Filmy W Klimatach Gry Fallout

[NoVVy]

Czy znacie filmy o podobnych klimatach jak w grze Fallout? Jeśli tak to prosiłbym o podanie tytułów.

[jonathan]

hodzi o zycie po nuklearnym ataku??

 

Seria Mad Max!!!

Waterword

[NoVVy]

Tak właśnie o takie filmy mi chodzi. Od niedawna stałem się posiadaczem ładnego wydania 3 części Mad Max'a i chętnie bym jeszcze coś podobnego obejżał. Sam od siebie mogę polecić The Day After z 1983 roku. Pokazane jest tam życie przed atakiem, w trakcie i już po ataku.

[wyyzy]

Gorąco polecam serial - Jericho - klimat powinien Ci się spodobać :) [atak nuklearny itp.]

 

Pozdrawiam, wyyzy.

[Gość DamnIt]

Gorąco polecam serial - Jericho - klimat powinien Ci się spodobać :) [atak nuklearny itp.]

 

Pozdrawiam, wyyzy.

Ja też polecam. Super zrobiony serial. Naprawde ma dobry klimat i wciąga. Na razie tylko jeden sezon ale niedługo rozpoczyna się drugi :)

[M@TI]

j/w Jericho o jest coś , w lutym bodajże drugi sezon

był jeszcze podobny serial Jeremiah, słyszałem o nim same pochlebne opinie ale sam niestety nie widziałem

[johnny00]

ja ogladalem czesc.. troche aktorzy mi nie przypadli do gustu i to nie jest post nuklearny swiat tylko post-wirusowy, wirus ktory wybil wszystkich doroslych..

[aerial]

Nie bedzie 2giego sezonu, tylko w zwiazku z zainteresowaniem dokreca do konca przerwana pierwsza serie, ktora urwala sie w pewnym momencie (co powinno byc jasne jezeli ktos ogladal).

[grzechuk]

@johnny00 mowisz o i am a legend...

 

co do klimatu to moze Replikator i Cyber City?

[radeksz]

Wzgorza maja oczy tez falloutowo ale film bieda.

[Gość Pigmej]

Ewentualnie najnowszy Resident.

[Jin*]

jekyl: jak ja lubie ludzi ktorzy wiedza lepiej od autorow o czym oni pisza... johny nie pisze o I Am Legend...

 

NoVVy: jako ciekawostke mozesz sprobowac Delicatessen, francuska czarna komedia osadzona w realiach post-apokaliptycznych. Ale pamietaj, ze pisze o tym jako o ciekawostce, nie ma tam ani strzelania, ani mutantow takze zeby nie bylo ze nie ostrzegalem :]

[kaneda]

Film HARDWARE aka Mark 13

[stark]

Ja polece jeszcze "Ludzkie dzieci", sytuacja zgoła inna, ale klimat podobny...

[G73]

do tematu pasuje tez Cyborg z van damme

[Caleb]

Odkopuję, bo przypomniałem sobie o pewnym filmie - o ile mnie pamięć nie myli - niemal w 100% Falloutowym, który był emitowany dawno temu na TopCanal. Jest to więc pytanie do starych wyg :> Co pamiętam? W zasadzie jedną scenę...

 

„Grupka ludzi podróżuje przez piaszczyste pustkowia opancerzonym transporterem na gąsienicach. Docierają do opuszczonego miasteczka pośród czerwonych skał, pełnego zrujnowanych budynków, wraków pojazdów etc. część ekipy wypuszcza się na zewnątrz i wchodzi do pobliskiego baru. Dostrzegają szkielety, ale uwagę jednego z nich zwraca idealnie gładkie wypolerowanie kości... w tej chwili atakują ich zmutowane karaluchu (hehe), a gdzieś tam w oddali widać radioskorpiona. Rozpoczyna się ewakuacja, trochę strzałów i pytania „WTF?” - to tyle :> Ktoś może kojarzy ten film? Prawie na pewno jest to produkcja z lat 80. OD razu dodam nie są to: Screamers, Hardware, Mad Max ani Omega Doom.

 

Yeah - A jednak znalazłem: Damnation Alley z 1977 r. - Damnation Alley (1977)

 

Świat po III Wojnie Światowej. Wskutek wybuchów jądrowych oś ziemi zmieniła swoje położenie, a Stany Zjednoczone Zmieniły się w pustynię, nad którą góruje czerwone i radioaktywnie skażone niebo. Atak nuklearny przeżyło zaledwie kilku weteranów Lotnictwa USA: Denton (George Peppard), Tanner (Jan-Michale Vincent) i Keegan (Paul Winfield). Razem muszą przebyć drogę przez najbardziej skażone i niebezpieczne rejony w nadziei, iż spotkają gdzieś ślady cywilizacji.

Edytowane 22 Lipca 2010 przez Caleb

[ath]

Akurat niedawno oglądałem kilka filmów w tych klimatach i polecam "book of eli", epicki film i gra Washingtona.

Jeszcze "the road", albo jakoś do końca nie mogłem do zmęczyć.

[blasphemy]

Book of Eli to chłam z "ukrytym" przesłaniem "Bóg jest odpowiedzią na wszystko".

Edytowane 21 Lipca 2010 przez blasphemy

[goldenSo]

Book of Eli jest średnie, The Road ma co prawda ciężką fabułę, ale kończy się tak jakoś nijak, nie wiadomo co gdzie i jak.