O/c Athlona Xp 2200+ Jak Sie Do Tego Zabrac?

[Johny-Bravo]

Wyjechalem na studia i niestety musze uzywac starego kompa. Tak ten konfig wyglada:

CPU: AMD Athlon XP 2200+, 1800 MHz [13,5 x 133] Thoroughbred-B seria: B0

MoBo: Soltek SL-KT400A-C

RAM: 2x256 DDR 333mhz PC2700

Grafa: Sapphire Radeon 9700PRO

zasilka: delta 400W [co prawda miala byc do nowego kompa :)]

 

Wydaje mi sie ze procek jest tutaj ograniczeniem dla grafy... dlatego postanowilem krecic. Jednak okazalo sie ze krecenie go idzie dosc opornie. Najpierw sprobowalem dac FSB od razu na 166...okazalo sie ze nie wstal zupelnie - musialem zerowac CMOS. Pozniej dalem mu 150 i zwykszylem napiecie do 1,65 [normalnie pokazuje ze ma 1,59]. Wystartowal, winda sie uruchomila ale zwiecha byla po 40 sekundach w orthosie :/

 

Pytanie brzmi, co ja zle robie? O czym zapomnialem? To chyba niemozliwe zeby ten procek nie dawal sie pokrecic nawet o taka niewielka wartosc. Czy to moze ta plyta glowna jest jakas lipna i nie nadaje sie do O/C?

 

I jeszcze jedno... ten procek grzeje sie dosc mocno, na stockowych ustawieniach mam 50* w iddle i to przy zdjetej bocznej scianie budy! Czy to normalne dla tych prockow czy moze radiator jest zle zalozony?

[obiboqs]

Płytę masz opartą o chipset VIA KT400. Nie jest to płyta przystosowana do O/C, więc lepiej się za to nie bierz. Największym mankamentem tego chipsetu jest to, że nie ma blokady PCI/AGP - i w momencie podkręcania procesora możesz sobie spalić kartę graficzną, dysk twardy, kontroler USB i tak dalej.

 

Jeżeli już jesteś pewien że chcesz kręcić to staraj się nie przekraczać 37MHz dla szyny PCI - bo inaczej loteria (najczęściej dysk pada przy wyższych częstotliwościach)

 

Po następne: 50 stopni w IDLE? Wnioskuję, że kręcisz na standartowym chłodzeniu - wyczyściłeś chociaż radiator z kurzu i nałożyłeś nowej pasty termoprzewodzącej?

 

Dla tych procesorów max. temp. pracy to coś ok. 100 stopni - jednak nie powinna ona w codziennym użyciu przekraczać 55 stopni w stresie - bo tak wysokie temperatury mogą znacznie skrócić żywotność procesora.

 

O czym zapomniałeś? O tym, że zanim się zacznie kręcić, należy być na 100% pewnym, że nic przez to się nie stanie. Ty się nie upewniłeś - i jakby Ci siadł twardziel z tego powodu to później byłoby zapewne nieciekawie...

 

Tak więc mówię: Jeżeli uważasz, że musisz podkręcić - nie przekraczaj 37MHz dla PCI. Jeżeli np. masz procesor z dobrej serii itp. i cię to nie satysfakcjonuje - kup płytę główną opartą o chipset nForce 2 (najlepiej Epox'a EP-8RDA+, EP-8RDA3+ Pro itp.) - przydałoby się też zmienić chłodzenie. Ale przypuszczam, że w Twoim przypadku to jest bardziej chęć zabawienia się i poznania nowych doświadczeń niż faktycznie dążenie do osiągnięcia wyższej wydajności (dobry overclocker musi nie tylko mieć wiedzę i zapał ale i dobry sprzęt). Jeżeli nie musisz więc podkręcać - to daj sobie spokój, bo później się coś stanie i nie będzie winnych.

 

Pzdr.

Edytowane 9 Października 2007 przez obiboqs

[Johny-Bravo]

Oki, chyba rzeczywiscie sobie odpuszcze. Dzieki za ostrzezenie.

 

Pozdro

[luk1999]

Daj napięcie CPU profilaktycznie na 1,7V i ustaw przełącznikami na płycie fsb 166MHz. Pamięć daj na 333MHz. Temperaturami nie ma się co przejmować, jak będzie za gorąco, to ABSII wyłączy kompka.

Edytowane 10 Października 2007 przez luk1999