mozart1500 Opublikowano 29 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2007 http://www.proline.pl/shop.php?prodid=ASROCK+K7S41GX oto plutka ktora chyba spalilem, ale nie jestem pewien. resetowalem bios zworka i zapomnialem jej wyciagnac jak wlaczylem ja ponownie :sad: , jak myslicie co moglo sie stac? czy plytka jest do wyrzucenia czy moze da sie ja naprawic? moglby m kos pomoc, bo nie wiem co mam robic... pzdr! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finish Opublikowano 29 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2007 Włóż ją z powrotem tak jak była. Nie odpala ci komputer? Czy odpala i jest czarny ekran? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obiboqs Opublikowano 29 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2007 Samo to (zostawienie zworki) spalenia spowodować by nie mogło. Rozumiem, że masz blank screen, komputer nie odpala - tak? Jeżeli tak to polecam to: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=240839 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mozart1500 Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2007 komputer odpala, ale jest czarny ekran, poza tym wszystko wstaje... wymie nialem kosci pamieci i dalej to samo, niestety nie mam drugiej karty graficznej zeby sprawdzic (podobnie z procesorem), nie za bardzo wiem co robic ? moze dac do wgrania nowy bios, a moze trzeba wymienic cala kosc ? wiecie co mogloby mi pomoc ? pzdr. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obiboqs Opublikowano 31 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2007 Oj, "wszystko wstaje" tzn. wentylatory się kręcą, dysk pracuje, diody świecą - tak? Podłącz speaker i zobacz co krzyczy. Jeżeli jest jedno krótkie "pik" tzn. że wszystko jest teoretycznie OK i komputer rusza tylko że nie widzisz obrazu (wtedy spekulować możemy nad ewentualną winą karty graficznej). Jeżeli nic nie piszczy lub też to piszczenie jest jakieś "inne niż być powinno" (tzn. długie piski etc.) - to zrób to, co opisane jest w wątku, do którego link Ci podałem. Pzdr. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Msc_ Opublikowano 2 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2007 tej konkretnej plyty nie znam, ale owszem, dawno dawno temu w czasach kt133/133a dalo sie spalic plyte odpalajac na clr_cmos, nie pamietam czy problem byl bardziej rozpowszechniony - niektore abity zapodawaly DUZO wyzsze napiecie na proca przy zwartym clr_cmos i potrafily palic :> Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mozart1500 Opublikowano 3 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2007 (edytowane) ok,sprobuje tak jak mowisz obiboqs, ale tak prawde powiedziawszy to kupno nowej plytki albo karty graficznej nie wchodzi w gre, bo nie widze sensu pakowac sie w koszta na takim sprzecie, podejrzewam, ze skonczy sie na zakupie nowej plytki AM2, najtanszego semprona i pamieci no name :), calkowity koszt ok 400 zl, a i pewnosc bede miec, ze wszystko jest ok... tylko nie wiem czy zasilacz 300 W pociagnie..? najwyzej sie kupi jakiegos szita 400 W (mam nadzieje, ze nie bedzie trzeba). pzdr. Edytowane 3 Listopada 2007 przez mozart1500 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mozart1500 Opublikowano 10 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2007 kupiłem nowy zestaw plytka asusa z VGA, athlona 64 2200 Ghz, pamiec kingstona 1 Gb dual, zasilacz chiftec 400 W, reszta została ze starego sprzętu. Koszt ok 700 zł, ale ile nerwów oszczedzonych... pozdrawiam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...