sizeer Opublikowano 13 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2007 i do tego załatwił płytę główną. Grałem sobie i komp się wyłaczył. Płyta wogóle nie startuje nie świeci się nic itp. zero reakcji. Jak podpiąłem ten zasilacz do innego kompa wystartowały tylko wentylatory ale komp się nie zbootował. Wszystko inne przeżyło. Co mogło się stać zasilaczowi i płycie? Wszystko idzie na gwarancję. A zasilacz był fajny... bo bez wentylatora. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek_PC Opublikowano 13 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2007 A może to płyta padła i pociągnęła za sobą zasilacz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sizeer Opublikowano 14 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2007 A może to płyta padła i pociągnęła za sobą zasilacz?A to mozliwe? Wiem jedno... padła mi płyta i zasilacz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
svende Opublikowano 14 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Listopada 2007 A to mozliwe? Wiem jedno... padła mi płyta i zasilacz.Tak, możliwe i wtedy zasilacze są zazwyczaj bezbronne i odchodzą do krainy wiecznych watów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...