Czy 2 kości RAM mogą wchodzić w konflikt?

[DomanR]

Witam!

 

Dzisiaj dokupiłem sobie 256MB RAM'u. Jak wkładam drugą kość to zaczynają się pojawiać sporadyczne resety kompa. Wcześniej nic takiego nie było. Na jednej kości (obojętnie której) wszystko działa bez problemów. Tak więc kości są raczej sprawne.

 

Czy jest możliwe żeby kości nie chciały ze sobą współpracować? Szczerze w to wątpię bo sam nigdy o czymś takim nie słyszałem.

 

Mam jeszcze pewną wątpliwość co do zasilacza. Posiadam CODEGEN'a 300W i sprzęta taki jak w podpisie. Ale czy dołożenie jednej kości RAM mogłoby aż tak obciążyć zasilacz, aby powodował on niestabilność kompa.

 

Dzięki za pomoc.

[LOBO]

Ale ja sięz czymśtakim spotkałem (zresztą Ty teraz też). Spróbuj wymienić jedną z kości z którymś z Twoich znajomych - u mnie pomogło .....

[DomanR]

A w jaki sposób objawiał się konflikt kości w Twoim przypadku LOBO?

 

PS. Zauważyłem, że po włożeniu drugiej kostki napięcie +3.3V zaczęło mi spadać z +3.230V do +3.210V i tak się waha w tych granicach. Wcześniej poniżej tych +3.230V nigdy nie spadało.

[Yeti 666]

A próbowałeś zamieniać je miejscami w portach ? jesłi tak to faktycznie mogą się gryść. Może podasz co to za kości ??

[DomanR]

Jedna to TwinMOS (na kościach MTec czy jakoś tak) a druga wiem tylko że na kościach Winbond'a.

 

Teraz dokupiłem tego TwinMOS'a i zaczęły się takie jaja.

 

W tej chwili mam włożoną tylko tą kość i zauważyłem, że napięcie +3.30V zaczęło spadać nawet do +3.200V. Czy to możliwe żeby ta kość aż tak bardzo zaczęła obciążać zasilacz?

[Yeti 666]

Najlepiej wymień tego noname na coś markowego a najlepiej na TwinMosa i problem powinie zniknąć. Chociaż istniej szansa że masz już słaby zasialcz ale to nikła szansa odepnij co możesz z kompa włuż obie kości i zobacz co się dzieje.