to do producenta/dystrybutora czy kto tam realizuje gwarancje w imieniu producenta.

Z tego co wiem, to sprzedawca nie ma prawa nawet odmówić realizacji gwarancji w przypadku ewidentnego uszkodzenia mechanicznego - może to zrobić tylko serwis gwaranta.

Owszem - masz rację, tylko to odnosi się tylko i wyłącznie do sytuacji, gdy mamy do czynienia z gwarancją odgórną od producenta. Wtedy gwarancja nie musi się nawet odbywać za pośrednictwem kogoś, u kogo sprzęt był kupiony (zakładamy sytuację taką, że sprzęt nie został zakupiony np. bezpośrednio w Komputroniku - czyli sklepie mającym własny serwis, a w jakimś małym sklepie pośredniczącym i że kartę gwarancyjną ma klient). Inna sprawa jest gdy np. gwarancja nie pochodzi odgórnie od producenta, a udzielił jej np. właśnie właściciel tego małego sklepu pośredniczącego (zdarzają się też takie sytuacje). Wtedy nie ma mowy o przekazaniu producentowi i odgórnym uznawaniu gwarancji rzecz jasna. Nie wiem jednak, na jakiej zasadzie takiej gwarancji się udziela i w razie ewentualnej reklamacji postępuje - nie mniej jednak najprawdopodobniej rzeczoznawcą wtedy jest właściciel tego małego sklepu (ale głowy nie dam, nie wiem jak to prawnie wygląda). Tak więc pytanie autora nie musi być bezpodstawne/nieuzasadnione.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to sprzedawca nie ma prawa nawet odmówić realizacji gwarancji w przypadku ewidentnego uszkodzenia mechanicznego - może to zrobić tylko serwis gwaranta.

 

Dokladnie, pozatym nie udowodnisz mu nawet ja specialnie potratowal sprzet np piezoelektrykiem. A czesto tak ludzie robia :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duże przedsiębiorstwa importujące podzespoły komputerowe mają po prostu tak duże marże, że często nie opłaca im się np. podzespołów na gwarancji naprawiać (dają od razu nowe) oraz uszkodzonych odsyłać. Nie patyczkują się też z orzekaniem, czy należy uznać gwarancję czy nie - z reguły uznają, choćby to była nawet dość ewidentna wina klienta. Po prostu wolą dać aniżeli mieliby być np. ciągani po sądach, rzecznikach praw konsumenta i tak dalej.

 

Większość podzespołów komputerowych produkowana jest we wschodniej Azji oraz Ameryce Środkowej. Przypuszczam, że tam takie podzespoły są tanie jak barszcz (dosłownie). Jednak wliczając koszty transportu, to że część jest już niesprawna przy zakupie (po prostu wadliwa), ryzyko związane z gwarancją i tak dalej - to wszystko zwiększa zapewne cenę o kilkaset procent.

Edytowane przez obiboqs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...