860lacov Opublikowano 30 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2007 Stanąłem przed takim problemem. Kupiłem niedawno k800i w bardzo dobrym stanie i zależy mi żeby w takim pozostał. Zastanawiam się między opcjami, które wymieniłem w temacie. Jeśli chodzi o folię Bradno to jedyne co mnie zastanawia to czy warto wydać na nią te 38zł (liczę z wysyłką) czy może kupić coś tańszego (głownie boję się żeby mi po folii jakiś syf na wyświetlaczu nie został) A jeśli chodzi o pokrowiec krusell to boję się, że telefon będzie w nim ceglasto wyglądał. Generalnie jestem za taką kolejnością krusell>brando>poliwęglan Proszę o pomoc i opinie na temat ww produktów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narcyz Opublikowano 30 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2007 (edytowane) Właśnie K800i był pierwszym telefonem w którym coś tego typu użyłem. Kupiłem poliwęglan- niby dwu- warstwowy. Był niedrogi, spisywał się dobrze. Jeśli się dobrze przykleji i nie próbuje tego odrywać, to można zupełnie zapomnieć, że jest coś takiego na wyświetlaczu. Oczywiście w bezpośrednim porównaniu widać różnicę w jakości/widoczności obrazu, ale nie jest to jakoś przesadzone. Po odklejeniu nie zostają ślady, a nawet jeśli to chusteczką można zetrzeć spokojnie. Poliwęglan o którym mówię pochodził od użytkownika ptertlen1 z allegro- proszę nie traktować tego jako reklamy :> A na samo pytanie nie odpowiem dokładnie, bo używałem tylko jednego z tych rzeczy które proponujesz, ale dla mnie jedyna akceptowalna- tanio i nie widać ;) Edytowane 30 Listopada 2007 przez narcyz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
860lacov Opublikowano 30 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2007 (edytowane) Dzięki! Napisałeś, że chusteczką można zetrzeć spokojnie jakieś pozostałe ślady więc rozumiem, że już ją odkleiłeś. Czy długo trzymałeś tą folię na wyświetlaczu? Chodzi mi o to żeby się np po pół roku nie okazało, że klej przysechł bo wtedy może już nie być za wesoło. Napisałeś też, że widać jakąś różnicę w jakości. Na korzyść folii czy przeciwnie? Wg sprzedawcy folia ma polepszyć widoczność czy coś takiego. Jak już napisałem chętnie nawet zaopatrzyłbym się w pokrowiec, z tym, że nie wiem czy czasem z telefonu, który i tak jest sporawy nie zrobi się klocek Edytowane 30 Listopada 2007 przez hot_lopez Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
narcyz Opublikowano 30 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2007 Folie miałem ~ 2 mies., bo zdjąłem ją w czasie kiedy miałem ochotę sprzedać telefon. Poza tym sam byłem ciekaw jak z odklejaniem tego i ewentualnymi pozostałościami. Różnica w jakości, to jak łatwo się domyślić na niewielki minus. Chociaż nie tak duży, żeby przyzwyczajanie się do tego zajęło więcej niż godzinę. Właściwie to tą różnicę zauważyłem nie po założeniu folii, a jej zdjęciu. Oczywiście miej na uwadze, że co sprzedawca to inna folia, więc możesz trafić lepiej/gorzej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
860lacov Opublikowano 30 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2007 Ja akurat poszedłem z Twoją wskazówką i znalazłem wymienionego wyżej sprzedawcę. Z tego co zauważyłem to na allegro dużym sprzedawcą folii jest jeszcze ktoś o nicku ryba-rd czy jakoś tak, ale że ten, który sprzedał folię Tobie cały czas sprzedaje to raczej kupię i niego. Dziękuję z pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZnAl Opublikowano 1 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2007 Ja używam folii poliwęglanowej kupionej na allegro, ale od użytkownika subzero78 (najgrubszej). Obraz no może jest minimalnie mniej widoczny, ale to nie przeszkadza w użytkowaniu, ślady po zdjętej folii nie zostają żadne, a jak już to można je zmyć bez problemu. Poprzednią odklejałem, bo się porysowała. Jedyną istotną wadą jest to, że folia musi być idealnie równo docięta i naklejona, jeśli szybka jest lekko wgłębiona w stosunku do reszty obudowy, to wystarczy, że będzie folia będzie wystawać, pół milimetra i krawędź będzie znacznie mniej przejrzysta (bo folia nie będzie dotykać wyświetlacza), to samo dotyczy śladów po palcach jeśli dotkniesz folię od strony kleju, zostają już na zawsze. Natomiast bąble powietrza, gdy się pojawią przy naklejaniu, to po jakimś czasie same znikną. Wcześniej (przed tymi 2) miałem jakąś folię (też poliwęglan) coś takiego jak to: http://allegro.pl/item276585443_chron_wysw...nalne_palm.html (nie od tego użytkownika, ale folia identyczna), ale była bardzo kiepska, błyskawicznie się zarysowywała i przejrzystość bardzo spadła. Te grube folie sprawują się dużo lepiej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
860lacov Opublikowano 1 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2007 Akurat k800i ma szybkę od wyświetlacza lekko wystającą co przy naklejaniu folii na pewno ułatwi sprawę, ale przez to także telefonu raczej nie należy kłaść wyświetlaczem w dół na twardych powierzchniach. W każdym razie poczekam do końca weekendu i wtedy kupię sobie folię. Dziękuję z pomoc! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!k Opublikowano 9 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2008 Jako, że zastanawiam się nad kupnem tego modelu prosiłbym o info - czy zmieniło się coś w stosunku do k750i jeżeli chodzi o joystick? Miałem k750i i brała mnie lekko mówiąc nerwica z tym wymysłem szatańskim póki całkowicie nie padł.. Nie chciałbym powtórki przy k800i. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szawel Opublikowano 9 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2008 Niestety seria K pod względem sterowania się SE nie udała. Miałem K700/K800 i obecnie K850. 2 pierwsze miały problemy z joystickami, nie było masakry, ale o szybkiej obsłudze nie było mowy. Co prawda joy to koszt jakichś 6zł. Teraz w k850 jest inna bajka. d-pad = lepsza obsługa, ale dotyki lubią sobie siadać. A wymiana to 35zł. Jednak dotyki wymienię sam w kilka minut, a joya w k800 pewnie bym nie zrobił tak szybko. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mafia35 Opublikowano 11 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2008 Nie zgodzę się co do opinii o joyach w K800i. Uzytkowałem ten telefon przez 1,5 roku, teraz ma go moj ojciec. Od nowości joy chodzi świetnie. Nie przycina się, nie psuje. Jest lepiej zabezpieczony niż w K750i. Całe klawisze funkcyjne od spodu złączone są gumą - syf nie wpada pod grzybek joy'a. Jeśli joy zacznie się komuś przycinać - sposob z jednego z for o SE: rozkrecic telefon, wziąć na szpilkę/igłę krople WD40 i kapnąć pod grzybek, a następnie pokręcić joyem lewo/prawo/góra/dół parę razy. U mojego qmpla w K750i zadziałało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ufok4 Opublikowano 12 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2008 Witam Mam k800 od wakacji 2006r, kiedy to jeszcze słowo DB2020 mroziło krew w żyłach :) Ale wracając do tematu... Jeżeli chodzi o pokrowce to jestem na .. NIE. Po pierwsze jest to niewygodne, telefon ma (oczywiscie w oryginalnej obudowie) "szkło" które cięzko zarysować. Po co tracic czas na to? po drugie -zawsze mają wycięcie na joya, przez to zbieraja sie tam paprochy a to juz bardzo krotka droga do zacinania i smierci joysticka. Joy to najslabsza czesc komurki, trzeba na niego bardzo uwazac, nie wciskam go jak nie musze (na wejscie do menu skrot a reszta polecen przyciskiem). Wlezie pod niego troche syfu i koniec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mafia35 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2008 Widać, że nigdy nie rozkręcałeś K800i.... To, że widać paprochy i kurz na joy'u nie oznacza, że one tam wpadną, bo... Jest to niemożliwe. Jak pisałem wcześniej jest to uszczelnione. A co do syfu - można go spokojnie wydmuchać lub wymieść szczoteczką (ja używałem miotełki od golarki Brauna). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ufok4 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 13 Grudnia 2008 To powiedz mi czemu joye sie zacinaja? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mafia35 Opublikowano 14 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2008 Może od drewnianych rąk? A tak na serio - nie wiem. W moim przypadku joy działa już od 2 lat i jest spoko. Nic się nie działo i nie dzieje. W wielu znanych mi przypadkach jest również tak samo. Widziałem tylko jeden przypadek zepsutego joya w K800i, ale to był 1 na 50. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...