Gość Opublikowano 27 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2012 Te wyświetlacze dwucyfrowe to raczej z faktu, że w niektorych krajach walutą są korony :P Ceny 95'tki np. u naszych południowych sąsiadów ~36.10 Kč (cena z energy.eu) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 9 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2012 Dzisiaj zalałem zupe Pb98 za 5,86 na Statoil przy markecie, na innych Orlenach i Lotosach w Opolu cena ostro na 6 złociszy bez grosza. Zaobserowawałem w ostatnich dniach niczym nie podyktowaną podwyżkę wszystkich paliw o kilkanaście groszy na litrze, a cena baryłki ropy w zasadzie bez zmian, w dodatku złotówka się umacnia, także te zwyżki prawdopodobnie są podyktowane pierdnięciem pingiwna na Antarktydzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 9 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2012 mi sie wydaje, ze to jednak z powodu cyklu rozrodczego mrowek ;) PB95 - 5,74... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Corso Opublikowano 9 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2012 (edytowane) Warszawa, stacja Statoil przy realu na Ursynowie PB95 5,67zł. Robi się konkret. Edytowane 9 Marca 2012 przez Corso Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ludovic Opublikowano 9 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2012 W co wy wierzycie? Że nie będzie robił się konkret? Teraz jeszcze nie ma co płakać bo w Azji jeździ się na skuterach i lata boso ale za 10-20 lat tam też ludzie zaczną zarabiać na samochody, a raczej na wlewanie do nich. Dodatkowo jak już wybudujemy te autostrady to będzie je trzeba za coś utrzymywać, nawet jeśli i tak płacimy za bileciki przy bramce to pretekst do podniesienia akcyzy się znajdzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Corso Opublikowano 9 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2012 Ja już przestałem "lamentować" nie mam już do tego nerwów. Stwierdziłem jedynie fakt. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konar Opublikowano 9 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2012 Jak dobrze, że od czerwca będę mógł się stołować w Kaliningradzie, oh well ryży nie będzie miał ode mnie akcyzy hahaha ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 9 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2012 Dodatkowo jak już wybudujemy te autostradyCzyli nie ma się czego obawiać, w Bolandzie przez następne 20 lat nie powstanie wiele więcej autostrad. A nawet jak jakieś powstaną, podróż nimi będzie utrudniona z powodu chronicznego remontu jednego pasa lub nieopłacalna z powodu zbójeckich stawek, skutkiem czego będą sobie stały puste, a cały ruch (osobowy i ciężarowy) będzie nadal rozjeżdżał wioski i miasteczka. Dorzućmy do tego płatne obwodnice dużych miast i przepis na korki w centrum gotowy. Może dlatego to wszystko takie popieprzone, że w Warszawie, centrum decyzyjnym Bolandy, nie wiedzą co to autostrada ani obwodnica, wszak nie ma tam żadnej z tych rzeczy. Nadzieja w niemieckim okupancie, może jak wrócą po Prusy Zachodnie i Wschodnie, to wybudują w końcu sensowne drogi. Choć właściwie teraz bliżej im do Rzeszy Islamskiej niż Germańskiej, czyli pewnie nic z tego. 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2012 W co wy wierzycie? Że nie będzie robił się konkret? Teraz jeszcze nie ma co płakać bo w Azji jeździ się na skuterach i lata boso ale za 10-20 lat tam też ludzie zaczną zarabiać na samochody, a raczej na wlewanie do nich. Dodatkowo jak już wybudujemy te autostrady to będzie je trzeba za coś utrzymywać, nawet jeśli i tak płacimy za bileciki przy bramce to pretekst do podniesienia akcyzy się znajdzie. Do tego czasu to pewnie UE rozporządzi, że jedynie słuszne to są samochody na prund i nałożą takie opłaty za posiadanie zwykłego spalinowego, że nie będzie się go opłacało nawet trzymać w garażu, o wjeździe do centrum miasta nie wspominając. Także cieszcie się póki jeszcze można swoimi prądożernymi kartami graficznymi, bo potem jedynym sensownym rozwiązaniem będzie laptop zasilany bateriami słonecznymi i świeczki w domu ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 12 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2012 (edytowane) Te całe wymyslanie wszystkich "ogarniczeń" dla starych samochodów i/lub duzych pojemności ma też swoje zalety. Ilość gruchotów jezdzacych po przeładowanych do granic możliwości drogach jest zdecydowanie za duza moim zdaniem... a że znowu poszkodowani będą ci najbiedniejszych, to zupełnie inna kwestia. W co wy wierzycie? Że nie będzie robił się konkret? Teraz jeszcze nie ma co płakać bo w Azji jeździ się na skuterach i lata boso ale za 10-20 lat tam też ludzie zaczną zarabiać na samochody, a raczej na wlewanie do nich. Dodatkowo jak już wybudujemy te autostrady to będzie je trzeba za coś utrzymywać, nawet jeśli i tak płacimy za bileciki przy bramce to pretekst do podniesienia akcyzy się znajdzie. Możemy im już teraz zazdrościć samochodów i dróg, nawet w tych nie najbogatszych krajach. Bogaty "zachód" przestaje być bogaty w porównaniu do Azji. Edytowane 12 Marca 2012 przez MaSell 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ludovic Opublikowano 12 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2012 Te całe wymyslanie wszystkich "ogarniczeń" dla starych samochodów i/lub duzych pojemności ma też swoje zalety. Ilość gruchotów jezdzacych po przeładowanych do granic możliwości drogach jest zdecydowanie za duza moim zdaniem... a że znowu poszkodowani będą ci najbiedniejszych, to zupełnie inna kwestia. Możemy im już teraz zazdrościć samochodów i dróg, nawet w tych nie najbogatszych krajach. Bogaty "zachód" przestaje być bogaty w porównaniu do Azji. Tyle, że nie które "stare gruchoty z dużą pojemnością" mają krótszą drogę hamowania, lepiej trzymają się drogi i mają ABS, wspomaganie. Czego nie można powiedzieć o w miarę nowych eko odkurzaczach typu Seicento ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 12 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2012 (edytowane) Tyle, że nie które "stare gruchoty z dużą pojemnością" mają krótszą drogę hamowania, lepiej trzymają się drogi i mają ABS, wspomaganie. Czego nie można powiedzieć o w miarę nowych eko odkurzaczach typu Seicento ;] Masz rację. Niektóre. Każdego dnia jest ich coraz mniej. Seicento? W miarę nowy "odkurzacz"? Halo, jest 2012, a nie 1999. Od kilku lat jego miejsce zajmuje Fiat 500, ktory w najbiedniejszej wersji hamuje, skręca, ma abs i wspomaganie z funkcją city tak mocne, ze kręcisz kierownicą małym palcem. Czasy gdy na wyposażeniu miejskiej puszki była kierownica i cztery koła dawno się skończyły. Edytowane 12 Marca 2012 przez MaSell 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ludovic Opublikowano 12 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2012 "Możemy zazdrościć zachodowi samochodów i dróg" - byłeś na południu Europy :)? Mają te przyciski City i elektryczne wspomagania co przekłada się na to, że samochodami, którymi jeździłem czyli Punto, Clio, Corsa. Jeździ się beznadziejnie. Co z tego, że to nowe auto jak prowadzi się gorzej od 20 letniego BMW? Wybacz ale nowa Panda z salonu ma szyby kierowcy na korbkę... te czasy dalej trwają. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 12 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2012 Równie dobrze możesz wyjechać z salonu miejskim maluchem z 6cioma poduszkami, grzaną kierownicą, nawigacją i dostępem bezkluczykowym. Nie masz kasy, jeździsz pandą z korbkami albo cudem techniki z ubiegłego wieku. Dwadzieścia lat temu nie było takiego wyboru. Czemu porównujesz klasę D czy E do aut miejskich? Skoro mówisz o BMW, to lepiej powiedz jak ma się E34 do F10 :lol2: . Zresztą, niech każdy tankuje co chce i na co go stać, ekociach!lec i EU zweryfikuje wszystko ;) "Możemy zazdrościć zachodowi samochodów i dróg" - byłeś na południu Europy :)?Nie wiem czyj to cytat, ale na pewno nie mój. Południe Europy? Tak, byłem wielokrotnie. Co to ma do rzeczy? Gorsze strupy niż w PL jeźdzą (bo rdza ich tak nie zjada), ale przynajmniej asfalt nie spływa przy +30'c. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 12 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2012 Te całe wymyslanie wszystkich "ogarniczeń" dla starych samochodów i/lub duzych pojemności ma też swoje zalety. Ilość gruchotów jezdzacych po przeładowanych do granic możliwości drogach jest zdecydowanie za duza moim zdaniem... a że znowu poszkodowani będą ci najbiedniejszych, to zupełnie inna kwestia.Ba, królowo, zasadniczo tak, ale ZSRE, znane ze swych analnych zamiłowań, zabiera się do rzeczy per rectum, karząc właścicieli wszystkich starszych niż X lat samochodów. A wystarczyłoby uszczelnić system stacji dozoru technicznego, uniemożliwiając polactwu przepychanie spawanych z pięciu ćwiartek (słownie 5) strucli, których nie chciano nawet utylizować w Niemczech w obawie przed skażeniem biologicznym. Jeśli natomiast auto jest sprawne i mimo 10, 20, 30 lat jeździ (są takie), właściciel o nie dba, opłaca na czas składki i przechodzi nim badania bez "załącznika", to czemu takie auto kasować, zmuszając do zakupu Nowego Wspaniałego Plastiku? 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 13 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2012 (edytowane) Stać cię, to jeździj Chargerem '69 z V8 pod maską. Nie stać cię, kupuj Pandę z korbkami. Co byś nie robił i tak jesteś żywicielem ZSRE ;) . Ja doskonale rozumiem, że normalnie myślący nie są w stanie pojąć o co chodzi z tą cała pseudo ekologią UE, a jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę. Raczej wiele nie zmienimy w tej kwestii, wiec zamiast iść w zaparte, jak to mamy w genach, to może czas się choć trochę przystosować? Edytowane 13 Marca 2012 przez MaSell 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 13 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2012 (edytowane) Króliczku, z której strony nie patrzeć - odbyt, w który lewactwo rade jest wrazić swe plugawe socprącie i dymać aż iskry polecą. Mnie nie stać na zakup i utrzymanie nowoczesnego turbopierdziołka z dwiema sprężarkami i delikutaśnym osprzętem z papieru, nie stać na przeglądy w ASO, nie stać na pełne AC, dlatego zamiast nowej Pandy na ropę (pali TYLKO 3,5 / 100 km!!111jedenjeden) wziąłem wypierdziany przez Helmuta dresowóz. Pali książkowo (średnio 8-9 litrów tańszego niż ropa paliwa), przeglądy robię w SKP we wsi (bez załącznika) za 100 zł, jak klęknie to będę naprawiał gdzie mi się spodoba, własności trakcyjne i kultura pracy nieporównanie lepsze niż owa Panda. Za jakiś czas ZSRE każe mi zezłomować ten dresowóz mimo jego stuprocentowej sprawności technicznej, bo przecież jest "stary". O jaszczombie strach mówić, okrągła trzynastka mu stuknie w tym roku. To dopiero groźny nieekologiczny gruchot, giną przez niego lasy deszczowe i te, jak im tam, śliczne młode foczki. I lodowce topi, huncwot. Edytowane 13 Marca 2012 przez jonas 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWS89 Opublikowano 13 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2012 (edytowane) No, to mamy przerąbane. Benzyna najdroższa w historii - Onet Biznes "Padł rekord"- rozpoczęła się wścieklizna macicy, a koncerny przebierają nóżkami z niecierpliwości, żeby sprzedać starą ropę za nową cenę... Co raz coś takiego czytam, to zaczynam czuć na swoich barkach oddech kogoś, kto chce zabrać mi pieniądz na ujwieco, emerytury, socjale i inne podatki które i tak zostaną przetrawione przez rzeszę urzędników... Swoją drogą- nie wiem ile w tym prawdy jest, ale znajomy ubiegający się o staż w urzędzie marszałkowskim pewnego miasta wojewódzkiego wypalił mi prosto w twarz, że jego inwalidztwo jest najbardziej poszukiwaną rzeczą przez pracodawcę... I że urząd musi przyjąć co roku x nowych biurew... No, i natknąłem się na raport UOKiK dot. jakości paliw sprzedawanych na stacjach: http://www.uokik.gov.pl/kontrole_stacji_hurtowni_paliw.php Edytowane 13 Marca 2012 przez KWS89 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ludovic Opublikowano 13 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2012 (edytowane) Tutaj macie dobry kalkulator. Instalacje gazowe Poznań - Pitec.pl - Kalkulator opłacalności zakładania instalacji LPG do samochodu - oblicz różnicę kosztów pomiędzy gazem a benzyną Sami sobie policzcie ile zaoszczędzicie jeżdżac na LPG. Mi wyszło około 30 000 zł w 5 lat. Szukałem ostatnio Focusa i Fiata Bravo... z Polskich salonów w tym segmencie mało jakie auto wyjeżdża z dobrym wyposażeniem :) Ze skórą to nie ma co szukać :) Edytowane 13 Marca 2012 przez Ludovic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reaktiv Opublikowano 13 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2012 Wiecie co? Caly czas lalem do swojego parchlaka 95 z Lukoila. Ostatnio z musu zatankowalem na BP i wiecie co? Od tego momentu nie chce mi sie juz jezdzic na Lukoila. Nie wiem jak to jest, ale moja "bestia" jakos lepiej sie zachowuje po zupie od brytoli, jak od ruskich, przy 120Kmh nie wyje jakby sie miala zaraz rozleciec, jakos tak, lepiej. Ale to w przypadku BP, bo po Orlenie tez byla lipa :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasior500 Opublikowano 14 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2012 U nas BP jest najdroższe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 14 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2012 Już pierd**** lojalnościowe karty ze Statoila. Średnio 15gr droższa gnojówka niż na CRAB. Nie zauważyłem żadnego dyskomfortu tankując paliwo na CRABie więc nie będę przepłacał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 14 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2012 Pomyślałem podobnie i zatankowałem wczoraj na jakiejś wsiurskiej stacji u mnie w mieścinie. LPG za 2.85 (BP ma za 2.99). Pobili rekord...butla mieści 24litry, oni dali radę niczym Copperfield zmieścić słonia do melonika. 30 litrów LPG. No bo lepiej jest marudzić. W ogóle co to za porównanie do płacy minimalnej? Nie rozumiesz tego naprawdę? Unia dąży do ujednolicenia cen na wszelki produkty. Skoro tak chyba powinniśmy zarabiać podobnie, nawet mimo innej waluty, prawda? Ja wiem, czcze marzenia, ale dla prostego chłopa tak to powinno wyglądać i tylko dlatego możemy sobie pomarudzić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camis Opublikowano 14 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2012 Pobili rekord...butla mieści 24litry, oni dali radę niczym Copperfield zmieścić słonia do melonika. 30 litrów LPG. Żaden Copperfield, butle bez problemu można zatankować i 35 litrów. Po prostu źle maja wyregulowany "zawór odbijający". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sw1ssst Opublikowano 14 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2012 (edytowane) Od temperatury też zależy. Ale ogólnie małe stacje walą w [gluteus maximus]la, kiedyś zatankowałem gaz na stacji bez nazwy i zrobiłem ledwo ponad połowę tego co robiłem na gazie z normalnej stacji (wszędzie zawyżają ale nie aż tak) Edytowane 14 Marca 2012 przez sw1ssst Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 14 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2012 Trasa Górzno k. Brodnicy - Piła: Pb95 od 5,67 do 5,82, mazut od 5,70 do 5,95 (bitch please). Wygrywa Statoil oraz BP, mają to samo ale droższe średnio o 20 groszy. Tankowałem jaszczomba na Orlenie, na BP i u kacapów na Łukoilu, tankowałem świniaka na BP, Statoilu i u kacapów, różnicy nie stwierdziłem żadnej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havoc Opublikowano 14 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2012 Jak przejadę 60km więcej (spalanie mam 10/100) to wtedy uwierzę że tam upchali te 6l więcej. Imho zwykłe oszustwo na liczydle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ur8an Opublikowano 15 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2012 (edytowane) Gliwicki Auchan PB95 - 5,52; PB98 - 5,61 :D BP - PB95 - 5,85; PB98 - 6,11... Edytowane 15 Marca 2012 przez ur8an Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 25 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2012 http://pieniadze.gazeta.pl/Kupujemy/1,124630,11401392,Branza_paliwowa_straszy_wyzsza_akcyza_na_LPG.html oj bedzie sie dzialo.Chyba bylo "za dobrze" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 3 Kwietnia 2012 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2012 Okazyjny zakup Pb95 po 5,86 na samoobslugowym neste ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...