Moja Domowa Alfa Romeo - Brera, Rev. 2.0

[Labovsky]

Po jakimś pół roku od zamieszczenia fotek mojej domowej Alfy (wiem, okropnie pretensjonalne określenie... ale się przywiązałem :P ), stwierdziłem, że sobie nieco pozmieniam to i owo.

 

Tekstu będzie sporo, więc polecam skoczyć zainteresowanym od razu do działu, który ich interesuje oraz zdjęć na samym dole.

 

Część p.t. Lekka modyfikacja:

Białe napędy poszły na sprzedaż jeszcze w marcu, "Flopiątko" również. W ich miejsce pojawił się Asus DRW-1814BLT z czarnym panelem. Scythe Quiet Drive przeniosłem na samą górę koło kwietnia. Wtedy też dokupiłem kolejne wraz z nowym dyskiem Hitachi. W tym momencie mogłem wyłączyć zupełnie kontrolery IDE, a grube kable mogłem zdemontować. Przy sockecie procesora zamienionym miejscami na płycie głównej z bankami pamięci miało to bardzo istotne znaczenie dla zachowania porządku.

W sierpniu zaś rozmontowałem praktycznie całą obudowę z bebechami, zdejmując każdy plastikowy panel aż do stalowego szkieletu. Wyciąłem tylnią kratkę wentylacyjną i wstawiłem w jej miejsce czarny grill 120x120. Zablokowałem przezroczystą folią otwór na bocznym panelu na wysokości CPU. Również przezroczystym panelem z pleksji zablokowałem przednie otwory wentylacyjne, gdzie wcześniej pracowały dwie Akasy. Zabudowany front obudowy zmuszał je do ciągnięcia powietrza z samego spodu obudowy - nie było to zbyt efektywne, bo jeszcze mieszało się z powietrzem z pozostałej części obudowy.

 

Chodziło o to, żeby ukierunkować odpowiednio przepływ wentylacyjny rezygnując z niewydajnych elementów i zabezpieczając część obudowy przed kurzem całkowicie, a pozostałą część pozostawić za filtrami.

 

Przeniesienie dwóch Scythe Quiet Drive pod sam sufit spowodowało, że dyski pod obciążeniem zaczęły nieco zbyt mocno się grzać. Co było notabene do przewidzenia. Do czasu modernizacji zapobiegałem temu we wrażych momentach zdejmując jedną zaślepkę 5,25''. Nie muszę mówić ile kurzu dzięki temu znalazło się w środku. Jako, że chciałem ograniczyć problem kurzu, więc zdecydowałem się na HDD Heat Terminator 7500 black, który musiałem nieco pociąć, aby za nim zmieściły się dwa dyski w Scythe Quiet Drive. Oczywiście wentylator Y.S.-Tech z zestawu został zastąpiony innym. Jaki - o tym w części "Modernizacja chłodzenia i wyciszanie". HDD Heat Terminator był jedynym, który spełniał moje wymagania - musiał bowiem zajmować dwie zatoki, bo na więcej nie miałem miejsca. Nie musiałem zatem polegać na jednozatokowych hałasusiach opartych o 40mm. Poza tym miał łatwy dostęp do flitra.

 

Zakupiłem 8 czarnych grilli (7 80x80, 2 120x120), 2 czarne matalowe filtry 80x80... i pomalowałem cały stalowy szkielet oraz plastikowy tunel na czarno farbą Nitro 2G. Muszę przyznać, że jak na moje ograniczone umiejętności farba uzyskała ładną fakturę, a samo malowanie było dziecinnie proste. Pierwotnie nie zamierzałem nic malować, ale uznałem, że nie zaszkodzi mi spróbować w wolnym akurat czasie.

 

Zakupiłem dwa komplety po dwie czerwone katody Sunbeam (pozdrowienia dla firmy kurierskiej Siódemka - zdecydowanie NIE polecam) - 100mm, jeden zastawik trzech diod czerwonych również Sunbeam oraz dostałem jeden grill z pleksji 80x80 podświetlany czerwoną diodą. Całe uprzednie, niebieskie oświetlenie po zdemontowaniu powędrowało do pudełek - obecnie je sprzedaję na Allegro. Jedna katoda znalazła swoje miejsce za panelem z pleksji, druga dokładnie naprzeciwko - na nieużywanych śledziach. Dwie inne znalazły się przy zatokach 3,5'' jako takie skupisko światła. Niestety wobec cofnięcia napędów w Scythe Quiet Drive nie mogłem umieścić żadnej katody na suficie. Poza tym starałem się pochować wszelkie kable oraz inwertery pod płytą główną oraz za koszykiem na dyski. Czerwony zestaw diod znalazł się w środku zasilacza, aby podświetlać pracujące, nowe wentylatory o czerwonej, półprzezroczystej konstrukcji. Jeden czarny grill 120x120 został, jak wspomniałem, umieszczony na tylniej ściance obudowy w miejsce wyciętej z blachy kratki. Drugi zamontowałem na pierwszy wentylatorze na coolerze procesora. Trzy 80x80 znalazły zastosowanie w zasilaczu (w miejsce złotych Topowera), dwa 80x80 na coolerze GPU, ostatni 80x80 umieściłem na ujściu tunelu. To ostatnie, z punktu widzenia funkcjonalności, bez sensu, ale oswaja nieco ten kawałek plastiku. Podświetlany grill z pleksji umieściłem przed prawym wentylatorem zasysającym powietrze do wewnątrz. Dwa czarne filtry metalowe przykręciłem do bocznych paneli, dzięki czemu dużo prościej jest je czyścić.

 

Na tym część związana z modyfikacją się kończy - fotki umieszczam na samym dole :)

 

 

Część p.t. Modernizacja chłodzenia i wyciszanie:

Chłodzenie CPU się nie zmieniło - nadal za rozpraszanie ciepła odpowiada Thermalright Ultra120 w swojej najwcześniejszej rewizji. Podobnie jest z chłodzeniem chipsetu i grafiki, którymi nadal pozostały Thermalright HR-05 oraz Thermaright V-1 Ultra.

 

Zupełnie natomiast zmieniły się części czynne tego układu - wentylatory! Podłączone jednak są do tego samego panelu, co uprzednio - Akasa Fan Control Pro AK-FC-03. Kontroler pozwala na spokojną regulację w zakresie 5-12V, a nie jak dość często np. 6/7-11V. Wszystkie wentylatory zostały do niego podłączone i przez większość czasu pracują na 5V.

• Zdwojone Coolinki X12-1600 odpowiadające za bezpośrednie chłodzenia procesora oraz wyciąganie ciepłego powietrza nazewnątrz zastąpiły Scythe S-Flex SFF21F. Scythe posiadają lepszą rozpiętość obrotów (800-1600)... oraz przy minimalnych obrotach są dużo cichsze, zaś przy maksymalnych wyraźnie wydajniejsze. Liczę również na wyższą trwałość... choć Coolinki nie wykazywały żadnych oznak zużycia. Jeden SFF21F umieszciłem na Ultrze120, a drugi, połączony z nią tunelem Thermalrighta, na tylniej ściance obudowy. Wentylatory na 5V słychać tylko z najbliższej odległości - w zamkniętej obudowie pozostają niesłyszalne.
• Thermaltake SmartFan Blue LED 80mm oraz Coolink X8-1900, które przez otwory w dolnej, przedniej części bocznych panelu zasysały chłodne powietrze do środka zostały wymienione na dwie Noctua NF-R8. Pompowanie powietrza do środka obudowy zrobiło się teraz jeszcze cichsze, o ile w ogóle słyszalne.
• Dwa cienkie (15mm) Zalmany ZM-OP1 dmuchające na cooler GPU pozostały na swoich miejscach, ale zostały podłączone przez reduktory pochodzące od wentylatorów Noctua. Kręcą się teraz w zakresie 1110-2000rpm, a nie jak wcześniej 1900-3100. To pozwala im być przy minimalnych obrotach zupełnie niesłyszalnymi w zamkniętej obudowie.
• Stockowy wentylator HDD Terminatora 7500 nie nadawał się - raz, że to dość tani Y.S.-Tech, dwa, że podłączany przez molex. Zamieniłem go na XThermala BTF80Pro LED. Zrobiłem to świadomie, bowiem wentylator ten poprzez to, że jest na samym froncie i niemal na samej górzej jest najbliżej siedzącej przy komputerze osoby. Przy 5V mogę śmiało powiedzieć, że jeśli inne zdradzają jeszcze jakieś oznaki obecności w komputerze, gdy przytknąć do nich ucho, to ten jest BEZGŁOŚNY na 5V. Umieszczony tuż za filtrem, a tuż przed Quiet Drive - XThermal przy tym bardzo słabiutko wieje... ale wobec dobrej konstrukcji pudełek Scythe jest to rzecz zupełnie nieważna. Wystarczy drobny ruch powietrza i dzięki temu dyski utrzymują temperaturę między 35 a 40 pod obciążeniem, a w idle między 30 a 35. Jednym słowem - dokładnie to chciałem osiągnąć :) Jego obroty zwiększam tylko podczas gry, ale tylko po to, żeby dostarczyć procesorowi nieco więcej chłodnego powietrza.
• Wentylatory mojego Topowera P5-450 zostały wymienione, bowiem po rozmontowaniu go zdradzały już oznaki mocnego zużycia - szczególnie wentylator pracujący poziomo, a na ślizgowym łożysku. Zastąpiły je Noiseblocker X2 oraz dwa Hiper HFF-1R08R-UV. Noiseblocker znalazł się dlatego, że jako jeden z najcichszych wentylatorów na rynku oferuje stosunkowo najwyższą prędkość obrotową (1800rpm). Ponieważ wszystko wyciszyłem, a te akurat wentylatory musiałem oddać pod kontrolę termistorom w zasilaczu, szukałem czegoś cichego, a jednocześnie odpowiednio wydajnego. Bałem się też przekraczać 2000rpm przy 12V - nie wiedziałem jak pracuje termistor. Tak się złożyło, że zasilacz zrobił się zupełnie bezgłośny nawet pod obciążeniem... i choć to pierwsze jest znakomite to to ostatnie nieco mnie martwi. Albowiem gdy faktycznie dam do pieca z zasilacza dmucha bardzo ciepłym powietrzem. Nie gorącym jeszcze... ale obudowa PSU może mieć pod 40-45 stopni. Wiem, że to niezbyt korzystnie wpływa na łożysko ślizgowe Noiseblockera, ale liczę na to, że wytrzyma dłuższy czas. Jego poprzednik, choć czasem pracował nieco szybciej, również często pracował w dość wysokiej temperaturze - i to jest de facto powód, dla którego nic z tym nie robię. Dwa cienkie wentylatory są obecnie Hiperami... bo nie miałem innego wyboru. Zalmany OP-1 są zbyt głośne. Mam zatem dwa czerwone wentylatory Hiper po 15zł/szt., które... pracują nadzwyczaj cicho i przyjemnie... i są jeszcze podświetlone umieszczonym w środku zasilacza zestawem diod czerwonych :)

Tylni Scythe S-Flex SFF21F, dwie Noctua NF-R8, XThermal BTF80Pro LED wiszą na kołkach gumowych lub silikonowych. Wentylatory w zasilaczu i Zalmany OP-1 przykręcone, zaś przedni Scythe S-Flex SFF21F wisi na metalowych ramkach od Thermalrighta, ale bez gumowych podkładek z zestawu Ultry120 (sparciały przez rok niestety).

 

 

Jaki efekt?

Cisza. Efekt taki, że komputer jedynie mruczy. Siedzę tuż przy nim, a jedyne co słyszę to drobne mruczenie wywołane przez nie do końca wytłumione drgania dysków w Scythe Quiet Drive. I jest to dosłownie jedyna rzecz, którą wyłapuję. Dopiero po zbliżeniu ucha do samej obudowy dochodzi jakby szmer, przepływającego gdzieś powietrza.Chłodzenie. Pomimo zastosowania filtrów w środku... wcale nie zrobiło się cieplej. Być może 1-2 stopnie, ale trudno to ocenić, bowiem wiele też zależy od warunków otoczenia. Efektywność chłodzenia procesora utrzymała się na tym samym poziomie. Efektywność chłodzenia grafiki zmalała ze względu na spowolnione Zalmany. Natomiast sam chipset jest nieco chłodniejszy. Dyski utrzymują najzupełniej optymalną temperaturę, a zasilacz wydaje się być chłodzony w okolicy górnej granicy dopuszczalności.Czystość. Dzięki filtrom zaś, które czyszczę raz na miesiąc, w środku kurzu jest jak na lekarstwo. Gdzieniegdzie są jakieś drobiny, krawędzie natarcia pierwszego Scythe S-Flex oraz dwóch Noctua NF-R8 po ponad 3 miesiącach pracy posiadają odrobinę przyklejonego kurzu na sobie. Ale tylko krawędzie - nie całe łopatki!Wygląd. Z zewnątrz, ze względu na okrywające konstrukcję panele niewiele się zmieniło. Po włączeniu katod jedynie gdzieniegdzie przebija się słabiutka poświata czerwona. Na ścianie zaś zamiast pełnej aureoli światłości, spoczywa jedynie małe widemko czerwieni z zasilacza i rozpraszającego światło tunelu. Od wewnątrz wszystko, wydaje mi się, zostało uporządkowane na ile to w tej obudowie możliwe. Posiada ona niestety lity panel konstrukcyjny, więc nie jestem w stanie wyprowadzić kabli na drugą stronę panelu pod płytą główną czy napędami. Wszystko musiałem ukrywać pod samą płytą lub "po kątach". Zasilacz nie posiada odpinanych kabli, więc niestety kłębowisko za Scythe Quiet Drive musiało pozostać. Panel sterujący również wymaga sporej liczby kabli, więc choć starałem się utykać wszystko w zatoce za nim, to mimo wszystko nieco bałaganu pozostało na wierzchu. Część dolna i środkowa zaś, w moim mniemaniu, zupełnie jest od kabli wolna, co razem z niklowanymi powierzchniami coolerów Thermalrighta, czarną fakturą obudowy oraz czerwienią katod robi dobre wrażenie. Na ile sam siebie mogę ocenić oczywiście :)

Jedyne czego chyba żałuję w całości to, że jednak zdecydowałem się na czarne grille. Niestety znikają one z powodu swojej bartwy. Gdybym akurat zdecydował się na tradycyjne - srebrne, to byłoby znacznie bardziej urozmaicenie w środku, jak sądzę. Szczególnie przy czerwonym oświetleniu.

 

Poniżej fotki mojej domowej Alfy - wszelkie komentarze mile widziane.

XThermal wychyla zza drzwiczek... (front po podniesieniu "maski" obudowy)

 

 

Uśpione światła...

 

 

Pełna moc czerwieni...

 

 

 

Zbliżenia...

 

 

 

 

Nieco wyraźniej, ale ze światłem zewnętrznym...

 

 

 

------------------------

 

 

I to by było na tyle. Słowa pisanego i obrazkowego chyba aż do przesytu... ;)

 

Będę wdzięczny za komentarze za równo do pierwszej, jak i do drugiej części. Ofkors uwagi nie mieszczące się w tych kategoriach również :rolleyes:

 

Pozdrawiam i dzięki za uwagę!

Edytowane 26 Listopada 2007 przez Labovsky

[orlontko]

nie no poezja :D Labovsky alfa Rev.2 czyli kawał dobrej roboty odwaliłes naprawde fajnie nawet to czarne wnetrze sie prezentuje !!

Gratki jesli jestes zadowolony z prac odnosnie tego projektu to SUPER!!

 

Edit1: bardzo ładnie wygladaja te napedy i cały przedni panel :D CHyba nawet ładniej niz te Białe :D

Edytowane 27 Listopada 2007 przez orlontko

[Veilroth]

dobry dobór kolorów i ich jednolitość - nareszcie!

 

podświetlenie wygląda rasowo, ale gdyby to był mój projekt to rozgrzebałbym jeszcze panel i też dał mu czerwone diody - szpeci on całość, a szkoda

 

co do samej budy to zdania nie zmieniam i to dalej dla mnie "moda ala Doda" - no, ale o gustach się nie dyskutuje - nie rozgrzebujmy starego kompostu skoro zdążył chyba nieco zaschnąć ^^

 

co do ciszy się nie wypowiadam bo to indywidualna sprawa - nie wydaje mi się żeby to było głośne, ale super ciche raczej też nie

 

ważne że masz komfort pracy

[Labovsky]

Dzięki za uwagi Orlątko i Simic!

 

Doceniam dobre słowo :)

 

podświetlenie wygląda rasowo, ale gdyby to był mój projekt to rozgrzebałbym jeszcze panel i też dał mu czerwone diody - szpeci on całość, a szkoda

To w gruncie rzeczy faktycznie nie jest takie trudne, ale jeśli to zrobię to w Rev. 3. Po prostu sama modyfikacja, o ile można nazwać takową psiknięcie farbą i wycięcie jednego grilla, wyszła niejako w praniu, przy wymianie wentylacji.

co do ciszy się nie wypowiadam bo to indywidualna sprawa - nie wydaje mi się żeby to było głośne, ale super ciche raczej też nie

 

ważne że masz komfort pracy

Komfort w moim wypadku to niemal bezgłośność systemu. Rozumiem, że może Ci się to nie wydawać super ciche, ale ja mogę zapewnić, że tak właśnie jest. Oczywiście, po otwarciu obudowy słychać delikutaśny szumek jak się włoży głowę do środka... ale po zamknięciu obudowy on zupełnie znika przy odsunięciu się nawet na 10cm. Jedynym, co faktycznie wybija to, jak wspomniałem, również bardzo delikatne mruczenie, które w żadnym wypadku nie jest dziełem wentylacji, lecz po prostu niedoskonałości wytłumienia drgań przez Scythe Quiet Drive.

 

I wiem co to pasywny system, bo bawiłem się w testowanie wentylatorów przy wszystkich wentylatorach zdemontowanych (również w zasilaczu). Różnica między pasywnym, a moim jest marginalna w głośności... a kolosalna w skuteczności wentylacji.

 

Pozdrawiam

Edytowane 27 Listopada 2007 przez Labovsky

[JaX_CCC]

Mi się podoba. Duży + za oryginalność.

Przewodów nie da rady lepiej poukładać w środku?

[Labovsky]

Mi się podoba. Duży + za oryginalność.

Przewodów nie da rady lepiej poukładać w środku?

Mam zasilacz bez odpinanych kabli, płyta główna zaś posiada gniazda zasilania... tam gdzie mieć powinna :P czyli w górnej części krawędzi płyty głównej. Te różnokorowe kabelki to końcówki obu wtyczek zasilających (ATX i EPS), do których kable ukryłem pod coolerem procesora.

 

Niestety składa się na ten drobny bałagan powyżej jeszcze kilka innych elementów. Tak jak wspomniałem - obudowa jest praktycznie podzielona litym panelem, do którego montuje się płytę główną. Poza miejscami na śruby nie ma żadnego otworu, którym można byłoby wyprowadzić kable na drugą stronę. Stąd też wszystkie kable od czujników, wentylatorów, zasilania obudowy itp. musiały pozostać po tej widocznej stronie. Podobnie inwertery do katod czy kable od zasilania karty graficznej - zwróć uwagę jak poprowadziłem te ostatnie. Zwróć również uwagę na kable SATA, które wraz z kabelkami do obudowy znikają pod płytą główną. Kable SATA podłączają przecież dyski na samej góże. Kable do obudowy idą zaś do ok. połowy wysokości by stamtąd pójść poziomo w kierunku frontu. Niestety to był kres ich długości, więc na żadne machlojki więcej nie mogłem sobie pozwolić. Wygląda zaś to znacznie lepiej, niż gdybym póścił je bezpośrednio.

Problemem są też kable od portu USB - jakiś szaleniec z DFI umieścił podłączenie USB na południowy zachód od mostka północnego.

 

Notabene znacznie lepsze wrażenie byłoby, gdybym podłączył tam gruby kabel IDE - pod nim zniknęłoby całe to kłębowisko na wysokości coolera procesora :D A tak... wszystko widać hie hie :rolleyes:

 

Warto wspomnieć o jeszcze jednym - płyta główna ma przestawiony socket procesora w miejsce banków pamięci - te ostatnie powędrowały w standardowe miejsce socketu. Z tego też powodu ma się wrażenie ścisku tam na góże, bo cooler zaczyna się już bardzo blisko napędów.

 

Pozdrawiam

[Orgiusz]

Wyglada fajniutko ale dreczy mnie jedna rzecz - robiles testy bez ducta? Bo troche przeraza HR-05 pozostawiony samemu sobie...

[Labovsky]

Wyglada fajniutko ale dreczy mnie jedna rzecz - robiles testy bez ducta? Bo troche przeraza HR-05 pozostawiony samemu sobie...

A czemuż to? :)

Przecież to chip RD580... a nie żaden grzejnik od nVidii czy Intela :rolleyes:

 

Poza tym dokładnie w jego kierunku dmucha strumieniem obróconym o 90 stopni przez mniejszy tunel powietrze z jednego z przednich wentylatorów. Chipset przy wszystkich wentylatorach na 5V ma całe 45 stopni. Gdy zaś wentylatory pracują na 12V temperatura spada do 39 :)

 

Pozdrawiam

[Orgiusz]

Ah tego ducta nie zauwazylem [; No i piecykiem to raczej nie jest porownujac do nforce'a 650 ;]

[Labovsky]

Ze względu na pytania, które się w międzyczasie pojawiły, a także z przekonania, że będzie to dobre uzupełnienie całego tematu, który w końcu jest w dziale "chłodzenie", postanowiłem przeprowadzić testy temperatur :rolleyes:

 

 

Pomiary przeprowadziłem za pomocą Everesta 4.0, gdyż pod Vistą 64bit, nawet pomimo wyłączenia "integrity checks" nie chce mi chodzić CoreTemp. Ale ponieważ robiłem pomiary na początku tego roku jeszcze pod XP na tym samym zestawie to wiem, że różnica w podawanych temperaturach to różnica rzędu 1-2 stopni najdalej. Oczywiście to pomiary poprzez programy, więc ofkors nigdy nie będą w pełni wiarygodne. Ale ponieważ strawiłem mierząc nieco czasu również za pomocą zewnętrznych czujników to mogę spokojnie zapewnić, że dane programowe nie różnią się zbytnio od faktycznych... jeśli w ogóle się różnią.

 

Przypominam mój zestaw:

AMD Athlon X2 4400+ 2x 1MB cache (Toledo)

DFI CFX-3200DR RD580/ULi1575

PDP Patriot Signature Line 2x 1GB 3-3-3-8

Sapphire Radeon X800GTO2 520/520MHz

 

-----

Wentylacja - wszystko na maximum (12V) /// wszystko na minimum (5V)

 

Temperatura otoczenia: 22-23 stopnie

 

Temperatury dla ustawień: CPU @ 2.0GHz 1.35V, 200x10, MEM @ 200MHz 2,6V:

 

• IDLE - pulpit

Rdzeń 1 i 2 CPU: 28 i 24 /// 31 i 28Chipset: 39 /// 43PWM: 35 /// 40GPU: 39 /// 44

 

STRESS - ½h Orthos Blend

Rdzeń 1 i 2 CPU: 45 i 41 /// 48 i 44Chipset: 41 /// 46PWM: 40 /// 46GPU: 41 /// 45Temperatury dla ustawień: CPU @ 2.64GHz 1.55V, 330x8, MEM @ 240MHz 2,9V:

 

• IDLE - pulpit

Rdzeń 1 i 2 CPU: 34 i 33 /// 36 i 35Chipset: 41 /// 46PWM: 39 /// 45GPU: 41 /// 45

 

STRESS - ½h Orthos Blend

Rdzeń 1 i 2 CPU: 65 i 63 /// -- i --Chipset: 43 /// --PWM: 51 /// --GPU: 42 /// --Z oczywistych względów w ostatnim ustawieniu nie próbowałem odpalać Orthosa na wentylacji skręconej do minimum - vide wartości przy wentylacji na maksimum, które już są bliskie dopuszczalnych w przypadku CPU. Niestety też procesor odmawiał współpracy przy 2,68GHz, choć wcześniej nie miał z tym większych problemów. Widocznie, to o czym pisał kolega Opson z TK, sprawdza się i u mnie :( Ograniczyłem więc taktowanie CPU do 2,64 na wszelki wypadek, ale aby było wciąż ciepło pozostawiłem napięcie 1.55V.

 

------------------

 

 

Mam nadzieję, że teraz wszystko jasne - chyba źle to nie jest? :ph34r:

 

Pozdrawiam ^_^

 

P.S. Ma się rozumieć dysponuję zrzutami ekranu do każdego z pomiarów :)

Edytowane 2 Grudnia 2007 przez Labovsky

[MS3]

To tak :)

 

Na początku muszę Cię pochwalić za trochę trudu i pracy jaki włożyłeś w modernizację i testowanie.

Co do wyglądu....przedni panel ok...choć podświetlanie tej Akasy mogłoby być inne :wink:

Ale jest teraz czarne i estetyczne...w przeciwieństwie do tego co było przedtem.

Wnętrze...zieleń plastikowych zaślepek obudowy i niebieski tunel wyprowadzający powietrze nijak nie pasują do całej kolorystyki (może dałoby się nabyć spray do przyciemniania i trochę to zmienić :wink:). Okablowanie jest poukładane lepiej...ale zakup zasilacza z odpinanymi przewodami aż się prosi. Podświetlanie ogniste...ładne piekiełko :-P

Temperaturki jakie uzyskałeś dobre...porównywalne do tych jakie mam na C2D E6600@3,2GHz....choć zapewne masz ciszej....ale u mnie chłodzenie musi być mocne....8800GTX i 4GB RAMu sporo ciepła wydzielają B-)

Z jakością zdjęć mogłeś się natomiast bardziej postarać....statyw (lub cokolwiek na czym mógłbyś oprzeć aparat) + niskie czułości...po czym wyostrzenie i odszumienie w PSie dałoby lepsze efekty. Na części zdjęć po prostu mało widać :wink:

Generalnie całość mi się podoba :)

 

Pozdrawiam

D.