Przesiadka Z 939 Athlon64 3000@3500 Venice Na X2 4000?

[tpalarczyk]

Witam!

Tkwie jeszcze na platformie s939 i AGP i jak na razie po zakupie X1950PRO jeżeli chodzi o gry itd, platforma mi wystarcza. Pytanie teraz czy ma sens wymianę procesora na X2 4000 lub 4200. Proszę mi nie pisać o tym, że nie warto już inwestowac w 939 bo platforma i tak żyje 2 - 2.5 roku a potem jest trupem. Zastanawiam się tylko czy poczuję różnicę między moim AMD64 3000@3500 a X2 4000.

[Szawel]

Moim skromnym zdaniem znikomą. Jeśli jednak masz zamiar jeszcze dłużej posiedzieć na 939, to czemu nie. ;] Tak poprostu, żeby mieć ;]

 

Było by to praktycznie wszystko co miało by sens na 939.

Nie uważam też, abyś musiał porywać się na AM2 jak pewnie kilka osób się wypowie. Raczej czekać spokojnie na AM2+ i 770, bądź nawet AM3.

[HeatheN]

Mialem A643200@2,8ghz..939

Brat ma X2 3600@2,7ghz AM2

Dlatego przesiadlem sie na to co mam...bo roznicy w wymianie 939 na am2 nie widzialem, wiec u ciebie podejzewam ze na identycznych taktach bedzie podobnie.

No chyba ze grasz w tytuly ktore ciagna ostro 2 rdzenie:P

[wamak]

Jakie gry?

Jeśli COD 4, Crysis, MoH:A ( i inne na UE3), Colin Dirt, NFS ProStreet to warto.

Do starszych gier nie warto.

Do lepszego działania systemu warto.

X2 939 tylko warto te tanie oem 3800 lub 4200.

3600 nie bierz, bo ma tylko 256KB na rdzeń.

Edytowane 27 Listopada 2007 przez WDK

[Szawel]

wg. mnie najsensowniej będzie X2 3800+ (2GHz) za jakieś 180-190zł, bo i tak spokojnie poleci na 4200+ (2.2GHz) i więcej.

http://allegro.pl/item273331719_dwurdzenio...b_cache_ss.html

Edytowane 27 Listopada 2007 przez Szawel

[meilbox]

witam

mam ten sam dylemat napewno na am2 nie wymienie c2d ... za duzo wymiana wyjdzie... wiec pozostaje x2 3800 na toledo spokojnie pojdzie na 2.6-2.7 ghz albo 4200 jak masz slabe pamieci i luzik na rok

poznije to juz am3 :P

[kvazi555]

ja za 180zl kupiłem x2 3800+ i fajnie wszystko smiga... 2,8ghz na asrocku ds2 smiga jak malowany na 2,8ghz i wystarczy :>

[B@nita]

Ale taka wymiana nie da zauważalnego kopa ani w grach ani w aplikacjach,więc po co przepłacać,dla samej idei posiadania dwóch jajek bo to jest teraz trendy?rok spokojnie przeczekasz a potem jak pisali inni AM3

Te dwie stówki lepiej teraz odłożyć na póżniej,przyda się do lepszego procka za rok

Edytowane 28 Listopada 2007 przez B@nita

[phobosq]

Ale taka wymiana nie da zauważalnego kopa ani w grach ani w aplikacjach,więc po co przepłacać,dla samej idei posiadania dwóch jajek bo to jest teraz trendy?rok spokojnie przeczekasz a potem jak pisali inni AM3

Te dwie stówki lepiej teraz odłożyć na póżniej,przyda się do lepszego procka za rok

Idac takim tropem nigdy nie kupisz lepszego sprzetu bo zawsze bedziesz czekal na nowy, lepszy.

[tpalarczyk]

Ale taka wymiana nie da zauważalnego kopa ani w grach ani w aplikacjach,więc po co przepłacać,dla samej idei posiadania dwóch jajek bo to jest teraz trendy?rok spokojnie przeczekasz a potem jak pisali inni AM3

Te dwie stówki lepiej teraz odłożyć na póżniej,przyda się do lepszego procka za rok

Zgadzam się.

 

odbytorq powiedz mi jaki sens ma wymiana procesora, który nic mi nie zmieni? Jeżeli chodziłoby o wydajność to rozumiem, a tak? Z testów jasno wynika że różnica w wydaności wynosi mniej niż 1% bo nie ma jeszcze optymalizacji pod 2 rdzenie...

 

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za odpowiedzi.

[alcapone]

ja sam przeszedlem w maju z AMD64 3000 (@2.3GHz) na X2 Toledo 4200 (@ 2.9GHz) - zaden selekt, pure pierwszy lepszy z e-shopu. idiotyzmem byloby nie przejsc na dwa jajka, ktore z bardzo duzym prawdopodobienstwem (jesli to toledo) beda sie krecic lepiej niz te 2.4GHz za te marne 200zl. a gadka o czekaniu i odlozeniu 200zl, plz, to nie ma najmniejszego sensu. AM3? 2009 rok? koniec 2008?

[Gregu]

ja zmienilem z venecji 2,6ghz na toledo 2,6ghz miesiąc temu

 

musze powiedzieć ze bardzo wzrasta komfort uzytkowania SYSTEMU, bo w grach poki co to widziałem ze 2 jajka obsługuje COD4 i jakotako np oblivion

 

2 jajka pozwalaja np odpalic 3 kopie Lineage2 bez zauwazalnego wpływu na prace każdej kopii programu, daje affinity na podstawową kopie na rdzen 0, reszta sie przełacza na 1 i jest piknie

albo gram w cokolwiek(np syn czesto odpala nfsmw) potrzeba wyskoczyc szybko do windy, alt+tab i przegladarka/cokolwiek startuje bez zająknięcia, a co smieszne to dzieki c'n'q oba rdzenie schodza do wartosci 1,2ghz. i mozna komfortowo popracowac, z dowolna grą w tle

 

2 roznica to oczywiscie syntentyki ktore wyłapują fakt posiadania 2 rdzeni, ale w marki kurna nie gram

 

i skoro jest okazja, skoro te procki teraz są takei tanie= okolice 200zł za dobrego 2 jajowca to naprawde nie pieniądz

a nowa patforma?2gb ramu dobrego = 200zł (patrioty 800, 4-4-4-12)

płyta jakas w miare ~200-300zł

procek ~200-300zł

przy czym wymiana dla samej wymiany jak ktos wyzej zauwazyl za duzej roznicy ci nie pokaże, cyba ze zrobisz se c2d, ale to dodatkowe 200-300zł

 

jedyny ból jaki widze w platformie 939 to nie wiadomo czemu wysokie ceny ramu, bo za 2 gb trzeba zapłacic minimum 280zł, srednio 300, a chciałbym dokupic z 1 gb ram, chodz bardziej skladam sie ku raid 0

Edytowane 30 Listopada 2007 przez Gregu

[phobosq]

Zgadzam się.

 

odbytorq powiedz mi jaki sens ma wymiana procesora, który nic mi nie zmieni? Jeżeli chodziłoby o wydajność to rozumiem, a tak? Z testów jasno wynika że różnica w wydaności wynosi mniej niż 1% bo nie ma jeszcze optymalizacji pod 2 rdzenie...

 

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za odpowiedzi.

Powiem ci w przyszlym tygodniu jak dostane swojego. Porownam specjalnie dla Ciebie 2.7 GHz Venice z 2.7 GHz Toledo. Licze na mniejsze zamulanie sie kompa, lepsze syntetyki (3d2k5/3d2k6) i lepsze OC, marzy mi sie 3 GHz na dwoch jajach.

I nie powoluj sie na testy w SuperPI :)

 

EDIT:

Missed one point - moja wypowiedz o oszczedzaniu byla przeciwko B@nita (nie umiem odmieniac :D) - jak jest ci cos potrzebne i wkurza cie niska wydajnosc, a mozesz sie upgrade'owac za 200 pln, to kupujesz, a nie czekasz, bo za pol roku kupisz za ta cene cos o 10% lepszego. Przynajmniej takie jest moje zalozenie. Jak mam robic duze zmiany to kupuje calego nowego kompa, raz a dobrze, co np. 3-5 lat, i zostawia mi to pole do manewru w kwestii upgrade'u, ktory moge sobie zrobic np. raz na rok, zeby w miare dotrzymac kroku. Przez jakis czas daje spokojnie rade, potem przestaje mi to juz wyrabiac, az w koncu zostaje z nastepna maszyna do pisania, do ktorej jestem przywiazany emocjonalnie. I tak od nowa... mniam :)

Edytowane 30 Listopada 2007 przez odbytorq

[Gość]

Ale taka wymiana nie da zauważalnego kopa ani w grach ani w aplikacjach,więc po co przepłacać,dla samej idei posiadania dwóch jajek bo to jest teraz trendy?

Nie miałeś kontaktu z x2, prawda? :D

[Gość Monolith]

Nie miałeś kontaktu z x2, prawda? :D

napewno, bo roznica jest

[B@nita]

napewno, bo roznica jest

A w której grze x2 4000 jest szybszy od np.A 64 3800 Venice ? i o ile,tylko nie pisz o różnicy rzędu kilku fps :D

O przydatność x2 w pozostałych aplikacjach nie pytam

Edytowane 2 Grudnia 2007 przez B@nita

[regaciarz]

też mam ten sam problem mam kompa z podpisu i brakuje mojemu blaszakowi drugiego jaja ;) ( często przerabiam divx na dvd dla rodziców i komp jest praktycznie unieruchomiony, na x2 normalnie można by go było jeszcze używać, chyba ;) ). Planuję wycisnać z tej platformy, co się tylko da. Stary procek jest wart jeszcze jakieś 50-70zl, więc koszty jeszcze mocniej maleją

[katoda]

też mam ten sam problem mam kompa z podpisu i brakuje mojemu blaszakowi drugiego jaja ;) ( często przerabiam divx na dvd dla rodziców i komp jest praktycznie unieruchomiony, na x2 normalnie można by go było jeszcze używać, chyba ;)

Gwarantuję Ci że przy takich zadaniach stawianych przed kompem odczujesz zmianę na dwurdzeniowca. Kompresja będzie przebiegała nie dość że szybciej (w szczególności jak będziesz używał kodeków optymalizowanych pod dwa rdzenie), to na dodatek będziesz mógł na kompie normalnie pracować. Ja właśnie dla takich zadań brałem dwurdzeniowca i pod każdym względem był to udany zakup.