Wojna niebawem

[qbec]

Gruzini nie dostana zadnej pomocy bo od kogo? A co do super armii Chin to oprocz masy ludzi nie maja nic ciekawego, przestarzale lotnictwo( no maja troche nowych rosyjskich maszyn) i ogolnie kopie sowieckiego sprzetu. Chinska technologia militarna jest bardzo przecietna np. silnik od su-27(majac gotowy w samolotach) probuja skopiowac od lat i osiagneli cale 50% mocy oryginalu :) Chinska armia wymaga jeszcze sporej ilosci czasu i pieniedzy na porzadna modernizacje, masa ludzi nie wystarczy. Co do Rosji to kogo maja sie bac? Kaczynski wleci w efie czy co, bo usa cos sie do akcji nie kwapi, a tylko oni mogliby cos faktycznie wskurac.

Edytowane 10 Sierpnia 2008 przez qbec

[Gość]

militarnie UE i NATO są znacznie silniejsze od Rosji, armia czerwona to kupa starego sprzętu i setki tysięcy kiepsko wyszkolonych pustych dekli.

Straszakiem Rosji jest broń masowego rażenia i surowce których potrzebuje europa

Edytowane 10 Sierpnia 2008 przez Gość

[mastertab]

Amerykanie przyznają: jesteśmy bezsilniAmerykańscy politycy i komentatorzy podkreślają, że chociaż Stany Zjednoczone uważają Gruzję za swego cennego sojusznika na Kaukazie, niewiele są w stanie zrobić, aby jej pomóc w konflikcie z Rosją o Osetię Południową."New York Times" zwraca uwagę, że dla administracji prezydenta George'a W. Busha nawet ostrzejsza dyplomatyczna konfrontacja z Rosją jest zbyt ryzykowna, gdyż naraziłaby na szwank perspektywy współpracy z Moskwą w sprawie Iranu i w innych najważniejszych dla USA kwestiach.- O ile Ameryka uważa Gruzję za swego najsilniejszego sojusznika w dawnym bloku krajów sowieckich, Waszyngton za bardzo potrzebuje Rosji w ważnych sprawach, aby ryzykować to wszystko dla obrony Gruzji - pisze nowojorski dziennik.

Hamburgery odpuszczają, UE to w ogóle Gruzję ma gdzieś, a Polska plus kraje nadbałtyckie pozbawione jakiejkolwiek karty przetargowej za wiele nie zdziałają. Jedyne co mogą zrobić teraz Gruzini to wycofać się z Osetii i Abchazji i czekać na to, że Ruskie jednak pod naporem opinii zagranicznej też odpuszczą dalszy szturm na miasta w Gruzji.

[Gość dwaIP]

Gruzini nie dostana zadnej pomocy bo od kogo?

...

Dostaną sprzęt z USA i to wystarczy zwłaszcza że

Ukraina ma ochotę w przyspieszonym tempie pozbyć się

floty czarnomorskiej ze swojego terytorium.

 

 ...Jedyne co mogą zrobić teraz Gruzini to wycofać się z Osetii i Abchazji i czekać na to, że Ruskie jednak pod naporem opinii zagranicznej też odpuszczą dalszy szturm na miasta w Gruzji.Gruzja już się wycofała z Osetii.

Zakładanie że weszli tam tylko po to by się wycofać jest naiwnością.

Co do reakcji Rosji to nie trudno ją było przewidzieć i błędem jest

zakładanie że Gruzja jej nie przewidziała.

Deklaracje niektórych polityków amerykańskich o bezsilności są śmieszne

bo tam decyzje podejmuje jednoosobowo prezydent.

[qbec]

imo bedzie tak

Kowboje odpuszcza Gruzje, ewentualnie jakies male dostawy sprzetu zeby nie bylo, ze nic nie zrobili, ale w zamian za to Rosja nie bedzie pyskowac jak Usa zrobia wjazd do Iranu. Mocarstwa beda zadowolne, a reszta taka jak Polska... bedzie sobie mogla poskakac i tyle. Nie zbyt dobry scenariusz poniewaz Rosja mialaby wtedy wszystkie rurociagi do Europy pod swoja kontrola, ale imo tak moze byc.

Edytowane 10 Sierpnia 2008 przez qbec

[Gość dwaIP]

imo bedzie tak

Kowboje odpuszcza Gruzje, ewentualnie jakies male dostawy sprzetu zeby nie bylo, ze nic nie zrobili, ale w zamian za to Rosja nie bedzie pyskowac jak Usa zrobia wjazd do Iranu. Mocarstwa beda zadowolne, a reszta taka jak Polska... bedzie sobie mogla poskakac i tyle. Nie zbyt dobry scenariusz poniewaz Rosja mialaby wtedy wszystkie rurociagi do Europy pod swoja kontrola, ale imo tak moze byc.

Rosja może sobie pyskować długo i namiętnie i tak

nie ma to najmniejszego znaczenia w działaniach USA.

Wjazd do Iraku kowbojów nie interesuje bo wtedy nie mieli

by powodów do budowania tarczy (czytaj radaru u Czechów)

[qbec]

Jak Amerykanie maja pomoc Gruzji(co imo nie nastapi ;) ) to musza sie pospieszyc

23:15 Strona gruzińska potwierdza: Miasto Gori ostrzeliwane przez rosyjską artylerię i lotnictwo. Siły lądowe szykują się do ataku - powiedział AFP gruziński minister spraw wewnętrznyc

Ruscy ida do przodu, w takim tempie moga za pare dni byc w stolicy. Chociaz nie sadze zeby szli az to Tbilisi. Edytowane 10 Sierpnia 2008 przez qbec

[m40]

... i co teraz zrobi zachodnia Europa? Francuzi i Niemcy wielcy pacyfiści manifestują swoją neutralność bo mają interesy z Rosją, odwagę żeby skrytykować Rosję mają tylko kraje nadbałtyckie, a USA szuka Gruzji na mapie i apeluje do Rosji o zaprzestała walk bo mają teraz kampanie wyborczą. Czyż to nie wspaniały moment na konflikt? Dla kogo ta sytuacja jest bardziej korzystna, dla Gruzji czy Rosji? Dodatkowo wszystko zaczęło się w dniu otwarcia olimpiady kiedy większość dziennikarzy, telewizji czy zwykłych zjadaczy komerchy skierowała oczy na Chiny. Ktoś to ładnie sobie zaplanował.

Edytowane 10 Sierpnia 2008 przez m40

[apo5]

Polska zawsze dzielna i gotowa do boju...już Lechu zapowiedział, że jak będzie trzeba to się wyśle wojska do Gruzji. Na pochybel.

[SABUR]

Zawsze ciekawiły mnie te wszstkie nata i srata czy w przypadku realnego zagrożenia podejmą interwencję ( oczywiście bez zysków materialnych ), ale poważną interwencję a nie misję pokojową. To wszystko woła o politowanie. Nie można żyć spokojnie i bez konfliktów? Nie bo komuś zawsze braknei ropy i gazu...

[Camis]

Polska zawsze dzielna i gotowa do boju...już Lechu zapowiedział, że jak będzie trzeba to się wyśle wojska do Gruzji. Na pochybel.

:lol2: :lol2: Na pewno smierc..

[Gość dwaIP]

Jak Amerykanie maja pomoc Gruzji(co imo nie nastapi ;) ) to musza sie pospieszyc Ruscy ida do przodu, w takim tempie moga za pare dni byc w stolicy. Chociaz nie sadze zeby szli az to Tbilisi.

Nie wyjdą poza Osetię. Nie są aż tacy głupi.

... i co teraz zrobi zachodnia Europa?

Nic nie zrobi bo nie jest zdolna do działań militarnych.

Ponadto nikt nie wyśle sił zbrojnych do Gruzji bez zaproszenia

ze strony Gruzji (takiego nie było i raczej nie będzie)

Na dzisiaj nadal nie wiadomo po co Gruzja próbowała opanować Osetię.

Najbardziej prawdopodobne jest że gruziński prezydent chciał

wzmocnić swoją pozycję polityczną w Gruzji.

Tak czy inaczej operacja wpłynie na nastawienie polityków do

tarczy budowanej przez USA.

Edytowane 11 Sierpnia 2008 przez dwaIP

[Gość]

Nie wyjdą poza Osetię. Nie są aż tacy głupi.

 

 

Nic nie zrobi bo nie jest zdolna do działań militarnych.

Ponadto nikt nie wyśle sił zbrojnych do Gruzji bez zaproszenia

ze strony Gruzji (takiego nie było i raczej nie będzie)

Na dzisiaj nadal nie wiadomo po co Gruzja próbowała opanować Osetię.

Najbardziej prawdopodobne jest że gruziński prezydent chciał

wzmocnić swoją pozycję polityczną w Gruzji.

Tak czy inaczej operacja wpłynie na nastawienie polityków do

tarczy budowanej przez USA.

nie wyjdą za Osetię ale jednak bombardują Gruzję...

 

NATO jest kilkukrotnie silniejsze od Rosji, problem leży w gospodarce, Europa potrzebuje surowców (gaz,ropa) od Rosji.

Rosja zaatakowała Gruzję, przestańmy propagować kłamstwa Moskwy że oni tylko są w Osetii, Rosja ma na celu obalenie rządu, przejęcie wpływów w tym kraju i jednocześnie przejęcie kontroli na gazociągiem i ropociągiem, ta woja to czysty interes.

[mpeg-4]

Niedługo będzie kolejna wizja jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego :

Jasnowidz czuł ogromny niepokój związany w ogóle z liczbą „8” w dacie. Nie potrafił tego sprecyzować, unikał odpowiedzi na nasze pytania, starał się „zakończyć temat wojny w 2008”. I nagle 8 sierpnia (08) 2008 roku Gruzja zdecydowała się przejąć kontrolę nad swoją zbuntowaną prowincją Południową Osetją...

http://www.nautilus.org.pl/article.php?articlesid=1482

[Gość dwaIP]

nie wyjdą za Osetię ale jednak bombardują Gruzję...

 

NATO jest kilkukrotnie silniejsze od Rosji, problem leży w gospodarce, Europa potrzebuje surowców (gaz,ropa) od Rosji.

Rosja zaatakowała Gruzję, przestańmy propagować kłamstwa Moskwy że oni tylko są w Osetii, Rosja ma na celu obalenie rządu, przejęcie wpływów w tym kraju i jednocześnie przejęcie kontroli na gazociągiem i ropociągiem, ta woja to czysty interes.

Rosyjskie wojska były dotychczas w Osetii na mocy porozumienia

zawartego przez Jelcyna i Szewardnadze w Dogomysie w 1992 r.

Rosja faktycznie chce (i to całkiem jawnie obecnie ) obalenia obecnych władz Gruzji

tyle że chcenie nie wystarczy i nic im z tego nie wyjdzie, zwłaszcza po ostrzale

i bombardowaniu Gruzji przez Rosję.

Osetia jest skomplikowanym zagadnieniem bo jest zamieszkiwana przez

Gruzinów i Osetyjczyków (którzy chcą autonomii lub własnego państwa).

[apo5]

Jeśli faktycznie przekroczą granice Osetii to Gruzja uzyska pomoc z zewnątrz.

Ruskie już w Gruzji

http://wiadomosci.onet.pl/1805064,12,item.html

 

 

 

 

Jeszcze i nam się po tyłku dostanie za poparcie Gruzji

http://wiadomosci.onet.pl/1805046,12,item.html

[qbec]

Nie wyjdą poza Osetię. Nie są aż tacy głupi.

W Osetii poki co stoja, ale z innej strony wbili sie na 40km, widac, ze wcale nie wchodza ;) Nie po to sciagneli tam kilkanascie tysiecy zolnierzy i setki czolgow zeby teraz stac i patrzec co dalej. Imo Saakashwili tez bedzie musial odejsc. Kto ma racje zobaczymy.

 

Edit: Gori ewakuowane, wyglada na to, ze jednak Rosja idzie dalej.

Edytowane 11 Sierpnia 2008 przez qbec

[Gość dwaIP]

...

Gori ewakuowane, wyglada na to, ze jednak Rosja idzie dalej.

To się mocno sparzy Putin i spółka jeśli te rewelacje się potwierdzą.

Z Czeczenią mogli sobie poradzić bo to ich terytorium

bez możliwości legalnego wsparcia z zewnątrz.

Gruzińskie wojsko do Gruzji z Iraku przerzucili amerykanie samolotami.

Podobnie mogą zrobić ze sprzętem (i nie tylko ze sprzętem).

[qbec]

No i Gori opanowane. Wyszlo na moje, chociaz nie ma sie z czego cieszyc...

[Gość dwaIP]

No i Gori opanowane...

Widziałeś tam jakichś Rosjan ?

To najprawdopodobniej rosyjska dezinformacja.

Przy każdych działaniach wojennych jest takich bardzo wiele.

[qbec]

Rosyjska? Jak juz to gruzinska http://wiadomosci.onet.pl/1805307,12,wieks...pacja,item.html

w sumie mogli by tak mowic, licza na pewno na jakas pomoc militarna, nawet jest to dosc prawdopodobne.

Edytowane 11 Sierpnia 2008 przez qbec

[Gość dwaIP]

Rosyjska? Jak juz to gruzinska http://wiadomosci.onet.pl/1805307,12,wieks...pacja,item.html

w sumie mogli by tak mowic, licza na pewno na jakas pomoc militarna, nawet jest to dosc prawdopodobne.

Z czego wnosisz że to nie jest kolejna dezinformacja ?

Bardziej pasuje do rosyjskiej bo Gruzja na podstawie

takiej nie sprawdzonej informacji nie dostanie sprzętu.

USA widzi co tam się dzieje z satelity.

Natomiast dla Rosji to był sondaż reakcji politycznej

silniejszych od nich. Reakcja była nie pomyśli Rosji bo

G7 przyłączyło się do stanowiska NATO.

[qbec]

Czytam rozne portale i z tego co widze Rosjanie oficjalnie dementuja jakby wyszli z Osetii( z Abchazji wyszli), to Gruzini panikuja, ze ida na Gori i w ogole opanowali pol kraju. Nie wiem co jest prawda, a co nie bo mnie tam nie ma... Jesli to Rosyjska dezinformacja to dziala bardzo dobrze, chociaz z tego co widze to Gruzini placza. imo dostali lupnia i teraz robia co moga zeby jakos to odkrecic. No ale pewnym nie mozna byc, tu masz racje.

Edytowane 11 Sierpnia 2008 przez qbec

[Gość]

nie wiem jak analizujesz te informacje...

 

Rosja kłamie na okrągło, oficjalnie podają że swoje działania prowadzą tylko na terenie Osetii a okazuje się że właśnie bombardowali lotnisko w Gruzji, tak wygląda prawda wg ruskich

[qbec]

Bombardowac bombardowali, co do tego nie ma watpliwosci. Tyle, ze dziennikarze w Gori nie potwierdzaja tego, ze jakies Rosyjskie jednostki ladowe tam sa, miasto jest puste.

 

btw

22.20 Agencja Reuters podaje, że rosyjskie wojska zajęły leżące nad Morzem Czarnym portowe miasto Poti. Informację taką przekazał w telewizyjnym wystąpieniu premier Gruzji Lado Gurgenidze.

Ale trzeba uwazac bo moze to znowu byc propaganda, no coz na wojnie zawsze pierwsza ginie prawda ;) Edytowane 11 Sierpnia 2008 przez qbec

[Gość dwaIP]

Bombardowac bombardowali, co do tego nie ma watpliwosci. Tyle, ze dziennikarze w Gori nie potwierdzaja tego, ze jakies Rosyjskie jednostki ladowe tam sa, miasto jest puste.

 

btw

Ale trzeba uwazac bo moze to znowu byc propaganda, no coz na wojnie zawsze pierwsza ginie prawda ;)

Ostatnie doniesienia niektórych polskojęzycznych mediów to

dobry materiał dla polskiego kontrwywiadu bo będzie można zlokalizować

rosyjską agenturę (pozostałości po KGB z czasów ZSRR)

[qbec]

Teraz tylko mam nadzieje, ze kaczynski jutro nie wychyli sie za mocno w tej Gruzji. Zima sie zbliza i srednio fajnie byloby za gaz placic 300% wiecej ;)

Prawdziwie wielki problem pojawilby sie gdyby stalo mu sie cos fizycznie wtedy jestesmy w niezlej [gluteus maximus] :P a ja mam zamiar jutro pokopac troche pile, a nie isc w kamasze ;)

Edytowane 11 Sierpnia 2008 przez qbec

[m40]

Kaczyński pojedzie własnoręcznie rozdzielać walczących... może lepiej rozglądnę się za kotłami na węgiel bo cały dom ogrzewam gazem. A co się ma stać Kaczyńskiemu? przecież ma klona w razie czego :)

[B3niu]

Lepiej niech mu się tam nic nie stanie, bo jeszcze ruscy będą mieli Zemstę Klona:D, a tak w ogóle to nie wiadomo po co "mały" wtyka tam nosa. Ruskim się zachciało kontrolować kolejny gazociąg i jak będą chcieli to Gruzje zrównają z ziemią. Najbardziej mnie denerwuje Bush ze swoimi wypowiedziami na temat brutalnego wtargnięcia na obszar Gruzji, a on to co robił, głaskał po główkach afgańskie i irakijskie dzieci?

[Gość]

... może lepiej rozglądnę się za kotłami na węgiel bo cały dom ogrzewam gazem.

przecież ten gazowy szantaż Rosji jest śmieszny, bo gaz za free nie oddają, Rosja równie bardzo(a nawet bardziej) potrzebuje pieniędzy jak Europa gazu, ropy.