Skocz do zawartości
Nargil

Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem zdania, że jak ktoś chce robić głupoty to pozwólmy mu je robić. Nigdy nie miałem problem problemu z dostępem do narkotyków i nigdy nie próbowałem ( bo nie chciałem ). Ale liczy sie wolność i jednostki i prawo do stanowienia o sobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

swoja droga jakie ma podstawy logiczne zanazywanie rzeczy wytworzonych przez nature? dajmy na to, zakazanie jakiejs rosliny jest rownie idiotyczne, jak zdelegalizowanie drzew iglastych... rozumiem, ze syntetyki powinny jako substancje szkodliwe zostac zakazane, ale dlaczego cos co jest w przyrodzie i jest naturalne ma byc zabronione?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

swoja droga jakie ma podstawy logiczne zanazywanie rzeczy wytworzonych przez nature? dajmy na to, zakazanie jakiejs rosliny jest rownie idiotyczne, jak zdelegalizowanie drzew iglastych... rozumiem, ze syntetyki powinny jako substancje szkodliwe zostac zakazane, ale dlaczego cos co jest w przyrodzie i jest naturalne ma byc zabronione?

 

 

 

tak się składa że kokaina, amfetamina, morfina występują w naturze... a są jednymi z groźniejszych dragów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sie sklada ze wszystkie 3 narkotyki ktore wymieniles sa pozyskiwane podczas reakcji chemicznych

Co nie zmienia faktu że kokaina i morfina występuje w przyrodzie, z amfetaminą TOMAHAWK_ się trochę zagalopował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ramach ciekawostki: Butelka Coca Coli przed pierwsza wojna swiatowa zawierala 60 mg kokainy. Do teraz liscie koki sa jednym ze skladnikow z tym, ze usuwa sie z nich narkotyk. Ciekawe rzeczy mozna wyczytac na Wikipedii. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udowodniono, ze zolnierze wykonywali lepiej swoje zadania pod wplywem :] Byli mniej podatni na stres i bardziej skoncentrowani na wykonowyanych zadaniach.

Wojna testuje wszystko, od pakowanego zarcia, skarpet, butow, poprzez narkotyki, bron biologiczna, chemiczna i ciezki sprzet wojskowy... To jednak temat na inna dyskusje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

plus legalizacja burdeli i mamy deficyt mniejszy o 50% :D (joke)

1- to akurat zależy od nastroju i sytuacji, można być i nie, upalonym a się kłócić

2- to źle słyszałeś i kup sobie okulary, kumpel jak mocno przyjarał to czasem mu odpierdalało, miał napady agresji (ale on to już jest stary wyjadacz jeśli chodzi o trawę i resztę narkotyków )

3- stracić przytomność to raczej nikt nie miał przyjemności ale wymiotowanie było oj było laugh.gif naprawdę można się tak ujarac by aż się zrzygac laugh.gif

 

4- bez komentarza, jakiś statystyk z Ciebie ? ... prowadziłeś roczne obserwacje skupione na tym problemie ? damage_wall.gif

1. Klotnia jak jest sie upalonym to jajca jak berety byles moze w Amsterdamie kumpel wrocil stamtad i poprostu 100razy bezpieczniej niz w katosach nikt sie ciebie nie czepia wszyscy szczesliwi ciekawe po czym?

2. No to chcialbym poznac tego agenta poza tym "reszta dragow" wszystko jasne.

3. Zyganie na czysto przy paleniu to chyba geniusz, albo jak ktos mial gastrofaze i zaczal wpiepszac wszystko to moze...

4. Nie z Ciebie statystyk ilu moich znajomych wiek 16-20 dziennie palilo i co jakos 70% juz tego nie robi i nie bylo problemow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Morfina jest uzyskiwana droga chemiczna z opium

Kokaina jest tez jednym z alkaloidow zawartych w lisciach koki. Takze pozyskiwana chemicznie, wyodrebniana podobnie jak Morfina.

Dalej uważam że morfina fizycznie występuje w maku, a kokaina w liściach koki. :)

Mógłbyś podać jakieś rzetelne źródła mówiące o tym że morfina i kokaina powstaje poprzez reakcje chemiczne, a nie jest jedynie wydzielana, czyli oddzielana od całości na drodze reakcji raczej fizycznych niż chemicznych? To co tu piszesz jest raczej sprzeczne z tym co można znaleźć w internecie :-P

 

Udowodniono, ze zolnierze wykonywali lepiej swoje zadania pod wplywem :] Byli mniej podatni na stres i bardziej skoncentrowani na wykonowyanych zadaniach.

Zażywali to raczej w sytuacjach ekstremalnych, w czasie olbrzymiego zmęczenia, silnych mrozów itp. a nie w standardzie :-P (mówie oczywiści o WWII) Edytowane przez WestCoach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

plus legalizacja burdeli i mamy deficyt mniejszy o 50% :D (joke)

 

1. Klotnia jak jest sie upalonym to jajca jak berety byles moze w Amsterdamie kumpel wrocil stamtad i poprostu 100razy bezpieczniej niz w katosach nikt sie ciebie nie czepia wszyscy szczesliwi ciekawe po czym?

2. No to chcialbym poznac tego agenta poza tym "reszta dragow" wszystko jasne.

3. Zyganie na czysto przy paleniu to chyba geniusz, albo jak ktos mial gastrofaze i zaczal wpiepszac wszystko to moze...

4. Nie z Ciebie statystyk ilu moich znajomych wiek 16-20 dziennie palilo i co jakos 70% juz tego nie robi i nie bylo problemow

plus większa akcyza na alkohol i mamy drugą Irlandię :D

 

a tak poważnie regularne palenie marihuany w dużych ilościach prowadzi do zaburzeń snu, problemów z pamięcią i koncentracją

przynajmniej tyle po obserwacji kilku znajomych i ich własnych wniosków po kilku latach

oczywiście to żadna reguła, ale zawsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zalegalizować miękkie, dowalić konkretną akcyzę, najlepiej żeby państwo miało monopol

no i 90% dalej będzie zaopatrywać się na lewo ^_^

akcyza owszem, ale nie tak złodziejska jak na paliwo, alkohol czy fajki (która zresztą powinna zostać jak najszybciej radykalnie obniżona).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zażywali to raczej w sytuacjach ekstremalnych, w czasie olbrzymiego zmęczenia, silnych mrozów itp. a nie w standardzie :-P (mówie oczywiści o WWII)

Przeciez nie chodzili ujarani, albo naspidowani przez cala wojne ;) Zapomnialem dodac, ale kazdy wtajemniczony i tak wiedzial o co kaman ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trawa trawa ale ludzie coraz częściej wolą przykoptować sobie tabletami :] są tańsze i daja mocnego kopa a zaliczaja się do miękkich czyli też je legalizować ? >skutki ich brania nie trzeba szczególnie podkreślać :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem naturalne srodki oduzajace powinny byc legalne, srodki syntetyczne powinny zostac zabronione...

 

obecnie jak pojdziesz do lasu to znajdziesz tyle roslin, ktorymi moglbys sie zrobic, ze idac dalej tokiem rozumowania zwolennikow calkowitego zakazu narkotykow, najlepiej byloby jakbysmy na pustyni mieszkali...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

okej teraz Wam moge przyznać racje [; faktycznie legalizacja naturalnych środków nie była by takim złym rozwiązaniem ... ale syntetykom kategoryczne nie! już dość mamy tego "mieszanego" badziewia od dilerów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a to coś zmienia jeśli chodzi o liczbę ludzi, którzy biorą? kto chce, załatwi sobie i teraz, kto nie chce, nie weźmie nawet gdyby wszystko było legalne. boicie się legalizacji, bo jakiś [ciach!]iarz się zaćpa? okej, ale jego 30 kolegów, później 100 razy się zastanowi, zanim zacznie ćpać... straszak z 10x lepszy niż głupi zakaz. słabe jednostki od zarania dziejów się poświęcało, tylko jakoś teraz ludzie przyjęli nowe myślenie (czyżby ten socjalizm aż tak mieszał w głowach?)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a to coś zmienia jeśli chodzi o liczbę ludzi, którzy biorą? kto chce, załatwi sobie i teraz, kto nie chce, nie weźmie nawet gdyby wszystko było legalne. boicie się legalizacji, bo jakiś [ciach!]iarz się zaćpa? okej, ale jego 30 kolegów, później 100 razy się zastanowi, zanim zacznie ćpać... straszak z 10x lepszy niż głupi zakaz. słabe jednostki od zarania dziejów się poświęcało, tylko jakoś teraz ludzie przyjęli nowe myślenie (czyżby ten socjalizm aż tak mieszał w głowach?)...

 

Teraz pomyśl gdyby to Twoje dziecko, dziewczyna or żona, brat, lub ktoś z rodziny miał zostac tą słabą jednostką, też chcesz je poświecić według "starego myślenia"?

 

Druga sprawa. Po legalizacji ruszyłaby ogromna kampania reklamowa i wtedy "tych co nie chcą" zrobiłoby się mniej niż teraz.

 

Wszystko wygląda bardzo pięknie do póki nie musimy opiekować się osobami na których na zalezy, czyli rodzina (tu do młodszych, nie chodzi mi o taką rodzine tata, mama siostra bo ich sie z natury nie lubi:) tylko o to co sami założymy). Trawka to dla niektórych pierwszy krok w kierunku czegoś mocniejszego, widziałem już ludzi zastawiających sprzęt rtv w lombardzie, czy sprzedających go za śmieszne pieniądze. Lepiej żeby nie stawiali tego pierwszego kroku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz pomyśl gdyby to Twoje dziecko, dziewczyna or żona, brat, lub ktoś z rodziny miał zostac tą słabą jednostką, też chcesz je poświecić według "starego myślenia"?

 

Druga sprawa. Po legalizacji ruszyłaby ogromna kampania reklamowa i wtedy "tych co nie chcą" zrobiłoby się mniej niż teraz.

 

Wszystko wygląda bardzo pięknie do póki nie musimy opiekować się osobami na których na zalezy, czyli rodzina (tu do młodszych, nie chodzi mi o taką rodzine tata, mama siostra bo ich sie z natury nie lubi:) tylko o to co sami założymy). Trawka to dla niektórych pierwszy krok w kierunku czegoś mocniejszego, widziałem już ludzi zastawiających sprzęt rtv w lombardzie, czy sprzedających go za śmieszne pieniądze. Lepiej żeby nie stawiali tego pierwszego kroku.

 

 

 

napewno ruszyła by też anty-kampania reklamowa

 

 

 

a piwo to często pierwszy krok do alkoholizmu bądź narkomanii... widziałem już ludzi zastawiających sprzęt rtv w lombardzie...

 

tak czy inaczej 'teoria eskalacji' bo o niej piszesz została już dawno obalona...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz pomyśl gdyby to Twoje dziecko, dziewczyna or żona, brat, lub ktoś z rodziny miał zostac tą słabą jednostką, też chcesz je poświecić według "starego myślenia"?

no sory, ale np. ojciec dziecka w takiej sytuacji powinien go sprać na kwaśne jabłko i trzymać miesiąc w domu. ale przecież nie może, bo dzieci to teraz są państwowe! ojciec pójdzie siedzieć za znęcanie się nad dzieckiem, a dziecko w przyszłości wyląduje w ośrodku dla uzależnionych, przecież krew zalewa jak się teraz słyszy od chmary psychologów o bezstresowym wychowaniu.

 

Druga sprawa. Po legalizacji ruszyłaby ogromna kampania reklamowa i wtedy "tych co nie chcą" zrobiłoby się mniej niż teraz.

chyba nie sądzisz, że w jakimkolwiek normalnym państwie zostały by dopuszczone reklamy, typu "wciągaj amfe - będziesz wielki". 0 reklam!

dla tych co przyczepią się w tym miejscu do mojego liberalizmu: wkład państwa w gospodarkę czy życie obywateli ma być owszem - minimalny, ale jakiś tam ma być! utopijny neoliberalizm nie da rady funkcjonować. jakieś regulacje muszą być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem za legalizacja narkotykow. Oczywiscie zazywanie narkotykow a w szczegolnosci palenie narkotykow w miejscach publicznych powinno byc zabronione. Zreszta palenie tytoniu w miejscach publicznych rowniez powinno byc zabronione, dlaczego palacze moga bezkarnie truc innych? Natomiast nie widzę powodu dla ktorego tylko marihuana mialaby byc legalna. Dlaczego legalnie moznaby sie bylo odurzac THC a psylocybina czy meskalina już nie? Troche to by bylo niesprawiedliwe. Legalizacja narkotykow tak, ale na szersza skale. Ktos tu przytoczyl badanie dotyczace szkodliwosci roznych substancji w ktorym marihuana znalazla sie nizej od alkoholu i uzyl tego jako argumentu za legalizacja marihuany. Mianowicie chodzi mi o to badanie:

http://news.bbc.co.uk/1/hi/uk_politics/5230006.stm

 

Jak widac wiele substancji powszechnie uwazanych za bardziej szkodliwe od marihuany znalazly sie nizej w rankingu. Wiec dlaczego tak wielu zwolennikow legalizacji marihuany jest przyciwnych legalizacji substancji syntetycznych, ktore moga byc mniej szkodliwe od marihuany? Warto podkreslic, ze jednym z ich koronnych argumentow jest jej mniejsza szkodliwosc od alkoholu. Pewnie dlatego ze patrza tylko i wylacznie przez pryzmat wlasnej osoby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...