Dysk Krzaczy Kompa (?)

[Gucu]

Witam ,

 

Nie rozpisując się zbytnio o wszystkim co do tej pory zrobiłem zawęziłem krąg podejżanych powodujących wyłączanie się komputera ( nie reset )

do dwóch dysków w Raidzie , na logikę nie do pomyślenia ale wsadziłem inny dysk z postawionym systemem , zapuściłem te same testy (Prime, CPU sability test) po kilkańaście godzin i nic !

A na moich dyskach w raidzie po ok. 2 - 7 min. jest power off.

 

No to sprawdziłem jeszcze co się stanie jak na tym "działającym" dysku odpale te programy z dysków Raidowych ... długo nie poczekałem ... power off.

Nie blue krzak , nie zwis , nie rest. Poprostu off , no bardzo sporadycznie zdażało się że był to reset.

 

Jak zawsze normalnie pierwsze na co pada podejżenie to zasilacz , ale mój nie dość że ma jeszcze spory zapas mocy ( cały sprzęt z podpisu ) , to po mierzeniu miernikiem wykazuje wręcze perwersyjnie dokładne i stabilne napięcia.

 

Dyski skanowałem , szukałem wirów , defragmentowałem , testowałem ... no wszystko co mi przyszło do głowy , niestety odczytu SMARTa nie sprawdziłem bo żaden znany mi program dla Radi 0 tego nie potrafi. Dodam że normalnie da się pracować na tych dyskach , zresztą robie to nawet w tej chwili , power off'a łapie tylko przy dużym obciążeniu.

 

Jakieś SENSOWNE pomysły ? :)

[Gość <account_deleted>]

niestety odczytu SMARTa nie sprawdziłem bo żaden znany mi program dla Radi 0 tego nie potrafi.

...ASTRA32 - zapodaj SMART obu dysków.

 

No to sprawdziłem jeszcze co się stanie jak na tym "działającym" dysku odpale te programy z dysków Raidowych ... długo nie poczekałem ... power off.

No dobra, a jeśli nie odpolasz żadnego programu z Raida, tylko z tego "dobrego" dysku, a dyski w macierzy poprostu tylko się kręcą?

 

Jak zawsze normalnie pierwsze na co pada podejżenie to zasilacz , ale mój nie dość że ma jeszcze spory zapas mocy ( cały sprzęt z podpisu ) , to po mierzeniu miernikiem wykazuje wręcze perwersyjnie dokładne i stabilne napięcia.

Zdziwisz się, ale to jeszcze nie wyklucza zasilacza na 100% - np. "zimne luty" czynią cuda ;)

 

Pomysł na test: rozłącz raid (nie kasując macierzy, czyli przełącz kontroler w tryb nie-raid) i z tego dobrego dysku pokatuj trochę dyski z raida (np odpal surface scan w hd tune, lub coś w tym guście). Btw, po rozłączeniu macierzy każdy program zacznie pokazywać SMART.

[Gucu]

...ASTRA32 - zapodaj SMART obu dysków.

Wywaliła by pewnie że nie ma żadnego dysku fizycznego ale mniejsza o to bo po fakcie się ocknełem żeby wyłączyć raid i sprawdzić każdy z osobna , nic sczególnego co prawda nie zobaczyłem.

Inna sprawa że jeden dysk po gruntownym surface scanie okazał się mieć bad'a małego ale hdd regenerator to naprawił. Niestety tak jak się spodziewałem nie zmieniło to nic w sprawie restów :/

No dobra, a jeśli nie odpolasz żadnego programu z Raida, tylko z tego "dobrego" dysku, a dyski w macierzy poprostu tylko się kręcą?

W takim wypadku o dziwo nic się nie dzieje ... przynajmniej przez pare godzin , dłużej nie wytrzymałem :)

Dlatego w tym momencie odszedłem od podejżewania zasilacza.

 

Zdziwisz się, ale to jeszcze nie wyklucza zasilacza na 100% - np. "zimne luty" czynią cuda ;)

 

Pomysł na test: rozłącz raid (nie kasując macierzy, czyli przełącz kontroler w tryb nie-raid) i z tego dobrego dysku pokatuj trochę dyski z raida (np odpal surface scan w hd tune, lub coś w tym guście). Btw, po rozłączeniu macierzy każdy program zacznie pokazywać SMART.

Dobry pomysł z tym testem z poziomu Win'a tego nie robiłem , pod dosem oba ( bez raida) dostały surface scana i hdd regeneratora ostatnio i wrażenie to żadnego na nich nie zrobiło, na mnie za to czas tego zrobił.

 

Postraszyłeś tymi zimnymi lutami , nawet mi to przez głowę nie przeszło... a nie tak dawno wymieniałem na gwarancji płytę główną bo miała jakieś problemy z napięciem , pewnego razu w ogóle na Ram nie słała już , co pstryknięcie to potrafiła w inne miejsce dawać. Wkurzyłem się że płyta z górnej półki cenowej takie numery może robić a zasilacz rozgrzeszyłem bo tak jak mówie patrze na napięcia i nie mogę się przyczepić do żadnego. A trochę wystraszyło mnie to bo nie u nas był kupowany ten PSU więc raczej na gwaranji nie oddam.

[Gość <account_deleted>]

Wywaliła by pewnie że nie ma żadnego dysku fizycznego...

he, he, właśnie że działa.

Inna sprawa że jeden dysk po gruntownym surface scanie okazał się mieć bad'a małego ale hdd regenerator to naprawił. Niestety tak jak się spodziewałem nie zmieniło to nic w sprawie restów :/

Co hdd regeneratora - skuteczność jego "napraw" jest nędzna (ten program nic tak naprawdę nie naprawia ;) ). Sugerowałbym jednak obejrzeć SMART. Możliwy scenariusz: jeden z dysków zostaje uznany za uszkodzony w trakcie dostępu do danych - to mniej więcej tak jakbyś podczas ładowania systemu wyciągnął taśmę z dysku... ;)

W takim wypadku o dziwo nic się nie dzieje ... przynajmniej przez pare godzin , dłużej nie wytrzymałem :)

No właśnie...