vENiZE Opublikowano 14 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Października 2007 Witam Od zawsze miałem marzenie - z zewnątrz powojenna Warszawka, a wewnątrz coś na kształ Merasia. Czy jest to w ogóle realne (pomijając czysto hipotetyczną teorię)? Czy istnieją serwisy trudniące się takimi zadaniami? Tzn. biorę przykładową Warszawkę ze szrotu, a gościowi w takowym serwisie mówię - 5.7 hemi (tu akurat żartuję), skóra, gps itp... Oczywiście nie oczekuję, że coś takiego by kosztowało tysiąc złotych, ale jak za przykładowo 30 tysięcy mam wypasioną A8 z końcówki XXw. to dlaczego by nie mieć Warszawki z pierwszej połowy XXw.? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymoon Opublikowano 14 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Października 2007 za 30k bedziesz mial warszawke, ale nie wiem czy z 5.7hemi... Sa serwisy lepsze i gorsze. Niektore cholernie drogie i ogolnie cenione (zadnych z nazw, ani stron www nie pamietam niestety), nie jestem jednak w stanie konkretnego adresu podac. Dwie strony na ktorych mozesz szukac linkow, ktore znam to: www.weteranszos.pl i www.mercedesstory.pl(na tej opinie o roznych warsztatach nawet). Sa warszawy dobrze restaurowane i w "standardowym" wyposazeniu prezentuja sie calkiem mile, widzialem tez takie wlasnie robione na amerykanska modle, na jaka sie zdecydujesz pewnie zalowac nie bedziesz. Tylko musisz byc swiadomy, ze jazda klasykiem zdecydowanie rozni sie od jazdy wspolczesnym samochodem. To oczywiscie zalezy od konkretnego samochodu, ale warszawa jazda codzienna bylaby niesamowicie meczaca. Od swieta - ok. Warszawe lepiej kupowac szybko, bo w Polsce sa wg. mnie przeceniane (cena tego samochodu ot przede wszystkim sentymenty...) i pewnie beda drozec. Jesli chcesz wkladac jakis inny silnik, to odradzam garbuske - za bude zaplacisz duzo, a chyba nie o to ci chodzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Października 2007 (edytowane) hmm. za 30tyś w firmie zew. jest imo nie realne. musiałbyś większość robić sam (+używany silnik oczywiście) i tylko w niektórych sprawach iść do fachowców (lakierowanie, chromowanie) Czy to jest dobry pomysł - nie. Warszawa na szerokich kołach z obniżonym zawieszeniem wyglądałaby śmiesznie, natomiast do standardowego układu jezdnego strach wsadzać mocny silnik. Ja bym tam nawet 2 litrówki bmw nie wsadzał, a co dopiero HEMI. Standardowy silnik ma 2 litry i w ostatniej wersji bodajże 60KM. Dynamika nie jest taka zła:) Jeśli chcesz jeździć autem na co dzień to w ogóle takie pomysły odpadają. Ciężko mi cokolwiek innego doradzić. Myślę, że jak stare i mocne to chyba jakiś sprowadzony amerykanin będzie dobry. Ostatnio coraz lepsze zaopatrzenie w części, za te pieniądze można mieć klasyka dobrym stanie (ale nie idealnym, gdzie wszystko będzie oryginalne) edit: a może wołga? są ludzie którzy robią z nią cuda. jeśli masz niedaleko do wschodniej granicy to będziesz miał za grosze. Kolubryna jest taka, że podoła dużemu silnikowi. do tego po korekcie zawieszenia nie będzie wyglądała śmiesznie. serio, serio. Edytowane 14 Października 2007 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 15 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Października 2007 (edytowane) na allegro jest hemi za 12k :P pewnie ten koles bedzie w stanie cos Ci doradzic http://www.streetracing.pl/forum/viewtopic...148&start=0 :) edit: hemi http://moto.allegro.pl/item251662213__jeep...emi_2006r_.html :P edit2: jakis czas temu znalazlem takiego dzika http://tiny.pl/1n9j :D Edytowane 15 Października 2007 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 15 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Października 2007 żuk wymiata :D Tak mnie zastanawia jak się to prowadzi, ale wrażenia są na pewno niezapomniane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 15 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Października 2007 Szczerze mówiąc nie wiem, czy nie lepiej by było kupić samochód bazowy o podobnych gabarytach i przerobić go na kształt Warszawy. Przerabianie Warszawy było by trochę problemowe - bo wszystko tam jest stare i pasowało by zmodyfikować, wzmocnić itp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 15 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Października 2007 W PL jezdzi sporo calkiem niezle przerobionych Warszawek. Niektore to pradziwe potwory ,z Warszqwy zostaly tylko wspomnienia (czytaj buda) http://www.skaczacawarszawa.pl/index_a.htm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...