Skocz do zawartości
piotrek

Wirusy

Rekomendowane odpowiedzi

Kaspersky Antivirus (dawniej Antiviral Toolkit Pro). Najlepiej w wersji 3.5.xxx.x. Codzienny update i duza skutecznosc (wyzsza, niz NAV).

Link: www.kaspersky.com

Skanuje wewnatrz wszystkich archiwow (lacznie z rar 3.0). Ma monitor, sam sie uaktualnia, prostszy w obsludze od NAV.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlaczego 3.5.xxx wlasnie

Wersje nowsze sa niezrozumiale skomplikowane i zeby cokolwiek w nich ustawic, trzeba sie sporo nameczyc (i to jest ich jedyna wada :cry: ). Wersja 3.5 pod wzgledem latwosci obslugi to tak, jak duplo w krainie lego. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NAV jest lepszy, zostań przy nim, prostsza obsługa a kaspersky jest do [gluteus maximus] u mnie w szkole sa poinstalowane i pełno wirusów, hehe i prosiaków.

Jak nie ma kto baz av uaktualnic, to tak jest z kazdym antyvirusem.

I pewnie kazdy uruchamia, co popadnie. Przypuszczam, ze monitor antyvirusowy macie wylaczony na tych kompach w szkole, a poza tym nikt nie skanuje niczego tym antyvirusem. W takiej sytuacji nawet NAV na prosiaka nie pomoze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

buahahahaah, potwierdzam to co mowil kaloryfer, kasperski antypapirus jest kiczowaty. Chodze do tej samej szkoly co kaloryfer i wiem co sie dzieje z kompami w naszej szkole 8) :lol: Kasperskiego mialem zainstalowanego przez chwile ale odrazu wyinstalowalem bo mi sie nie spodobal :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sam używam niestety NAV2002, ale nie polecam tego. Wszystkie wirusy które potrafią robić kuku mają opcje uszkadzania go. Wynika to jak wszystkim wiadomo z jego popularności. KAV jest niezły ale podobnie jak norton też niektóre wirusy mają na jego sposób a poza tym system obciąża dość znacznie. Zapomnij o wynalazkach typu Panda Antivirus itp.

Ostatnio doszedłem wraz z kilkoma specami ode mnie z firmy (www.kamp.pl), że chyba najlepszym rozwiązaniem do domowego użytku jest nasz polski produkt MKSvir. Częstotliwość aktualizacji jest OK, obciążenie systemu też OK i szybko skanuje dyski, poza tym nie jest znany na całym świecie i chyba nie ma wirusa który by potrafił go wyłączyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To czy plik da się wyleczyć zalezy od użytego programu i od samego wirusa jak już ktoś napisał. Jeśli wirus uszkadza l=llik nosiciela to już możesz się z nim pożegnać. Czasem się jednak zdarza, że programy nie potrafią naprawić pliku, gdyż nie mają odpowiednich danych na temat wirusa. Zazwyczaj wirusa identyfikuje się na podstawie FRAGMENTU kodu lib jego ID. W momencie gdy program identyfikuje na podstawie tych dwóch parametrów nie zawsze będzie potrafił taki plik naprawić. Osobiście używam NAV2000 i wiem, że czasem warto też przeskanować kompa MKS - em. Mimo licznych wad posiada jedną zalete. Rozpoznaje wirusy występujące cześciej na naszym terenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja urzywam nortona ale niestety z przykrością stwierdzam ,że to straszne <span style="color:red;">[ciach!]</span>o. Pod XP kaszani sie jak może ,raz 4 razy po rząd wytępował ten sam bład ,czyli po zainstalowaniu NAV prosił o ponowną instalacje bo nie może otwożyć jakiejś tam bazy. Nawet reinstall systemu nie pomógł , kompletny sux .

Do tego raz ciągnąc nowe bazy to zassał wszystko oprócz definicji wirusów i później nie dało sie tego dociągnąć bo sprytny program twierdził ,ze nie trzeba aktualizować bo robiłem to przed chwilą (a baza wirów była sprzed pół roku !!! )

Nie wspominając o licznych problemach w XP ,wynikających nwet z tego ,ze zaraz po instalacji norton po prostu nie działa i już.

 

Kasperski ma wile większą wykrywalność ,ale wkurza mnie czas jego uruchomiebnia przy starcie systemu ,oraz zbyt duże obciążenie kompa ,szczególnie przy skanowaniu ,po prostu nie da się nic robić.

 

Acha , do wszystkich co urzywają kasperskiego : najlepiej nie instalować centrum sterowania bo tylko sie wszystko rypie. Bez tego działa o wiele lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) do wszystkich co urzywają kasperskiego : najlepiej nie instalować centrum sterowania bo tylko sie wszystko rypie. Bez tego działa o wiele lepiej.

Moze tak jest z najnowszymi wersjami. Ja mam v3.5 i w trakcie skanowania dysku da rade normalnie pracowac. Poza tym, nie instaluje tez centrum (bo uwazam, ze nie potrzebne),a AVP monitor odpalam tylko, gdy jestem w sieci, zeby mi na biezaco sprawdzal wszystkie pliki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kasperski ma wile większą wykrywalność ,ale wkurza mnie czas jego uruchomiebnia przy starcie systemu ,oraz zbyt duże obciążenie kompa ,szczególnie przy skanowaniu ,po prostu nie da się nic robić.

Hmmm dlugiego uruchamiania nie zauwazylem zreszta i tak mam ekran logowania na poczatku wiec zanim sie zaloguje (podejde do kompa, wpisze haslo) to juz sie odpali, zreszta to sekunda jest. Obciazenie? Ile CPU i pamieci u Ciebie zjada? u mnie 10% CPU i 10MB pamieci, podczas skanowania.

 

Acha , do wszystkich co urzywają kasperskiego : najlepiej nie instalować centrum sterowania bo tylko sie wszystko rypie. Bez tego działa o wiele lepiej.

Ja mam centrum (automatyczne update itd) od zawsze i narazie sie nie rypie, jak ma sie to objawiac?

 

Niech inni uzytkownicy Kaspersky napisze jak u nich z tymi sprawami (odpalanie, obciazenie, centrum)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja urzywam nortona ale niestety z przykrością stwierdzam ,że to straszne <span style="color:red;">[ciach!]</span>o. Pod XP kaszani sie jak może ,raz 4 razy po rząd wytępował ten sam bład ,czyli po zainstalowaniu NAV prosił o ponowną instalacje bo nie może otwożyć jakiejś tam bazy. Nawet reinstall systemu nie pomógł , kompletny sux . 

Do tego raz ciągnąc nowe bazy to zassał wszystko oprócz definicji wirusów i później nie dało sie tego dociągnąć bo sprytny program twierdził  ,ze nie trzeba aktualizować bo robiłem to przed chwilą (a baza wirów była sprzed pół roku !!! )

Nie wspominając o licznych problemach w XP ,wynikających nwet z tego ,ze zaraz po instalacji norton po prostu nie działa i już.

Miałem podobne problemy gdy używałem felerną piracką kopie. Na innej kopi nie było żadnych błedów. Obecnie jade na oryginalnej (dostałem razem z płytą główną) i jest OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...