Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)

[apo5]

"Kazdy robi ze soba co chce" - to będzie dopiero totalny chaos i anarchia...róbta co chceta? Jak robi ze sobą to robi, ale jak robi ze sobą a tym samym szkodzi innym to już nie jest wporządku.

I to do mnie piszą że "bali by się gdybym objał władzę" LOL

 

Mimo wszystko wszyscy pija

Nie wszyscy :> (ad. Wszyscy palą!?) :P

 

jekyl - no Ty to już jesteś całkowitym wyjątkiem :lol:

 

bardzo ciekawe... tylko wytlumacz mi dlaczego konopie sa sklasyfikowane dalej niz tyton i duzo dalej niz alkohol

link

nie przecze, ze jest szkodliwe... mowie tylko, ze nie w takim stopniu jak mowisz... a wystarczy z butli przybuchac i masz juz dobry filtr

 

Widze że znawca tematu z Ciebie. Nie wiem co ma wspólnego link który zapodałes z tym co napisałem. Widzisz jakies porównania do innych używek w moim akapicie?

 

sorry z czym do ludzi? czy ktos tutaj negowal klasyfikacje tej substancji?

Na wszelki wypadek wolałem to przytoczyć, bo jeszcze trochę i byście zdekwalifikowali maryche jako narkotych w swoich "obrończych" wypowiedziach

 

a na przyklad tego, ze sam sobie zaprzeczasz i to w jednym akapicie...

Ale tego że do tych celów jest wykorzystywane thc syntetyczne to już nie doczytałeś. Również nie rozumiesz słowa "próby wykorzystania". Jeszcze nikt z THC leku nie zrobił.

 

czy ktos umarl od ogladania tv? albo grania w gry komputerowe? no nie liczac tych co na nich telewizor spad, dzieciakow, ktore zagraly sie na spmierc, czy fanatykow tibii gotowych zabic wlasnych starych za to, ze nie mogly ubic w spokoju dżajantspajdera... moze w koncu przestaniesz sie osmieszac i przestaniesz sypac takimi przykladami? no sory, ale opieranie sie na skrajnych przypadkach jest bardzo naiwne...

ręce mi opadają jak Cię czytam człowieku. Podajesz przykłady o umieralnosci od oglądania telewizora i jeszcze mi piszesz zebym przestał sypać przykładami które są faktami...nienormalne.

 

zgadzam sie, thc wolno wydziela sie z organizmu, ale z tym twoim od czasu do czasu = stopniowe staczanie sie w dol to grubo przesadziles... zreszta objawy te moga byc spowodowane wieloma czynnikami, np stresem, oslabieniem organizmu w czasie przesilen, etc. pamietaj objawy nie sa jedynym wyznacznikiem choroby!

Facet, jak przeczytałem Twoją odpowiedz dotyczącą "sypania takimi przykładami" to zaczynam w to wierzyć że nawet paląc od czasu do czasu człowiek zaczyna mieć dziury w mózgu.

 

nie ma to jak powazne potraktowanie sprawy...

I nawet nie rozumiesz ironii. Edytowane 27 Listopada 2007 przez apo5

[jonathan]

A Ty nie paliles?? ;>

 

Jestes juz uzaleznionym cpunem?? ;>

[grzechuk]

"Kazdy robi ze soba co chce" (...)

to zly cytat i manimpulacja!

dobry cytat to

"Kazdy robi ze soba co chce, nie szkodzac innym i nikomu nic do tego"

czy teraz chcesz nadal polemizowac na temat tego stwierdzenia? rozumiem, teraz juz nie wyrwiesz nic z kontekstu, nie wsadzisz w usta innych wyrwanych fragmentow wypowiedzi... kurcze, do czego sie teraz przyczepisz? ;-)

 

ps. dla niewtajemniczonych uzytkownik apo5 skasowal swojego posta a ponizej staral sie zrobic ze mnie idiote...

Edytowane 27 Listopada 2007 przez jekyl

[Jarogniew]

apo5 napisze zaraz o jakiejś kolejnej patologii, np ćpunach nosicielach HIV terroryzujących ludzi strzykawką (wiadomo, że 99% palaczy marihuany tak skończy!) i będzie się cieszyć, że znalazł kolejny argument przeciw. :lol:

 

no offence, nie mogłem się powstrzymać

[apo5]

to zly cytat i manimpulacja!

dobry cytat to

"Kazdy robi ze soba co chce, nie szkodzac innym i nikomu nic do tego"

czy teraz chcesz nadal polemizowac na temat tego stwierdzenia? rozumiem, teraz juz nie wyrwiesz nic z kontekstu, nie wsadzisz w usta innych wyrwanych fragmentow wypowiedzi... kurcze, do czego sie teraz przyczepisz? ;-)

Zły cytat i manipulacja? o_O

Matko, twoje palenie od czasu do czasu ma na Ciebie gorszy wpływ niż się spodziewałem...powiedz mi KOGO cytujesz? Bo ja cytowałem Jonathana a w jego wypowiedzi nie ma słowa o "...nie szkodzac innym i nikomu nic do tego".

Może zajrzyj w google co to jest cytat.

 

Jarogniew, o patologii to pisałem pare stron wcześniej więc nie uda Ci się zabłysnąć [;

Narkotyki to patologia - marihuana to patologia [;

 

A Ty nie paliles?? ;> Jestes juz uzaleznionym cpunem?? ;>

Hah, odezwał się NESTOR. Tzw, stary wyjadacz :lol: Edytowane 27 Listopada 2007 przez apo5

[apo5]

Usuwam swoje posty? Masz halucynacje? Jakie posty? Wskaż mi te posty bo aż nie moge uwierzyć w to co Ty wypisujesz o_O

Może to Jonathan usuwa albo edytuje swoje posty i dlatego zniknęło z jego wypowiedzi "...nie szkodzac innym i nikomu nic do tego"?

A może to ja jego posty wyedytowałem? :lol:

Popłakałem się ze śmiechu ... jekyl jesteś nr1. Biorę się za robotę bo sie ludzie dziwnie patrzą jak cieszę ryja do monitora :lol:

Edytowane 27 Listopada 2007 przez apo5

[jonathan]

Mam kilku znajomych ktorzy pala, sam czasami zapale. I jakos nie widzialem zeby ktorys z nas latal za ludzmi z sikiera albo nozem, badz wsiadal w samochod i bawil sie w carmageddon.

 

Ogolnie jakos ludzie palacy trawe ktorych znam to normalni ludzie. W mocniejsze dragi popadli tylko Ci ktorzy byli podatni na porypane towarzystwo.

[grzechuk]

@apo5 wybacz, edytujesz swoje posty w stopniu nie pozwalajacym na logiczny ciag wypowiedzi...

 

Widze że znawca tematu z Ciebie. Nie wiem co ma wspólnego link który zapodałes z tym co napisałem. Widzisz jakies porównania do innych używek w moim akapicie?

napisales ze sa bardziej szkodliwe od papierosow...

 

Ale tego że do tych celów jest wykorzystywane thc syntetyczne to już nie doczytałeś. Również nie rozumiesz słowa "próby wykorzystania". Jeszcze nikt z THC leku nie zrobił.

ciekawe, ze usa osoby z zaawansowanym rakiem moga legalnie natural kupic i popalac... rzad dal im prezent, bo w koncu to nie lek...

 

Popłakałem się ze śmiechu ... jekyl jesteś nr1. Biorę się za robotę bo sie ludzie dziwnie patrzą jak cieszę ryja do monitora

to co tu jeszcze robisz? podniesiesz poziom dyskusji opuszczajac ten topic

 

@jonathan - to nei bylo do ciebie tylko do apo5

Edytowane 27 Listopada 2007 przez jekyl

[jonathan]

Nic nie usowam ani nie edytuje i nikt nic tu nie wycial

[Orgiusz]

Mam kilku znajomych ktorzy pala, sam czasami zapale. I jakos nie widzialem zeby ktorys z nas latal za ludzmi z sikiera albo nozem, badz wsiadal w samochod i bawil sie w carmageddon.

 

Ogolnie jakos ludzie palacy trawe ktorych znam to normalni ludzie. W mocniejsze dragi popadli tylko Ci ktorzy byli podatni na porypane towarzystwo.

Exacly.

A watku nie czytalem ze wzgledu na wysokie cisnienie po kawie...

[jonathan]

Od ktorej jestes uzalezniony i ktora niszczy twoje serce i zoladek [;

 

Powiedzmy sobie szczerze. Ludzie podatni na uzeleznienia to albo debile szukajacy ostrych wrazen albo ludzie o slabej psychice.

[Orgiusz]

Miesiac bez kawy i paczkow? Never!!!111

[jonathan]

W policji amerykanskiej pracujesz??

[apo5]

@apo5 wybacz, edytujesz swoje posty w stopniu nie pozwalajacym na logiczny ciag wypowiedzi...

napisales ze sa bardziej szkodliwe od papierosow...

ciekawe, ze usa osoby z zaawansowanym rakiem moga legalnie natural kupic i popalac... rzad dal im prezent, bo w koncu to nie lek...

to co tu jeszcze robisz? podniesiesz poziom dyskusji obuszczajac ten topic

 

@jonathan - to nei bylo do ciebie tylko do apo5

 

"Dym konopii jest bardziej kancerogenny niż nikotyna...zwykle trafia do płuc bez filtra." - bardziej kancerogenny = bardziej szkodliwy. No okej, powiedzmy że masz rację. Kwestia czym kierowali się ludzie jesli chodzi o szkodliwość plasując marihuanę za nikotyną tak więc jaki link byś nie wkleił marihuana pozostanie wciąż szkodliwa dla zdrowia.

 

Jesli chodzi o chorych na raka - marihuana MOŻE hamować rozwój guza mózgu...natomiast nie może ich z tego wyleczyć, ergo - może przedłużyć im życie o pare miesięcy oraz uśmieżyć ból, aby mogli doczekać do operacji. Nic natomiast się nie pisze o skutkach ubocznych. Choroby płuc gardła i krtani.

Rząd dał im prezent bo w końcu to nie lek. Tu się zgodzę. Tak sam jak cierpiący dostają morfinę...to tylko przedłużacz i usmieżacz a nie lek.

Więc to że w ameryce chorzy na raka mózgu palą marihuanę nie ma tu nic do rzeczy.

Edytowane 27 Listopada 2007 przez apo5

[jonathan]

Hmmmm musze u siebie znalezc jakas chorobe na ktora to mi przepisza ;]

 

Dobra konczmy z tekstami szkodliwe czy nie. Temat mial byc o legalizacji a nie szkodliwosci

[apo5]

No więc już podsumowując i nie kłócąc się z "palaczami' [;

Jestem przeciw legalizacji narkotyków jako ogółu i kropka. Jeśli lekarze na całym świecie jednoznacznie stwierdzą że marihuana jest zdrowa i może zostać zalegalizowana wtedy będzie można o tym podyskutować. Narazie wszystko jest na poziomie badań i doświadczeń. Jeśli zaś będa już wprowadzać ją w obieg jako lekarstwo, powinni naturalnie zmniejszyć dawkę aby naród nie chodził otumaniony. Wtedy mogła by być ona lekarstwem bo na obecną chwile wiadomo po co się pali marihuane - żeby była "faza" a nie zdrowie, a często ta faza doprowadza do tego że się nie można dogadać z drugim "najaranym" człowiekiem, bo albo Cię wysmieje albo nie zrozumie.

 

Dla CBZ - z Tobą nie ma co dyskutować na temat legalizacji narkotyków, Twoja rasta opaska mówi wszystko [;

Nie jesteś obiektywny w tym temacie.

A FAZA = pobudzenie albo zamulenie, zły humor albo dobry humor, zintensyfikowanie bodźców...a nie żaden relaks. Jak masz relaks to się ciesz, bo nie każdy po zapaleniu jest zrelaksowany.

Edytowane 27 Listopada 2007 przez apo5

[Gość CBZ]

Jaka faza czlowieku, o czym ty mowisz ? Czysty relaks, a nie zadna faza. Chcesz miec faze, to zarzuc sobie grzyba :lol:

[jonathan]

Albo bedzie biegal naokolo stolu.

 

Kadzy lekarz takze Ci powie ze alkohol i tyton sa bardzo szkodliwe dla zdrowia. Ich naduzywanie doprowadzic moze do smierci

 

Moze powinni sprzedawac torby marychy z naklejka "Palenie zabija" a po drugiej stronie "Moze powodowac napady smiechu i problemy z zakonczeniem stosunku seksualnego"

[apo5]

"Albo bedzie biegal naokolo stolu" - nie będąc świadomym co robi.

 

Ja bym proponował

"Palić tylko w śmiechowym towarzystwie. Nie palić podczas stanu przygnębienia i zdołowania na wysokości powyżej drugiego piętra lub w towarzystwie narzędzi którymi można się skrzywidzić" ?

Edytowane 27 Listopada 2007 przez apo5

[jonathan]

To tak samo jakbys chcial by ludzie nie pili gdy sa smutni badz zli

 

Nie palili papierosow gdy sa zdenerwowani.

 

Kazdy ma swoj lek na gorsze chwile ;p

 

A jak ktos chce skakac przez okno.... niech uwaza na ludzi na dole

[apo5]

I wracamy do meritum sprawy. Ja nie pochwalając legalizacji chce ratować ludzi co skoczą a Ty chcesz ratować ludzi którzy przechodzą na dole. "Do duUpy z taką robotą"

Własnie dlatego narkotyki nie powinny zostac zalegalizowane - BO TO KOLEJNA UŻYWKA ktorych i tak już jest za dużo i za bardzo dostępnych.

[jonathan]

Wiesz podobnie odnosze sie do debili zapychajacych 180-240km/h samochodami po miescie. Chca sie zabic?? Niech sciany beda im twardymi, ale niech nie cierpia na tym inni.

[grzechuk]

A jak ktos chce skakac przez okno.... niech uwaza na ludzi na dole

bardzo dobre sformulowanie...

[Gość CBZ]

Lekko przeginacie... Jakie skakanie... Moze mi jeszcze powiecie, ze po dobrym joincie komus bedzie chodzilo po glowie, zeby sobie troche polatac za oknem... ?

Porownywanie debila jadacego tyle przez miasto do palacza jest imo gieciem paly na sile...

[Carson]

Tak samo jak porownywanie uzaleznienia od drugow do uzaleznienia od jedzenia, seksu czy gier :lol:

[jonathan]

Lekko przeginacie... Jakie skakanie... Moze mi jeszcze powiecie, ze po dobrym joincie komus bedzie chodzilo po glowie, zeby sobie troche polatac za oknem... ?

Porownywanie debila jadacego tyle przez miasto do palacza jest imo gieciem paly na sile...

Czlowieku ty chyba jestes przykladem tych ktorzy pala juz za duzo.....

Poczytaj do czego to bylo (ten samochod) a nie wyrywasz zdania z kontekstu...

Pozniej sie robi jakas chora dyskusja.

 

Czytaj ze zrozumieniem, odpowiadaj z glowa. I rzuc to gowno bo sie mozg lansuje od nadmiaru

 

Wszystko dla ludzi ale z umiarem

[apo5]

Wszyscy za dużo palicie i sie dogadać nie możecie :lol: Właśnie o tym pisałem, że sie z palaczami dogadac nie można bo mają swój świat i swoje klocki HAHAHAHA - naprawdę muszę już wracać do pracy, bo przez ten wątek nic jeszcze dzisiaj nie zrobiłem :lol: a za 3 godziny do domu o_O

P.S - purepc to naprawdę czasami świetna rozrywka. I nie trzeba marihuany żeby dobry humor złapać albo ryczeć ze śmiechu :lol:

Edytowane 27 Listopada 2007 przez apo5

[Gość CBZ]

:lol:

 

Widzisz, nie wszystko jest dla ludzi, nie wszystko jest dla wszystkich.

Nie wylapalem kontekstu z samochodem, bo dziwnym trafem go nie zauwazylem, a przejrzalem 2 strony do tylu.

Trudno sie mowi, moglem nie zalapac, a ty nie musisz byc taki opryskliwy i wrzucac mi na 'dzien dobry'.

Co cie interesuje zreszta, czy pale, czy nie, to moja indywidualna sprawa. Ci co mnie znaja wiedza jaki jestem i co robie.

Sam mozesz byc przykladem czegokolwiek, czego tylko chcesz, nie wtykaj nosa nie znajac mnie z realnego swiata.

Moze sam palisz za duzo, skoro wszedzie widzisz palaczy dobrego sortu.

[jonathan]

To moze niech przepchna taka ustawe.

 

Marichuana zostanie zalegalizowana, mozna ja zakupic tylko w wyznaczonych miejscach. Bedzie sprzedawany tam tylko testowany i "czysty" towar. Zakupu moga dokonywac osoby pelnoletnie. Pieniadze z handlu panstwo przeznacza na walke z narkomania wsrod nieletnich i zwalczanie dragow ciezkich

 

:lol:

 

Widzisz, nie wszystko jest dla ludzi, nie wszystko jest dla wszystkich.

Nie wylapalem kontekstu z samochodem, bo dziwnym trafem go nie zauwazylem, a przejrzalem 2 strony do tylu.

Trudno sie mowi, moglem nie zalapac, a ty nie musisz byc taki opryskliwy i wrzucac mi na 'dzien dobry'.

Co cie interesuje zreszta, czy pale, czy nie, to moja indywidualna sprawa. Ci co mnie znaja wiedza jaki jestem i co robie.

Sam mozesz byc przykladem czegokolwiek, czego tylko chcesz, nie wtykaj nosa nie znajac mnie z realnego swiata.

Moze sam palisz za duzo, skoro wszedzie widzisz palaczy dobrego sortu.

Moze pozostawmy to bez zbednych komentarzy :blink:

[mr^_^max]

apo5, ale o co Ci chodzi? jeśli palę trawkę, to na własną odpowiedzialność. dlaczego do cholery chcesz na siłę kogoś uchronić? mnie np. nic nie obchodzi, czy Ty zaćpasz się herą na śmierć, czy dożyjesz do długiej starości. dajmy ludziom wybór, niech sami decydują o swoim losie! ja nie wiem, dlaczego na siłę chcesz się troszczyć o innych? wyjaśnij mi proszę.

 

hm... ktoś stwierdził, że skoro jesteśmy za legalizacją narkotyków, to może od razu broń palną zalegalizować... ależ oczywiście, że TAK (oczywiście nie "na dziko", tylko mądrze. rejestr broni obowiązkowy)! jednak jest warunek - przy jednoczesnym zaostrzeniu kodeksu karnego. liczba przestępstw zmniejszyła by się drastycznie, gdyby potencjalny przestępca wiedziałby, że np. co 2 osoba posiada przy sobie broń.

 

PROSZĘ niektóre osoby o niesprowadzanie tematu legalizacji narkotyków tylko do marihuany, bo to naprawdę jest ograniczone podejście.

Edytowane 27 Listopada 2007 przez mr^_^max